Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
6 Strony « < 4 5 6 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Właściciele niewolników w armiach Konfederacji
     
The General
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.970
Nr użytkownika: 19.808

 
 
post 29/12/2013, 20:13 Quote Post

Od czasu moich ostatnich wypowiedzi w tym temacie z przysłowiowej szafy wypadło trochę właścicieli niewolników i to często w postaci osób, o których nawet bym nie pomyślał, że nimi mogą być. Z ciekawszych przykładów to czterech synów Północnej Karoliny - generał major William Dorsey Pender, generał brygady James J. Pettigrew i pułkownicy Isaac E. Avery oraz Henry K. Burgwyn – którzy oprócz tego, że byli właścicielami niewolników i ich ulubieni „służący” towarzyszyli im na wojnie, to oczywiście walczyli pod Gettysburgiem i dla całej czwórki wypad armii generała Lee do Pensylwani zakończył się tragicznie.

Kolejny ciekawy przykład to pułkownik Edward Porter Alexander, który pod Gettysburgiem dowodził jednym batalionów artylerii w korpusie generała Longstreeta – czytałem, że podczas tej bitwy towarzyszyli mu jego dwaj niewolnicy. Może ktoś się do tego ustosunkuje, bo Alexander to znana postać. Ja w każdym razie żadnych jego niewolników w filmie Gettysburg nie widziałem sad.gif a Alexander pojawia się tam kilka razy. Grzegorz Swoboda w swoim popularnym „Gettysburg” również nic na ten temat nie wspomina, ale autor w zasadzie nic konkretnego nie ma nam do powiedzenia na temat związków armii CSA z niewolnictwem, choć zawsze ma czas i miejsce na zabawne anegdotki typu: "Bardziej jako strateg gen. Butterfield przeszedł do historii jako autor udanych sygnałów na trąbkę, w tym słynnego, granego po dziś capsztyku.”
Niestety jakie książki czytamy taka jest nasza wiedza i trudno się potem dziwić, że są osoby, dla których pojęcie niewolnictwa jest zupełnie obce jeśli chodzi o ten konflikt.

Inna ciekawą rzecz wyczytałem z biografii Lincolna pana Burlingame i dotyczy ona znanego konfederackiego kawalerzysty generała Johna H. Morgana. Burlingame przytacza reakcję Lincolna na ustrzelenie tego raidera – prezydent mówi do swojego rozmówcy, że akurat Morgana to mu nie żal, bo to był zwykły handlarz niewolników. Dodaje jeszcze, że wy tam na Północy to w ogóle nie macie pojęcia co to są za kanalie. Poszperałem, sprawdziłem i rzeczywiście – generał John H. Morgan z Kentucky był właścicielem niewolników i wygląda na to, że również zaliczył w swoim życiu epizod związany z handlem ludźmi.

Ten post był edytowany przez The General: 29/12/2013, 20:15
 
User is offline  PMMini Profile Post #76

     
The General
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.970
Nr użytkownika: 19.808

 
 
post 30/12/2013, 17:28 Quote Post

Wygląda na to, że w nadchodzącym roku pojawi się książka, która ma duże szanse na to, aby rozszerzyć naszą wiedzę na temat wojny secesyjnej w temacie, który do tej pory z reguły stanowi jedne wielkie tabu, czyli związków armii CSA z niewolnictwem.

Marching Masters: Slavery, Race, and the Confederate Army during the Civil War” powinna być dostępna na początku marca ’14 nakładem wydawnictwa Uniwersytetu w Wirginii.

user posted image
The Confederate army went to war to defend a nation of slaveholding states, and although men rushed to recruiting stations for many reasons, they understood that the fundamental political issue at stake in the conflict was the future of slavery. Most Confederate soldiers were not slaveholders themselves, but they were products of the largest and most prosperous slaveholding civilization the world had ever seen, and they sought to maintain clear divisions between black and white, master and servant, free and slave.

In "Marching Masters" Colin Woodward explores not only the importance of slavery in the minds of Confederate soldiers but also its effects on military policy and decision making. Beyond showing how essential the defense of slavery was in motivating Confederate troops to fight, Woodward examines the Rebels’ persistent belief in the need to defend slavery and deploy it militarily as the war raged on. Slavery proved essential to the Confederate war machine, and Rebels strove to protect it just as they did Southern cities, towns, and railroads. Slaves served by the tens of thousands in the Southern armies—never as soldiers, but as menial laborers who cooked meals, washed horses, and dug ditches. By following Rebel troops' continued adherence to notions of white supremacy into the Reconstruction and Jim Crow eras, the book carries the story beyond the Confederacy’s surrender.

Drawing upon hundreds of soldiers’ letters, diaries, and memoirs, Marching Masters combines the latest social and military history in its compelling examination of the last bloody years of slavery in the United States.


http://www.amazon.com/Marching-Masters-Sla...pd_rhf_se_p_d_3

Podejrzewam, że książka będzie w duże mierze bazowała na pracy, którą kilka lat temu autor bronił w LSU więc kto nie rokuje na samą książkę to sobie może poczytać:
http://etd.lsu.edu/docs/available/etd-0412...oodward_dis.pdf

 
User is offline  PMMini Profile Post #77

6 Strony « < 4 5 6 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej