Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Timur Chromy, zwany Tamerlanem
     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 1/08/2007, 22:17 Quote Post

Do kolekcji dodałbym jeszcze Benito Mussoliniego. Za jego rządów okazało się, że mafia sycylijska jak najbardziej może zostać zniszczona i wykorzeniona. Po prostu żadna struktura przestępcza nie ma najmniejszych szans w starciu z państwem totalnym. Jak już wskazał asceta: zbójecka władza nie lubi konkurencji...


A co do samego Timura: warto chyba podkreślić litewsko-polsko-krzyżacki wątek, czyli bitwę nad rzeką Worsklą. 12 sierpnia 1399 roku wojska litewskie, wsparte wydatnie przez krzyżowców z Polski oraz rycerzy Zakonu Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego, poniosły sromotną klęskę w starciu z armią Egydeja, timurowego namiestnika, w jego imieniu władającego podbitą Złotą Ordą.
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
asceta
 

uczestnik krucjaty
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.936
Nr użytkownika: 15.122

Zawód: prawnik
 
 
post 1/08/2007, 22:41 Quote Post

QUOTE(Mefistofeles @ 1/08/2007, 22:03)
A to, ze był brutalny i bezlitosny dla mieszkańców panstw ,z którymi toczył wojny nie jest równoznaczne, z tym ze był tak samo srogi wobec swoich poddanych. Najlepszym dowodem na to jest szczera radość jaką wzbudzały w Samarkandzie jego triumfalne wjazdy po zwycięskich kampaniach poza granicami imperium. W swoim panstwie Timur mógł wszystko, był wymagający, starał się być sprawiedliwy, ale kochano go bo był hojny. Bez tej hojności nie pokonałby nigdy Hussaina. Potem dzięki zwycięstwom, łupom i tym, ze hojnie je rozdzielał między swych żołnierzy- zawdzięczał władzę. Mógł dużo, ale nie za dużo.
*



Mi się to jednak kojarzy nie najlepiej. I ta likwidacja przestępczości i ta miłość poddanych. Zwłaszcza niektóre wypowiedzi Rosjan, szczególnie tych starszych wspominajacych jak za Stalina było dobrze - porządek był, bandytów nie było itd, jakoś tutaj wydają mi się opisywać jakby analogiczną sytuację. No i wspaniałe defilady na cześć tego dyktatora też były.
Rzecz jasna nie ma co porównywać XX wiecznego totalitaryzmu do krawej dyktatury z przełomu XIV/XV wieku, bo to były inne zjawiska, niemniej mam wrażenie że jedno było wpólne. Do władzy dorwał się czlowiek, który był owładnięty jej żądzą, być może psychopata, ktory likwidował krwawo wszelkie możliwe zagrozenia dla swojej władzy. Działal siłą i strachem, choć rzecz jasna na kimś też się musiał oprzeć.
Ale dość offtopu z czasów wspólczesnych.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
corvinus
 

Googlomaniak
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.360
Nr użytkownika: 324

 
 
post 1/08/2007, 22:49 Quote Post

QUOTE
A co do samego Timura: warto chyba podkreślić litewsko-polsko-krzyżacki wątek, czyli bitwę nad rzeką Worsklą. 12 sierpnia 1399 roku wojska litewskie, wsparte wydatnie przez krzyżowców z Polski oraz rycerzy Zakonu Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego, poniosły sromotną klęskę w starciu z armią Egydeja, timurowego namiestnika, w jego imieniu władającego podbitą Złotą Ordą.

Złotą Ordą władał wtedy Timur Kutłuk, choć rola Edygeja była rzeczywiście bardzo znacząca.

A tutaj , dość ciekawy artykuł o Tamerlanie (fragment pracy " Central Asia in World History")
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 1/08/2007, 23:54 Quote Post

Oczywiście masz rację. Zresztą Timur zmarł wkrótce z ran odniesionych w bitwie, podobnie zresztą jak jego adwersarz, idący na wyprawę razem z Witoldem, wygnany chan Tochtamysz.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
yarovit
 

Lemming Pride Worldwide
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.689
Nr użytkownika: 22.276

 
 
post 2/08/2007, 0:06 Quote Post

Pamietne otwarcie grobu Timura o ktorym wspomnialem w pierwszym poscie mialo na celu odtworzenie wizerunku Boga Wojny na podstawie jego czaszki.

Timur mial oblicze marsowe i o cechach wyraznie mongoloidalnych.

user posted image
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
rycymer
 

Ellentengernagyként
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 5.900
Nr użytkownika: 30.754

 
 
post 2/08/2007, 0:09 Quote Post

Warto jednak dodać, iż Tochtamysz nie zginął w wyniku ran odniesionych w bitwie, a z ręki zamachowców w 1406 roku - i tak dziw bierze, że udało mu się przeżyć aż pięć lat, w ciągłej tułaczce po stepie, której towarzyszył nieustanny pościg... smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 2/08/2007, 0:35 Quote Post

Qrcze, w takim razie moja pamięć zawodzi! Bo oczywiście masz rację.

A co do rekonstrukcji wyglądu Tamerlana - nie wiem, może to wina brody, ale przypomina mi nieco Lenina tongue.gif wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
yarovit
 

Lemming Pride Worldwide
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.689
Nr użytkownika: 22.276

 
 
post 2/08/2007, 0:43 Quote Post

Jest pewne podobienstwo. Moze to przez kalmuckie korzenie Lenina?

user posted image
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
rycymer
 

Ellentengernagyként
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 5.900
Nr użytkownika: 30.754

 
 
post 2/08/2007, 0:44 Quote Post

QUOTE
A co do rekonstrukcji wyglądu Tamerlana - nie wiem, może to wina brody, ale przypomina mi nieco Lenina 


Może to jednak na podstawie czaszki Lenina odtworzono oblicze Boga Wojny? rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
yarovit
 

Lemming Pride Worldwide
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.689
Nr użytkownika: 22.276

 
 
post 2/08/2007, 0:47 Quote Post

QUOTE(rycymer @ 2/08/2007, 0:44)
QUOTE
A co do rekonstrukcji wyglądu Tamerlana - nie wiem, może to wina brody, ale przypomina mi nieco Lenina 


Może to jednak na podstawie czaszki Lenina odtworzono oblicze Boga Wojny? rolleyes.gif
*




To co w takim razie lezy w mauzoleum na Placu Czerwonym? dry.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
rycymer
 

Ellentengernagyként
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 5.900
Nr użytkownika: 30.754

 
 
post 2/08/2007, 0:52 Quote Post

QUOTE
To co w takim razie lezy w mauzoleum na Placu Czerwonym?


Zwłoki... Lub koński szkielet, jak w grobowcu Vlada Tepesa... rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 2/08/2007, 1:21 Quote Post

No ale przecież szkieletów Lenina było swego czasu wiele - szkielet małego Lenina, szkielet Lenina w wieku szkolnym, Lenina młodego konspiratora tongue.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
Sarissoforoj
 

Kwatermistrz Generalny
*******
Grupa: Supermoderator
Postów: 2.915
Nr użytkownika: 1.265

Stopień akademicki: mgr. inz.
Zawód: Emeryt
 
 
post 2/08/2007, 8:09 Quote Post

Podobieństwo wyglądu Lenina do Timura nie wynika raczej z tego, że Lenin był jego potomkiem. Otóż, duża część współczesnych źródeł podaje, po przeprowadzeniu badań genetycznych, że około 10 % współczesnych mieszkańców Europy Wschodniej i Azji Środkowej to potomkowie Czyngis-chana. I stąd podobieństwo Lenina, i obecność fałdy mongoloidalnej. Zresztą, dla większości europejczyków wszyscy skośnoocy są do siebie podobni, tak jak murzyni. Ale to raczej temat na inna dyskusję. wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
yarovit
 

Lemming Pride Worldwide
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.689
Nr użytkownika: 22.276

 
 
post 2/08/2007, 12:26 Quote Post

Z pewnoscia nie od Czyngis Chana, tylko od jakiegos innego praojca. Nawet co do Czyngisowego ojcostwa "oficjalnych" synow istnieja powazne watpliwosci. Np. jeden (Dzoczi) urodzil sie tuz po tym jak zona Czyngisa, Borte, powrocila z rocznej niewoli. Niewykluczone, ze Czyngis w ogole nie mogl miec dzieci i po prostu oficjalnie uznawal dzieci rodzone przez Borte aby nie stracic wladzy ktorej nie mial prawa miec jako bezplodny czy impotent.

Mnie zadziwia, ze ci genetycy z projektu Genographic robia takie teorie bez sprawdzenia zrodel na temat swych bohaterow.
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
rycymer
 

Ellentengernagyként
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 5.900
Nr użytkownika: 30.754

 
 
post 2/08/2007, 12:46 Quote Post

QUOTE
Np. jeden (Dzoczi) urodzil sie tuz po tym jak zona Czyngisa, Borte, powrocila z rocznej niewoli.


Börte, żona Temudżina, została krótko po ślubie z nim porwana przez Merkitów. Kiedy kilka miesięcy później Temudżin pokonał Merkitów (1180), okazało sie, że Börte jest w ciąży. Po długich wahaniach, za namową swojej matki Hoelun, Temudżin uznał Dżocziego za swojego syna. Imię Dżoczi w języku mongolskim oznacza "gościa", "przybysza", "obcego", może to być więc nawiązanie do okoliczności, w których pierworodny (?) Czyngis - chana został spłodzony i przyszedł na świat. W każdym razie, przyjmuje się powszechnie, iż Dżoczi nie był rodzonym synem Temudżina...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

3 Strony < 1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej