|
|
Francja: 1813 - koniec wojen napoleońskich?, Napoleon przyjmuje ofertę VI koalicji
|
|
|
|
Pytanie, jak wyglądałyby granice państw po Kongresie Wiedeńskim przy założeniu, że Francja utrzymuje granicę z 1801? Austrii wypadałoby zrekompensować jakoś utratę Niderlandów, z drugiej strony Prusy i Rosja będą się domagać swoich części tortu...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(matigeo @ 27/09/2016, 8:59) Pytanie, jak wyglądałyby granice państw po Kongresie Wiedeńskim przy założeniu, że Francja utrzymuje granicę z 1801? Austrii wypadałoby zrekompensować jakoś utratę Niderlandów, z drugiej strony Prusy i Rosja będą się domagać swoich części tortu... Biedna Saksonia i Bawaria rzucona na pożarcie Prus i Austrii
JanKazimierzWaza Zdecydowanie Talleyrand -stworzył blok pomniejszych państw i wykorzystał go dla wzmocnienia pozycji Francji z przegranego państwa do równego mocarstwa przekształcając czwórkę w piątkę a Metternicha robił kiedy chciał - fakt że rzadko bo sporo celów mieli wspólnych
|
|
|
|
|
|
|
|
OIDP Bawaria po Lipsku, a przed PoDem przeszła na stronę koalicji, żeby zachować niepodległość. Aczkolwiek nie zdziwiłbym się, gdyby w zamian i tak została mocno okrojona bądź Austriacy uzyskaliby więcej we Włoszech (właśnie, może napoleońskie Królestwo Włoch trafiłoby w całości do Habsburgów?).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(matigeo @ 27/09/2016, 8:10) OIDP Bawaria po Lipsku, a przed PoDem przeszła na stronę koalicji, żeby zachować niepodległość. Aczkolwiek nie zdziwiłbym się, gdyby w zamian i tak została mocno okrojona bądź Austriacy uzyskaliby więcej we Włoszech (właśnie, może napoleońskie Królestwo Włoch trafiłoby w całości do Habsburgów?). Dzielić było co - w tym dyplomatom nigdy polotu nie brakowało. Były wszak pomysły aby do puli rekompensat dorzuciła się Turcja, można było podzielić kolonie....
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Duncan1306 @ 27/09/2016, 8:06) QUOTE(matigeo @ 27/09/2016, 8:59) Pytanie, jak wyglądałyby granice państw po Kongresie Wiedeńskim przy założeniu, że Francja utrzymuje granicę z 1801? Austrii wypadałoby zrekompensować jakoś utratę Niderlandów, z drugiej strony Prusy i Rosja będą się domagać swoich części tortu... Biedna Saksonia i Bawaria rzucona na pożarcie Prus i Austrii JanKazimierzWazaZdecydowanie Talleyrand -stworzył blok pomniejszych państw i wykorzystał go dla wzmocnienia pozycji Francji z przegranego państwa do równego mocarstwa przekształcając czwórkę w piątkę a Metternicha robił kiedy chciał - fakt że rzadko bo sporo celów mieli wspólnych Nie wiem, czy dobrze napiszę, bo Kongres i w ogóle XIX wiek to nie moja specjalność, ale gdzieś czytałem, że dopuszczenie Francji do piątki było spowodowane naciskiem Wielkiej Brytanii, która bała się zbytniego osłabiania pozycji Ludwika XVIII i wybuchu nowej rewolucji gdyby Francja została zbyt upokorzona. Z powyższego wynika, że gdyby nie Wielka Brytania, to z pozycją Talleyranda mogłoby być krucho. Ale tak jak napisałem, nie jestem tu ekspertem
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(JanKazimierzWaza @ 27/09/2016, 15:57) QUOTE(Duncan1306 @ 27/09/2016, 8:06) QUOTE(matigeo @ 27/09/2016, 8:59) Pytanie, jak wyglądałyby granice państw po Kongresie Wiedeńskim przy założeniu, że Francja utrzymuje granicę z 1801? Austrii wypadałoby zrekompensować jakoś utratę Niderlandów, z drugiej strony Prusy i Rosja będą się domagać swoich części tortu... Biedna Saksonia i Bawaria rzucona na pożarcie Prus i Austrii JanKazimierzWazaZdecydowanie Talleyrand -stworzył blok pomniejszych państw i wykorzystał go dla wzmocnienia pozycji Francji z przegranego państwa do równego mocarstwa przekształcając czwórkę w piątkę a Metternicha robił kiedy chciał - fakt że rzadko bo sporo celów mieli wspólnych Nie wiem, czy dobrze napiszę, bo Kongres i w ogóle XIX wiek to nie moja specjalność, ale gdzieś czytałem, że dopuszczenie Francji do piątki było spowodowane naciskiem Wielkiej Brytanii, która bała się zbytniego osłabiania pozycji Ludwika XVIII i wybuchu nowej rewolucji gdyby Francja została zbyt upokorzona. Z powyższego wynika, że gdyby nie Wielka Brytania, to z pozycją Talleyranda mogłoby być krucho. Ale tak jak napisałem, nie jestem tu ekspertem
Na to się złożyło wiele czynników np. to że Talleyrand przyjechał na kongres z siostrą kochanki Meternicha.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli Albion zostawia Belgii w rękach Napoleona to załatwia uchylone frontowe drzwi do siebie i Niemiec.
Z tak silną Francją i Rosja, oraz totalna siecią pomiędzy nimi, nie widzę opcji znalezienia kompromisu dającego bezpieczny balans sił w Europie bez wojny. Miejsc konfliktów jest masa. Zawsze zresztą może dojść do logicznego aliasy Francja-rosja.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dwie sprawy: - jak wyglądają granice w Europie (poza tą oczywistą francuską): kto co zyskuje - czy Europie będzie się chciało toczyć kolejną wojnę celem obalenia Napoleona? Pomijam wariant francuskiej zemsty koło 1815 (do tego momentu wiele może się zdarzyć: Napoleonowi może się odwidzieć próba kolejnego mieszania bądź ktoś go uprzednio zabije). W sojusz francusko-rosyjski nie wierzę. Jakiś nieformalny podział stref wpływów, z Niemcami jako buforem między oboma mocarstwami (i Napoleonem jako uśpionym straszakiem cara na Europę), jestem w stanie uwierzyć.
|
|
|
|
|
|
|
|
Anglia nie pozwoli na zajęcie Begi ani Holandii. Nie pozwoli również Rosji na zbyt dalekie wejscie na zachód. W realu ledwie udało się uniknąć wojny i to tylko dzięki 100dniom Napoleona. Tutaj o balans jest jeszcze trudniej. Pomiędzy Rosją i Francja jest sieczka, Habsburgowie sami nie zbalansuja Rosji. Turcy to żywy trup. Co najwyżej może być rozejm na kilka lat i to z przetestowaniem sojuszy
Ten post był edytowany przez alexmich: 9/10/2016, 21:16
|
|
|
|
|
|
|
|
pQUOTE(alexmich @ 9/10/2016, 22:14) Anglia nie pozwoli na zajęcie Begi ani Holandii. Nie pozwoli również Rosji na zbyt dalekie wejscie na zachód. W realu ledwie udało się uniknąć wojny i to tylko dzięki 100dniom Napoleona. Tutaj o balans jest jeszcze trudniej. Pomiędzy Rosją i Francja jest sieczka, Habsburgowie sami nie zbalansuja Rosji. Turcy to żywy trup. Co najwyżej może być rozejm na kilka lat i to z przetestowaniem sojuszy Prędzej jak OTL Holandia połączy się z Belgią -co zawdzięczała właśnie Anglii Prusy pewnie przyłączą Westfalię i część Saksonii oraz Poznańskie. Będą swoistym buforem między Francją a Rosją Austria powróci do posiadłości bałkańskich i włoskich, Francji pozostanie granica na Renie
|
|
|
|
|
|
|
|
Czy w takim wypadku Prusy nie zjadłyby całej Saksonii - po to, by równoważyć Francję i Rosję?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(matigeo @ 9/10/2016, 22:55) Czy w takim wypadku Prusy nie zjadłyby całej Saksonii - po to, by równoważyć Francję i Rosję? Ale wtedy co z ks. warszawskim? Będzie przeznaczone dla młodszej linii Habsburgów? W sumie oni najmniej zyskują. Połączenie Belgii i Holandii może wypalić. Rozumiem, że Rosja zyskuje Finlandię a Szwecja Norwegię?
No i pytanie czy dojdzie do kilkuletniego rozejmu i przetasowania sojuszy na beneficjentów i chcących podważyć układ i nowej wojny kontynentalnej? Chyba, że naprawdę dyplomaci podzielą tort po równo, co da 30-40 lat spokoju.
PS Bardzo ciekawy temat. Pozdrawiam
Ten post był edytowany przez Prawy Książę Sarmacji: 9/10/2016, 22:06
|
|
|
|
|
|
|
|
Belgia nie miała pozostać francuska? Chyba, że w toku negocjacji Brytyjczycy przeforsowaliby oddanie północnej części Holendrom... Księstwo trafia do Rosji jak OTL - z Poznańskim dla Prus. Chyba, że Kongres by nie wypalił i mielibyśmy eskalację kryzysu polsko-saskiego.
EDIT: Z podkokszoną Francją WB może przyjść do głowy podkokszenie Prus i Austrii w Niemczech...
Ten post był edytowany przez matigeo: 10/10/2016, 0:07
|
|
|
|
|
|
|
|
Zależy na jakiego konia postawi WB. Skoro wychodzi, że Rosja jest silna; Francja też silniejsza niż OTL to zostaje herbaciarzom postawić na Prusy i Austrię, pod warunkiem, że te się same nie pozagryzają Czyli w sumie się zgadzamy.
Dobrze byłoby zebrać wszystko do kupy i zobaczyć czy się jako tako równoważy. Jeśli nie to za kilka-kilkanaście lat wojna beneficjentów z roszczeniowcami.
Ten post był edytowany przez Prawy Książę Sarmacji: 10/10/2016, 22:23
|
|
|
|
|
|
|
|
Jakby się uprzeć, to postanowienia kongresu pójdą się gonić jeszcze szybciej, niż OTL - tutaj w zasadzie każdy jest o coś zły (może poza Francją - Napoleon nie jest wieczny, a ktokolwiek by po nim panował, byłby bardziej zainteresowany utrzymaniem stanu rzeczy niż zemstą czy podbojami). Pytanie, jak można dopakować A i P (plus być może Sabaudię?)? Moje propozycje: - Austria dostaje kawałek Bawarii (lewy brzeg Dunaju i Naab) plus jeszcze coś we Włoszech (Parma z Modeną?) - Bawaria dostaje okolice północnej Badenii (czyli z grubsza tereny między Frankfurtem nad Menem, Palatynatem i Norymbergą) - Prusy dostają całą Saksonię Poznańskie, prawobrzeżna Nadrenia, Lombardia-Wenecja - bez zmian w stosunku do OTL
EDIT: Widziałbym jeszcze próbę przehandlowania północnej Belgii w zamian za... przez Brytyjczyków.
Ten post był edytowany przez matigeo: 11/10/2016, 9:05
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|