|
|
Kobiety w bractwie
|
|
|
|
Myślę, że jezeli dana kobieta sama tego chce i wie, że jest gotowa walczyć na miecze to czemu nie? Ja bym sama chętnie spróbowała. Problem jest jeszcze nie w samej walce, ale w zbroi i w mieczu, a konkretnie w ich wadze. Kobieta musi być wyjątkowo silna, żeby to wszystko unieść, a ja osobiście jestem chucherkiem.
|
|
|
|
|
|
|
Urime
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 66 |
|
Nr użytkownika: 2.822 |
|
|
|
|
|
|
[QUOTE]jezeli dana kobieta sama tego chce i wie, że jest gotowa walczyć na miecze to czemu nie?
Hmm..no ale po co? żeby udowodnić, że może robić to co faceci? Co do równouprawnienia, to tu akurat nie ma po co o to walczyć. W średniowieczu to meźczyznom zdarzało się walczyc o względy dam, nigdy odwrotnie. I chcąc odtwarzać średniowiecze (a nie czasy Trzeciej Ery albo Wojowniczej Książniczki:>), powinno się też odtwarzać obyczajowość i realia kulturowe tej epoki. (Czy jakikolwiek mężczyzna zgłasza pretensje by kobieta stawała zbrojnie by zystac jego względy?:D:D - to tak na marginesie)
Żeby nie były to puste słowa - próbowałam kiedyś bawić się walką na miecze. Da się - jedynki nie sa ciężkie aż tak. Ale celem wieloletnich treningów jest udział w bitwach, posiadanie zbroi, a to raczej mnie nie pociąga.
W samym reenactingu jest tyle ciekawych zajęć dla kobiet, jakimi rzeczywiście się one zajmowały w interesujących nas czasach, że nie musimy wbijać się w blachy, żeby udowadniac cokolwiek komukolwiek. Tym bardziej, że poziom praw kobiet, zwłaszcza do XIII wieku były naprawdę na wysokim poziomie jak na tamte czasy, co dopiero później zaczęło upadać, by odrodzić się w XIX wieku.
To co napisałam, nie znaczy, że kobiety w bractwach powinny zająć się gotowaniem, szyciem i sprzątaniem. Bynajmniej. Gotować nie umiem i nie lubię, a zresztą od dawna wiadomo, ze mężczyźni też są dobrymi kucharzami:> Szycie jak najbardziej... Poza tym jest taniec, śpiew, łucznictwo, czy nawet ceramika jak komuś się chce. Możliwości są naprawdę duże:)
Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
No ale są herod baby i nie tylko tóre z chęcią będą naśladowniczkami Joanny Orleańskiej taka ankieta to dla mnie relikt jakichś stereotypów a czy rudzi mogą być rycerzami? albo niebieskoocy? co to za różnica kto chce niech będzie eobił to na co ma ochote
|
|
|
|
|
|
|
supinum
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 24 |
|
Nr użytkownika: 3.284 |
|
|
|
|
|
|
witam,
Polidaktyl: "No ale są herod baby" zgadzam sie
"z chęcią będą naśladowniczkami Joanny Orleańskiej" tylko, ze znamy jedna sredniowieczna, rzeczywista kobiete walczaca i to NIE ze swojego wyboru, ale z wizji i z objawien bozych.
"taka ankieta to dla mnie relikt jakichś stereotypów" nie stereotypow, ale jak juz Urime wspomniala, jesli bawimy sie w reenacting (czy tez odtworstwo historyczne), to nie ma miejsca, niestety/stety na Xeny wojownicze ksiezniczki. Jesli zas nie interesuje nas sredniowiecze, jego mentalnosc i kultura, tylko sama walka, to prosze bardzo. Biorac oczywiscie na siebie ryzyko ew. zranien.
"kto chce niech będzie robił to na co ma ochote" j.w.; zalezy w co sie bawimy
Donia: "Myślę, że jezeli dana kobieta sama tego chce i wie, że jest gotowa walczyć na miecze to czemu nie?" j.w.
"Kobieta musi być wyjątkowo silna, żeby to wszystko unieść" wielu facetow, jak maja pierwszy raz blachy na sobie, to szybko zdychaja. Ale wszystko kwestia treningow i przyzwyczajenia
pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
czcibor z nawii
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 6.875 |
|
|
|
Zawód: wojownik :) |
|
|
|
|
sława !! ja w rzyciu widzialem 2 walczace kobiety i obie walczyly jak faceci a glos tez meski mialy zwlaszcza jedna malo ktury facet takim glosem dysponuje ja osobiscie bym wolal posiedziec przy ognisku z delikatna kobieta niz z kobieta co sie zachowuje jak kumpel no ale jak kto woli ps. ale łuczniczki są spoko
|
|
|
|
|
|
|
Teloniusz
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 37 |
|
Nr użytkownika: 7.922 |
|
|
|
Zawód: Licealista |
|
|
|
|
Ja uważam, że kobiety powinny być dopuszczone do walk na miecze, o ile same tego naprawde chcą. Wymaga to dużej pracy i wielu godzin treningu, ale przecież chodzi tu o satysfakcję. Ale zgadzam się z przedmówcami, że kobiety w bractwach najlepiej wyglądają w tańcu, śpiewie i przy łuku...
|
|
|
|
|
|
|
|
Pomyslcie sobie jakby pieknie wygladaly skapo ubrane walczace na dzidy Amazonki Ahh popatrzyloby sie....
|
|
|
|
|
|
|
Isabela de Rut
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 8.366 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Ja tam za łucznictwo się wzięłam. Choć nie powiem, chciałabym spróbować powalczyć.
Aczkolwiek jest to ciężki kawałek chleba, same kroki odstraszają, że tak to ujmę. Doliczając do tego machanie mieczem i uzbrojenie... słabo mi się robi.
Kuszące, ale raczej zostanę przy łuku.
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja sądzę że kobiety najlepiej wyglądają przy piwie. Tzn - ja siedzę i piję piwo i patrzę na kobiety
ostatnio tak sobie siedzę a przede mną orszak sułtana i tańczące kobiety skromnie odziane wykonują tanieć brzucha. Super.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jako kobieta powinnam powiedzieć, że "tak", bo równouprawnienia itd, ale jako osoba starająca się jaknajdokłądniej odtwarzać kulturę, obyczajowość średniowiecza to "nie", bo w końcu w epoce nie było równouprawnień, a rola kobiet (nawet tych ,które bywały na wyprawach wojennych) ograniczała się do gotowania, sprzątania, prania i prostutuowania się lub ewentualnie poświęcenia swego życia Bogu... pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Jestem wręcz przekonany, że dobrze wysportowana i zwinna dziewczyna np. tancerka, która ćwiczy walkę mieczem, jest w stanie pokonać ćwiczącego faceta w pojedynku, gdzie chodzi przede wszystkim o szybkość i technikę a niektórym dziewczynom tego nie brakuje. Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
Joannaa
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 98 |
|
Nr użytkownika: 7.484 |
|
|
|
Stopień akademicki: Kuna archiwalna |
|
Zawód: Uczennica liceum |
|
|
|
|
A jakie inne role mogą pełnić w bractwie kobiety? Ja np. nie chciałabym "walczyć", choć przyglądać się "rycerskim potyczkom" jak najbardziej. Jednocześnie bardzo lubię średniowiecvze i chętnie udziliłabym się w tego typu organizacji. Problem tylko w tym, co mogłabym tam robić?
Pozdrawiam serdecznie!
|
|
|
|
|
|
|
|
O walce już było powyżej. Co do innych ról, to jest duży wybór w zależności od epoki i zgody szefostwa wybranej grupy Można odtwarzać wszystkie zawody i zajęcia jakie były na przestrzeni wieków. Można wcielić się w reprezentantkę każdej grupy społecznej, itd. To zależy od Twoich zainteresowań, wiedzy, umiejętności i profilu grupy do której aspirujesz/w której jesteś.
http://www.mojeforum.net/adiutrix/index.php
http://www.adiutrix.za.pl
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|