|
|
Funkcja zdrobnienia a imiona władców, Czyli dlaczego Mieszko I był "Mieszkiem"
|
|
|
|
Chciałbym poznać zdanie Szanownych Forumowiczów odnośnie powodu, dla którego Mieszko I określany był zdrobnieniem, w przeciwieństwie do lwiej części swoich potomków, posługujących się w dyplomacji (bo pewnie nie w domu) oficjalnymi dwupniowymi złożeniami.
Zdaje się, że najsensowniej jest wywodzić imię 'Mieszko' jako zdrobnienie od 'Miesław', które to imię najprawdopodobniej powinno być zapisane dokładnie jako: 'Miecsław' jako pochodne od 'miecenia' tj. miotania, ciskania, rzucania.
Podstawą dla imienia mógłby być np. domniemany *Mieścisław ('słynący z miotania'), dalej ulegający przekształceniom do 'Mieczysława' i 'Mścisława', a skracany do Miec(s)ława oraz Mie( c)sława do czego stosowne zdrobnienia brzmią: 'Mieczko' oraz 'Mieszko'. Analogicznym przekształceniom do powyższych ulegało imię Rac(s)ław zdrabniany zarówno do 'Raczko' jak i 'Raszko' (wywodzonych od nazw miejscowości typu: Raczkowa, Raczkowice, Raszków itp.).
Tym samym wydaje się, że Mieszko I nosił to samo imię co cześnik jego wnuka (też Mieszka) - Miesław (zapisywany jako: Meczzlaus/Metzslaus/Meczzlaus/Meczlavus i w bodaj dopełniaczu jako: Meczslawo/Meczlawo). Powstaje zatem pytanie, czy to nie razi tytułować króla (Mieszka II) prozaicznie: 'Mieszkiem', a jego sługę, a późniejszego zdrajcę i wroga stanu górnolotnie: 'Miesławem'?
Trudno oprzeć się pokusie, by na tej podstawie wyciągać jakieś niezobowiązujące, wzajemnie sprzeczne wnioski typu:
1) Mieszko I nie przypuszczał, że zyska międzynarodową sławę, więc podchodził do swego imienia z dystansem, a gdy już stał się potężnym władcą i jego nazwisko stało się "rozpoznawalną marką" , nie odmieniał go, żeby nie mieszać w głowach tym, co już go znali.
2) Mieszko I pochodził z chłopstwa, które częściej używało zdrobnień niż pełnych imion (vide: bulla gnieźnieńska), czego pozostałością jest legenda piastowska w rodzaju: "z chłopa król".
3) Mieszko I nabrał sławy przebywając na obczyźnie, gdzie jego zdrobnienie nie raziło obcokrajowców i potem przez wzgląd na zagraniczne kontakty nie odmienił go na bardziej godnego europejskiego władcy "dwuczłonowca" Byłby to casus nieco podobny do współczesnego niesławnego Radka. S.
|
|
|
|
|
|
|
Nwagenda
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 74.231 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE Zdaje się, że najsensowniej jest wywodzić imię 'Mieszko' jako zdrobnienie od 'Miesław', które to imię najprawdopodobniej powinno być zapisane dokładnie jako: 'Miecsław' jako pochodne od 'miecenia' tj. miotania, ciskania, rzucania.
Podstawą dla imienia mógłby być np. domniemany *Mieścisław ('słynący z miotania'), dalej ulegający przekształceniom do 'Mieczysława' i 'Mścisława', a skracany do Miec(s)ława oraz Mie( c)sława do czego stosowne zdrobnienia brzmią: 'Mieczko' oraz 'Mieszko'. Analogicznym przekształceniom do powyższych ulegało imię Rac(s)ław zdrabniany zarówno do 'Raczko' jak i 'Raszko' (wywodzonych od nazw miejscowości typu: Raczkowa, Raczkowice, Raszków itp.). Nie rozumiem dlaczego uważasz że najsensowniej jest wywodzić imię Mieszka od "Miesława". Sam podałeś poniżej rożne formy zapisu tego imienia w źródłach :Meczzlaus/Metzslaus/Meczzlaus/Meczlavus, tymczasem w tych samych źródłach Mieszko zapisywany jest jako: Mesco/Misko/Mysco/Mesko . Nawet Jan Długosz, który jako pierwszy nazwał Mieszka Mieczysławem zaznaczył że "sądzą [tak] niektórzy", samemu podając także drugą formę. Imię władcy wcale nie msiało być długie, dwuczłonowe np. imię (być może tylko legendarnego, ale w końcu istniejącego w tradycji dworskiej) dziadka Mieszka brzmiało Lestek
|
|
|
|
|
|
|
|
Ta kwestia była juz międlona na forum i to chyba nie raz. Co gorsza miedlą ją specjaliści od epoki a nwet od imion z epoki i nie mogą sie pogodzić. (Podobnie jak z Dagome Iudex...) Naprawdę chcecie obracać to od nowa?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Nwagenda @ 2/05/2015, 18:08) Nie rozumiem dlaczego uważasz że najsensowniej jest wywodzić imię Mieszka od "Miesława". Sam podałeś poniżej rożne formy zapisu tego imienia w źródłach :Meczzlaus/Metzslaus/Meczzlaus/Meczlavus, tymczasem w tych samych źródłach Mieszko zapisywany jest jako: Mesco/Misko/Mysco/Mesko . Nawet Jan Długosz, który jako pierwszy nazwał Mieszka Mieczysławem zaznaczył że "sądzą [tak] niektórzy", samemu podając także drugą formę. Imię władcy wcale nie msiało być długie, dwuczłonowe np. imię (być może tylko legendarnego, ale w końcu istniejącego w tradycji dworskiej) dziadka Mieszka brzmiało Lestek
Wnioskuję przez podobieństwo:
Mieszko od: Miesław (z kolei skrócony od: *Mieścisław), bo
Bronisz od: Bronisław Witosz od: Witosław Drogosz od: Drogosław itd.
Podobnie czyniono z obcymi imionami, np. takiego Pawła skracano do Paszka - tak więc wydaje się, że dla użytkowników ówczesnego języka imię 'Mieszko' brzmiało dość jednoznacznie jak zdrobnienie.
Co do Lestka, wydaje się zdrobnieniem takim samym jak Mieszko, ale tutaj grunt robi się bardziej śliski. Dzisiaj Lestkowo, Lestkówko i trzy Lestnice - wszystkie na Pomorzu. Być może tam należy więc szukać korzeni Mieszka.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|