|
|
Hiszpania: wojna o kastylijską sukcesję, Unia Kastylii i Portugalii.
|
|
|
|
QUOTE(Svetonius21 @ 13/11/2016, 11:48) ... A teraz kwestia kolonialna-odkrycie Ameryki, prawdopodobnie najpierw Brazylii to tak czy inaczej kwestia czasu-Brazylię ATL Hiszpania zajmie bo to dogodny przystanek w drodze do Indii, a Meksyk i Peru? Gdy tylko Hiszpanie usłyszą pogłoski o górach złota z pewnością się tym zainteresują-w OTL jednym z plusów unii iberyjskiej z 1580 roku było to, że Hiszpania i Portugalia wzajemnie się uzupełniały-Portugalczycy potrzebowali kruszców z hiszpańskiego Peru do handlu ze Wschodem. Tak samo w ATL złoto i srebro z Ameryki będzie potrzebne "Portukastylii" na wymianę handlową w Indiach i w Azji Południowo-wschodniej. Warunków geograficznych -czyli układu prądów morskich kolo przylądka Jubi nie przeskoczysz - wylądujesz jak Heyerdahl na Barbadosie zamiast jak Kolumb na Bahamach co najwyżej. Ale zgadzam się z uzupełnianiem się imperiów kolonialnych Kastylii i Portugalii
Ten post był edytowany przez Duncan1306: 13/11/2016, 11:26
|
|
|
|
|
|
|
|
Takie poboczne pytanie: czy "Hiszpania" nie zaczęłaby w ATL kombinować z podbojem Indii? Kasa (z Nowego Świata - łupy, zyski z handlu i tak dalej) jest, konkurenta (Portugalia) na wschód od południka Greenwich brak...
|
|
|
|
|
|
|
|
"Hiszpanie" kombinować by mogli, ale powodzenia im nie wróżę-Anglikom udało się przy sporej dozie szczęścia dopiero w XIX wieku, przy dużo wyższej przewadze technologicznej. Iberyjczycy uchwycą strategiczne punkty na wybrzeżu oraz Cejlon. Prędzej spodziewałbym się podbojów w Archipelagu Malajskim. Ciekawe czy Hiszpanie zajęliby Kraj Przylądkowy? Swoją drogą dziwi mnie że w OTL dopiero Holendrzy się za to wzięli. A co do konkurencji-Habsburgowie mogą mimo wszystko dołączyć do wyścigu, nie zasiadają na hiszpańskim tronie ale mają swoje "okno na świat"-Niderlandy.
Ten post był edytowany przez Svetonius21: 14/11/2016, 13:17
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Duncan1306 @ 13/11/2016, 12:25) QUOTE(Svetonius21 @ 13/11/2016, 11:48) ... A teraz kwestia kolonialna-odkrycie Ameryki, prawdopodobnie najpierw Brazylii to tak czy inaczej kwestia czasu-Brazylię ATL Hiszpania zajmie bo to dogodny przystanek w drodze do Indii, a Meksyk i Peru? Gdy tylko Hiszpanie usłyszą pogłoski o górach złota z pewnością się tym zainteresują-w OTL jednym z plusów unii iberyjskiej z 1580 roku było to, że Hiszpania i Portugalia wzajemnie się uzupełniały-Portugalczycy potrzebowali kruszców z hiszpańskiego Peru do handlu ze Wschodem. Tak samo w ATL złoto i srebro z Ameryki będzie potrzebne "Portukastylii" na wymianę handlową w Indiach i w Azji Południowo-wschodniej. Warunków geograficznych -czyli układu prądów morskich kolo przylądka Jubi nie przeskoczysz - wylądujesz jak Heyerdahl na Barbadosie zamiast jak Kolumb na Bahamach co najwyżej. Ale zgadzam się z uzupełnianiem się imperiów kolonialnych Kastylii i Portugalii
Naturalnym kierunkiem ekspansji Portugalczyków było południe. Zaczęli wcześniej niż Kastylii w ogóle zamarzyło się morze. W czasach hipotetycznej unii mieli już pewne sukcesy, więc okręty kastylijskie wspomogły by ten kierunek (w realu też próbowali, ale częstokroć lądowali wyrzuceni do morza przez kapitanów portugalskich). Czyli rejsy środkiem Atlantyku w kierunku południowym i ostry skręt na wschód za Zatoką Gwinejską, w nadziei, że Afryka się kiedyś skończy. Któryś rejs tak czy siak zakończy się lądowaniem w Brazylii.
|
|
|
|
|
|
|
|
Już Bartłomiej Dias prawie otarł się o Brazylię, w ATL ktoś się (prędzej niż później) na Amerykę natknie, płynąc do Indii. A w Ameryce nie tylko złoto przyciągnie odkrywców. Hiszpanie i Portugalczycy poszukiwali na południu także ziemi pod plantacje.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Svetonius21 @ 5/03/2018, 7:08) Już Bartłomiej Dias prawie otarł się o Brazylię, w ATL ktoś się (prędzej niż później) na Amerykę natknie, płynąc do Indii. A w Ameryce nie tylko złoto przyciągnie odkrywców. Hiszpanie i Portugalczycy poszukiwali na południu także ziemi pod plantacje.
Złoto mają również z Senegalu i Ghany. Mina czy Axim działają od lat 80-tych i spore ilości złota zasilają skarb portugalski.
Portugalczycy zresztą wysyłali odkrywców wszędzie, również na północ - ale były to poboczne kierunki, na wypadek, gdyby Afryka miała połączenie z Terra Australis. Po znalezieniu drogi są one nieistotne. Zostaje Brazylia - była ona ważna z dwóch powodów drzewo pau de brasil i cukru - bo plantacje na Wyspach Zielonego Przylądka wyeksploatowały ziemię, no i ogólnie były małe. A w Brazylii też znaleziono złoto.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|