|
|
Nowa Marchia, Inne postępowanie Z.Luksemburskiego
|
|
|
|
Witam Po długich negocjacjach i znacznie wyższych ofertach strony polskiej Zygmunt Luksemburczyk łasy na szybki zysk sprzedaje Nową Marchię Polsce. W związku z taką zmianą mam pytanie czy uzyskanie terenów Nowej Marchii spowodowałoby zmianę polityki w stosunku do zachodu?? Czy odzyskalibyśmy Pomorze już w czasach Jagiełły?? Jak postępowałby Zakon i inni sąsiedzi z zachodniej granicy?? Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Podejrzewam, że wtedy wzrosło by zainteresowanie zarówno Pomorzem Zachodnim jak i Śląskim przez Polskę. Może bardziej parlibyśmy ku Bałtykowi i szerszemu dostępowi do morza? Może po prostu byłaby sobie ta marchia i nic?
Chociaż ciężko jest mi sobie wyobrazić jeszcze bardziej rozciągniętą Polskę.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE W związku z taką zmianą mam pytanie czy uzyskanie terenów Nowej Marchii spowodowałoby zmianę polityki w stosunku do zachodu?? A dlaczego miałoby spowodować? Nowa Marchia nie była zbyt rozwiniętym ani bogatym regionem, jej wpływ więc oceniałbym bardzo nisko.
QUOTE Czy odzyskalibyśmy Pomorze już w czasach Jagiełły?? A w jaki sposób Nowa Marchia miałaby wpłynąć na odzyskanie Pomorza to już zupełnie przekracza moje pojęcie.
QUOTE Podejrzewam, że wtedy wzrosło by zainteresowanie zarówno Pomorzem Zachodnim jak i Śląskim przez Polskę. Może bardziej parlibyśmy ku Bałtykowi i szerszemu dostępowi do morza? Może po prostu byłaby sobie ta marchia i nic? Zdecydowanie to ostatnie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ramond @ 11/05/2010, 17:10) A w jaki sposób Nowa Marchia miałaby wpłynąć na odzyskanie Pomorza to już zupełnie przekracza moje pojęcie. W sumie podobny, ale nie analogiczny do Brandenburgii.
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam
CODE A dlaczego miałoby spowodować? Nowa Marchia nie była zbyt rozwiniętym ani bogatym regionem, jej wpływ więc oceniałbym bardzo nisko. Nie chodzi tutaj o rozwinięcie czy zamożność tej krainy. Po prostu dłuższa granica z Pomorzem Zachodnim spowoduje, że bardziej zainteresujemy się tym terenami i ie pozwolimy, aby książęta pomorscy ulegli wpływom niemieckim...
CODE A w jaki sposób Nowa Marchia miałaby wpłynąć na odzyskanie Pomorza to już zupełnie przekracza moje pojęcie. Zainteresowanie ternami bardziej w kierunku na zachód spowodowałoby, że przywiązywalibyśmy większą wagę i wartość do tych terenów.
CODE Zdecydowanie to ostatnie. A to niby czemu ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nie chodzi tutaj o rozwinięcie czy zamożność tej krainy. Po prostu dłuższa granica z Pomorzem Zachodnim spowoduje, że bardziej zainteresujemy się tym terenami i ie pozwolimy, aby książęta pomorscy ulegli wpływom niemieckim... Dłuższa granica nie przekłada się automatycznie na zainteresowanie tym, co leży po drugiej stronie, jeśli to coś samo nie zwraca na siebie uwagi. Czynniki, przez które nie skorzystaliśmy z okazji zhołdowania Księstwa Pomorskiego nie zniknęłyby, gdyby zdobyto Nową Marchię.
QUOTE Zainteresowanie ternami bardziej w kierunku na zachód spowodowałoby, że przywiązywalibyśmy większą wagę i wartość do tych terenów. Nie widzę powodów do zainteresowania terenami leżącymi na Zachodzie. Z pewnością obiektem zainteresowań nie byłaby nawet zakupiona Nowa Marchia - zbyt biedny i nie rozwinięty to region.
QUOTE A to niby czemu ? Wyjaśnienia powyżej i w poprzednim poście. Nowa Marchia to kwiatek do kożucha, nie Eldorado. Nie spowoduje przeniesienia akcentów w naszej polityce.
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam
Z pewnością obiektem zainteresowań nie byłaby nawet zakupiona Nowa Marchia - zbyt biedny i nie rozwinięty to region. (Ramond)
Mogłyby to być przyczyny polityczne. W końcu Jagiełło na początku panowania obiecywał odzyskanie "ziem utraconych".
Czynniki, przez które nie skorzystaliśmy z okazji zhołdowania Księstwa Pomorskiego nie zniknęłyby, gdyby zdobyto Nową Marchię. (Ramond)
A właściwie to dlaczego nie skorzystaliśmy z okazji?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Mogłyby to być przyczyny polityczne. W końcu Jagiełło na początku panowania obiecywał odzyskanie "ziem utraconych". To miałby w ręku ładny "dowód", że spełnił obietnicę. Wątpię, by pociągnęło to za sobą cokolwiek więcej.
QUOTE A właściwie to dlaczego nie skorzystaliśmy z okazji? Zhołdowanie Księstwa Pomorskiego skierowałoby nas na kurs kolizyjny z Brandenburgią i Cesarzem, a nasi ówcześni królowie stwierdzili najwyraźniej, że mają zbyt wiele ważniejszych spraw na głowie...
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam
CODE Dłuższa granica nie przekłada się automatycznie na zainteresowanie tym, co leży po drugiej stronie, jeśli to coś samo nie zwraca na siebie uwagi. Czy Pomorze nie zwracało na siebie uwagi ? Czy wahania książąt pomiędzy Polską, a Niemcami nie zwracały na siebie uwagi ?
CODE Nie widzę powodów do zainteresowania terenami leżącymi na Zachodzie. Inne zdanie miała elita rządząca na początku XV wieku !!
CODE Wyjaśnienia powyżej i w poprzednim poście. Nowa Marchia to kwiatek do kożucha, nie Eldorado. Nie spowoduje przeniesienia akcentów w naszej polityce. A jednak bano się, żeby ten kwiatek do kożucha nie wpadł w posiadania Zakonu...
|
|
|
|
|
|
|
|
Myślę że za Jagiełły nic by się nie zmieniło,(eks)nowa marchia stanowiła by coś w rodzaju Czaplinka i Nakła odzyskanego przez Kazimira Wielkiego,ziem które można dawać w lenno i zastawiać.Do zmiany polityki odzyskiwania ziem zachodnich zaprzestanej od śmierci Kazimierza Wielkiego,potrzeba by było mieć znów Piasta na tronie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Bądźmy szczerzy Nowa Marchia sama w sobie była tylko zabagnioną pipidówką. Istotna mogła być wyłącznie w przypadku zajęcia Śląska, wtedy faktycznie Polska mogłaby mieć prawdziwą motywację aby pchać się w kierunku ujścia Odry.
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam
Zhołdowanie Księstwa Pomorskiego skierowałoby nas na kurs kolizyjny z Brandenburgią i Cesarzem, a nasi ówcześni królowie stwierdzili najwyraźniej, że mają zbyt wiele ważniejszych spraw na głowie... (Ramond)
Cesarzem? Może. Ale co do Brandenburgii, to chyba przesadziłeś - przecież to przez dłuuugi czas było biedne bezsilne państewko.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nowa Marchia byłaby zaledwie jakąś tam ziemią na Zachodzie. Żadnych zmian w ekspansji Polski nie widzę z powodu jej posiadania. Polska chciała mieć zaledwie port (Gdańsk jako ujście Wisły) i jak go zdobyła, to stwierdziła bardzo prosto "Po co nam Pomorze Zachodnie?".
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam
CODE Myślę że za Jagiełły nic by się nie zmieniło Za Jagiełły nie...ale w przyszłości??
CODE (eks)nowa marchia stanowiła by coś w rodzaju Czaplinka i Nakła odzyskanego przez Kazimira Wielkiego,ziem które można dawać w lenno i zastawiać. Nie porównuj całej Nowej Marchii do dwóch miejscowości. Był to zbyt duży obszar, żeby można było go dawać w lenno czy zastawiać.
CODE Bądźmy szczerzy Nowa Marchia sama w sobie była tylko zabagnioną pipidówką. Istotna mogła być wyłącznie w przypadku zajęcia Śląska, wtedy faktycznie Polska mogłaby mieć prawdziwą motywację aby pchać się w kierunku ujścia Odry. Szanse na Śląsk były, a posiadanie Nowej Marchii mogło przesądzić, że byłyby one wykorzystane...
CODE Nowa Marchia byłaby zaledwie jakąś tam ziemią na Zachodzie. Żadnych zmian w ekspansji Polski nie widzę z powodu jej posiadania. Polska chciała mieć zaledwie port (Gdańsk jako ujście Wisły) i jak go zdobyła, to stwierdziła bardzo prosto "Po co nam Pomorze Zachodnie?". Nowa Marchia nie była jakąś tam ziemią skoro Polska zabiegała o jej kupno!!
|
|
|
|
|
|
|
|
Polska może chciała ale czy Jagiellonowie chcieli?Dla przykładu szlachta chciała zhołdowania Pomorza za Aleksandra,ale jak ten umarł to Zygmunt zaniechał.A po za tym to nie dwie miejscowości,tylko jedne z najważniejszych miast okręgu oderwanego od Brandenburgii przez Kazimierza Wielkiego.A ta Nową Marchię mieliśmy kupić do Odry,czy jak Krzyżacy bez kawałka ziemi lubuskiej?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|