|
|
Ciągniki rolnicze PRL-u, Szczególnie Ursus C-45
|
|
|
|
Na wakacjach na wsi kilka razy śmigałem Ursusem ale to był 360
|
|
|
|
|
|
|
coolmanone
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 16.179 |
|
|
|
|
|
|
Link do mojego eksponatu niedlugo przyepuje do renowacji www.meganet.info/zdjecia/ursus
|
|
|
|
|
|
|
ursus45
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 40 |
|
Nr użytkownika: 12.327 |
|
|
|
Pawel |
|
Zawód: Uczen LO |
|
|
|
|
Panie Rafale!!!
Mam do Pana pytanie. Czyż to nie Pan był na zlocie w Wilkowicach z kolekcją modeli i Zetorkiem 25 z rurą wydechową do tyłu???
Jeśli tak to proszę o kontakt: email: ursus451@wp.pl GG: 8133546
Zamierzam zrobić model Ursusa C-45 i mam do Pana parę pytań
Pozdrawiam serdecznie!!!
------------------------------------------------------------------------ Zapraszam na moją stronę: http://retromoto.ovh.org
|
|
|
|
|
|
|
ursus45
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 40 |
|
Nr użytkownika: 12.327 |
|
|
|
Pawel |
|
Zawód: Uczen LO |
|
|
|
|
Witam wszystkich ponownie! Dawno tutaj nie byłem
Za kilka miesięcy "stukną" 2 lata od tej dyskusji. Można rzec, że jest ona już historyczna - dzięki niej pomysł utworzenia strony internetowej poświęconej starym ciągnikom i maszynom rolniczym rozwinął się tak bardzo, że razem z rafalem74 tworzymy dziś stronę miłośników starego sprzętu rolniczego RetroTraktor. Serdecznie zapraszamy!
http://www.retrotraktor.pl
Pozdrawiam! Paweł R.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie macie pojęcia jak mnie ucieszyła ta dyskusja.Te początki z Lanz-Bulldogiem to były wspaniałe lata, kiedy nikt nie pytał o pieniądze tylko o osiąganie czegoś tam ,więcej! lepiej!Nieważne ,że potem były lata rozczarowań dążyliśmy do czegoś.w końcu nie wyszło .Dalej snujemy jakies tam marzenia.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeżeli jest gdzieś temat ciągnikow rolniczych gąsiennicowych to może ktoś poda.mnie interesy\ują opinie o ciągnikach i spycharkach radzieckich starszych lat typu Staliniec i DT.Może ktos ma taki i może się wypowiedzieć.Jak wygląda ich trwałość,niezawodność,eksploatacja?
|
|
|
|
|
|
|
jacobmk
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 48 |
|
Nr użytkownika: 41.843 |
|
|
|
Jakub |
|
Zawód: Przodownik pracy |
|
|
|
|
Pozwole sobie wrzucić swoje "dwa grosze", niekoniecznie odnoszące się do najmłodszych postów.
Wg. mnie całą wieś polską "pociągneły" Ursusy C-330 i C-360 oraz tzw. "ruskie" (nie pamietam oznaczeń, chyba MZ-20). i to właśnie te modele są dla mnie tymi ikonami polskiej, socjalistycznej i "szczęśliwej" wsi.
|
|
|
|
|
|
|
|
Chciałbym przypomnieć tutaj ciągniki własnej roboty zwane powszechnie Łunochodami (z szacunku dla radzieckiej techniki
Zazwyczaj do produkcji łunochoda stosowano silniki diesla produkowane przez fabrykę w Andrychowie. Wg planów służyły do napędzania pomp wodnych, ale w jakiś sposób (wynoszone części?) trafiały do konstruktorów. Był to silnik bez jakichkolwiek elementów elektrycznych, nie miało co się zepsuć, nie było kłopotów z częściami zamiennymi. Drugim elementem łunochoda najcześciej był dyferencjał i fragment osi z Żuka. Większość tych konstrukcji działa do dzisiaj, mam okazję oglądać toto w naturze.
Zdarzały się i ambitniejsze konstrukcje -często na podwoziu z trenowego samochodu UAZ. Oglądałem program o rolniku-konstruktorze spod Bielska-Białej. Mówi ów wynalazca-samouk: "Ruskie zrobiły dwa Łunochody, a ja chyba 80. Zrobiłem najszybszego Łunochoda na świecie - podwozie miał z UAZ-a a silnik z mercedesa"
|
|
|
|
|
|
|
czarnaewa
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 21.173 |
|
|
|
Ewa Urbañska |
|
|
|
|
QUOTE(rafal74 @ 25/03/2006, 13:49) To prawda ciągniki MF reprezentowały zupełnie inny poziom technologiczny. Większość użytkowników faktycznie chwaliła niezawodność i jakośc wykonania zwłaszcza silników Perkins, stosowanych równolegle w ciągnikach C-360
Niestety to nie jest prawda. Nie mylmy fergusonów montowanych w polsce do 1984 z produkowanymi po tym czasie
Kulisy licencji dla ursusa
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pulemietczik @ 25/03/2008, 20:07) Chciałbym przypomnieć tutaj ciągniki własnej roboty zwane powszechnie Łunochodami (z szacunku dla radzieckiej techniki Zazwyczaj do produkcji łunochoda stosowano silniki diesla produkowane przez fabrykę w Andrychowie. Wg planów służyły do napędzania pomp wodnych, ale w jakiś sposób (wynoszone części?) trafiały do konstruktorów. Był to silnik bez jakichkolwiek elementów elektrycznych, nie miało co się zepsuć, nie było kłopotów z częściami zamiennymi. Drugim elementem łunochoda najcześciej był dyferencjał i fragment osi z Żuka. Większość tych konstrukcji działa do dzisiaj, mam okazję oglądać toto w naturze. Zdarzały się i ambitniejsze konstrukcje -często na podwoziu z trenowego samochodu UAZ. Oglądałem program o rolniku-konstruktorze spod Bielska-Białej. Mówi ów wynalazca-samouk: "Ruskie zrobiły dwa Łunochody, a ja chyba 80. Zrobiłem najszybszego Łunochoda na świecie - podwozie miał z UAZ-a a silnik z mercedesa"
Mój tata w czasach PRL-u także skonstuował taki traktor samoróbkę. Musiałbym się go wszystko dokładnie wypytać (kiedyś się pytałem, ale dawno), ale z tego co pamiętam to składa się on z elementów jakiegoś czeskiego traktora, silnik od koparki "Waryński", przednie koła od żuka. Wynalazek ten jest na chodzie to tej pory. Sam nawet na nim kiedyś jeździłem. Kręcenie kierownicą wymaga naprawdę sporo wysiłku Jak się wszystkiego dokładnie dowiem to mogę go lepiej opisać. Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Mój dziadek w latach 70-80 tych, już na późną starość, "produkował" ze "śmelcu" i innego złomu z dodatkiem dostępnych silników dieslowskich, przecietnie około 3 traktorów rocznie. Rozchodziły sie one po okolicznych wsiach dość dobrze, klienci byli zadowoleni chociaż brali bez gwarancji i bez serwisowania. Dziadek był, świeć Panie nad jego duszą, przykładem, że Polak potrafi. Klienci zresztą też. Poza tym Ursus C-45 rzeczywiscie nie był zły.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zawitałem dziś na weekend do domu i sfotografowałem "łunochod" mojego taty. Powstał on w okresie stanu wojennego. Większość części pochodzi od czeskiego traktora "ZETOR Super". Pozdrawiam
Załączona/e miniatura/y
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Wg. mnie całą wieś polską "pociągneły" Ursusy C-330 i C-360 oraz tzw. "ruskie" (nie pamietam oznaczeń, chyba MZ-20). jacobmk
W średniej wielkości gospodarstwach (ok. 30ha) województwa pomorskiego standardem jest właśnie C-330 (ciapek) i C-360 (sześćdziesiątka). Czasem pojawia się MTZ-80 (białoruśka). To właśnie te traktory zrewolucjonizowały pracę na wsi. Były one częścią wielkiej mechanizacji rolnictwa z lat 70-tych i 80-tych, zaraz obok snopowiązałek (później kombajnów zbożowych), kombajnów buraczanych i ziemniaczanych, rozrzutników, dojarek, itd. W latach 50-tych i 60-tych o takich udogodnieniach mógł przeciętny rolnik pomarzyć. Co dało ciapkom i sześćdziesiątkom przewagę nad wcześniejszymi traktorami? Byłe tańsze i prostsze w eksploatacji od C-45, czy też radzieckich DT. Ciapki były wyjątkowo uniwersalne i nadawały się na przeciętne rozmiary ówczesnych gospodarstw (15-30ha). Sześćdziesiątki produkowane od 1976 roku pozwoliły natomiast na większe areały upraw, gdyż mogły one spokojnie zaspokoić potrzeby 70 hektarowego gospodarstwa. Szczególnie popularny u schyłku lat 80-tych był model C-360-3P (zwany przeze mnie C-3PO ).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Wg. mnie całą wieś polską "pociągneły" Ursusy C-330 i C-360 oraz tzw. "ruskie" (nie pamietam oznaczeń, chyba MZ-20). Prawdopodobnie chodzi o ten ciągnik: Władimiriec T-25 http://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%82adimiriec_T-25 Można go jeszcze spotkać w niewielkich gospodarstwach lub jako drugi czy trzeci ciągnik w gospodarstwie. U nas "łunochod" był nazywany "esem" (ponieważ w większości był budowany na bazie silnika ES S-15 ANDORIA) lub był również nazywany "papajem".
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Poduszka powietrzna) Szczególnie popularny u schyłku lat 80-tych był model C-360-3P (zwany przeze mnie C-3PO) Wiem, wiem - To był ciągniczek na bazie motoru Fergussona. Naszym już nie udało się zrobić odpowiednika R2D2
Pozdrawiam poldas
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|