Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
6 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Bajki, baśnie, legendy: formowanie kultury narodow,
     
Jacek Z
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 609
Nr użytkownika: 44.493

Jacek Z.
Stopień akademicki: mgr inz.
Zawód: kablowanie
 
 
post 10/06/2010, 23:46 Quote Post

Czy może ktoś z Państwa zetknął się z historycznym opracowaniem porównawczym nazwijmy to umownie "bajek" w różnych narodach (do pojęcia "bajki" najbardziej pasuje pojęcie "naród" lub "lud") i różnych okresach historycznych i poszczególnych warstwach społecznych?
.
Ciekawa rzecz: dzieciom bogatych ludzi bajki opowiadały niańki lub kucharki lub pracownicy dworu - ludzie prości.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
AtumReM
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 13
Nr użytkownika: 65.179

Zawód: student
 
 
post 10/06/2010, 23:58 Quote Post

nie jestem raczej zwolenniczką teorii, że od bajki o 2 przyjaciołach jednej płci wyrosną homoseksualiści:) Bzdura toż to. Trzeba wpajać dzieciom, że telewizja i inne media to rozrywka, dodatek do prawdziwego życia, do rzeczywistości.

Często pilnuję dzieci obcych ludzi jako opiekunka i muszę stwierdzić że przeraża mnie "włącz bajkę i będzie spokój". Rzeczywiście te dzieci nie mają wyobraźni.. pierwsze zabawy poza telewizją, komputerem czy lalką która chodzi, mów i bawi się w ogóle sama musiałam wymyślać ja, ale wystarczyło pokazać, pchnąć i dziecko nie chciało wracać do domu.

A co się stanie (co się dzieje) z samą sztuką gdy pozbawi się ludzi wyobraźni?


A co do historycznego opracowania porównawczego "bajek" w różnych narodach, to nie wiem czy dobrze rozumiem. Jeżeli chodzi o porównanie z bajkami innych narodów to znam je z języka polskiego w szkole. Wiele z nich omawialiśmy z naszą polonistką.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
konto_usuniete_28.02.16
 

Unregistered

 
 
post 11/06/2010, 0:05 Quote Post

Code AtumRem

QUOTE
A co się stanie (co się dzieje) z samą sztuką gdy pozbawi się ludzi wyobraźni?

To proste tak się narodzi nowa wersja degeneracji , coś na kształt neosurealizmu , gdzie każdy będzie sie zachwycał dwoma kwadratami na różowym polu , bo taka jest moda i tak przeczytał w gazecie .
 
Post #18

     
Jacek Z
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 609
Nr użytkownika: 44.493

Jacek Z.
Stopień akademicki: mgr inz.
Zawód: kablowanie
 
 
post 11/06/2010, 0:14 Quote Post

QUOTE(carantuhill @ 10/06/2010, 19:53)
A Szewczyk Dratewka podstępnie, niehonorowo i nierycersko wykończył smoka  smile.gif . Zresztą baśnie można zawsze stworzyć - zrobił to niejaki Tolkien.
*


Smok w zawsze w przekazach był uosobieniem zła (to tylko ostatnio wszystko jest przekręcane). A smok z przytoczonej przez Ciebie legendy był zły, napadał na ludzi i trzeba było się bronić. A zwłaszcza bronić innych.
QUOTE(AtumReM @ 11/06/2010, 0:58)
A co się stanie (co się dzieje) z samą sztuką gdy pozbawi się ludzi wyobraźni?
*


Wyobraźnię trzeba kształtować - może to niezbyt szczęśliwe słowo - raczej rozwijać. Nie jest to cecha dostatecznie wykształcona pierwotnie na tyle, aby można było jej pozbawiać. A rozwinąć wyobraźnię można w różnych kierunkach - we właściwym, ale i czasem można wytworzyć chorą wyobraźnię robiąc tym człowiekowi krzywdę.
Ale bajki to nie tylko rozwijanie wyobraźni. To także rozróżnianie dobra od zła, rozwijanie umiejętności oceny postaw, nauka uczuć i kontroli nad uczuciami. I to wszystko przekazywały przeważnie najbliższe osoby, w dobrej wierze i w atmosferze miłości.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 11/06/2010, 1:19 Quote Post

QUOTE(Baribal @ 10/06/2010, 22:46)
Problem może też tkwić w obecnym u sporej części dorosłych przekonaniu, że "skoro jest to kreskówka, to najpewniej jest to dla dzieci.", z którego potem wynikać mogą różne problemy.

