|
|
Rola gumy w transporcie,
|
|
|
|
Inspiracja wzięła się stąd - http://www.historycy.org/index.php?showtopic=91517&st=90
Gadka wyszła następująco;
QUOTE Ot chociażby problem kauczuku. II RP miała jego rozpaczliwe braki, przy czym problemem były nie tylko wysokie ceny, ale po porostu jego brak na rynku. Własne plantacje to super biznes. Po pierwsze kauczuk jest, po drugie jest taniej, po trzecie jest za złotówki, po czwarte można go sprzedaż z pocałowaniem rączki za dewizy. Riposta;
QUOTE Że II RP miała "rozpaczliwe" braki kauczuku? Biorąc pod uwagę stopień zmotoryzowania, to mogła mieć braki, ale... podków dla koni. Ciąg dalszy;
QUOTE Po pierwsze opony nie tylko do samochodów się przydawały. Wóz na oponach miał mniej więcej dwukrotnie większą ładowność niż taki bez niej. Co dalej?
QUOTE Nie pomyliło się tu coś komuś z prędkością przemieszczania? Odpowiedź, w której ktoś idzie w zaparte;
QUOTE Po pierwsze opony nie tylko do samochodów się przydawały. Wóz na oponach miał mniej więcej dwukrotnie większą ładowność niż taki bez niej. Niech kolega pomyśli co by to dawało jeśli chodzi o biedki i tabory w wojsku. Kauczuk nie tylko do produkcji opon służy. Gumy się używa w wielu innych zastosowaniach.
|
|
|
|
|
|
|
|
I co konkretnie chciałbyś osiągnąć w tym temacie, bo nie widzę, aby post wprowadzający zachęcał do dyskusji na jakikolwiek temat.
QUOTE Wóz na oponach miał mniej więcej dwukrotnie większą ładowność niż taki bez niej. Dlaczego podkreśliłeś akurat te zdanie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Sorry; Kilka dni mnie nie było. Rzecz sprowadza się do tego, że zastosowanie gumy na obrzeżach kół nie zwiększa ładowności pojazdu. Za to jest odpowiedzialna konstrukcja wytrzymałościowa. Jeśli założymy pneumatyki Dunlopa na podwozie furmanki o dotychczasowej ładowności (załóżmy) pół tony, a mającej dotychczas koła drewniane ze stalową obręczą, to zakładam, że jej ładowność nie wzrośnie dwukrotnie do ok. 1 tony. Prędkość trakcji winna jednak wzrosnąć dzięki tej innowacji właśnie dwukrotnie, a może i bardziej.
Teraz dalej; Spójrzmy na taką niby innowację jak amortyzacja wewnętrzna kół jezdnych pojazdów gąsienicowych. Zrezygnowano z bandaży gumowych i toto klekotało ścierając bieżnię kół, oraz trakcję gąsienic. Patent się nie sprawdził, gdyż aktualnie nie jest stosowany.
Mam więcej spostrzeżeń w tej tematyce, ale... Obstaję przy tym, że zastosowanie gumy na kołach nie zwiększa ładowności pojazdu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(poldas372 @ 23/07/2013, 22:54) Obstaję przy tym, że zastosowanie gumy na kołach nie zwiększa ładowności pojazdu.
Jeśli dotyczy to zaprzęgu konnego to zwiększa ładowność. Koń jest w stanie uciągnąć znacznie większy ciężar gdy wóz jest ogumiony.
|
|
|
|
|
|
|
|
A co będzie jak się zwora złamie? To takie drywnione urządzonko łączące tylec z przodkiem kuńskiego wozu. Gumione koła nie som lżyjsze od kół drywnionych, com sprowdzoł łosobiście.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ogumione koła (właściwe to chodzi o pompowane opony, czy tylko o samą gumę na obręczy?) nie zwiększają bezpośrednio ładowności (wynikającej z wytrzymałości). Natomiast poprawią komfort jazdy i naprężenia występujące na osi oraz na kole podczas jazdy na niektórych podłożach - np. na kamiennym bruku, ogumione koło zwiększy trwałość pojazdu, a przez to można na niego załadować więcej rzeczy, bez ryzyka zużywania się wozu i ryzyka uszkodzenia przewożonych rzeczy - tych bardziej delikatnych (lub z mniejszym ryzykiem). To chyba w ten sposób należy rozumieć, że ogumienie pozwala zwiększyć ładowność.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeżeli ktoś chciałby założyć koła z oponami pneumatycznymi do starego wozu, który się rozpadnie, jeśli go bardziej załadować, to: nie, nie zwiększy to ładowności tego wozu. Natomiast nie ulega wątpliwości, że koła z oponami pneumatycznymi zapewniają mniejsze opory toczenia, tak więc ciągnik (albo koń) jest w stanie uciągnąć większy ciężar. Prawidło to jest znane w kontekście logistyki wojskowej dwudziestolecia międzywojennego.
|
|
|
|
|
|
|
|
Mam rozumieć, że założenie kół pneumatycznych zapewnia większy uciąg względem tych szprychowych ze stalowymi obręczami. Mniejszy opór jazdy na pneumatykach jest bezdyskusyjny podczas jazdy w błocie; Ale na "kocich łbach"? Tu już sprawa robi się dyskusyjna. Zaznaczam; Pneumatyczne koła są dużo lepsze w transporcie samochodowym. Część polskich (przedwojennych) haubic Schneidera kal. 155 mm. przystosowano do takiego transportu, poprzez założenie kół pneumatycznych. Jednak nie zrobiono tego aby zmniejszyć masę, czy też zwiększyć siłę uciągu, ale po to, aby zwiększyć prędkość przemieszczania.
Ten post był edytowany przez poldas372: 25/07/2013, 18:13
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Mniejszy opór jazdy na pneumatykach jest bezdyskusyjny podczas jazdy w błocie; Ale na "kocich łbach"? Tu już sprawa robi się dyskusyjna. Zaznaczam; Pneumatyczne koła są dużo lepsze w transporcie samochodowym. Zastanów się: dlaczego pneumatyczne koła są lepsze w transporcie samochodowym.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ponieważ gumowe koła pneumatyczne amortyzują w trakcie jazdy z dużą prędkością charakterystyczną dla pojazdów samochodowych. Twarde koła powodują przy takich prędkościach generowanie drgań przenoszonych na strukturę pojazdu i przyspieszają zużycie układu jezdnego. Dla furmanki ciągnionej przez konika z prędkością ok. 15 km/h nie miało to znaczenia.
Jeszcze raz podkreślam; Ogumione koła nijak nie zwiększą ładowności pojazdu. Wpłyną jednak dodatnio na zwiększenie prędkości przemieszczania.
W moim rozumowaniu jest jednak pewna luka; Z tym samym obciążeniem i przy tej samej prędkości, lepiej poradzi sobie pojazd ogumiony ze względu na niwelację drgań. To by świadczyło o tym, że można by go bardziej obciążyć. Nie podejmę się jednak spekulacji o ile by można dzięki temu przeciążyć pojazd.
Co dalej? Niegdyś szybowce startowały na gumie. Czyli coś w stylu procy (ale nie tej obrotowej) wypychało szybowiec w niebo.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ponieważ gumowe koła pneumatyczne amortyzują w trakcie jazdy z dużą prędkością charakterystyczną dla pojazdów samochodowych. Twarde koła powodują przy takich prędkościach generowanie drgań przenoszonych na strukturę pojazdu i przyspieszają zużycie układu jezdnego. Dla furmanki ciągnionej przez konika z prędkością ok. 15 km/h nie miało to znaczenia. Czy aby tylko przy dużej prędkości? W rowerze masz koła pneumatyczne czy twarde? Chciałbyś je zamienić?
QUOTE Jeszcze raz podkreślam; Ogumione koła nijak nie zwiększą ładowności pojazdu. Sam wcześniej stwierdziłeś: Mniejszy opór jazdy na pneumatykach jest bezdyskusyjny podczas jazdy w błocie; Czy aby nie pomaga to w transporcie na drogach gruntowych?
|
|
|
|
|
|
|
|
Jest różnica miedzy tym co się komuś turkocze za sprzęgiem tylnym, a pod pupcią. Co do tego pierwszego; Przypominam swą uprzednią przypowieść o zworze; Za gówniorza to miałem i takie przypadki, że koła wytrzymały. Tylko ta francowata zwora, która nie wytrzymywała przy zbyt dużej prędkości. Koła furmanki już były na gumiokach spod wezwania Dunlopa. Jednak furmanka się łamała, a ja byłem zmuszony zbierać snopki i zasuwać z nimi do młockarni, bo "cargo" nie zadziałało.
Jednak bądźmy konstruktywni; Jakiekolwiek elementy stałe silników są łączone z elementami obrotowymi za pośrednictwem łożysk. A co uszczelnia?
Ten post był edytowany przez poldas372: 27/07/2013, 21:07
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|