|
|
Jak nazwiesz przewrót majowy 12/15 maja 1926 r.
|
|
|
|
A jak nazywają swoje marsze inni? Jak nazwany jest marsz Mussoliniego, czy Hitlera? Bo w Hiszpani to oczywiście wojna domowa.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Tankista44182 @ 11/03/2009, 13:10) ???? To partia komunistyczna popierała przewroty faszystowskie ???? (Patrz - błąd majowy "większości w KPP")
Był to klasyczny przewrót wojskowy,tylko przez brak postaci odpowiedniego formatu po stronie LEGALNEGO RZĄDU zakończony sukcesem! Gdyby nie zdradzieccy kolejarze z Kutna i Częstochowy lojalne pułki wielkopolskie i śląskie przywróciłyby ład konstytucyjny ,a rebelianci... pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Tankista44182 @ 11/03/2009, 14:10)
Dobre! U nas jak ktoś jest już przeciwnikiem czegoś, to jedzie na całego. Czy po drodze jest dane gadanie ze zdrowym rozsądkiem, czy nie...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Piro) Gdyby nie zdradzieccy kolejarze z Kutna i Częstochowy lojalne pułki wielkopolskie i śląskie przywróciłyby ład konstytucyjny ,a rebelianci... Ład? Raczej byłaby wtedy wojna domowa na całego... Z tą "lojalnością" też bym nie przeginał. Wojska te raczej nie były lojalne władzy jako takiej, ale po prostu określonej sile politycznej, która akurat u władzy była Ciekawe, jakby się zachowali niektórzy z tych "lojalistów", gdyby zamachiwała się endecja przeciwko rządom lewicowym...
|
|
|
|
|
|
|
|
Myślę że jest sporo narzeczy by stwierdzić iż rozstanie się marszałka z polityką w 1922 roku było raczej "trudną decyzją". Tak to np ujmuje śp. prof Paweł Piotr Wieczorkiewicz: " Po zakończonej wojnie z Rosją Piłsudski znalazł się w trudnym połozeniu. Pozbawiony zinstytucjonalizowanego zaplecza politycznego, musiał stawic czoło prącym do władzy partiom, zwłaszcza zaś dominujacej w społeczeństwie Narodowej Denokracji. Walke tę w pierwszej rundzie przegrał. Świadectwem stała się konstytucja marcowa, skonstruowana tak, aby- bez oglądania się na żywotne interesy- odebrać urzędowi prezydenckiemu wszelkie realne uprawnienia( " robiona pod znakiem niechęci do mnie" - jak zauważył Marszałek). W takich okolicznościach do wyborów głowy państwa nie stanął, po zabójstwie zas Gabriela Narutowicza, gdy nie udało mu się wykorzystać kryzysowej sytuacji do przejęcia władzy, zrzekł się funkcji publicznych, a rychło potem wycofał się również ze służby wojskowej. Osiadł w podwarszawskim Sulejówku, skąd bacznie śledził zycie kraju, aby w sprzyjającym momencie znów włączyć się do czynnej działalności." cytat za Kto rządził Polską Szwarc, Urbański, Wieczorkiewicz; s.630; Warszawa 2007r. Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
Endecja się jednak nie zamachnęła i takich planów nigdy nie miała. A to, że sanacja wszystkim wymyślała od faszystów było czystym fałszem i hipokryzją. Po pierwsze sanacja sprawowała rządy które ze wszystkich innych w Polsce były faszyzmowi najbliższe. Odznaczyła Mussoliniego Orderem Orła Białego. Aha utrzymywała do pewnego momentu bardzo bliskie relacje z co prawda nie faszystowskimi ale nazistowskimi Niemcami które były sojusznikiem faszystowskich Włoch. Obóz w Berezie powstał za radą Goeringa(chyba tak to się pisze), Narodowa Demokracja jak nazwa wskazuje była demokratyczna i największe sukcesy odnosiła w demokratycznych wyborach, podczas gdy Piłsudczycy ponosili w nich klęski. Śmigły-Rydz wprost wzorował się na faszystach w czasach OZN.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ironside @ 27/07/2009, 22:31) QUOTE(Piro) Gdyby nie zdradzieccy kolejarze z Kutna i Częstochowy lojalne pułki wielkopolskie i śląskie przywróciłyby ład konstytucyjny ,a rebelianci... Ład? Raczej byłaby wtedy wojna domowa na całego... Z tą "lojalnością" też bym nie przeginał. Wojska te raczej nie były lojalne władzy jako takiej, ale po prostu określonej sile politycznej, która akurat u władzy była Ciekawe, jakby się zachowali niektórzy z tych "lojalistów", gdyby zamachiwała się endecja przeciwko rządom lewicowym...
To jest właśnie ta różnica mentalna,która dzieli Poznaniaków,Ślązaków....(ludzi zaboru pruskiego),od reszty Polski.Dziś w stanie szczątkowym,wówczas była chyba bardziej wyczuwalna. JEST ZAPIS PRAWNY zabraniający mieszania się wojska do polityki!I dla ludzi o wyczuciu wagi prawa ma on znaczenie absolutne,dogmatyczne nieomal!Każdy kto go łamie(KAŻDY) jest wrogiem publicznym i musi zostać ukarany!!!Każde nawet drobne naruszenie prowadzi do erozji norm prawnych,ośmieszania ich i ich nieskuteczności! Jako przykład podaję moje spory z mieszkańcami Kongresówki o przechodzeniu na czerwonym- uważam,że nie wolno nigdy,a oni ,że nic nie jedzie,że jest daleko,że jeszcze zdążę, a jak nie to niech cham taki owaki uważa bo PAN X-iński się spieszy!!! Pozdrawiam
PS
Grupa ożarowska wsparta pułkami śląskimi pognała by legunów tak,że by łapcie pogubili w drodze do Wilna :)Dziadka sprawnie by się obwiesiło na latarni na Placu Zamkowym i byłoby po imprezie!Do ruchawek i spisków to i może legionowe towarzystwo się i nadawała,do regularnej wojny raczej kiepsko.I w odwrocie spod Kijowa i nad Wieprzem to poznańsko - pomorskie pułki musiały ciężar walk brać na swoje barki! A gen Taczaka,co szkolił legionistów jeszcze w 1916 legionowa sitwa do rezerwy wysłała!!!Tak profilaktycznie,aby na tle lepszych ich mierność nie raziła
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE .I w odwrocie spod Kijowa i nad Wieprzem to poznańsko - pomorskie pułki musiały ciężar walk brać na swoje barki!
Tere fere. Sztab wtedy pisał tek: "Karność w oddziałach wielkopolskich jest o wiele mniejsza niż w oddziałach na terenie innych DOGenów. Dyscyplina wśród żołnierzy z b. armii niemieckiej, głównie wśród podoficerów przedstawia się wprost groźnie. Żołnierze ci przeszli przez wpływy rewolucji niemieckiej (rady żołnierskie) i wszystkie ujemne skutki przewrotu stale się na nich odbijają. Lekceważenie oficerów jest zjawiskiem codziennym. Niechęć ku nim szczególnie występuje jaskrawo tam, gdzie żołnierz lub podoficer spotyka się z oficerem nie „swojakiem”, tj. pochodzącym z byłej Kongresówki lub Galicji. W tym przypadku niechęć przechodzi w nieposłuszeństwo".
Znowu powtarzają się obrazy spotykane w byłym wojsku rosyjskim w 17 i w początkach 18 roku. Żołnierzom się nie rozkazuje, ale się ich prosi […] I znowu powtarzają się wypadki z byłego wojska rosyjskiego: żołnierz wracają z pola z palcami przestrzelonymi u rąk, a z Dywizji Poznańskiej około 80%. Ranni opowiadają, ze uzyskają urlop, z którego trudno będzie ich odnaleźć w walczących szeregach
http://dws.org.pl/viewtopic.php?f=86&t=160...4e2fc930e2d948a
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Tere fere. Sztab wtedy pisał tek: Tak czy siak,nikt tak dobrze nie strzelał jak wielkopolskie dywizje i nikt nie potrafił tak trzymać szyku i nerwów na wodzy w czasie szarż "czerwonych kozaków""...Podpuszczało się takich na 30m,strzelało trzy salwy i z nasadzonym bagnetem szło na wał trupów.Wystarczyło tylko się nie spietrać..." (z relacji rodzinnych) A jak się miało do czynienia z "pustakami z Galicji czy Kongresówki",co tylko darciem mordy i tym co mieli na naramiennikach chcieli rządzić,to co się dziwić,że wiarusy z pruskich okopów jaja sobie z nich robili.Przecież wykonywanie takiej głupoty zwyczajnie szkodliwe być mogło!!!Niejeden podoficer wielkopolski wiedzą wojskową (a już na pewno techniczną- budowa broni,sprzętu łączności...)górował nad oficerami Jewo Impera...czy CK o kilka długości!!! A jeśli do grupy uderzeniowej w bitwie decydującej o losach wojny skierowano takie dywizje,to znaczy,że w innych tylko gorzej być mogło pozdrawiam
PS Dezerterów też mieliśmy mniej niż Galicja,o Lubelszczyźnie kongresówkowej nie wspominając :)Najlepsze wstawiennictwo do poboru i świetny wynik w zaciągu ochotniczym!!! Gdybyśmy jeszcze tak wodza z prawdziwego zdarzenia w 1926 r mieli,to dziś by się śpiewało "Lance do boju....legionistów goń goń goń.... " Sorry,nigdy tak,NIE MA ZASZCZYTÓW ZA WOJNĘ DOMOWĄ.W NIEJ SĄ TYLKO PRZEGRANI!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Niejeden podoficer wielkopolski wiedzą wojskową (a już na pewno techniczną- budowa broni,sprzętu łączności...)górował nad oficerami Jewo Impera...czy CK o kilka długości!!!
Piłsudski pisał tak: Ach te poznańskie pułki. Wyobraźcie sobie rozgrabili w Berdyczowie naszą zdobycz wojenną- automobilowe gumy, buty, zepsuli przy tym i naniszczyli mnóstwo cennego materiału warsztatowego i lekarstw. Doprawdy z tymi draniami wojować nie można; już donoszą mi, że ten pas, którym idą gotowy jest robić powstanie przeciwko nam. Najładniejsze jest to, że grabież na dworcu zaczął oficer.
Jak mam rozumiem, są to tradycje wyniesione z armii Kaisera
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(carantuhill @ 28/07/2009, 8:49) QUOTE Niejeden podoficer wielkopolski wiedzą wojskową (a już na pewno techniczną- budowa broni,sprzętu łączności...)górował nad oficerami Jewo Impera...czy CK o kilka długości!!!
Piłsudski pisał tak: Ach te poznańskie pułki. Wyobraźcie sobie rozgrabili w Berdyczowie naszą zdobycz wojenną- automobilowe gumy, buty, zepsuli przy tym i naniszczyli mnóstwo cennego materiału warsztatowego i lekarstw. Doprawdy z tymi draniami wojować nie można; już donoszą mi, że ten pas, którym idą gotowy jest robić powstanie przeciwko nam. Najładniejsze jest to, że grabież na dworcu zaczął oficer.Jak mam rozumiem, są to tradycje wyniesione z armii Kaisera
Cóż,w powstaniu mieliśmy parafialne kompanie,powiatowe bataliony i oddziały ...szabrowników z nazwy i z praktyki
Taka jest prawda A końcówka armii i Willusia i CK i Jewo.. tak niestety dokładnie wyglądała Pradziadek z westfrontu oprócz 2 karabinów co się w powstaniu przydały przywiózł wg opowiastek dobrze wypchany wór
|
|
|
|
|
|
|
|
I jeszcze jedno Kozaków to gromiły pułki z Galicji np 15 Pułk Piechoty "Wilków" z Bochni, który w bitwie pod Stepankowicami po raz ostatni zastosował czworoboki dla walki z kawalerią
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(carantuhill @ 28/07/2009, 9:01) I jeszcze jedno Kozaków to gromiły pułki z Galicji np 15 Pułk Piechoty "Wilków" z Bochni, który w bitwie pod Stepankowicami po raz ostatni zastosował czworoboki dla walki z kawalerią Niech no tylko znajdę "Księgę sławy pułków wielkopolskich" Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Narodowiec1906) Endecja się jednak nie zamachnęła i takich planów nigdy nie miała. Jedno zdanie, dwie bzdury. Po pierwsze, zamach Januszajtisa (mimo całego swojego kabaretowego charakteru) miał wyraźne endeckie inklinacje. Po drugie, po roku 1923 powstało w Polsce co najmniej kilkanaście tajnych, spiskowych organizacji, planujących nielegalne przejęcie władzy. Endeckich organizacji tego typu również nie brakowało.
QUOTE Po pierwsze sanacja sprawowała rządy które ze wszystkich innych w Polsce były faszyzmowi najbliższe. Co nie zmienia faktu, że z faszyzmem nie miały nic a nic wspólnego.
QUOTE Odznaczyła Mussoliniego Orderem Orła Białego. Aha utrzymywała do pewnego momentu bardzo bliskie relacje z co prawda nie faszystowskimi ale nazistowskimi Niemcami które były sojusznikiem faszystowskich Włoch. No i co z tego? Wiesz, co faszyści włoscy pisali o Piłsudskim? A wiesz, co wielu endeków pisało o faszystach?
QUOTE Obóz w Berezie powstał za radą Goeringa(chyba tak to się pisze) Źródło poproszę.
QUOTE Narodowa Demokracja jak nazwa wskazuje była demokratyczna i największe sukcesy odnosiła w demokratycznych wyborach, podczas gdy Piłsudczycy ponosili w nich klęski. Akurat powoływanie się na nazwę to głupi pomysł PZPR była podobno robotnicza, NSDAP podobno socjalistyczna, a Platforma jest ponoć Obywatelska No ale bez żartów. Piłsudski ponosił KLĘSKI w wyborach??? Człowieku, czy Ty chcesz napisać jakąś nową historię Polski? Trochę szacunku dla faktów poproszę...
QUOTE(Piro) To jest właśnie ta różnica mentalna,która dzieli Poznaniaków,Ślązaków....(ludzi zaboru pruskiego),od reszty Polski.Dziś w stanie szczątkowym,wówczas była chyba bardziej wyczuwalna. JEST ZAPIS PRAWNY zabraniający mieszania się wojska do polityki!I dla ludzi o wyczuciu wagi prawa ma on znaczenie absolutne,dogmatyczne nieomal!Każdy kto go łamie(KAŻDY) jest wrogiem publicznym i musi zostać ukarany!!!Każde nawet drobne naruszenie prowadzi do erozji norm prawnych,ośmieszania ich i ich nieskuteczności! Po pierwsze nie zapis, tylko przepis. A pod drugie idealizujesz ile wlezie. Z merytoryczną dyskusją nie ma to wiele wspólnego...
QUOTE Do ruchawek i spisków to i może legionowe towarzystwo się i nadawała,do regularnej wojny raczej kiepsko.I w odwrocie spod Kijowa i nad Wieprzem to poznańsko - pomorskie pułki musiały ciężar walk brać na swoje barki! No a pod Radzyminem i Wołominem zatrzymały bolszewików pułki legionowe. Tak się można licytować. Wybiórcze podawanie faktów pod swoją tezę do niczego chyba nie prowadzi. Poza tym od wojny do roku 1926 minęło 6 lat. W tym czasie znakomita większość żołnierzy pamiętających wojnę zdjęła kamasze. Więc co ma wojna bolszewicka do przewrotu majowego?
QUOTE z "pustakami z Galicji czy Kongresówki" Dziękuję za ten kompliment. I proponuję na przyszłość uzewnętrzniać swój szowinizm lokalny pod budką z piwem, a nie na naukowym forum historycznym. W ogóle ta dyskusja w Twoim wykonaniu nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek obiektywizmem. Nawet się na niego nie silisz. Poznań jest fajny, reszta Polski jest be - i tego radosnego założenia wynikają poglądy Szanownego Piro na wszystko, w tym na przewrót majowy. Gratuluję. I kończę udział w tej dyskusji.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dla mnie przewrót majowy w 1926 roku jest niczym innym jak tylko najzwyklejszym w świecie wojskowym zamachem stanu (w naszej części Europy to była wówczas normalna rzecz), który na szczęście nie przerodził się w wojnę domowę.
PS. Dopóki nie byłem na tym forum, nie zdawałem sobie sprawy z antagonizmów z zaboru pruskiego (Wielkopolska), rosyjskiego (Kongresówka) i austriackiego (Galicja). Licytacja typu "czego nasi nie zrobili z bolszewią" przypomina licytowanie się dzieci typu "mój tata ma Audi A4 a mój Golfa V". Zabory były 90 lat temu ...
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|