|
|
Język białoruski - jego historia, Dzień dzisiejszy, perspektwy przetrwania
|
|
|
|
Niektóre dane z ostatnich lat pokazują, że językiem białoruskim posługuje się w praktyce kilka procent obywateli Republiki Białorusi a UNESCO umieściło go na liście języków zagrożonych wyginięciem.
Kilka pytań.
- Dlaczego ten język, w przeciwieństwie na przykład do ukraińskiego wszedł w stadium, które można powoli nazywać schyłkowym ?
- Jak wyglądał rozwój mowy białoruskiej jako języka literackiego i czy w ogóle miała szansę wygrać starcie z rosyjskim, które to starcie aktualnie przegrywa z kretesem ?
- Czy jesteśmy świadkami nieuchronnego przejścia białoruskiego do muzeum wymarłych języków słowiańskich ? Czy też może są symptomy jakiegoś odrodzenia ?
Pozdrawiam!
Ten post był edytowany przez szczypiorek: 12/08/2015, 14:25
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE językiem białoruskim posługuje się w praktyce kilka procent obywateli Republiki Białorusi a UNESCO umieściło go na liście języków zagrożonych wyginięciem. Kilka procent? To jest ile, piszesz o narodzie ponad dziesięciomilionowym, jeden procent robi różnicę 100 000 użytkowników tego języka .
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lancaster @ 12/08/2015, 17:27) QUOTE językiem białoruskim posługuje się w praktyce kilka procent obywateli Republiki Białorusi a UNESCO umieściło go na liście języków zagrożonych wyginięciem. Kilka procent? To jest ile, piszesz o narodzie ponad dziesięciomilionowym, jeden procent robi różnicę 100 000 użytkowników tego języka .
Chodzi o osoby na co dzień posługujące się tym językiem (językiem literackim a nie na przykład trasianką). Spotkałem się między innymi z liczbą 3,9 %. Na ile to wiarygodne - nie wiem. Może ktoś ma dostęp do najnowszych danych.
P.S. I
Osób znających białoruski ale go nie używających na co dzień jest oczywiście dużo więcej.
P.S. II
Ciekawe, że w ostatnim czasie prezydent Łukaszenka jakby zmienił swoje nastawienie do języka białoruskiego. W lipcu zeszłego roku bodaj po raz pierwszy przemawiał w tym języku na forum publicznym :
https://www.youtube.com/watch?v=w50kXWUxNe8
Ten post był edytowany przez szczypiorek: 12/08/2015, 17:37
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Chodzi o osoby na co dzień posługujące się tym językiem (językiem literackim a nie na przykład trasianką). Spotkałem się między innymi z liczbą 3,9 %. Na ile to wiarygodne - nie wiem. Może ktoś ma dostęp do najnowszych danych.
Nawet te dane, mówią o 390 tys użytkowników, to całkiem sporo jak na jezyk wymierający.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lancaster @ 12/08/2015, 20:36) QUOTE Chodzi o osoby na co dzień posługujące się tym językiem (językiem literackim a nie na przykład trasianką). Spotkałem się między innymi z liczbą 3,9 %. Na ile to wiarygodne - nie wiem. Może ktoś ma dostęp do najnowszych danych.
Nawet te dane, mówią o 390 tys użytkowników, to całkiem sporo jak na jezyk wymierający.
Sama liczba użytkowników jeszcze nie musi przesądzać o tym czy język jest zagrożony.
Bardziej chodzi o odsetek użytkowników w danej społeczności i kierunek trendu odnośnie posługiwania się językiem w młodszych pokoleniach.
W przypadku białoruskiego mamy zdaje się do czynienia ze zjawiskiem odchodzenia od posługiwania się tym językiem i traktowanie go w kategoriach skansenu. Coś takiego (pozostając przy językach słowiańskich) dzieje się obecnie z górno- i dolnołużyckim. No, ale tamte to nisza a białoruski to teoretycznie jeden z dwóch języków ogólnopaństwowych.
Ten post był edytowany przez szczypiorek: 12/08/2015, 22:19
|
|
|
|
|
|
|
|
Z ciekawości sprawdziłem czy tegoroczna laureatka literackiej nagrody Nobla, Swietłana Aleksijewicz z Białorusi zna język białoruski. Bez zaskoczenia. Wszystko wskazuje na to, że nie zna. A już na pewno nie używa go na co dzień ani nie tworzy w nim. Posługuje się językiem rosyjskim.
Nie jest to zarzut - jakby co. Po prostu stwierdzenie faktu.
A do lektury jej książek wypada zachęcić.
Ten post był edytowany przez szczypiorek: 10/10/2015, 17:19
|
|
|
|
|
|
|
Andvari
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 84 |
|
Nr użytkownika: 61.813 |
|
|
|
|
|
|
Po co komu język białoruski, skoro większość mówi po rosyjsku. To język skazany conajmniej na bycie elementem skansenu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(szczypiorek @ 10/10/2015, 17:02) Z ciekawości sprawdziłem czy tegoroczna laureatka literackiej nagrody Nobla, Swietłana Aleksijewicz z Białorusi zna język białoruski. Bez zaskoczenia. Wszystko wskazuje na to, że nie zna. A już na pewno nie używa go na co dzień ani nie tworzy w nim. Posługuje się językiem rosyjskim. Nie jest to zarzut - jakby co. Po prostu stwierdzenie faktu. A do lektury jej książek wypada zachęcić. Warto by dodać, iż Swietłana Aleksijewicz jest bardzo niepopularna, w środowisku białoruskich nacjonalistów ( tak skwapliwie finansowych przez RP), bo po primo nie pisze w ich narzeczu, po secundo uważa kwestie językowe z wtórne ...., zaś demokratyzacje i wolność, za czynniki pierwszoplanowe .
Ten post był edytowany przez lancaster: 15/10/2015, 0:15
|
|
|
|
|
|
|
|
Taka mała kontrowersja z pogranicza sportu i kwestii językowo-tożsamościowych:
QUOTE Białorusinom nie podoba się, że na otwarciu igrzysk flagę Białorusi będzie nieść Wasil Kiryjenka.
QUOTE 35-letni Kiryjenka, mistrz świata w kolarstwie, mieszka w Hiszpanii i jest jednym z faworytów do olimpijskiego złota w Rio. Jednak Białorusinów bulwersuje jego stosunek do języka ojczystego.
- Białoruski jest martwy, praktycznie nikt nim nie mówi, ale w szkołach zmuszają, by się go uczyć - powiedział Kiryjenka w kwietniu w wywiadzie dla Radio Swaboda. - Po ukończeniu szkoły tylko z Polakami się w nim kontaktowałem, bo okazało się, że rozumieją po białorusku. Poza tym żadnej korzyści z niego nie miałem, więc nie warto ożywiać tego, co umarło.
QUOTE Na Białorusi językami państwowymi są rosyjski i białoruski, jednak w praktyce dominuje rosyjski.
- To wynik rusyfikacji w czasach Imperium Rosyjskiego i ZSRR. Jej sukces wynika z tego, że białoruski ruch narodowy powstał dość późno i z tego powodu był słabszy - powiedział "Wyborczej" politolog i historyk Waler Bułhakau, redaktor naczelny czasopisma "Arche".
Według spisu ludności z 2009 r. 60 proc. Białorusinów uznaje białoruski za język ojczysty, ale zaledwie 23 proc. posługuje się nim w życiu codziennym. Jednak w ostatnich latach można zauważyć wzrost zainteresowania białoruskim. Jest często używany w internecie, gdzie nawet osoby na co dzień rosyjskojęzyczne prowadzą blogi po białorusku. Popularnością, zwłaszcza wśród młodzieży, cieszą się kursy białoruskiego.
Sportowy portal Tribuna przeprowadził sondę, co czytelnicy sądzą o powierzeniu flagi Kiryjence. 26 proc. uważa, że może ją nieść, bo jest wybitnym sportowcem. 29 proc. uważa, że może ją nieść, bo flaga jest czerwono-zielona, czyli łukaszenkowska, a nie narodowa, biało-czerwono-biała. A 44 proc. nie powierzyłoby mu żadnej flagi.
- Białoruś od 25 lat jest niepodległa, nawet rosyjskojęzyczni Białorusini czują odrębność od Rosji i nie podoba się im pogardliwy stosunek do języka białoruskiego - uważa Bułhakau.
http://wyborcza.pl/1,75399,20496263,bialor...a-ojczysty.html
|
|
|
|
|
|
|
|
Po raz pierwszy w historii niepodległej Białorusi kraj ten wyemitował obiegowe monety. Mimo, że narodowym językiem posługuje się mniejszość to jednak opisy waluty tylko po białorusku.
Źródło grafiki: worldcoinnews.blogspot.com
P.S.I Proszę nie sugerować się datą na monetach (2009). Wprowadzone do obiegu w tym roku.
P.S.II Język białoruski ale symbolika raczej post/sowiecka. Więcej tu: https://www.wikiwand.com/pl/God%C5%82o_Bia%C5%82orusi i tu: https://www.wikiwand.com/pl/God%C5%82o_Bia%C5%82oruskiej_SRR
Ten post był edytowany przez szczypiorek: 13/08/2016, 23:20
Załączona/e miniatura/y
|
|
|
|
|
|
|
|
W przypadku innych republik (może poza Ukrainą) zmniejszenie się znaczenia języka rosyjskiego związane jest chyba ze zmniejszaniem się odsetka ludności rosyjskiej/rosyjskojęzycznej. W przypadku Ukrainy doszło też zapewne odpadnięcie Krymu i części Donbasu (chyba że badania przeprowadzono również tam). A Białoruś? Lata 1992-1994 to szczyt białorutenizacji, co mogło mieć wpływ na wynik z roku 1994. Od dojścia do władzy Łukaszenki (właśnie w 1994) zaczęła się tendencja odwrotna
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Andvari @ 14/10/2015, 20:06) Po co komu język białoruski, skoro większość mówi po rosyjsku. To język skazany conajmniej na bycie elementem skansenu. W najlepszym razie status gaelica w Irlandii.
|
|
|
|
|
|
|
Max_Sikora
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 20 |
|
Nr użytkownika: 80.878 |
|
|
|
|
|
|
Język Białoruski się odrodzi a co najciekawsze będzie zapisywany ,,łacinką,,. Wystarczy zobaczyć kto w obecnym czasie zaczyna mówić po Białorusku . Młoda inteligencja . Białoruski po prostu staje się modny w niektórych kręgach. Tego trendu nie da się już zatrzymać.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|