|
|
Ukryty Podatek Na Kościół - 1,04%, Prawda czy fikcja?
|
|
|
|
Witam, jak to w końcu jest z tym "ukrytym podatkiem na kościół", jedni mówią, że nic takiego nie ma, drudzy, że jest, a jaka jest prawda?
Pozdrawiam
Ten post był edytowany przez njczyziu: 16/08/2011, 23:24
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie ma żadnego podatku na Kościół.
|
|
|
|
|
|
|
|
Moze takie głupie i oderwane od rzeczywistości "tematy "umieszczać w mównicy - nie zaśmiecać Działu - Historia Państwa i Prawa , przez szacunek do innych userow
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lancaster @ 17/08/2011, 9:33) Moze takie głupie i oderwane od rzeczywistości "tematy "umieszczać w mównicy - nie zaśmiecać Działu - Historia Państwa i Prawa , przez szacunek do innych userow Oczywiście masz rację, co do zaśmiecania. Natomiast co do umieszczania tego tematu gdziekolwiek, nawet na "Mównicy" mam pewne wątpliwości. Forum niestety pełne jest takich bzdurnych zapytań, na poziomie wiedzy z podstawówki, albo w tematach wielokrotnie juz omawianych, zaśmiecających wszystkie działy. Być może, Wielki Brat rozwazy kiedyś taka zmianę Regulaminu, aby post inicjujący nowy watek, przechodził jakąś tam wstepną preselekcję? Wiem, że mogło by to byc odebrane jako ograniczenie swobody dyskusji, ale z drugiej strony zmniejszyło by ilość nowych, jedno/dwupostowych wątków.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(byk2009 @ 18/08/2011, 15:05) QUOTE(lancaster @ 17/08/2011, 9:33) Moze takie głupie i oderwane od rzeczywistości "tematy "umieszczać w mównicy - nie zaśmiecać Działu - Historia Państwa i Prawa , przez szacunek do innych userow Oczywiście masz rację, co do zaśmiecania. Natomiast co do umieszczania tego tematu gdziekolwiek, nawet na "Mównicy" mam pewne wątpliwości. Forum niestety pełne jest takich bzdurnych zapytań, na poziomie wiedzy z podstawówki, albo w tematach wielokrotnie juz omawianych, zaśmiecających wszystkie działy. Być może, Wielki Brat rozwazy kiedyś taka zmianę Regulaminu, aby post inicjujący nowy watek, przechodził jakąś tam wstepną preselekcję? Wiem, że mogło by to byc odebrane jako ograniczenie swobody dyskusji, ale z drugiej strony zmniejszyło by ilość nowych, jedno/dwupostowych wątków. Absolutnie się zgadzam , wiem ze i my naruszamy regulamin przez OT , ale szanownym Adminom i Zespołowi Moderatorskiemu ku uwadze , źle się dzieje , jakieś ideologiczne bzdury zamieszczane gdzie popadnie , wbrew rozsądkowi i rozumowi . ps Szanownego Moderatora , proszę o kasacje postu w razie potrzeby .
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lancaster @ 17/08/2011, 9:33) Moze takie głupie i oderwane od rzeczywistości "tematy "umieszczać w mównicy - nie zaśmiecać Działu - Historia Państwa i Prawa , przez szacunek do innych userow
QUOTE(byk2009 @ 18/08/2011, 15:05) QUOTE(lancaster @ 17/08/2011, 9:33) Moze takie głupie i oderwane od rzeczywistości "tematy "umieszczać w mównicy - nie zaśmiecać Działu - Historia Państwa i Prawa , przez szacunek do innych userow Oczywiście masz rację, co do zaśmiecania. Natomiast co do umieszczania tego tematu gdziekolwiek, nawet na "Mównicy" mam pewne wątpliwości. Forum niestety pełne jest takich bzdurnych zapytań, na poziomie wiedzy z podstawówki, albo w tematach wielokrotnie juz omawianych, zaśmiecających wszystkie działy. Być może, Wielki Brat rozwazy kiedyś taka zmianę Regulaminu, aby post inicjujący nowy watek, przechodził jakąś tam wstepną preselekcję? Wiem, że mogło by to byc odebrane jako ograniczenie swobody dyskusji, ale z drugiej strony zmniejszyło by ilość nowych, jedno/dwupostowych wątków.
