Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
9 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Dlaczego burzono cerkwie w II RP ?,
     
bolas
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 395
Nr użytkownika: 19.442

Stopień akademicki: BANITA
Zawód:
 
 
post 9/09/2006, 23:39 Quote Post

alcesalces1 dzieki za link ... rewelka ... absolutnie wart gruntownego rzucenia okiem ! Niesamowita historia ... w życiu bym nie pomyślał jakich forteli używał kościół katolicki żeby rozszerzyć polskie wpływy na terenach Kresów ... r-e-w-e-l-k-a !

Cytaty też są niezłe:

QUOTE
W 1936 r. do działań na rzecz polonizacji prawosławia włączyło się wojsko. Znacznie wcześniej dowódcy wojskowi zgłaszali zdecydowany sprzeciw wobec wszelkich inicjatyw budowy nowych świątyń prawosławnych na terenie Chełmszczyzny130. Dowódca III Okręgu Korpusu w Grodnie generał Michał Tokarzewski-Karaszewicz zwrócił się do biskupa grodzieńskiego Antoniusza i arcybiskupa wileńskiego Teodozjusza o spowodowanie, aby w cerkwiach, w których na nabożeństwa uczęszczają żołnierze z pobliskich jednostek wojskowych, kazania wygłaszano w języku polskim. Ponadto w języku polskim miały być odprawiane liturgie w dniach uroczystości państwowych.

W latach 1937-1938 dokonano szeregu przetasowań kadrowych wśród hierarchii prawosławnej. Biskupem grodzieńskim został, skłonny do współpracy z władzami, dotychczasowy biskup lubelski Sawa, zaś sufraganem wileńskim Mateusz. Obaj byli kapelanami wojskowymi. Starsze pokolenia duchownych, wychowane w tradycji rosyjskiej, były wypierane przez absolwentów Studium Teologii Prawosławnej UW oraz wychowanków Prawosławnego Internatu Metropolitalnego. Polem działania młodego kleru były przede wszystkim garnizony wojskowe oraz ośrodki miejskie, gdzie przy ich udziale tworzono struktury ruchu Polaków prawosławnych.

Na Wołyniu i Lubelszczyźnie główna rolę w kształtowaniu polityki wyznaniowo-narodowościowej państwa przejęły władze wojskowe. W czerwcu 1937 r. z inicjatywy dowódcy Okręgu Korpusu II w Lublinie gen. Mieczysława Smorawińskiego powstał Komitet Koordynacyjny, w którego składzie znaleźli się przedstawiciele wojewodów lubelskiego i wołyńskiego, kuratoriów, Związku Nauczycielstwa Polskiego, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz miejscowych organizacji społecznych i politycznych132. Celem Komitetu było powstrzymanie rozwoju ruchu ukraińskiego, przy równoczesnym poszerzaniu polskiego stanu posiadania. Działaniom organizacji przyświecało hasło „powrotu do polskości wszystkiego, co było polskie”133. Przyjmując, że miejscowa ludność prawosławna wcześniej była ludnością polską, postanowiono zmusić ją do powrotu do wiary i tradycji przodków. Towarzyszyło temu brutalne zmuszanie do zmiany wyznania oraz burzenie świątyń prawosławnych134. Na Chełmszczyźnie i Wołyniu latem 1938 r. zburzono lub zmieniono przeznaczenie ponad stu cerkwi135. Gotowość miejscowego kleru prawosławnego do polonizacji życia religijnego okazała się mało znaczącym argumentem dla realizujących politykę Komitetu Koordynacyjnego gen. Brunona Olbrychta i płk. Mariana Turkowskiego.



warto rzucić okiem na:

Mirosława Papierzyńska-Turek
"Polityka państwa wobec Kościoła Prawosławnego w okresie II Rzeczypospolitej"

http://www.orthodox.pl/logos/polityka%20pansta.htm

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
ku 030321
 

Unregistered

 
 
post 10/09/2006, 10:56 Quote Post

To : bolas,9/09/2006, 21:57]
QUOTE
Najlepsza historia jest z Tatarami, muzułmanami którzy normalnie mogli spełniać służąć w WP wszelkie swe kwestia jakich od nich wymaga islam.


Tu jest o śłużbie Tatarów polskich w WP II RP :

http://www.tatarzy.tkb.pl/index5.php?dzial=h1_h

QUOTE
Nie słyszałem żeby tępiono jakoś specjalnie niemieckich eweangelików


Co do niemieckich ewangelików, to nie wiem, ale polskich ewangelików nie tępiono. Służyli w wojsku i dochodzili do wysokich stopni, np. :

gen. Thommee - na pewno był wyzn. ewangelickiego, nie wiem, czy był ew. reformowanym czy luteraninem.
gen. Anders - przeszedł z ewangelicyzmu na katolicyzm dopiero w sowieckiej niewoli.
płk. Józef Beck, min. spr. zagr. - ewangelik reformowany (kalwin).
Janusz Meissner - znany lotnik i pisarz, uczestnik wojny bolszewickiej i II w. św. - luteranin.
mjr Adolf Pilch, cichociemny "Góra", "Dolina" - także luteranin.
I wielu innych.
 
Post #17

     
Jasnogród
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 861
Nr użytkownika: 50

 
 
post 10/09/2006, 11:10 Quote Post

QUOTE
W II RP burzono cerkwie, by odciąć się od Rosji i wszysstkiego z nia zwiazanego - a kościół prawosłąwny właśnie utożsamiano z Rosją.(Konstanthinos)


Dokładnie,niszczono symbole wrogiej okupacyjnej władzy,wrogiego narodu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
alcesalces1
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.681
Nr użytkownika: 19.375

Stopień akademicki: majster
Zawód: numerator
 
 
post 10/09/2006, 13:08 Quote Post

QUOTE(Jasnogród @ 10/09/2006, 12:10)
QUOTE
W II RP burzono cerkwie, by odciąć się od Rosji i wszysstkiego z nia zwiazanego - a kościół prawosłąwny właśnie utożsamiano z Rosją.(Konstanthinos)


Dokładnie,niszczono symbole wrogiej okupacyjnej władzy,wrogiego narodu.
*


Pytam: czy było się od czego odcinać - carska Rosja z prawosławiem jako jej oparciem runęła bez powrotnie w gruzy. Cerkwie w Rosji niszczyli bolszewicy, więc możę będziemy tłumaczyć, że my tylko braliśmy z nich przykład.
Hierarchia prawosławna była nastawiona ugodowo wobec władzy świeckiej. Rząd II RP dążył do polonizacji ludności prawosławnej na kresach (przyczym za początek tych "kresów" trzeba uznać Ghełmsczyznę i Podlasie). Próbowano to osiągnąć na różne sposoby: polonizację cerkwi, popieranie konwersji na katolicyzm. Poddawano kościół prawosławny daleko idącej kontroli. W polityce narodowościowej Polacy korzystali zarówno z rosyjskich, pruskich jak i austriackich wzorców.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
godfrydl
 

Diabolus in musica
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.136
Nr użytkownika: 9.524

Stopień akademicki: BANITA
Zawód: BANITA
 
 
post 24/10/2006, 9:01 Quote Post

Pamiętajmy, ze spora część tych cerkwi to dawne cerkwie grekokatolickie, po 1875r, zamienione na prawosławne, podczas gdy ludność Podlasia i Chełmszczyzny w wielkiej masie przeszła po ukazie tolerancyjnym 1905r. na obrządek łaciński. Ewakuacja prawosławnych w 1915r. spowodowała ogromne zamieszanie na tych terenach, rozkład struktur Cerkwi Prawosławnej. Po Pierwszej Wojnie spora ilośc wiernych nie wróciła do domostw, więc panowała "nadwyżka" katolików w stosunku do ilości cerkwi, które zaczęto rewindykować.
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
Wazdar
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 18
Nr użytkownika: 24.572

 
 