No, po Simpsonach, South Park, Beavis i Butthead i jeszcze paru innych, wątpię, żeby ktoś z dorosłych popełnił jeszcze ten błąd...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
jagienka74
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 83
Nr użytkownika: 6.603

 
 
post 11/06/2010, 8:04 Quote Post

QUOTE(AtumReM @ 11/06/2010, 0:58)
Często pilnuję dzieci obcych ludzi jako opiekunka i muszę stwierdzić że przeraża mnie "włącz bajkę i będzie spokój". Rzeczywiście te dzieci nie mają wyobraźni..
*



Nie zgodze sie. Moze rzeczywiscie sa dzieci "bez wyobrazni", ale "za moich czasow" tez takie byly i nie ogladaly pewnie tyle telewizji, bo tylko dobranocka byla i domowe przedszkole.

Z telewizji mozna tez bardzo duzo sie nauczyc. Nie jestem tez za tym, zeby dzieci siedzialy przed TV caly dzien, ale nie jestem przeciwna zdrowej dozie programow, czy kreskowek dla dzieci. Niektore wrecz rozwijaja u dzieci poczucie humoru i zmysl obserwacji (niestety dla rodzicow, ich obecnosc przy malym dziecku w czasie ogladania TV jest nieodzowna, inaczej to rzeczywiscie strata czasu).
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
Jacek Z
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 609
Nr użytkownika: 44.493

Jacek Z.
Stopień akademicki: mgr inz.
Zawód: kablowanie
 
 
post 11/06/2010, 8:46 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 11/06/2010, 2:19)
No, po Simpsonach, South Park, Beavis i Butthead i jeszszparu innych, wątpię, żeby ktoś z dorosłych popełnił jeszcze ten błąd...
*


Dodaj "Włatcy Móch" (po hebrajsku władca much to belzebub). Kreskówka. Znam rodziców pozwalających dzieciom na oglądanie tej kreskówki.

QUOTE(jagienka74 @ 11/06/2010, 9:04)
Z telewizji mozna tez bardzo duzo sie nauczyc. Nie jestem tez za tym, zeby dzieci siedzialy przed TV caly dzien, ale nie jestem przeciwna zdrowej dozie programow, czy kreskowek dla dzieci. Niektore wrecz rozwijaja u dzieci poczucie humoru i zmysl obserwacji (niestety dla rodzicow, ich obecnosc przy malym dziecku w czasie ogladania TV jest nieodzowna, inaczej to rzeczywiscie strata czasu).
*


Moje dzieci (obecnie 21 i 17 lat) wychowały się bez telewizji (nie było telewizora w domu z wyboru).
Oboje są inteligentni z wyobraźnią i szeroką wiedzą, mają wielu przyjaciół i są mniej znerwicowane niż ich rówieśnicy (wg. niezależnych obserwatorów). Polecam taki element wychowania.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
jagienka74
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 83
Nr użytkownika: 6.603

 
 
post 11/06/2010, 9:47 Quote Post

Jacku, ale ja nie potepiam wychowania bez telewizora, ale twierdze, ze TV jest obarczana zbyt wielka wina za pozbawianie dzieci wyobrazni, inteligencji, mozliwosci rozwoju, itp. itd.
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
Jacek Z
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 609
Nr użytkownika: 44.493

Jacek Z.
Stopień akademicki: mgr inz.
Zawód: kablowanie
 
 
post 11/06/2010, 9:57 Quote Post

QUOTE(jagienka74 @ 11/06/2010, 10:47)
Jacku, ale ja nie potepiam wychowania bez telewizora, ale twierdze, ze TV jest obarczana zbyt wielka wina za pozbawianie dzieci wyobrazni, inteligencji, mozliwosci rozwoju, itp. itd.
*


Winą można obarczać ludzi, nie przedmioty lub instytucje. Za każdą decyzją stoi człowiek, konkretny człowiek. Narzędzi można użyć w dobrym celu lub w złym. Telewizji można użyć różnie. Dla dobra człowieka lub nie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
jagienka74
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 83
Nr użytkownika: 6.603

