Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> WRF w kontekście innych rewolucji
     
insolintje
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Nr użytkownika: 56.124

Pawe³ Baran
Zawód: uczen liceum
 
 
post 5/04/2010, 19:55 Quote Post

Witam serdecznie wszystkich użytkowników,
Ostatnio studiując M. Żywczyńskiego i jego "Historię Powszechną 1789-1870" natrafiłem na pewien ciekawy dla mnie fragment:

QUOTE
(...) Już w drugiej połowie XVIII w. kapitalizm w Anglii Francji i Holandii doszedł do takiego rozwoju, a filozofia Oświecenia wśród klas wyższych tak była rozwinięta, że istniejące dotąd w tych państwach feudalne formy ustrojowe stawały się coraz większą anomalią i musiały ustąpić pod naporem nowej klasy społecznej, burżuazji. Inaczej się to dokonało we Francji niż w Anglii lub Holandii, które były już krajami zaawansowanymi w rozwoju kapitalistycznym. W Pierwszym z nich wstrząs był bardzo gwałtowny, gdyż tu kapitalizm natrafił na większe przeszkody, na większy konserwatyzm ekonomiczny i społeczny rządzących czynników  feudalnych. Dlatego też, choć w związku z rozwojem kapitalizmu w Europie wszystkie prawie kraje europejskie przeszły przez stadium rewolucji burżuazyjnej, to jednak we Francji była ona najbardziej gwałtowna. (...)


Tu pojawia się moje skromne pytanie. Skoro praktycznie wszystkie wcześniejsze rewolucje (zaliczmy do ich grona nawet amerykańską) miały podobną genezę, przebieg i skutki to z jakiej racji w każdej książce najbardziej głośno jest o Wielkiej Rewolucji Francuskiej? W czym tkwi jej dominująca rola? Myślę, że historycy nie mogą kierować się tu wyłącznie "gwałtownością". Czyżby wszystko zależało od subtelnej oceny natężenia bardzo podobnych do siebie wystąpień? Nie wydaje mi się... Zapraszam do dyskusji!
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Vergilius
 

le duc de Rivoli
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.395
Nr użytkownika: 55.739

Dawid Sienkiewicz
Stopień akademicki: mgr
Zawód: radca prawny
 
 
post 5/04/2010, 20:38 Quote Post

No ale przecież skutki rewolucji we Francji były bardziej dalekosiężne. I o ile przyczyny były podobne, przebieg czasem różny, to skutki zdecydowanie inne, reorganizowały całą Europę. No i WRF miała zasięg europejski, a pozostałe kształtowały tylko region. Tak było w amerykańskiej, w Holandii było tak, że jak coś się zaczynało, to wkraczała armia pruska i było po [bostońskiej] herbacie no a w Wielkiej Brytanii ostatnia rewolucja była przecież w 1688 r., co więcej miała przebieg po prostu bezkrwawy. Potem były tylko jakieś pomniejsze wystąpienia robotnicze, przybierające na sile w sumie w pierwszym dwudziestoleciu XIX w.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
insolintje
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Nr użytkownika: 56.124

Pawe³ Baran
Zawód: uczen liceum
 
 
post 5/04/2010, 20:45 Quote Post

Czyli jednak...

Moje chore obawy okazały się niesłuszne, teraz pozostaje tylko kwestia zebrania faktografii na temat każdej rewolucji i można rozpoczynać pracę porównawczą. Może to stać się rozwinięciem tematu który stanowi podstawę naszych rozważań. W toku mojej lektury, postaram się notować kolejne fakty. Przybliżę je już wkrótce.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej