|
|
Jak Mojżesz przeszedł przez Morze Czerwone?, Żydzi przechodzą przez morze
|
|
|
|
QUOTE(bartek920 @ 8/02/2007, 13:50) Takie coś mógł napisać tylko ateista.
Domyślny z Ciebie chłopak
Według waszej wiary te rzeczy nie "mogły się dziać" ale się "działy".To według Waszej wiary, ale nie można kazać innym tak myśleć ,tylko dlatego ,że w szkole tak nas uczył ksiądz, a w domu Mamusia, trzeba uszanować cudzą opinię ponieważ te sprawy nie są jasne. Tak samo możemy się spierać odnośnie tego czy Jezus był Bogiem ,czy człowiekiem niepoczytalnym. Natomiast autor artykułu najwyraźniej nie wierzy w Boga ,albo to co jest w Biblii i na tej podstawie nie można z nim polemizować. Bo jeśli ktoś podaje liczby ,wiedzę geograficzną i wszystko jest jasne, a my wyskakujemy z tekstem w stylu "ja w to wierzę i tak jest. A pan jesteś ateista" to nie dziw się, że nikt nie weźmie Cię na serio. Spraw wiary nie da się udowodnić, to tak jak ze świętym Mikołajem, jedne dzieci w niego wierzą inne nie, nie ma dowodów na jego istnienie, ale dzieci i tak wierzą
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(gen. Haller) No może tak. I co z tego, że się powoływał na jakiegoś boga. Nasz Kościół mógłby to zdementować w taki sposób: Bóg okazał mu łaskę. KOśCIół NIE JA. JA CAłY CZAS PISZę W KONTEKśCIE KOśCIOłA. Tak, tak twierdzi Kościół który nie ma na to żadnych dowodów...
QUOTE Właśnie odpowiedziałem. Nie moja wina że nie rozumieszwięc pidzę jeszcze raz:
Miszczu, ja się nie pytałem to jak często czy nieczęsto występuje wskrzeszenie - zadałem bezpośrednie pytanie: "z jakimi prawami fizyki stoi w sprzeczności wskrzeszenie". Widzę, ze nie zrozumiałes pytania lub unikasz odpowiedzi. Mały tips jak powinna wyglądać odpowiedź (przykłady hipotetyczne): "wskrzeszenie stoi w sprzeczności z następującymi prawami fizyki: - prawo grawitacji, ponieważ.... i tu uzasadnienie - prawo Raoulta, ponieważ (tu także uzasadnienie)" itp.
Jeśli nie znasz odpowiedzi, to po co w ogóle zaczynałeś gadkę, ze jakieś cuda są sprzeczne "z prawami tej ziemi"
Sęk w tym, że imho sobie można WIERZYĆ w cuda - mi to nie przeszkadza, choć sam w nie nie wierzę (choćbym po całonocnej libacji nie miał kaca, to i tak nie wezmę tego za cud). Ale jeśli ktoś twierdzi, ze cuda stoją w sprzeczności (lub sa zgodne, nieważne) z prawami nauki, to musi to udowodnić na gruncie nauki - bo się do niej odwołuje, nie zaś na gruncie wiary.
|
|
|
|
|
|
|
|
Królu złoty. Kolejny raz Ci piszę. Czy aby to, żeCZłOWIEK RODZI SIę I UMIERA RAZ nie jest prawem natury. Może nie fizyki, ale natury na pewno.
|
|
|
|
|
|
|
|
Bzdura - to nie jest żadne prawo, tylko pobożne życzenie. W dosłownym sensie gwoli ścisłości.
Poza tym wcale sporo osób wierzy w reinkarnację - człowiek rodzi się i umiera wiele razy. Oczywiście można twierdzic że wiara katolicka (czy chrzescijańska w ogóle) jest tą jedyną słuszną, ale nie sposób tego dowieść.
|
|
|
|
|
|
|
|
No to przynajmniej jeden wierzący doszedł do tego, że Biblia używa PRZENOŚNI!!!
mały dowód jakby ktoś nie zauważył tego
Bartek920
QUOTE Takie coś mógł napisać tylko ateista. Nie jest tu uwzględnione to, że Biblia nie mówi jasno, czarno na białym, że używa prznośni
Poprawiłbym tylko że tutaj nie chodzi o przenośnie związaną z morzem Czarnym czy Białym tylko Czerwonym
Widzisz Sargonie a ty już nie widziałeś celowości dyskusji.