post 16/11/2006, 23:40 Quote Post

Mając na uwadze wszystkie poprzednie posty proponuję wprowadzić trochę porządku, zaczynając od spraw najłatwiejszych:
1. W Częstochowie znajduje się czynna cerkiew prawosławna p.w. Ikony MB Częstochowskiej. Jest to nowa światynia. Dawna cerkiew prawosławna p.w. śś. Cyryla i Metodego (zbud. 1870-72) jest obecnie kościołem rzymskokatolickim p.w. św. Jakuba.
2. Sobór p.w. św. Aleksandra Newskiego w Warszawie zburzony został w roku 1926. Pracami kierował Zygmunt Słomiński, późniejszy prezydent Warszawy.
3.Wydział Społeczno-Polityczny Urzędu Wojewódzkiego Lubelskiego informował: "W dniu 16 VII 38 r. została ukończona rozbiórka cerkwi. Ogółem rozebrano – 91 cerkwi, 10 kaplic i 26 domów modlitwy. Kościołowi Kat. przekazano – 3 świątynie, pozostawiono w charakterze kostnic – 4 kaplice, a w charakterze ruin zabytkowych częściowo zachowaną cerkiew w Szczebrzeszynie, pow. zamojskiego. Świątynia w Bublu St., pow. bialskiego, należąca od 1924 r. formalnie do biskupa podlaskiego, a opanowana w 1932 r. przez prawosławnych, została zamknięta i będzie w drodze wykonania posiadanego przez biskupa wyroku sądowego przekazana do jego dyspozycji. Ogółem zniesiono 127 obiektów.".
4. Cerkiew w Szczebrzeszynie, wbrew temu co często jest pisane w literaturze przedmiotu, ani nie pochodzi z roku 1184, ani nie została zburzona. Co więcej od dnia 8 II 2006 r. została formalnie własnością Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.
5. Podobnie cerkiew w Zamościu z roku 1589 stoi do dziś - jako kościół rzymskokatolicki p.w. św. Mikołaja. W roku 1938 w Zamościu zburzono cerkiew cmentarną z pocz. XX w.
6. Według dwóch spisów powszechnych w II Rzeczypospolitej, na terenie woj. lubelskiego zamieszkiwało: w roku 1921 - 152.598 prawosławnych, a w roku 1931 - 210.373 prawosławnych.
7. Cerkwie burzono z różnym nasileniem przez cały okres II Rzeczypospolitej i nie tylko w woj. lubelskim. Jeżeli ktoś chce się zainteresować tematem, to niech poszuka informacji o cerkwiach w miejscowościach byłego Królestwa Polskiego. Nie tylko w dużych miastach gubernialnych, ale także w mniejszych - np. Grajewie, Opocznie, Sierpcu, Ostrowi Mazowieckiej, Słupcy, itd., itp.

Na zakończenie "zagadka" dla zainteresowanych:
Co mieściło się przed I wojną światową w kompleksie budynków Urzędu Rady Ministrów przy Al. Ujazdowskich w Warszawie?
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 17/11/2006, 8:08 Quote Post

QUOTE(Wazdar @ 17/11/2006, 0:40)
Na zakończenie "zagadka" dla zainteresowanych:
Co mieściło się przed I wojną światową w kompleksie budynków Urzędu Rady Ministrów przy Al. Ujazdowskich w Warszawie?
*




według strony Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (URM-u już chwile nie ma):

"Siedziba dzisiejszej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów powstała na początku XX wieku w Warszawie - ówczesnej stolicy zachodnich guberni Imperium Rosyjskiego, w prowincji Cesarstwa nazywanej Priwislianskij Kraj. Gmach zlokalizowano na miejscu obozu litewskiego pułku gwardii cesarskiej, z przeznaczeniem na siedzibę Korpusu Kadetów im. Aleksandra Suworowa - dla upamiętnienia feldmarszałka rosyjskiego, m.in. zdobywcy Warszawy w 1794 roku. "
http://www.kprm.gov.pl/16584.htm
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
Wazdar
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 18
Nr użytkownika: 24.572

 
 
post 17/11/2006, 19:05 Quote Post

OK.
A w korpusie głównym, gdzie dziś tablica z napisem "Honor i Ojczyzna", znajdowała się cerkiew pokrowska (czyli Opieki Matki Bożej), poświęcona 4 XII 1902 r.
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
JerzyMS
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 523
Nr użytkownika: 36.861

Jerzy MS
Zawód: BANITA
 
 
post 20/12/2007, 12:45 Quote Post

Cerkwie burzono , poniewaz byl to element przygotowan Polski do wojny 1939.
Dzieki temu udalo sie skonfliktowac obywateli IIRP.

Dzis trudno ustalic nazwiska decydentow.
Mozna szukac co najwyzej miecza.
Mozg pozostaje w ukryciu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
yarovit
 

Lemming Pride Worldwide
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.689
Nr użytkownika: 22.276

 
 
post 20/12/2007, 13:22 Quote Post

Jak ja kocham te teorie spiskowe.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
JerzyMS
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 523
Nr użytkownika: 36.861

Jerzy MS
Zawód: BANITA
 
 
post 20/12/2007, 14:45 Quote Post

QUOTE(yarovit @ 20/12/2007, 13:22)
Jak ja kocham te teorie spiskowe.
*




Pan mysli ze rzadzi demokracja?

"Stałą jest tylko potęga - praca naszego umysłu.
Intelekt powoływał do współpracy rządy, religie
i wszystkie inne instytucje,
i odrzucał je potem , kiedy mu były zbędne"

Co Pan napisze na to?
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
Coobeck
 

Moderator IV 2004 - IV 2014
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 6.350
Nr użytkownika: 696

 
 
post 23/12/2007, 0:10 Quote Post

Vitam

"Stałą jest tylko potęga - praca naszego umysłu.
Intelekt powoływał do współpracy rządy, religie
i wszystkie inne instytucje,
i odrzucał je potem , kiedy mu były zbędne"

Co Pan napisze na to? (JerzyMS)


Hmmm... że napisała powyższe osoba odrzucona przez Intelekt?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Harryangel
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Nr użytkownika: 39.479

Stopień akademicki: mgr prawa
Zawód: urzednik
 
 
post 3/01/2008, 0:29 Quote Post

QUOTE(Anakin @ 9/09/2006, 15:36)
Otóż to cerkwie były traktowane - słusznie, jako pomniki władzy cara. Z pewnością były ona budowane w większych miejscowościach więc i Częstochowe pewnie nie omineło.
Może to nie najszczęsliwszy pomysł burzenia jakichkolwiek świątyń w tym cerwki, ale pytanie czy były przypadki burzenia cerkwi przy "żywych" parafiach prawosławych.

Czy "słusznie" to ja akurat nie byłbym taki pewny. Masowe wyburzanie cerkwi po I wojnie światowej miało miejsce spośród krajów wyzwolonych spod władzy carskiej Rosji TYLKO W POLSCE. Jakoś nikomu nie przeszkadzał ani wielki sobór Uspieński w Helsinkach, który sobie w najlepsze stoi do dziś, ani inne cerkwie w Finlandii, na Łotwie czy w Estonii. W tym ostatnim kraju były plany wysadzenia w powietrze soboru św. Aleksandra Newskiego w Tallinie, bo podobno był on wybudowany w miejscu grobu estońskiego herosa Kalevipoega. Ale jednak Estończycy ochłonęli. Sobór jak stał, tak stoi, choć o mało co nie wysadzono go później za Chruszczowa.
Wyburzenie soboru w Warszawie trudno ocenić inaczej jako barbarzyństwo; aczkolwiek nawet emigracyjne koła rosyjskie były zdania, że barbarzyństwem było również wybudowanie nie pasującej estetycznie świątyni w tym miejscu. Była to w dodatku, jak świadczą źródła z epoki, wyjątkowo obrzydliwa, demagogiczna kampania. Przeciwników wyburzenia soboru obrażano i odsądzano od czci i wiary (a był wśród nich m.in. Stefan Żeromski). Eksperci z Wydziału Sztuk Pięknych USB w Wilnie zaraz wypichcili opinię, że sobór ma "małą wartość artystyczną". Widać z tego, że "biegły do wynajęcia", który dla przypodobania się władzy potwierdzi swoim autorytetem co tylko ta sobie życzy, to wcale nie wymysł ostatnich czasów. Żałośnie wręcz brzmi kolejny argument wówczas użyty dla uzasadnienia wyburzenia soboru: że w Warszawie brak jest wolnych parceli pod zabudowę. Po dziś dzień bowiem na miejscu soboru niczego nie wybudowano.
Czyli trudno je uznać za coś innego niż preteksty, bo decyzja zapadła już wcześniej.
Wyburzanie cerkwi przy parafiach "żywych" miały miejsce jak najbardziej. M.in. kilkakrotnie podejmowano próby wyburzenia obecnej warszawskiej katedry prawosławnej. Trzeba też pamiętać o jeszcze jednej okoliczności: tzw. "bieżeństwie", czyli ewakuacji w 1915 r. ludności prawosławnej wraz z wycofującymi się wojskami carskimi. Przypomnę, że w jak podają spisy, w Warszawie mieszkało w 1914 r. ok. 50 tysięcy prawosławnych. Część wysiedlonych wróciła kilka lat po wojnie, ale często cerkwie w ich miejscowościach były wtedy już zburzone albo zabrane. Nie zezwolono m.in. na otwarcie (a krótko przed wojną zburzono) jednej z cerkwi w Kielcach, choć mieszkało tam sporo prawosławnych i działała parafia.
"Zbyt duża" ilość cerkwi powstała dlatego, że władze polskie ustanowiły absurdalnie wysoki odsetek ludności prawosławnej, potrzebny by wydać zgodę na otwarcie cerkwi. Otóż liczba ta musiała przekroczyć 1000 dorosłych mieszkańców. Tzn. jak było choćby kilku mniej, władze nie wyrażały zgody i często wyburzały cerkiew. Tak było np. w Nowym Dworze k. Dąbrowy Białostockiej. Petycję podpisało tam 989 mieszkańców, wobec tego lokalny starosta odmówił zgody, a wkrótce spowodował rozebranie cerkwi. Po wojnie w tej miejscowości wybudowano nową cerkiew.
Jednak nawet wymagana liczba osób podpisanych pod petycją nieraz nie wystarczała. Tak było np. w Biszczy w obecnym woj. lubelskim. Petycję o otwarcie cerkwi podpisało ponad 1200 mieszkańców, władze jednak odmówiły otwarcia cerkwi, gdyż... w Biszczy była już parafia katolicka(!). W związku z tym prawosławna nie była, zdaniem urzędników, potrzebna.
O takich "drobiazgach" jak uzależnianie wydania jakiejś decyzji administracyjnej od przejścia petenta na katolicyzm w ogóle wspominać nie warto.
Warto jednak zauważyć, że nawet na ziemiach etnicznie polskich mieszkało przed wojną sporo prawosławnych, głównie emigrantów rosyjskich i byłych kozaków-petlurowców. Większość z nich dopiero po wojnie wymordowali i wywieźli na Sybir stalinowscy oprawcy.
Co do "akcji rewindykacyjnej", to warto wspomnieć o wyroku sądu, przed którym stanęli obrońcy jednej z cerkwi pod zarzutem sprzeciwiania się zarządzeniom władz (dotyczącym oczywiście wyburzenia cerkwi). Sąd ich uniewinnił, uzasadniając wyrok tym, że decyzja o wyburzeniu cerkwi nie miała żadnych podstaw prawnych; w związku z tym sprzeciwienie się jej nie mogło być złamaniem prawa.
Na koniec zacytuję (z pamięci, być może niedokładnie) wyjątek z jakiegoś artykułu gen. Mieczysława Smorawińskiego: "Ruski chłop czy niemiecki kolonista musi się zdeklarować; albo będzie Polakiem wyznania rzymskokatolickiego, albo będzie wrogiem państwa i narodu". No, przy takim podejściu nie mogło być mowy o jakimkolwiek znośnym ułożeniu stosunków z ludnością prawosławną.
Czy ludność południowego Podlasia w takiej znów "wielkiej masie" przeszła po 1905 r. z prawosławia na katolicyzm rzymski, to rzecz ocenna i względna. Szacunki, jakie znajdowałem kilkakrotnie w literaturze, mówią o 60% konwersji byłych unitów w okolicach Białej Podlaskiej, a tylko 20% na południu, w okolicach Chełma i Hrubieszowa. Szacunki chyba na podstawie danych kościelnych i schematyzmów cerkiewnych, podających liczbę parafian.
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.532
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 3/01/2008, 4:44 Quote Post

QUOTE(JerzyMS @ 20/12/2007, 12:45)
QUOTE(yarovit @ 20/12/2007, 13:22)
Jak ja kocham te teorie spiskowe.
*




Pan mysli ze rzadzi demokracja?

"Stałą jest tylko potęga - praca naszego umysłu.
Intelekt powoływał do współpracy rządy, religie
i wszystkie inne instytucje,
i odrzucał je potem , kiedy mu były zbędne"

Co Pan napisze na to?
*


pewne osoby stosuja wspolny mianownik dla wszystkiego, czy bedzie to dyskusja na temat anatomii przyslowiowej Maryni (bez obrazy prosze), wydajnosci zbiorow w starozytnej Mezopotamii czy hymnu narodowego Ugandy. Trudno.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
Konto Usuniete 13.04.15
 

Unregistered

 
 
post 3/01/2008, 7:00 Quote Post

Muszę stanąć w obronie władz Polski Przytoczone dane są chyba aberracją Chełmszczyzna była aż do drugiej połowy 19 wieku przeważnie unicka przwośławie narzucono tam siłą i spotkało się to z oporem tamtejszej ludności Grzeborz Motyka podaje że w hrubieszowskim było 50 procent katolików nie należy popierać burzenia cerkwi ale większość z nich była albo pounicka albo sztucznie zbudowana podad ilość wiernych przez carskich nie jestem zwolennikiem apoteozy własnego narodu ale czemu nie piętnuje się sposobu nawrócenia Chełmszczyzny na Prawosławie Swoją drogą to cudowne rozmnożenie prawosławnych na Chełmszczyznie przed wojną toczsem nie dzieło twórczości Ukraińćów ? Czy wobec tego Wrocław jest jeszcze etnicznie miastem Polski czy według najnowszych badań jest w 100 procentach etnicznie Ukraiński
 
Post #30

9 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej