Ale miano kupować dla malucha mały silnik diesla z Japoni silnik ten oferowała firma Daihatsu ale prawda chyba by się w stedy rozleciał albo pasażerowie stracili by uzębienie.
Do Syreny 105 w OBRFSM też wstawiono diesla japońskiej firmy Kubota. Sprawę weryfikowałem z Klubem Syreny w Nekli. Jeden egzemplarz rozwalił po pijanemu jakiś komuch, podobno ówczesny Komendant MO w Żywcu, niestety nie potrafię zweryfikować tych danych, drugi gdzieś "wsiąkł" i ponoć owiany jest legendą podobną do CWS -a. Co jakiś czas tajemniczy kolekcjoner melduje odkrycie owej Sryty DIESEL w starej, zapomnianej szopie, co jest, podobnie jak z CWS, totalną bzdurą.