|
|
Trybut Mieszka I, cd. mieszka i gerona
|
|
|
|
co sadzicie o pomysle ze trybut "az po warte" placony przez mieszka nie miał nic wspolnego z ziemia lubuska (ktorej granica przeciez w zadnym punkcie a zwlaszcza na wschodzie) nie biegla warta ale dotyczyl calego panstwa mieszka tyle ze to panstwo siegalo wlasnie po srodkowy odcinek warty w okolicy poznania, oczywiscie w przyblizeniu tzn granica mogla rzeke przekraczac ale byla nią wyznaczona jako najwazniejszym elementem geograficznym na tym terenie
w takim razie panstwo mieszka ksztaltem i terytorium odpowiadalo późniejszej diecezji poznanskiej
oczywiscie stolica bylby poznan tam mamy najwiekszy grod wielkopolski siedzibe biskupa kosciół dąbrówki itd
a wiec co jakby civitas poznanesis" odpowiednik troche późniejszego "civitas gneznensis"
tu nasuwa sie pytanie - co z reszta wielkopolski?
otoz mieszko miał braci a wiec kazdy zgodnie ze zwyczajem dostal od ojca w zarzad wlasna dzielnice/prowincje nie jest istotne czy i który byl "princepsem" bo to mieszko przegrał z geronem i jego dzielnice dzielny margrabia obłozył trybutem
mozna - bardzo hipotetycznie - sadzic ze czcibor dostal gniezno zas trzeci raczej włocławek niz giecz
w kazdym razie - tez bardzo hipotetycznie - jego dzielnice po smierci w zarzad przejał jako sasiad czcibor (skoro nie zostala objeta trybutem)
po smierci(?) czcibora mieszko zajał gniezno i około 990 pojawiło sie w dokumentach i na monetach "civitas schinesghe" - "gnesdun civitas"
|
|
|
|
|
|
|
|
Pomysł nie jest zły, ale jakie są źródła na poparcie tej hipotezy, która ładnie tlumaczy pewne niejasnosci związane z trybutem Mieszka. Bo to że pewna hipoteza ładnie tłumaczy cos niejasnego to jeszce nie znaczy że tak jest. Moim zdaniem jesteśmy zdani w tej kwestii na niejasność. Problemem nie jest bowiem niedostrzeganie pewnej mozliwosci interpretacji źródeł, lecz po prostu brak źródeł.
|
|
|
|
|
|
|
|
celnie to ujałeś ale niestety wczesne sredniowiecze polski z jego źródłami/brakiem tychże to cos jakby puzzle ale z całej paczki 1500 sztuk zostało 50 kawałków
mozesz je układać do woli zawsze niby cos wychodzi niektóre wersje są jakby sensowne niektóre nawet bardzo ale nie masz żadanej gwarancji ze wszystko w rzeczywistosci nie wyglądało inaczej
moje puzzle wyjaśniają
1) trybut - gdzie i dlaczego 2) spór co było pierwsze czy poznan czy gniezno i czy wogóle coś było pierwsze i dlaczego (np labuda widzi tylko gniezno) 3) biskupstwo poznanskie -skad sie wzięło i skad sie wzieła diecezja gnieznieńska 4) to czy thietmar sie mylił pisząc ze gero podporzadkował sobie mieszka (wczesniejszy post)
zwróć uwage ze problemu poznan-gniezno nikt nie okresla z punktu widzenia polityki, przyczyn i skutków tak wiec zamiast kilku teorii mamy jedną
przy okazji nieco jasniej jest w kwestii opisu galla anonima dot. podziałów/jednostek administracyjnych polski za chrobrego znana sprawa - co oznacza lista grodów gniezno poznan giecz włocławek - to pierwotne prowincje panstwa piasŧów reszta to tzw pertynencje
|
|
|
|
|
|
|
|
zapomniałem napisać że ziemia lubuska sama z sobie jest problemem - do kiedy istnieje skad się wzięła jakie miała granice znane jej granice z XII wieku i potem nigdy nie biegły wartą ewentualnie - na siłę - mozna przyjąc zę warta ograniczała ten teren od płn ale dla thietmara północ nie miała znaczenia ponieważ on pisał że trybut jest az po warte z jego punktu widzenia tj od zachodu nalezy przy tym zauwazyć że nie miał on mapy tak jak my zeby spojrzec na nią i swierdzić ze od biedy ta warta jakos tam ziemie lubuską ogranicza
tłumaczenie obszaru trybutarnego przez ziemie lubuska to nic tylko piętrzenie hipotez
no a bracia mieszka, podziały dzielnicowe jako zasada, dwie dziecezje obok siebie w wielkopolsce, dwie stolice wielkopolski to fakty
|
|
|
|
|
|
|
|
widzę że ten temat nie ma powodzenia
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(marlon @ 8/04/2006, 12:02) widzę że ten temat nie ma powodzenia
On jest bardzo ciekawy ale nie widzę możliwosci zweryfikowania twojej hipotezy. Bo na czym się oprzeć?
|
|
|
|
|
|
|
|
Hmmm...
Po rzekę Wartę czyli z całego państwa Mieszka??? Niemcy chyba nie byli aż tak niedouczeni, że nie wiedzieli, że za Wartą Mieszko też włada.
|
|
|
|
|
|
|
|
konstanthinos
czy ty w ogóle czytałes moje posty jesli tak to chyba o nie zrozumiałeś
za wartą władali bracia mieszka nie ma sensu powtarzac reszty
poza tym nie twierdzę że mieszko nie był władca zwierzchnim nad bracmi ale że płacił trybut tylko z własnego osobistego władztwa/dzielnicy/prowincji
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie mamy 100% pewności, ze za Wartą rządzili bracia Mieszka.
|
|
|
|
|
|
|
|
jakbyśmy mieli sto procent pewności to moja hipoteza nie byłaby tylko hipoteza lecz faktem historycznym
pytanie brzmi czy inne hipotezy sa lepsze czy nie
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli uznamy, że Mieszko władał w sposób czysto plemienny, to ta hipoteza miałaby sens. Ale moze Mieszko chciał mieć Całe swe władztwo - czyli podbite ziemie - pod osobistym panowaniem i nie nadawał braciom lenna czy czegoś w tym rodzaju?
|
|
|
|
|
|
|
|
nie wiem co to znaczy władać w sposób czysto plemienny nigdy o czymś takim nie słyszałem
niekoniecznie mieszko dzielił kraj raczej jego ojciec tak jak wszyscy pozostali piastowie poza mieszkiem II ale ten raczej nie miał jak podzielić kraju pomiędzy jednego syna a jednego syna
skoro mieszko przegrał na całej linii z geronem cóż w tym dziwnego że płacił trybtu ze swojego całego osobistego władztwa dobrze że nie został lennikiem cesarza
|
|
|
|
|
|
|
|
Cała Twoja hipoteza marlon jest jak sam napisałeś mniej lub bardziej hipotetyczna i wg. mnie wcale nie lepsza niz inne. Przede wszystki pisanie, że Mieszko I miał braci i każdy z nich władał częścią państwa Polan jest pozbawione źródłowych podstaw. Wiemy tylko tyle, że jeden brat Mieszka I zginął w walkach z wieletami w 963 r., a drugi Czcibor był na świecie 24 VI 972 r. i tyle. Wszelkie poźniejsze hipotezy na jego temat są już tylko gdybaniem. Przyjmowana w dawniejszej literaturze hipoteza, że Mieszko miał jeszcze inne rodzeństwo jest obecnie odrzucana przez np. autora Genealogii pierwszych Piastów profesora K. Jasińskiego. Cała ta hipoteza bierze się jak rozumiem z analogii do czasów późniejszych kiedy dynastia piastowska zaczęła się rozrastać (Mieszko I miał kilku synów, podobnie jego syn Bolesław I więc i Mieszko I musiał mieć rodzeństwo). Nikt jednak nie zwrócił uwagi w przeciwną stronę np. na świadectwo Galla, który pisał, że "Po jego zgonie(tzn. Siemowita) na jego miejsce wstąpił syn jego, Lestek, który czynami rycerskimi dorównał ojcu w zacności i odwadze. Po śmierci Lestka nastąpił Siemomysł, jego syn, który pamięć przodków potroił zarówno urodzeniem, jak godnością. (...) Ten zaś Siemomysł spłodził wielkiego i sławnego Mieszka, który pierwszy nosił to imię...". Nic tu nie pisze jakoby państwo było dzielone między członków dynastii panującej, a tylko, że syn następował po ojcu. Nie można więc wg. mnie bezkrytycznie przyjmować, że Mieszko I musiał mieć braci, którzy posiadali własne dzielnice.
|
|
|
|
|
|
|
|
nie rozumiem dlaczego czynisz zarzut i to najwazniejszy (skoro umieszczony na samym poczatku) z faktu ze moja teza jest hipotetyczna -- skoro w tej kwestii nie ma tez uzasadnionych zrodlowo -- wobec braku takowych, mozemy miec tezy hipotetyczne albo zadne (wolisz to drugie ??)
czy nie jest lepsza niz inne swiadczy sama geografia (bez jakiegokolwiek gdybania) przede wszystkim jakie inne znasz ? teoria pomorska (np w/g rymara) teoria lubuska (w/g labudy) teoria posrednia (w/g widajewicza) teria pomorska ze wzgledow geograficznych odpada w przebiegach bo pomorze nie siega po warte to samo dotyczy teorii posredniej zas teoria lubuska tez nie jest duzo lepsza bo i ziemia lubuska nigdy nie siegala warty a jesli nawet za warte uznac odcinek odry kolo kostrzynia to i tak nie jest to jej granica wschodnia a o takiej pisal dytmar
natomiast granice prowincji/diecezji poznanskiej faktycznie od wschodu wyznaczone byly biegiem warty (na odcinku poludnikowym) czego potrzeba wiecej ???
to czy mieszko posiadal dwoch braci nie jest pozbawione zrodlowych podstaw wrecz przeciwnie to ewidentny fakt zas inne jego rzekome rodzenstwo nie jest mi do niczego potrzebne i nic o nim nie pisalem
nie rozumiem w ogole twojego zdania ze po mieszku dynastia zaczela sie rozrastac i rzekomo stad (przez analogie) moja hipoteza jak mainowicie rozrastac ??? mieszko I mial dwoch braci boleslaw chrobry trzech z tego jeden prawdopodobnie zmarl jako male dziecko i panstwo podzielono na 3 czesci mieszko II mial znowu dwoch braci boleslaw smialy tez tylko dwoch ktorzy przezyli ojca krzyowusty mial tylko jednego brata
nie ma tu wiec jakiejekolwiek zmiany sytuacji powodujacej zmiane zwyczajow / praw dynastycznych
przytoczone przez ciebie rzekome swiadectwo galla to zdaniem wielu badaczy zwykla bajka o dumezilowskich herosach kulturowych siemowit to pan/wladca leszek - wojownik siemomysl zas to gospodarz
daleka wiec stad droga do tego by twoj przyklad byl jakimkolwiek i czegokolwiek dowodem
poza tym argument ex silentio, bo taki wysuwasz, jest logicznie niesprawdzalny wobec braku innych zrodel
no ale czy pamietasz aby gall napisal cos o innych podzialach za mieszka I (boleslaw i inni), za mieszka II, za boleslawa II czy chocby o wydzieleniu prowincji mlodemu mieszkowi przez wladyslawa hermana A jedak sa one przyjmowane jako fakty badz uznane hipotezy
daltego tez moja teza nie jest bezkrytycznym przyjmowaniem ze bracia mieszka I posaidali dzielnice wrecz przeciwnie wynika z dobrze ugrutnowanej wiedzy na temat praw dynastycznych piastow i ich slowanskich sasiadow
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|