Tak więc gwoli rozszerzenia, tak Biblia używa przenośni, a raczej pewnego rodzaju alegorii, i również prawdą jest, że księgi wyjścia nie spisywał jakiś sekretarz Mojżesza, ale została ona spisana kilkaset lat później i jest mniej więcej takim źródłem do wczesnych dziejów Żydów jak Kronika Kadłubka do czasów przedmieszkowych.
Osiągneliśmy więc pewną zgodność(w każdym razie z Bartkiem) że Morze Czerwone to przenośnia, a więc pod tym względem nie obala on tez zawartych w artykule Mefistofelesa.
Pozdrawiam Crassus
|
|
|
|
|
|
|
|
Mefistofelesie dziwie się że chce ci się bawić w długie naukowe wywody w takim temacie.
Polecam słowa Fryderyka Wilhelma Nietzschego: "W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy mogli to dowodami obalić?!"
|
|
|
|
|
|
|
|
Szkoda tylko, że ów Mefistofeles powołuje się na artykuł z "Racjonalisty"...
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
|
Dlaczego szkoda? Nie ukrył tego, podał "źródło".
|
|
|
|
|
|
|
|
No właśnie... no własnie chodzi o to "źródło"
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
|
Słucham merytorycznych uwag co do źródła. Dlatego że poglądy tam głoszone nie podobają się tobie to oznacza że należy je traktować pogardliwie? Chyba że nie może to być źródło przeciwstawiane poglądom prezentowanym w Biblii bo ma kilka lat a biblia kilka tysięcy lat?
"Długość czasu, w którym dana idea była akceptowana, jest, oczywiście, logicznie nieistotna, lecz wielu tradycjonalistów przywiązuje ogromną wagę do faktu, że ich przekonania żywione są przez ludzi od tysiącleci, najwyraźniej zakładając, że między długowiecznością przekonań a ich wiarygodnością zachodzi bezpośrednia korelacja." Tad Clements
|
|
|
|
|
|
|
|
Słucham Przede wszystkim chciałbym zobaczyć bibliografię, która z pewnością pomogła temu komuś napisać ów artykuł! Bez takiej informacji moim zdaniem nie ma dyskusji! Powinieneś chyba o tym wiedzieć. Daltego proszę kolegę Mefistofelesa o przesłanie jej jeśli jest to możliwe.
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
|
Podaje ją na początku. Biblia Tysiąclecia. Wydanie odpuśćmy.
Pozatym zakwestionowałeś jako nierzetelną całą stronę Racjonalista.pl a dobrze wiesz że na tej stronie zawsze podawana jest bibliografia do artykułów, czy chociażby na bierząco przypisy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Oto ów artykuł: http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5138
Jak widać autor prócz wspomnianej już Biblii Tysiąclecia uzył także czterech opracowań, wymienionych na końcu pracy; odnośniki zaznaczono w teksćie tam gdzie potrzeba. Każdy cytat z Biblii jest opatrzony odpowienim symbolem (wtajemniczeni mogą łatwo znaleźć odpowiedni ustęp ).
|
|
|
|
|
|
|
|
No rzeczywiście ciekawa ta bibliografia... zwłaszcza Z. Kosidowski, którego miałem okazję czytać do poduszki na przełomie podstawówki i liceum Wiecie co? Zamknijmy ten temat. Ja zdania nie zmienię.
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
|
Twoja sprawa... Kosidowski z tego co widzę jest wspomniany tylko raz, na początku - plus dla autora, że chciało mu się dla nota bene małego głupstwa dotyczącego przestrzeni zajmowanej przez rodzinę w marszu sięgać do opracowań, a nie serwować (bezpodstawne dla innych, mogłoby się wydawać) teksty typu "bo mi się wydaje, że..."
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|