 
 
post 11/06/2010, 10:06 Quote Post

Podpisuje sie pod tym rekami i nogami.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Jacek Z
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 609
Nr użytkownika: 44.493

Jacek Z.
Stopień akademicki: mgr inz.
Zawód: kablowanie
 
 
post 11/06/2010, 10:42 Quote Post

Czy nie myślicie, że obecnie ludzie za mało opowiadają swoim dzieciom bajek? Może nie za bardzo je znają albo "nie chcą robić dzieciom krzywdy" ograniczając ich rozwój przez przekazywanie własnych poglądów?
Ale kto przekaże dzieciom coś lepszego niż rodzice?
Spytałem się kiedyś pana Antoniego Heda-Szarego (mam nadzieję, że wiecie kto to był) co to jest honor, bo chciałbym to przekazać swoim dzieciom.
Odpowiedział mi, że
Honor to jest zachowywać się tak, jak nas uczyła nasza matka
Piękne słowa.
A przy bajkach można rozmawiać z dziećmi.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.516
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 11/06/2010, 11:23 Quote Post

QUOTE
Smok w zawsze w przekazach był uosobieniem zła (to tylko ostatnio wszystko jest przekręcane). A smok z przytoczonej przez Ciebie legendy był zły, napadał na ludzi i trzeba było się bronić. A zwłaszcza bronić innych.


A Wars, który dokonał międzygatunkowego mezaliansu z Sawą?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Jacek Z
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 609
Nr użytkownika: 44.493

Jacek Z.
Stopień akademicki: mgr inz.
Zawód: kablowanie
 
 
post 11/06/2010, 12:18 Quote Post

QUOTE(carantuhill @ 11/06/2010, 12:23)
A Wars, który dokonał międzygatunkowego mezaliansu z Sawą?
*


O ile ja słyszałem, a jest to sprawa mi bliska to Wars i Sawa byli ludźmi. A Syrena została zauważona na brzegu Wisły. I miała bronić grodu.

http://www.um.warszawa.pl/v_syrenka/miasto/legendy-1.htm
.
To nie jest Sawa!
Ja słyszałem, że to byli założyciele Warszawy.
Zresztą Sawa to imię męskie.
Istnieje wersja, że Wars i Sawa to byli bracia.
.
Ale mi bliższa jest wersja, że Wars był pięknym i dzielnym młodzianem a Sawa jego wybranką serca. Pobrali się, urządzili weselisko. I ja tam byłem, miód i wino piłem, a co słyszałem to Wam opowiedziałem. A potem żyli długo i szczęśliwie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
AtumReM
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 13
Nr użytkownika: 65.179

Zawód: student
 
 
post 11/06/2010, 18:48 Quote Post

QUOTE(lancaster @ 11/06/2010, 0:05)
Code AtumRem

QUOTE
A co się stanie (co się dzieje) z samą sztuką gdy pozbawi się ludzi wyobraźni?

To proste tak się narodzi nowa wersja degeneracji , coś na kształt neosurealizmu , gdzie każdy będzie sie zachwycał dwoma kwadratami na różowym polu , bo taka jest moda i tak przeczytał w gazecie .
*



wszystko prawda, tylko nie neosurrealism! neosurerrealism to raczej
http://designbeep.com/wp-content/uploads/2...ldesign.com.jpg

"Neosurrealism or Neo-Surrealism is an artistic genre that illustrates the complex imagery of dream or subconscious visions in irrational space and form combinations."

Chodzi Ci zapewne o suprematyzm czy inaczej konstryktywiam i inne tego typu odmiany sztuki:)

No ale nie o tym rzecz. Takie wtrącenie:)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
Grant
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 874
Nr użytkownika: 14.756

Zawód: Student
 
 
post 11/06/2010, 20:48 Quote Post

QUOTE("Jacek Z")
Dodaj "Włatcy Móch" (po hebrajsku władca much to belzebub).

Wątpię by było to bezpośrednie nawiązanie do Biblii, raczej do powieści Goldinga. Oczywiście nawiązanie powierzchowne, opierające się jedynie na tym, że bohaterami są dzieci, a w żaden sposób nie odnoszące się do wymowy powieści.
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

6 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej