|
|
Zmartwychwstanie Jezusa, Fikcja czy fakt historyczny
|
|
|
|
Zapewne wielokrotnie te słowa już tu padały ale powtórzę je. Szukanie naukowych dowodów na zmartwychwstanie Jezusa jest z góry skazane na niepowodzenie. (niektórzy może wskażą na Całun Turyński ale przecież nie mamy pewności co do jego pochodzenia. Wartość religijną posiada dla osób wierzących a dla osób niewierzących może być jedynie reliktem przeszłości). To ,że Chrystus zmartwychwstał pozostanie zawsze przedmiotem wiary. Nauka pomimo najszczerszych chęci nie przedstawi nam obiektywnych dowodów na to że do tego faktu doszło z całą pewnością lub też nie. Możemy porównywać różne dzieła starożytne, analizować kontekst kulturowy, społeczny ówczesnego Izraela albo wręcz zająć się kwestiami socjologii religii i psychologii lecz nigdzie nie znajdziemy naukowego dowodu na fakt ,że poranek Zmartwychwstania naprawdę miał miejsce. Tutaj nauka ustępuje miejsca wierze. Są pytania i wątpliwości na które nigdy ludzki umysł nie udzieli ostatecznej i wyczerpującej odpowiedzi. Człowiek jest wolny i może poszukiwać dalej, mając nadzieję ,że jednak odkryje jakiś namacalny dowód, dzięki któremu w pełni pojmie, zrozumie tę największą tajemnicę chrześcijaństwa. Może też jednak uznać ,że chociaż nie wiadomo jak to jednak Chrystus naprawdę zmartwychwstał i zamiast ciągle pytać: "jak" zacznie szukać odpowiedzi na pytanie "dlaczego ?" ... dobra wiem ,że wyszło mi z tego trochę kazanie a przecież to forum jest typowo naukowe, ale to już kwestia przyzwyczajenia . Mam nadzieję ,że nikogo tym nie uraziłem a jeżeli tak to przepraszam.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE To ,że Chrystus zmartwychwstał pozostanie zawsze przedmiotem wiary. Albo zmartwychwstał, albo nie. Co to znaczy że to przedmiot wiary? Czy to ta sama wiara co wiara przedszkolaków w świętego Mikołaja?
|
|
|
|
|
|
|
|
Zmartwychwstanie Chrystusa jest najważniejszym dogmatem i podstawą całego chrześcijaństwa. Gdyby Chrystus nie zmartwychwstał nie było by zbawienia człowieka.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lukaszek33 @ 13/03/2010, 0:47) Zmartwychwstanie Chrystusa jest najważniejszym dogmatem i podstawą całego chrześcijaństwa. Gdyby Chrystus nie zmartwychwstał nie było by zbawienia człowieka. Słyszałem to wiele razy. Twoja wypowiedź niczego nie wniosła, ani też nie stanowi odpowiedzi na moje pytanie. Albo zmartwychwstał, albo nie. Co tu po wierze?
|
|
|
|
|
|
|
|
co tu po wierze ?
Do tej chwili myślałem ,że właśnie wiara ma największe odniesienie do zmartwychwstania Jezusa. Pisałem już ,że naukowe dowody aby je potwierdzić czy jemu zaprzeczyć nie znajdą się.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak tu już wielokrotnie było mówione, dowodzą Ci którzy twierdzą że tak było. Negatywnych sądów się nie dowodzi. Jezus był hippisem i po jednym skręcie odleciał w kosmos na różowej hulajnodze - udowodnij mi że tak nie było . Więc Zmartwychwstanie nie jest faktem historycznym, póki ktoś nie udowodni tego. Ponieważ jest to niemożliwe to dyskusja o zmartwychwstaniu na tym forum nie ma racji bytu. Można jedynie rozważać historie idei jaką jest zmartwychwstanie. A wierzyć sobie można w co każdy chce.
|
|
|
|
|
|
|
|
Widzę ,że zamiast dyskusji zaczynamy się bawić w obrażanie uczuć religijnych.
Można być niewierzącym ale każdego obowiązuje szacunek dla wartości i prawd religijnych które dla milionów innych ludzi uchodzą za święte. Obowiązek ten wynika z kultury osobistej oraz ludzkiej przyzwoitości...
|
|
|
|
|
|
|
|
Ależ kto mówi o obrażaniu uczuć. Mam olbrzymi szacunek dla ludzi wierzących, i moim celem nie jest obraza niczyich uczuć. Wątek z hippisem był podany po to że można wymyślić dowolną historię i żądać aby ktoś udowodnił że się nie ma racji. Wziąłem hippisa bo nie pierwszy nawiązałbym do tego - patrz "Jesus Christ Superstar". A co do reszty to chyba nie masz zastrzeżeń??
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lukaszek33 @ 13/03/2010, 20:43) Widzę ,że zamiast dyskusji zaczynamy się bawić w obrażanie uczuć religijnych. Można być niewierzącym ale każdego obowiązuje szacunek dla wartości i prawd religijnych które dla milionów innych ludzi uchodzą za święte. Obowiązek ten wynika z kultury osobistej oraz ludzkiej przyzwoitości... Innymi słowy, nie mogę sprowadzić Twoich nieprzekonywujących poglądów do absurdu, bo to Cię obraża. Wyobrażam sobie, że talibowie użyć moga tego samego argumentu żeby bronić swoich praktyk, bo przecież to też kwestia ich uczuć religijnych. Innymi słowy, tak długo, jak ktoś głosi pewne poglądy jako kwestie swej religii, nie wolno nikomu ich krytykować, bo jest to sprzeczne z kulturą osobistą i ludzką przyzwoitością. Crassusie; Może pora na nowy wątek i dyskusję o autorstwie Ewangelii Jana? Ostatnio ta kwestia wypłynęła, ale klimat był niesprzyjający...
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam
Ponieważ jest to niemożliwe to dyskusja o zmartwychwstaniu na tym forum nie ma racji bytu. (Crasus)
No'sz kurde, 1500 lat (co najmniej) istnieje cywilizacja, dla której jednym z fundamentów jest wiara w zmartwychwstanie Jezusa, jej liczne klony obejmują 2/3 planety, qpę faktów historycznych w związku z nią zaszło, wiele z nich wyglądało tak a nie inaczej właśnie w związku z wiarą w zmartwychwstanie. No ale nie, dyskusja o zmartwychwstaniu konkretnego osobnika znanego jako Jezus Chrystus nie ma sensu na forum historycznym
Albo zmartwychwstał, albo nie. Co to znaczy że to przedmiot wiary? (Mieszkoch)
Mieszku, rozczarowujesz mnie. Ty, wielopostowy uczestnik dyskursu o dowodzie na istnienie Boga, stawiasz takie pytanie?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Crassus @ 13/03/2010, 21:52) Ależ kto mówi o obrażaniu uczuć. Mam olbrzymi szacunek dla ludzi wierzących, i moim celem nie jest obraza niczyich uczuć. Wątek z hippisem był podany po to że można wymyślić dowolną historię i żądać aby ktoś udowodnił że się nie ma racji. Wziąłem hippisa bo nie pierwszy nawiązałbym do tego - patrz "Jesus Christ Superstar". A co do reszty to chyba nie masz zastrzeżeń??
No dobrze przyjmuję te wyjaśnienie. Sądzę osobiście że dyskusja na temat zmartwychwstania nie ma sensu , ponieważ nie jest to fakt który można było by udowodnić ponad wszelką wątpliwość metodami naukowymi. Ze zmartwychwstaniem Jezusa wiązać się będzie zawsze pytanie o wiarę...
|
|
|
|
|
|
|
|
Problem z Third Quest i ogólnie całym tym poszukiwaniem Chrystusa prawdziwego, Jezusa zmartwychwstałego, Jezusa mitycznego i tak dalej jest fundamentalny. Dlaczego? Ano z prostej przyczyny, żaden badacz nie może w sposób ostateczny rozstrzygnąć tej kwestii(to jest sprawdzić jak rzeczywiście było). Więc i każda osoba na świecie musi sama przed sobą odpowiedzieć czy wierzy w prawdziwość Ewangelii czy nie wierzy
Nie neguje że prace na ten temat są ciekawe. Ale uważam że choćby nie wiadomo co na ten temat zostało napisane i jak sensowne by nie było. Nie zagrozi chrześcijaństwu. Zresztą, nie tak dawno zwoje z Qumran miały zachwiać Kościołem Katolickim w posadach. Nic się takiego nie stało. Choć słyszałem tezę że to papież opłacał badaczy co by nie publikowali swoich rewelacji
Ten post był edytowany przez Quinque: 17/09/2019, 10:04
|
|
|
|
|
|
|
HansNielsen
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 67 |
|
Nr użytkownika: 106.034 |
|
|
|
|
|
|
Na tak zadane pytanie oczywiście nie da się odpowiedzieć. Wg naszej aktualnej wiedzy zmartwychwstanie po śmierci nie jest możliwe, więc w sensie fizycznym takie wydarzenie najpewniej nie miało miejsca. Ale ważniejsze jest to czy doszło do zmartwychwstania w ludzkiej świadomości. I tutaj mamy niepodważalny fakt historyczny, że ludzie uwierzyli w zmartwychwstanie, wobec czego spełniło ono swoją funkcję. Cała reszta to sfera domysłów. Pierwszym źródłem pisanym mówiącym o zmartwychwstaniu jest list św. Pawła do Koryntian w którym przyznaje, że ta "wiedza" została mu przekazana, zapewne przez apostołów. Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że tradycja ustna w tamtym świecie była niezwykle mocna, ale i tak zastanawiające jest, że przez około 20 lat po "zmartwychwstaniu" nie powstał żaden tekst o tym zdarzeniu. Przynajmniej z tych zachowanych, ale umówmy się, taki dokument byłby czymś absolutnie wyjątkowym i wątpię aby miał szanse zaginąć.
|
|
|
|
|
|
|
|
Być może takim dokumentem jest Całun Turyński
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(źwiesz @ 23/06/2020, 23:14) Być może takim dokumentem jest Całun Turyński Nawet zakładając ze Całun Turyński jest autentyczny, to dowodzi tylko tego ze Jezus umarl, a nie zmartwychwstal.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|