|
|
Wikingowie w Ameryce?
|
|
|
|
QUOTE coś w rodzaju bazy remontowej carantuhill
Hmm, pasowałoby to do tego co napisałem w kontekście faktorii handlowej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arbago @ 24/02/2013, 22:17) QUOTE coś w rodzaju bazy remontowej carantuhillHmm, pasowałoby to do tego co napisałem w kontekście faktorii handlowej.
Tzn co? Raczej nie ma mowy, żeby była to faktoria - brak śladów towarów handlowych, magazynów itp. Jeśli jednak była to baza remontowa, to gdzie znajdowała się właściwa osada?
|
|
|
|
|
|
|
iru3
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 35 |
|
Nr użytkownika: 73.703 |
|
|
|
|
|
|
Szukam książek na temat Wikingów w Ameryce. Może ktoś coś polecić?
|
|
|
|
|
|
|
Collins
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 99 |
|
Nr użytkownika: 47.890 |
|
|
|
Stopień akademicki: mgr |
|
|
|
|
QUOTE(iru3 @ 21/01/2019, 9:59) Szukam książek na temat Wikingów w Ameryce. Może ktoś coś polecić? Najlepsze byłyby teksty źródłowe, czyli "Saga o Grenlandczykach. Saga o Eryku Rudym", wydane kilka lat temu w przekładzie Anny Waśko. Niestety ta pozycja jest już białym krukiem i dotarcie do niej jest praktycznie niemożliwe. Odradzałbym "Wyprawy wikingów" Mowata, bo autor trochę płynie momentami (typu wywodzenie nazwy Grenlandia od boga Kronosa i twierdzenie, że znano ją już w starożytności).
|
|
|
|
|
|
|
|
Collins: "Szukam książek na temat Wikingów w Ameryce. Może ktoś coś polecić?"
Tu http://www.e-sagi.pl/ znajdziesz to czego szukasz i dużo więcej. Ponadto warto poczytać "Bliskie spotkania wikingów" P. Urbańczyka. Pzdr
|
|
|
|
|
|
|
|
Niedawno spotkałem się z teorią, nie wiem, na ile prawdziwa. U jednego z plemion zamieszkujących Peru istniała legenda, że jej wódz, Naylamp, przybył statkiem z daleka, a następnie odpłynął na zachód (Pacyfik). Opisywany jest jako o jasnej skórze i długich jasnych włosach, ryciny przedstawiały statki z motywem smoków, wobec tego pojawiły się teorie, że był on... Wikingiem, który opłynął całą Amerykę z północy na południe i wpłynął do Peru od strony Pacyfiku.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ferdas @ 21/01/2019, 16:31) Niedawno spotkałem się z teorią, nie wiem, na ile prawdziwa. U jednego z plemion zamieszkujących Peru istniała legenda, że jej wódz, Naylamp, przybył statkiem z daleka, a następnie odpłynął na zachód (Pacyfik). Opisywany jest jako o jasnej skórze i długich jasnych włosach, ryciny przedstawiały statki z motywem smoków, wobec tego pojawiły się teorie, że był on... Wikingiem, który opłynął całą Amerykę z północy na południe i wpłynął do Peru od strony Pacyfiku.
Teorii, czy też opowieści o dziwnych przybyszach w Ameryce jest wiele, wielokrotnie były omawiane na forum. Sprawa nie do udowodnienia. A i tak kawałek musiałby ten nieznany wiking przemierzyć do tego Peru Ale bardzo prawdopodobne, że Wikingowie lądowali na kontynencie północnoamerykańskim częściej niż mówią sagi. Czy podczas wypraw myśliwskich z Grenlandii do Hellulandu, czy po drzewo do Marklandu. Jakiś czas temu były przecież wzmianki o odkryciach z Nanook na Ziemi Baffina, gdzie odkryto ślady muru, narzędzi i ozdób, z końcowego okresu osadnictwa na Grenlandii (XIV wiek). W dolinie Tanfield być może odkryto nawet coś w rodzaju sezonowej faktorii-bazy łowieckiej.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czy próbował ktoś prześledzić migrację vikingów do ameryki północnej badając ślad genetyczny, bo nie widzę takiego wątku? Nie wiem gdzie było lepiej zamieścić czy w badaniach dna czy tu.
Na drzewie I1 yfull jest kilka skupisk próbek z USA, które tworzą subkłady z tmrca nawet kilka set lat temu. Mam podejrzenie, że mogą być to zbiorowe testy Indian, choć nie są oni specjalnie oznaczeni. Ale przykładowo, jest jedno lub dwa skupiska na yfull USA z Virginii, gdzie w tym stanie istnieją rezerwaty Indian.
Taka hipoteza mi się nasuwa, że dzięki badaniu Y można by dojść do tego, że przodkowie ze Szwecji zostawili swój materiał w Ameryce w czasach wypraw. Czyżby te niewielkie dane potwierdzały by to?
Po kolei idąc drzewem z góry: I-Y33718 to akurat nie do końca przekonuje mnie jako vikindzkie, może być z czasów zakładania USA ok 1500 r FGC9549>>I-BY3386>>I-PF1188 kolejny potencjalny kładzik założyciela I-Y15031 typowo vikindzki kład widoczny jak się pójdzie w górę drzewa I-BY1089 kład skandynawski I-Y32059 kład pierwotnie skandynawski, ale też są brytyjcycy, więc nie mam pewności I-Z382>>I-BY47230 oraz I-Z382>>I-Y5384 tu jakieś stare kłady I-A15693 ten kładzik wygląda na kolonizację założycielską 1500 r
Pojedynczych ale też obiecujących wystąpień/próbek nie podawałem, gdyż zakładałem kryteria ciągłości i wykluczyć migrację XIX/XX wieczną
Na drzewie I1 FTDNA jest 38 Native Americans, ale ciężko ich wyłapać w poszczególnych kładach bez szukania jeden po jednym.
Co o tym myślicie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Byłbym sceptyczny. Nie ma przesłanek, że Wikingowie operowali na południe od Nowej Fundlandii. Zresztą cały ten grenlandzki epizod to nie było nawet typowe osadnictwo rolnicze, tylko coś w rodzaju kompanii pozyskującej kły morsów. To już prędzej historycznie poświadczeni Szwedzi z dużo bliższej Nowej Szwecji
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kmat @ 17/04/2021, 23:49) Byłbym sceptyczny. Nie ma przesłanek, że Wikingowie operowali na południe od Nowej Fundlandii. Zresztą cały ten grenlandzki epizod to nie było nawet typowe osadnictwo rolnicze, tylko coś w rodzaju kompanii pozyskującej kły morsów. To już prędzej historycznie poświadczeni Szwedzi z dużo bliższej Nowej Szwecji
https://www.nationalgeographic.com/history/...ada-archaeology
Znaleziono drugie osiedle i podobno artefakty z południa. Natomiast czas zasiedlenia był bardzo krótki - parę lat.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Alexander Malinowski 3 @ 18/04/2021, 0:36) QUOTE(kmat @ 17/04/2021, 23:49) Byłbym sceptyczny. Nie ma przesłanek, że Wikingowie operowali na południe od Nowej Fundlandii. Zresztą cały ten grenlandzki epizod to nie było nawet typowe osadnictwo rolnicze, tylko coś w rodzaju kompanii pozyskującej kły morsów. To już prędzej historycznie poświadczeni Szwedzi z dużo bliższej Nowej Szwecji https://www.nationalgeographic.com/history/...ada-archaeologyZnaleziono drugie osiedle i podobno artefakty z południa. Natomiast czas zasiedlenia był bardzo krótki - parę lat.
Temat tej "niby" osady od dawna już upadł:
"In their November 8, 2017, report to the Provincial Archaeology Office in St. John's, Newfoundland, Parcak and Mumford wrote "There are no clear findings of human activity prior to 1800"[1] that they "found no evidence whatsoever for either a Norse presence or human activity at Point Rosee prior to the historic period"[1][7] and that "None of the team members, including the Norse specialists, deemed this area as having any traces of human activity."[8] As absolutely no evidence of a Norse presence was found, and with many of the Norse experts stating that this was not a likely site for a Norse settlement, no future excavations are planned for Point Rosee.[7] Parcak and Mumford state in their report that their findings do not warrant a return to Point Rosee.[8] Parcak has not applied for any new archaeological permits to excavate at Point Rosee since 2016.[9]"
https://en.wikipedia.org/wiki/Point_Rosee
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale właśnie nie kierowałem się kryterium miejsca, tylko kryterium wieku kładów. Indianie zostali spędzeni do rezerwatów, gdzie by nie żyli, choć z tego co pamiętam, można wyróżnić plemiona w rezerwatach.
Okay, no to wg kryterium miejsca, to pasuje tu I-Y17387 NF i L. Flagi Canada i Irlandia. Brzmi lepiej?
|
|
|
|
|
|
|
|
Brutalna prawda - trzeba tych Indian po jednemu wyłuskać. Tak to nie wiemy, czy to jacyś mityczni Wikingowie co gwałcili Indianki, czy Skandynawowie, którzy przybyli po Kolumbie, czy zwykli Brytyjczycy z jakąś skandynawską przymieszką z czasów najazdów Wikingów czy Danelawu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kmat @ 18/04/2021, 21:14) Brutalna prawda - trzeba tych Indian po jednemu wyłuskać. Tak to nie wiemy, czy to jacyś mityczni Wikingowie co gwałcili Indianki, czy Skandynawowie, którzy przybyli po Kolumbie, czy zwykli Brytyjczycy z jakąś skandynawską przymieszką z czasów najazdów Wikingów czy Danelawu. czy też może Polacy, potomkowie Polek zgwałconych przez wizytujące nas żołdactwo w czasie którejś z wojen ze Szwedami
|
|
|
|
|
|
|
|
Szwedzi rekrutowali wśród Niemców. Gwałty wojenne pozostawiły stosunkowo mało śladów, a to z powodu tego, że przeżycie dziecka wymagało dużej pracy obojga rodziców. Przytułki dla dzieci we Francji w XVIII wieku to były umieralnie. Katolicka nauka o aborcji i wadze każdego życia to wynalazek XX wieku. Wcześniej w praktyce postępowano inaczej.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|