Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
6 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Wolfgang Amadeusz Mozart, czy kochacie go ? :)
     
Mała Marika
 

Asinus Asinorum
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 576
Nr użytkownika: 1.905

Marika Przyby³
Stopień akademicki: Poszukiwacz prawdy
Zawód: Skrzypaczka
 
 
post 10/02/2005, 10:20 Quote Post

Witam,
chciałam się zapytać czy lubicie muzykę Mozarta ? Pytanie to zadaję dlatego, ponieważ jest ona trudna - trudna do zagrania wyrazowo, a dla wielu także trudna do zrozumienia słuchając. Proszę o Wasze opinie i najlepiej poparcie swojego zdania jakimś przykładem muzycznym smile.gif

Pozdrawiam smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
sarna23
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 160
Nr użytkownika: 1.981

 
 
post 10/02/2005, 18:42 Quote Post

czy kochacie? hehehe lekka przesada, ale bardzo lubię twórczość tego pana tak jak JS Bacha czy Beetovena.
Nie da się ich porównywać, ani im dorównywać żykliu w innych "lepszych" czasach, lepszych dla sztuki przedewszystkim.
QUOTE
jakimś przykładem muzycznym

na tą chwilkę nic mi się nie pokazuje tongue.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Asarhaddon
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 51
Nr użytkownika: 1.649

Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk - asyriolog
 
 
post 11/02/2005, 20:00 Quote Post

A czy można nie kochać kogoś, kto napisał wywołujące dreszcze koloratury w "Der Holle Rache" z "Czarodziejskiego fletu", porażające "Qui tollis peccata mundi" z "Mszy c-mol", czy słodkie "Non piu andrai" z "Wesela Figara"?

pozdrawiam
Jimmy
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Nazija
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 118
Nr użytkownika: 1.456

 
 
post 13/02/2005, 19:07 Quote Post

jest całkiem znośny smile.gif lubię go, choć wolę bardziej Bacha. A poza tym podobno świetnie działa na mózg, więc puszczam go sobie czasami (ale nie zawsze, oczywiście) wyłącznie interesowanie smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
P.A.Hadrianus
 

Princeps Senatus
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 572
Nr użytkownika: 1.385

Imperator Caesar Traianus Hadrianus Aug.
Stopień akademicki: Consul Triplex
Zawód: Pontifex Maximus
 
 
post 27/02/2005, 23:39 Quote Post

"Któryś zbawił grzechy świata" z Mszy c-moll jak najbardziej ale Kyrie, Dies Irae i Lacrimosa z Requiem to jest coś dla czego zacząłem słuchać muzyki klasycznej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
buxtehude1637
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 83
Nr użytkownika: 4.256

Zawód: ró¿noraki
 
 
post 13/03/2005, 17:31 Quote Post

Zdecydowanie Herr Mozart ma coś w sobie!!!!
W zasadzie to nie mój idał - ale od czasu to warto posłuchąć - zwłaszcza przy śniadanku!!!! smile.gif

No i Requiem d-moll!!!!! - to jest naprawde przewspaniałe cudo!!!!!!!!!

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Gustaw II Adolf
 

Dei Gratia Rex Sueciæ, Princeps Magnus Finlandiæ etc.
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.022
Nr użytkownika: 6.537

Gustavus Adolphus Vasa
Stopień akademicki: Leo Septemtrionum
Zawód: Rex Hereditarius
 
 
post 10/08/2005, 20:44 Quote Post

Posty moje i Crassusa przeniosłem do nowego tematu, bo chyba zbyt odbiegliśmy w swej dyspucie od niniejszego smile.gif

Pozdr.
G2A
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Mała Marika
 

Asinus Asinorum
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 576
Nr użytkownika: 1.905

Marika Przyby³
Stopień akademicki: Poszukiwacz prawdy
Zawód: Skrzypaczka
 
 
post 21/09/2005, 15:03 Quote Post

Tak, Mozart to według mnie, największy geniusz muzyki. Chociaż, jego dzieła nie są na pierwszym miejscu w mojej "top liście" muzyki klasycznej, to jednak fakt, że swoje pierwsze dzieła zaczął komponować w wieku 5 lat, coś znaczy...
Pozdrawiam smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Gustaw II Adolf
 

Dei Gratia Rex Sueciæ, Princeps Magnus Finlandiæ etc.
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.022
Nr użytkownika: 6.537

Gustavus Adolphus Vasa
Stopień akademicki: Leo Septemtrionum
Zawód: Rex Hereditarius
 
 
post 21/09/2005, 15:27 Quote Post

A ja bardzo nie lubię takiego podejścia dry.gif Wiek nic nie znaczy, liczą się efekty, a, zaprawdę, co mnie interesuje, w jakim wieku napisał Mozart swoją pierwszą symfonię (a był to chyba wiek 4-5 lat?), ale to, że żadna z jego 41 symfonii nie umywa się nawet do którejkolwiek z cyklu Beethovena... z Mozarta znoszę jedynie Requiem, a i to nie całe.

Pozdr.
G2A
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Mała Marika
 

Asinus Asinorum
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 576
Nr użytkownika: 1.905

Marika Przyby³
Stopień akademicki: Poszukiwacz prawdy
Zawód: Skrzypaczka
 
 
post 6/11/2005, 13:35 Quote Post

QUOTE
z Mozarta znoszę jedynie Requiem, a i to nie całe.

Do Mozarta poprostu trzeba dojrzeć smile.gif
A dzieła napisane w wieku, gdzie większość dzieci siedzi w przedszkolu i zabawia się żołnierzykami, są naprawdę nadzwyczaj dojrzałe, i trudno tego faktu nie docenić.
Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Selin
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 3
Nr użytkownika: 10.841

Zawód: uczen
 
 
post 8/11/2005, 19:21 Quote Post

A ja uwielbiam Eine kleine nacht music rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
mapano
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.730
Nr użytkownika: 10.081

 
 
post 8/11/2005, 22:45 Quote Post

QUOTE
Do Mozarta poprostu trzeba dojrzeć

To tak jak do Rynkowskiego!! Moja ciocia, która za parę dni obchodzić będzie kolejną osiemnastkę, baaaardzo go lubi, a ja jego twórczości jakoś nie rozumiem..........

wallbash.gif


A tak poważnie, to pan Mozart
za Requiem d-moll ma u mnie wielki respekt.gif

Ale w końcu jak się pisze mszę żałobną dla samego siebie, to trzeba się postarać
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
childeryk
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 108
Nr użytkownika: 8.439

Zawód: wolny zawod
 
 
post 9/11/2005, 8:59 Quote Post

Mozarta lubię, jednakowoż przedkładam nad niego Ryszarda Wagnera i jego "Der Ring des Nibelungen".
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Mała Marika
 

Asinus Asinorum
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 576
Nr użytkownika: 1.905

Marika Przyby³
Stopień akademicki: Poszukiwacz prawdy
Zawód: Skrzypaczka
 
 
post 9/11/2005, 12:00 Quote Post

QUOTE
Ale w końcu jak się pisze mszę żałobną dla samego siebie, to trzeba się postarać

No tak, tyle że on nie wiedział, iż pisze to dla siebie...
QUOTE
To tak jak do Rynkowskiego!!

biggrin.gif No jednak pan Wolfgang Amadeusz stoi u mnie w hierarchii wyżej niż pan Ryszard biggrin.gif
QUOTE
Mozarta lubię, jednakowoż przedkładam nad niego Ryszarda Wagnera i jego "Der Ring des Nibelungen".

No tak, ale to już całkowicie inny rodzaj muzyki smile.gif Wagnera też bardzo lubię. Szalenie charakterystyczny facet, z charakterystycznymi "brzmieniami" oraz harmonią, której u nikogo innego się nie spotyka.
Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
mapano
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.730
Nr użytkownika: 10.081

 
 
post 9/11/2005, 12:29 Quote Post

QUOTE
No tak, tyle że on nie wiedział, iż pisze to dla siebie...


Niby nie, ale pisanie tego requiem zamówionego przez tajemniczego zleceniodawcę ( na marginesie nie był to Salieri, jak przedstawiono w filmie ),pochłaniała go do ostatnich dni. Ponieważ Mozart był w fatalnym stanie i praktycznie zdawał sobie sprawę, że jego dni są policzone, zaczął z wolna traktować ten utwór tak, jakby pisał go dla samego siebie.....
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

6 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej