Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Pojęcie Herezji We Współczesnym Katolicyźmie, przeniesione z Kościół a seksualizm
     
Smardz
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 842
Nr użytkownika: 34.798

Stopień akademicki: mgr prawa
Zawód: ekscentryczny
 
 
post 2/02/2010, 22:35 Quote Post

No, czyli instytucja sie od średniowiecza niewiele zmieniła.
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
krystianB
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 138
Nr użytkownika: 62.289

KB
Zawód: BANITA
 
 
post 2/02/2010, 22:46 Quote Post

dzis mamy wolnośc swiatopoglądową, duzą wiedze i swobodny przeplyw informacji, koscioł raczje ostroznie oskarza o herezję, bo moze sie latwo osmieszyć np w konfrontacji z wynikami badań naukowych.

Zresztą herezje bardziej moga dotyczyc dogmatów a nie spraw przyrodniczych, ale to jest wszytsko kant, d... rozbic. Był geocetryzm,
papiez był za, wyszloze sie mylił. wiec dogmat o nieomylnosci papieża,
jest bzdurą...

I tak mozna sobie krok po kroku kosciół wałkowac. teraz herezje to własnie natura Jezusa, czy Maria, zasnęla , umarła czy była w niebo wzięta i tym podobne banialuki, które osobie wierzącej do niczego nie są potrzebne.

Bo po co kosciołowi tyle dogmatów?
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
Anders
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.435
Nr użytkownika: 4.016

Zawód: Biurowy
 
 
post 2/02/2010, 23:45 Quote Post

QUOTE
Oj wydaje mi się, że kwestia grzeszności każdego intencjonalnego pozapochwowego wytrysku jest kwestią wiary, a ten, kto głosi inaczej, (czyli twierdzi, że nie jest to grzechem) jest heretykiem.


Nie - to jest kwestia interpretacji pewnych sytuacji opisanych w Piśmie Świętym i próba wyciągnięcia z nich wniosków. Katechizm Kościoła Katolickiego nie wprowadza nowych zasad wiary, tylko stara się objaśniać istniejące i dawać wskazówki dotyczące pobożnego trybu życia. To, że obecnie ich wnioski dotyczące tematu seksualności są takie a nie inne nie oznacza, ze nie mogą ulec zmianie. Na prawdę, problem grzeszności takiego stosunku jest dla religii katolickiej sprawą wtórną.

QUOTE
No, czyli instytucja sie od średniowiecza niewiele zmieniła.


Brawo.
Człowiek podaje n argumentów, opartych na KKK i nie tylko, a Ty łatwiej przyjmujesz (na wiarę?) to co "wydaje się" koledze alcesalcesowi1. To ja nie wiem jaki sens ma dyskutowanie, skoro opinie mamy przedkładać nad fakty.

Aczkolwiek może Cię krzywdzę - poniekąd utrafiłeś w sedno: dziś, tak jak i w średniowieczu, można głosić różne poglądy na temat seksu i nie narazić się na ekskomunikę.

QUOTE
Zresztą herezje bardziej moga dotyczyc dogmatów a nie spraw przyrodniczych, ale to jest wszytsko kant, d... rozbic. Był geocetryzm,
papiez był za, wyszloze sie mylił. wiec dogmat o nieomylnosci papieża,
jest bzdurą...


Po pierwsze Kościół "pogodził się" z głoszeniem heliocentryzmu w 1758 r., czyli przed wprowadzeniem dogmatu o nieomylności Papieża w sprawach wiary. Innymi słowy problemu teorii geo- czy heliocentryzmu tenże dogmat nie dotyczył z definicji, nie wspominając już o tym, ze nie funkcjonował jeszcze wówczas.

Tyle jeśli chodzi o rozbijanie czegokolwiek o cokolwiek.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
Smardz
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 842
Nr użytkownika: 34.798

Stopień akademicki: mgr prawa
Zawód: ekscentryczny
 
 
post 3/02/2010, 1:40 Quote Post

QUOTE
Człowiek podaje n argumentów, opartych na KKK i nie tylko, a Ty łatwiej przyjmujesz (na wiarę?) to co "wydaje się" koledze alcesalcesowi1. To ja nie wiem jaki sens ma dyskutowanie, skoro opinie mamy przedkładać nad fakty.

Przeczytałem tekst z linku podanego przez Swatka i taki jest mój wniosek. Zresztą sam wniosek i tak był zbędny, bo to żadna nowość. Podstawy religii sie w średniowieczy ugruntowały, więc na tym tle żadnej rewolucji nie ma i pewnie nie bedzie.

QUOTE
Aczkolwiek może Cię krzywdzę - poniekąd utrafiłeś w sedno: dziś, tak jak i w średniowieczu, można głosić różne poglądy na temat seksu i nie narazić się na ekskomunikę.

Jak sie orientuje to tu nie o poglądy, tylko o ´nierząd˝ poszło smile.gif i o stosunek Koscioła do tegoż. A jak widać po przytoczonym wczesniej KKK, stosunek Koscioła jest nadal negatywny.


 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
Anders
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.435
Nr użytkownika: 4.016

Zawód: Biurowy
 
 
post 3/02/2010, 11:17 Quote Post

QUOTE
Jak sie orientuje to tu nie o poglądy, tylko o ´nierząd˝ poszło smile.gif i o stosunek Koscioła do tegoż. A jak widać po przytoczonym wczesniej KKK, stosunek Koscioła jest nadal negatywny.


Poszło o wypowiedzi i poglądy nie do końca zgodne z KKK - w kontekście osób, które pozostając w Kościele mówią o seksie bardziej liberalnie.
Całe szczęście, że stosunek do nierządu jest nadal negatywny rolleyes.gif Natomiast w kontekście tego co wolno w małżeńskiej alkowie poglądy moim zdaniem się liberalizują - przykładem niech będzie książka o. Knotza.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
krystianB
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 138
Nr użytkownika: 62.289

KB
Zawód: BANITA
 
 
post 3/02/2010, 11:35 Quote Post

QUOTE(Anders @ 2/02/2010, 23:45)

QUOTE
Zresztą herezje bardziej moga dotyczyc dogmatów a nie spraw przyrodniczych, ale to jest wszytsko kant, d... rozbic. Był geocetryzm,
papiez był za, wyszloze sie mylił. wiec dogmat o nieomylnosci papieża,
jest bzdurą...


Po pierwsze Kościół "pogodził się" z głoszeniem heliocentryzmu w 1758 r., czyli przed wprowadzeniem dogmatu o nieomylności Papieża w sprawach wiary. Innymi słowy problemu teorii geo- czy heliocentryzmu tenże dogmat nie dotyczył z definicji, nie wspominając już o tym, ze nie funkcjonował jeszcze wówczas.

Tyle jeśli chodzi o rozbijanie czegokolwiek o cokolwiek.
*



to nie chodzi o to, co kiedy wprowadzono, ale o zgdogmatyzowanie bzdury, jaka jest nieomyslnośc papieża

dałem przykład że papież się mylił, więc posawienie dogmatu o jego nieomylności jest ustanowieniem czegoś nierealnego.



 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
Anders
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.435
Nr użytkownika: 4.016

Zawód: Biurowy
 
 
post 3/02/2010, 18:54 Quote Post

QUOTE
to nie chodzi o to, co kiedy wprowadzono, ale o zgdogmatyzowanie bzdury, jaka jest nieomyslnośc papieża

dałem przykład że papież się mylił, więc posawienie dogmatu o jego nieomylności jest ustanowieniem czegoś nierealnego.


Ja jestem w stanie zrozumieć wypowiedzenie się przy braku wiedzy na dany temat - ale czemu ignorujesz to co napisałem? Nie ma czegoś takiego jak dogmat o nieomylności papieża - jest jedynie dogmat o nieomylności papieża w sprawach wiary. A konstrukcja naszego układu słonecznego sprawą wiary nie jest.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
swatek
 

Czekam na Króla
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.555
Nr użytkownika: 7.721

 
 
post 3/02/2010, 19:01 Quote Post

QUOTE(Anders @ 3/02/2010, 18:54)
Nie ma czegoś takiego jak dogmat o nieomylności papieża - jest jedynie dogmat o nieomylności papieża w sprawach wiary. A konstrukcja naszego układu słonecznego sprawą wiary nie jest.


I to muszą być spełnione odpowiednie warunki. W całym pontyfikacie Jana Pawła II nie było takich wypowiedzi.

QUOTE
1) Biskup Rzymski jest nieomylny, to jest, że w orzeczeniach swoich nie może błądzić, ale nie orzeka, że Papież nie może grzeszyć; że 2) jest nieomylny, kiedy przemawia z katedry. Do tego zaś potrzeba następujących warunków: a) musi on przemawiać jako Głowa całego Kościoła, jako Pasterz i Nauczyciel wszystkich wiernych Chrześcijan, nie zaś jako człowiek prywatny; b ) musi przemawiać w rzeczach wiary i obyczajów, a nie w innej materii; c) muszą to być orzeczenia rozstrzygające i usuwające wszelkie spory i wątpliwości, nie zaś rady lub upomnienia; d) te orzeczenia muszą zobowiązywać cały Kościół czyli podawać prawdy lub przepisy, których cały Kościół powinien się trzymać; a więc nie należą tu rozkazy lub wyroki, które obchodzą tylko jednostki, albo pewną cząstkę wiernych. 3) Tej nieomylności przyczyną sprawczą jest asystencja Boska, czyli Duch Święty, który nie dopuści, aby Papież miał zbłądzić, podobnie jak chroni cały Kościół nauczający od błędu. 4) Takie orzeczenia Biskupa Rzymskiego nie mogą ulegać z istoty swojej żadnym poprawkom (irreformabiles esse), czyli że musimy je uznać za wolne od błędu, nie czekając na to, czy je zechce przyjąć większość Biskupów (te słowa Soboru są zwrócone przeciw Gallikanom).


http://www.ultramontes.pl/dogmatyka_5_2_4_1.htm
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
krystianB
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 138
Nr użytkownika: 62.289

KB
Zawód: BANITA
 
 
post 7/02/2010, 20:30 Quote Post

QUOTE(Anders @ 3/02/2010, 18:54)
QUOTE
to nie chodzi o to, co kiedy wprowadzono, ale o zgdogmatyzowanie bzdury, jaka jest nieomyslnośc papieża

dałem przykład że papież się mylił, więc posawienie dogmatu o jego nieomylności jest ustanowieniem czegoś nierealnego.


Ja jestem w stanie zrozumieć wypowiedzenie się przy braku wiedzy na dany temat - ale czemu ignorujesz to co napisałem? Nie ma czegoś takiego jak dogmat o nieomylności papieża - jest jedynie dogmat o nieomylności papieża w sprawach wiary. A konstrukcja naszego układu słonecznego sprawą wiary nie jest.
*



co oznacza to mgliste pojecie "sprawy wiary" kto je definiuje?
daruj sobie niezwykle kulturalne uwagi, o moim braku wiedzy, bo możesz się osmieszyc
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
Anders
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.435
Nr użytkownika: 4.016

Zawód: Biurowy
 
 
post 7/02/2010, 21:56 Quote Post

QUOTE
co oznacza to mgliste pojecie "sprawy wiary" kto je definiuje?
daruj sobie niezwykle kulturalne uwagi, o moim braku wiedzy, bo możesz się osmieszyc


Cóż - jak rozumiem dla Ciebie konstrukcja Układu Słonecznego jest sprawą wiary, skoro chcesz do niej stosować wyciągnięty przez siebie dogmat? Dla mnie jest to sprawa podlegająca jak najbardziej badaniu naukowemu, ale najwyraźniej można się pięknie różnić w tej materii.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

2 Strony < 1 2 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej