Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
8 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Jesteś Władysławem Warneńczykiem, Co robisz?
     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.223
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 17/11/2019, 11:41 Quote Post

Brat nie ma jeszcze żony ani dzieci. I tak naprawdę to negocjuje się z panami litewskimi, nie z Kazimierzem.

Poza tym zakładam, że w wątkach tego typu nie chodzi o stworzenie alternatyw typu "a co będzie, jeśli...". Alternatywne przedsięwzięcia nie oznaczają, że mają się udać. Ponieważ co będzie, jeśli to Turcy nie dotrzymają postanowień pokoju szegedyńskiego? Co, jeśli Polacy nie zgodzą się na utrzymanie Kazimierza na tronie wileńskim nawet w charakterze lennym?

Tutaj wyznaczamy jedynie to, co zmienilibyśmy w postępowaniu danej osoby.
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.897
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 17/11/2019, 11:53 Quote Post

Panowie litewscy jednakże nic nie zrobią bez zgody Kazimierza. Ale co potem? Ja bym na miejscu Warneńczyka postarał się struć Pogrobowca.
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
JanKazimierzWaza
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.020
Nr użytkownika: 100.202

 
 
post 17/11/2019, 11:54 Quote Post

No ale ludzie z otoczenia Pogrobowca mogą myśleć dokładnie tak samo
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.223
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 17/11/2019, 11:56 Quote Post

QUOTE(xxxxf @ 17/11/2019, 11:53)
Panowie litewscy jednakże nic nie zrobią bez zgody Kazimierza.
*



Jesteś pewien? Bo generalnie to Kazimierz nawet tronu polskiego nie objął bez zgody panów litewskich.

QUOTE
Ale co potem? Ja bym na miejscu Warneńczyka postarał się struć Pogrobowca.


Ale po co? Przecież wiesz, że i tak umrze.

QUOTE
No ale ludzie z otoczenia Pogrobowca mogą myśleć dokładnie tak samo


Kto? Cesarz Fryderyk? Miałby kazać otruć swojego kuzyna?
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.897
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 17/11/2019, 12:02 Quote Post

A to nie był jego wybieg, aby naciskać na Polaków? Wiem, ale trochę za późno jak na moje plany. Przyda się w końcu rozprawić z pewnym Zakonem, a z Pogrobowcem na Węgrzech tego nie zrobię.
 
User is offline  PMMini Profile Post #35

     
JanKazimierzWaza
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.020
Nr użytkownika: 100.202

 
 
post 17/11/2019, 12:05 Quote Post

O i tu jest sedno, skoro wiem co będzie to Zakon powinien mieć pierwszeństwo. Trzeba rzucić siły na pomoc Prusakom. I skoro wiemy to co wiemy rozważyłbym jakąś politykę antymoskiewską
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
Svetonius21
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.670
Nr użytkownika: 73.833

Stopień akademicki: inzynier
Zawód: rolnik
 
 
post 17/11/2019, 12:23 Quote Post

Pokonany Świdrygiełło dostał Wołyń we władanie, Kazimierz mógłbybw ramach kompromisu dostać WXL dożywotnio (uznając Władysława za najwyższego księcia litewskiego) i Wołyń dziedzicznie po Świtrygielle (podobnie jak w przypadku Świdrygiełły pomogłoby to załagodzić polsko-litewski spór o Wołyń.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #37

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.897
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 17/11/2019, 12:28 Quote Post

Rozwiązanie z Wołyniem całkiem dobrze. Będąc Warneńczykiem oszczędzałbym także pieniądze, aby mieć na wystawienie wojsk zaciężnych. Może bym się pokusił o utworzenie czegoś na wzór Czarnej Armii Korwina.
 
User is offline  PMMini Profile Post #38

     
JanKazimierzWaza
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.020
Nr użytkownika: 100.202

 
 
post 17/11/2019, 12:49 Quote Post

I wojna z Zakonem jakieś 13 lat wcześniej
 
User is offline  PMMini Profile Post #39

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.223
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 17/11/2019, 13:19 Quote Post

QUOTE(xxxxf @ 17/11/2019, 12:02)
A to nie był jego wybieg, aby naciskać na Polaków?
*




Jak rozumiem, przywilej generalny oddający władzę na Litwie w ręce rady wielkoksiążęcej to był środek nacisku na Polaków? Dziwne rozumowanie...ja czytałam, że Kazimierz go wydał, ponieważ Litwini nie chcieli się zgodzić na jego wyjazd do Polski - ale może wiesz więcej.

QUOTE
Wiem, ale trochę za późno jak na moje plany. Przyda się w końcu rozprawić z pewnym Zakonem, a z Pogrobowcem na Węgrzech tego nie zrobię.


Pogrobowiec przebywał w Wiedniu.

QUOTE
, skoro wiem co będzie to Zakon powinien mieć pierwszeństwo.


Pierwszeństwo powinna mieć rozbrykana polska szlachta. Chyba że zakładacie, iż te lenie ruszą do walki.

QUOTE
I skoro wiemy to co wiemy rozważyłbym jakąś politykę antymoskiewską


Otóż to. Pomorze i Krzyżacy powinni zejść na drugi plan. Tym bardziej że powinno nam zależeć na usunięciu ich również z Prus (aby nie było pewnego lenna pruskiego), a tego nie uda się zrobić bez wsparcia litewskiego.

 
User is offline  PMMini Profile Post #40

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.897
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 17/11/2019, 14:29 Quote Post

To był sposób zabezpieczenia władzy przed konkurentami. Kazimierz pamiętał, jak zdobył tron litewski i myślał, że rada gryząc się wzajemnie pozostanie mu lojalna. No i ten przywilej separował ostatecznie Litwę od Polski. Ale żyjąc można było podnosić jego prawa do tronu. Prawa trupa nie mają znaczenia. Polityka antymoskiewska bez instytucjonalnego zabezpieczenia podległości Litwy to prosta droga do wyhodowania sobie jakichś Olelkowiczów w roli niezależnych władców.
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.223
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 17/11/2019, 16:42 Quote Post

QUOTE
To był sposób zabezpieczenia władzy przed konkurentami. Kazimierz pamiętał, jak zdobył tron litewski i myślał, że rada gryząc się wzajemnie pozostanie mu lojalna.


Jeśli tak naprawdę myślał, to był chm...o zmarłych nie powinno się źle pisać wink.gif chociaż mi sie wydaje, że nie chodziło mu o gryzienie się członków rady między soba - oni mieli być jego namiestnikami w Wielkim Księstwie.

QUOTE
Polityka antymoskiewska bez instytucjonalnego zabezpieczenia podległości Litwy to prosta droga do wyhodowania sobie jakichś Olelkowiczów w roli niezależnych władców.


Wiem, ale sądziłam, że o Krzyżakach i Moskwie piszecie już w kontekście zadań do wykonania po załatwieniu sprawy stosunku Litwy do Polski (czy raczej Kazimierza wobec Władysława). Uznałam więc, że Moskwa jest ważniejsza od Krzyżaków. Tym bardziej że i tak akurat około 1447 jest kryzys litewsko-moskiewski w sprawie metropolity i to jest świetna okazja, aby sprowadzić wielkiego księcia moskiewskiego do parteru smile.gif

QUOTE
Ale żyjąc można było podnosić jego prawa do tronu. Prawa trupa nie mają znaczenia


Ślub z jego siostrą powinien załatwić sprawę roszczeń. Można nawet by zawrzeć jakiś układ sukcesyjny z Pogrobowcem odnośnie Czech i Węgier (wiem, że mnie nie przeżyje, i jeszcze łykam Czechy...) albo ciągnąć sprawę aż do jego śmierci.
 
User is offline  PMMini Profile Post #42

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.897
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 17/11/2019, 18:06 Quote Post

Ale to by w niczym nie przeszkadzało. Podgryzając się między sobą, pozostawaliby (w pierwotnej koncepcji) lojalni Kazimierzowi ze strachu przed wzmocnieniem konkurentów. Nie wyszło.
Tutaj się zgodzę. Trzeba zorganizować wielką wyprawę na Moskwę.
 
User is offline  PMMini Profile Post #43

     
Pimli
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 773
Nr użytkownika: 103.187

 
 
post 18/11/2019, 15:27 Quote Post

QUOTE(Wilczyca24823 @ 15/11/2019, 19:32)
A płodzenie następców to jest obowiązek każdego króla i pozostawanie w stanie kawalerskim z tytułu posiadania brata to nie jest myślenie średniowieczne

Czemu, Jan Olbracht właśnie taki styl życia prowadził. rolleyes.gif Poza tym, jeśli Władek to ja, to nie myśli średniowiecznie, bo ja nie myślę. sleep.gif
QUOTE
A co Tobie przyjdzie ze ślubu z Marią Burgundzką? Możesz nie dożyć czasu, kiedy będzie na tyle dorosła, aby wyjść za mąż (w końcu urodzi się za 30 lat dopiero), a poza tym jak obronisz Burgundię przed zakusami francuskimi?

Nie za 30, tylko za 17 (urodzi się w 1457 r.), potem jeszcze z 15 trzeba będzie poczekać, aż osiągnie wiek do rodzenia potomstwa - jako Warneńczyk miałbym wtedy 48 lat - czyli mniej niż mój ojciec, kiedy mnie spłodził. A co mi daje taki mariaż? Pieniądze, dużo pieniędzy - ziemie domeny burgundzkiej, szczególnie Niderlandy, to obok północnej Italii, najbogatsze ziemie Europy. Karolowi V Habsburgowi dawały większe zyski niż hiszpańskie kolonie w Ameryce. Od przejęcia Burgundii zaczęła się właściwie międzynarodowa kariera Habsburgów.

Za taką kasę mógłbym sfinansować potężną armię i uwolnić się raz na zawsze od kaprysów polskiej i węgierskiej szlachty oraz magnaterii.
QUOTE(Wilczyca24823 @ 17/11/2019, 11:41)
Alternatywne przedsięwzięcia nie oznaczają, że mają się udać. Ponieważ co będzie, jeśli to Turcy nie dotrzymają postanowień pokoju szegedyńskiego?

Oczywiście, że nie dotrzymają. Przecież OTL zaraz po upadku Konstantynopola nastąpił ostateczny podbój turecki Serbii a potem pierwsze oblężenie Belgradu. Dopiero Korwin trochę zastopował Osmanów, ale i tak w kolejnych dekadach capnęli Polsce Kaffę i Budziak.

Dlatego ja uważam, że wasze plany usunięcia Kazimierza z Litwy czy wypraw na Moskwę są nierealne. Władysław będzie musiał mieć na oku przede wszystkim Osmanów, najgroźniejszego przeciwnika. Nie może toczyć wojen na tylu frontach jednocześnie. Nie wiem nawet, czy starczy mu czasu i uwagi na rozprawienie się z Zakonem. wink.gif

Ten post był edytowany przez Pimli: 18/11/2019, 15:30
 
User is offline  PMMini Profile Post #44

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.897
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 18/11/2019, 16:56 Quote Post

Mamy przynajmniej z 7 lat na działanie , bo Turcy walczyli z Karamanidami. Nie jest przypadkiem, że Mehmed Konstantynopol zajął dopiero w 1453 roku. Jan Olbracht to miał tych braci więcej niż jednego. Poza tym to jeżeli ja myślę to wiem, że czekanie z plodzeniem potomka mi nic dobrego nie przyniesie. Z Burgundia to czysta demagogia, bo tam po śmierci Karola stany wymusiły przywilej jeszcze bardziej ograniczający władzę monarsza niż w Polsce.
 
User is offline  PMMini Profile Post #45

8 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej