|
|
Przesiedlenia: akcja " Wisła"
|
|
|
Karawadżjo
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 96 |
|
Nr użytkownika: 99.544 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(carantuhill @ 7/03/2017, 12:51) CODE Gdyby nie akcja Wisła to wschodnie Podkarpacie byłoby dzisiaj obszarem, na którym szalałby ukraiński nacjonalizm. Wróżenie z fusów Poza tym akcja Wisła nie objęła tylko wschodniego Podkarpacia, ani nawet tylko i wyłącznie Ukraińców. Co więcej sporo ukraińskich nacjonalistów (nawet członków UPA) nie zostało wywiezionych, jakim cudem zostali, jak, to sam szatan wie. Członkom PPR czy żołnierzom wojska polskiego takiej szansy nie dano.
Być może pochodzili z rodzin mieszanych, bądź wzięli śluby z katoliczkami? W mojej okolicy w takich wypadkach zostawiono i kilku byłych żołnierzy ACz i osoby, które były domniemanymi, jak też i faktycznymi, współpracownikami UPA. Niekiedy zostawiono (przeważnie już byłego) prawosławnego, gdyż zadecydowało, jak określiła się osoba w czasie okupacji niemieckiej - kto miał kenkartę z podkówką jechał, kto miał polską zostawał.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Być może pochodzili z rodzin mieszanych, bądź wzięli śluby z katoliczkami?
Rodziny mieszane również wysiedlano. Znany mi przypadek, który pozostał do lat 70-tych, był zadeklarowanym Ukraińcem - potem wyjechał ale ponoć za granicę.
CODE W mojej okolicy w takich wypadkach zostawiono i kilku byłych żołnierzy ACz i osoby, które były domniemanymi, jak też i faktycznymi, współpracownikami UPA.
Żołnierzy LWP powracających z jednostek zatrzymywano jeszcze w punktach kontrolnych na stacjach PKP; uczniów, studentów, robotników poza ukraińskim "terytorium" zatrzymywano w cerkwiach. Zachowała się korespondencja, do której dotarł Motyka, w której pisano, żeby "naszym ludziom" tj działaczom partyjnym, żołnierzom, milicjantom zapewnić trochę lepsze warunki na wysiedleniu, dać lepsze domy.
CODE Niekiedy zostawiono (przeważnie już byłego) prawosławnego, gdyż zadecydowało, jak określiła się osoba w czasie okupacji niemieckiej - kto miał kenkartę z podkówką jechał, kto miał polską zostawał.
W pojedynczych przypadkach być może. W masie decydowała wyznawana religia. Masowo również wysiedlano ludność z kennkartą R, lub nawet polską, więc to nie miało znaczenia.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak nawiasem; Wojtku; Wiesz coś więcej na temat kennkart? Nie wiedziałem że było rozróżnienie na literę P i R. Były jeszcze jakieś inne rozróżnienia?
|
|
|
|
|
|
|
|
Podczas oglądania dokumentu o Akcji Wisła i Łemkach usłyszałem informację, iż KBW do Akcji Wisła celowo przydzielała dużą liczbę żołnierzy i oficerów pochodzących z Wołynia i Galicji Wschodniej. Świadomość ukraińskich zbrodni na Polakach miała wywoływać poczucie konieczności bezwzględnej rozprawy z ludnością rusińską na terytorium RP.
Czy ktoś wie czy to prawda i gdzie można znaleźć taką informację? Nie mam obecnie dostępu do większości swojej biblioteczki.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Nie wiedziałem że było rozróżnienie na literę P i R. Były jeszcze jakieś inne rozróżnienia?
J, Z, U, W R Rosjanie, ale np Łemkowie też przyjmowali kennkarty z tą literą, lub polskie szare.
CODE Podczas oglądania dokumentu o Akcji Wisła i Łemkach usłyszałem informację, iż KBW do Akcji Wisła celowo przydzielała dużą liczbę żołnierzy i oficerów pochodzących z Wołynia i Galicji Wschodniej. Świadomość ukraińskich zbrodni na Polakach miała wywoływać poczucie konieczności bezwzględnej rozprawy z ludnością rusińską na terytorium RP.
Nasilająca się przymusowa akcja przesiedleńcza połączona była z brutalnościąprzewyższającą tę, która miała miejsce w 1947r. (większość żołnierzy pochodziła z kresów). Zwiększyło to popularność występującej w roli obrońcy objętych akcją OUN i jej zbrojnego ramienia UPA.
http://bazhum.muzhp.pl/media//files/Czasy_...1)-s147-178.pdf Tyle z Internetu. Takie ogólne informacje pojawiają się u kilku historyków. Ale chyba nie dotyczy to samej akcji Wisła, ale wcześniejszych wysiedleń, bo do samej akcji wybierano najlepsze jednostki z całego wojska (z dużą reprezentacją powiatu wadowickiego ). Lwowiak Gerhard tłukł się tu i tam.
Wiedziałem, że to gdzieś czytałem : Stwierdzono fakty, że np. we wsi Załuże spisy do wysiedlenia sporządzał członek PPR (...). Podczas okupacji terroryzował on Żydów, a następnie wydawał ich w ręce Niemców. (...) w okresie poprzedzającym obecną akcję - odgrażał się wszystkim mieszkańcom, że on ich wszystkich urządzi i wysiedli. W rzeczywistości (...) w spisie umieszczono wielu ludzi, którzy są w zasadzie bez zarzutu - natomiast tych, którzy powinni być wysiedleni, często na spisie nie było.
Tamże
Tekst jest bardzo ciekawy. Piszą tam teżw przypisach o masowym zgłaszaniu się młodzieży w Krakowskim Okręgu Wojskowm, a także o wielu przypadkach wysiedlania Polaków (str. 169-170).
Ten post był edytowany przez carantuhill: 8/03/2017, 12:53
|
|
|
|
|
|
|
Karawadżjo
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 96 |
|
Nr użytkownika: 99.544 |
|
|
|
|
|
|
Osoba przyjmująca kenkartę deklarowała swoją narodowość, czy też było to załatwiane w jakiś sposób ''odgórnie''? Pytam, gdyż od osoby wysiedlonej w akcji ''Wisła'' słyszałem stwierdzenie, że ''moja rodzina miała kenkarty U, bo Niemcy tak wyznaczyli i myśmy nic nie mogli zrobić. A potem na podstawie tych kenkart nas wysiedlili, niby że Ukraińcy''.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Karawadżjo @ 9/03/2017, 19:11) Osoba przyjmująca kenkartę deklarowała swoją narodowość, czy też było to załatwiane w jakiś sposób ''odgórnie''? Pytam, gdyż od osoby wysiedlonej w akcji ''Wisła'' słyszałem stwierdzenie, że ''moja rodzina miała kenkarty U, bo Niemcy tak wyznaczyli i myśmy nic nie mogli zrobić. A potem na podstawie tych kenkart nas wysiedlili, niby że Ukraińcy''.
Szerzej o kennkartach http://www.fpnp.pl/edukacja/Dokumenty.pdf Kennkarty nie stanowiły kryterium do wysiedleń (z przymrużeniem oka wysiedlono by Szczawnicę za G, a nie Ruś Szlachtowską), podstawowym była wyznawana religia, bo tak było najłatwiej. Akcję Wisła robiono trochę na gwałta, kiedy przekonano się, że wysiedlenia 44-46 odniosły mały skutek i przesiedleńcy wracają z przeszczęśliwego kraju rad. A na kolejne tury na wschód wielki brat nie za bardzo się chciał zgodzić, bo i tak miał spore trudności z klęską głodu w tym czasie. Wybrano zły termin (przed żniwami - potem pojawił się problem co zrobić ze zbożami i na gwałt szukanie rozwiązania), nie zabezpieczono rejonów osadniczych, nie zabezpieczono pozostawionego majątku, na gwałt szukano sposobów aprowizacji przesiedleńców A w całym bałaganie pozostawiono furtki na późniejsze powroty i przyszłe procesy sądowe. Nie przemyślano też jednej rzeczy - jakie skutki gospodarcze będzie to miało dla całej południowo-wschodniej Polski.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|