ojeju zapytałem tylko, bo w necie dużo jest informacji na ten temat (niejednoznacznych), a Wy już, że bzdury, śmietnik itp.. :\ A tak w ogóle to podatek na kościół jest, tak samo jak na inne instytucje, w 2008r kościół otrzymał od państwa około 100 milionów zł.
Ten post był edytowany przez njczyziu: 18/08/2011, 15:19
|
|
|
|
|
|
|
MlodyWilk
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 16 |
|
Nr użytkownika: 73.189 |
|
|
|
|
|
|
Nie ma czegoś takiego jak podatek na Kościół, a to z tego względu, że żaden podatek z definicji nie ma określonego konkretnego celu przeznaczenia. Podatek jest 'od' czegoś, a nie 'na' coś. Koniec i kropka.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dochody z podatków dla Polski to ponad 90% dochodów budżetu państwa, więc praktycznie tylko dzięki podatkom, wszystko w kraju może się rozwijać. Wychodzi na to, że to przede wszystkim z nich jest kształtowany również Kościół.
QUOTE Podatek jest 'od' czegoś, a nie 'na' coś. Koniec i kropka.
No tak, pobierany jest ogólnie rzecz mówiąc - od nas, ale przecież rząd szczegółowo decyduje na jakie cele powędrują wpływy z budżetu (czyli głównie z podatków).
|
|
|
|
|
|
|
|
Kościół kształtują przede wszystkim datki wiernych, nawet jeśli państwo dopłaca do tego, jest to wpisane w konkordat. Także księża pełniący funkcje np kapelana są finansowani przez państwo. Z drugiej strony, dofinansowywane są także synagogi i meczety w Polsce. Wspólnoty tatarska, oraz (a zwłaszcza nawet) żydowska, też jest dofinansowywana ze środków publicznych. Na państwowych pensach, oprócz księży, jest też kilkunastu popów, paru pastorów, rabinów, a nawet muftich. Więc nie można w praktyce mówić, że wszyscy w tym kraju płacą podatek na Kościół katolicki. Państwo po prostu opłaca coś, co mu widać potrzebne (oprócz "religijnych urzędników", także dopłaca do zabytkowych świątyń). Który w dodatku nie gra w jego finansach głównej roli. Ja uważam, że temat jest potrzebny - trzeba ukrócić pogłoski na ten temat tego podatku. Spotykałem się dotąd tylko z pogłoskami, chętnie podsycanymi, ale bez konkretów. Wiele sprawie "przysłużył" się ten film, w którym jest sporo nieścisłości i błędów (jest o starszej kobiecie, która protestuje przeciw mitycznemu podatkowi na Kościół, podobno wynosi 1,4%!). Co smutne, wiele osób łatwo to łyknęło i nie patrząc na fakty, powtarza potem te głupoty. Jakże łatwo manipulować ludźmi, także ateistami.
Ten post był edytowany przez Roofix: 18/08/2011, 22:07
|
|
|
|
|
|
|
|
Niesamowita bzdura, wynikająca z niewiedzy o podstawowych zasadach wydatkowania środków publicznych.
Nie ma żadnego podatku celowego na kościół (jak rozumiem, główną osią sporu jest kościół katolicki?). Natomiast są różnego rodzaju wydatki, które wspierają związki wyznaniowe (w tym oczywiście KK), organizacje charytatywne czy uczelnie. Kościół jest również beneficjentem wielu przywilejów finansowych, które ułatwiają mu pozyskiwanie funduszy (np. nie ma potrzeby posiadania powiedzmy kas fiskalnych do rozliczania "tacy" ).
Na tej samej zasadzie mogę tak jak ta babcia założyć papierowy kubeł na głowę i protestować na Krakowskim Przedmieściu przeciw jakiemuś promilowi podatku, który trafia na "Krytykę Polityczną" (dofinansowywaną przez RP).
Filmowa pani Renia, lekarz, nawiasem mówiąc też jest niezła. Protestuje przeciw finansowaniu KUL, bo lubi pomagać ludziom, a księża jeżdżą drogimi samochodami. Jak państwo dofinansowywać KUL przestanie, księża przesiądą się na rowery, a ludziom się poprawi.
Zastanawiają mnie wnioski, jakie ktoś może wyciągnąć z tego filmu. Logicznie rzecz biorąc, jeśli chce być uczciwy, powinien zakazać dofinansowywania przez RP wszystkich uczelni niepaństwowych, organizacji charytatywnych, jak również dofinansowań utrzymania budynków historycznych znajdujących się w rękach innych niż państwowe.
Bo przecież nie chodzi tu o dowalenie KK, ale o równość wobec prawa, prawda?
Ten post był edytowany przez Baszybuzuk: 18/08/2011, 22:32
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Baszybuzuk @ 18/08/2011, 22:23) (np. nie ma potrzeby posiadania powiedzmy kas fiskalnych do rozliczania "tacy" ). I bardzo dobrze, tak powinno być.
QUOTE ... jak również dofinansowań utrzymania budynków historycznych znajdujących się w rękach innych niż państwowe.
Kto wie czy tu nie o te budynki chodzi. Wiele razy zauważyłem, że jeżeli proboszcz dostaje jakąś kasę na remont kościoła, a budynek jest zabytkiem, to ludzie twierdzą, że to ksiądz pieniądze dostał...
Ten post był edytowany przez emigrant: 18/08/2011, 22:33
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 18/08/2011, 22:32) Kto wie czy tu nie o te budynki chodzi. Wiele razy zauważyłem, że jeżeli proboszcz dostaje jakąś kasę na remont kościoła, a budynek jest zabytkiem, to ludzie twierdzą, że to ksiądz pieniądze dostał...
A to już kwestia kontroli wydatków i szerzej, udziału lokalnej społeczności w zarządzaniu parafią.
Sami z siebie mamy wysoki poziom nieufności w społeczeństwie, ale księżom na pewno nie pomaga słaba partycypacja parafian w nadzorze nad jej działaniem. W rezultacie powszechny odbiór to "ksiądz dostał, ksiądz wydał", w domyśle, że ileś tam przepuścił i kompletny brak wiary w kontrolę tych wydatków przez rady parafialne.
|
|
|
|
|
|
|
|
Trochę zboczę z tematu, ale coś w tym jest. W mojej parafii rada rozlicza się co do grosza. Wg księdza czasem aż za bardzo To często nie tyle kwestia proboszcza i co on robi z pieniędzmi (słyszałem o przypadkach, że ksiądz pieniądze na remont obiektu przeznacza na nowe auto, bądź wakacje, a ludziom niewiele do tego). To nie tyle wina proboszcza, ale też ludzi należących do parafii. Widać, rada źle funkcjonuje, że dzieją się takie rzeczy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(njczyziu @ 18/08/2011, 18:22) Dochody z podatków dla Polski to ponad 90% dochodów budżetu państwa, więc praktycznie tylko dzięki podatkom, wszystko w kraju może się rozwijać. Wychodzi na to, że to przede wszystkim z nich jest kształtowany również Kościół. QUOTE Podatek jest 'od' czegoś, a nie 'na' coś. Koniec i kropka. No tak, pobierany jest ogólnie rzecz mówiąc - od nas, ale przecież rząd szczegółowo decyduje na jakie cele powędrują wpływy z budżetu (czyli głównie z podatków). Państwo okresla swoje przychody i wydatki w ustawie budżetowej. Więc aby coś konkretnie potwierdzic lub wykluczyć, najlepiej samemu sprawdzić. Żeby było łatwiej, podaje link. http://www.mf.gov.pl/dokument.php?const=5&dzial=32&id=238289 Znajdź tam proszę: 1. Podatek na Kościół 2. Wydatki państwa na Kościół.
Ten post był edytowany przez byk2009: 19/08/2011, 10:23
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Roofix @ 18/08/2011, 22:04) Kościół kształtują przede wszystkim datki wiernych, nawet jeśli państwo dopłaca do tego, jest to wpisane w konkordat. Także księża pełniący funkcje np kapelana są finansowani przez państwo. Z drugiej strony, dofinansowywane są także synagogi i meczety w Polsce. Wspólnoty tatarska, oraz (a zwłaszcza nawet) żydowska, też jest dofinansowywana ze środków publicznych. Na państwowych pensach, oprócz księży, jest też kilkunastu popów, paru pastorów, rabinów, a nawet muftich. Więc nie można w praktyce mówić, że wszyscy w tym kraju płacą podatek na Kościół katolicki. Państwo po prostu opłaca coś, co mu widać potrzebne (oprócz "religijnych urzędników", także dopłaca do zabytkowych świątyń). Który w dodatku nie gra w jego finansach głównej roli. Ja uważam, że temat jest potrzebny - trzeba ukrócić pogłoski na ten temat tego podatku. Spotykałem się dotąd tylko z pogłoskami, chętnie podsycanymi, ale bez konkretów. Wiele sprawie "przysłużył" się ten film, w którym jest sporo nieścisłości i błędów (jest o starszej kobiecie, która protestuje przeciw mitycznemu podatkowi na Kościół, podobno wynosi 1,4%!). Co smutne, wiele osób łatwo to łyknęło i nie patrząc na fakty, powtarza potem te głupoty. Jakże łatwo manipulować ludźmi, także ateistami.
Oczywiście generalnie masz rację, ale pozwole sobie troche uściślić. Państwo nie finansuje religijnej działalności żadnego kościoła, ani KK, ani innych! Natomiast państwo finansuje wydatki na oświatę, w tym nauczanie religii i to nie bezpośrednio, tylko za pośrednictwem tzw. ogólnej subwencji oświatowej przekazywanej do gmin. To gminy bezpośrenio finansują nauczanie religii! Zarówno w szkołach publicznych, jak też wyznaniowych szkołach religijnych (żydowskich chedarach, czy muzułmańskich medresach).
Państwo nie finansuje działalności kapelanów! Natomiast państwo finansuje wydatki na obrone narodową, a w tym na duszpasterstwo wojskowe. Podobnie jest z kapelanami w innych państwowych formacjach związanych z bezpieczeństwem wewnetrznym.
Państwo nie finansuje kapelanów w szpitalach, ani pośrednio, ani bezpośrednio. Kapelani szpitalni są na etatach/umowach, takich jak inni pracownicy szpitali, którzy na swoje wynagrodzenie muszą muszą najpierw zarobić, udzielając świadczeń zdrowotnych pacjentom, za które płaci szpitalom NFZ. A dochody NFZ-tu pochodzą z naszych składek na ubezpieczenie zdrowotne.
Państwo nie finansuje budowy, ani bieżącego utrzymania kościołów! Jedynym znanym mi przypadkiem takiego finansowania, była dotacja budżetowa na budowę Światyni Opatrzności Bożej. Natomiast państwo finansuje renowacje zabytków, poprzez budżety konserwatorów zabytków, w tym również renowacje zabytkowych budynków sakralnych.
QUOTE(Baszybuzuk @ 18/08/2011, 22:39) QUOTE(emigrant @ 18/08/2011, 22:32) Kto wie czy tu nie o te budynki chodzi. Wiele razy zauważyłem, że jeżeli proboszcz dostaje jakąś kasę na remont kościoła, a budynek jest zabytkiem, to ludzie twierdzą, że to ksiądz pieniądze dostał...
A to już kwestia kontroli wydatków i szerzej, udziału lokalnej społeczności w zarządzaniu parafią. Sami z siebie mamy wysoki poziom nieufności w społeczeństwie, ale księżom na pewno nie pomaga słaba partycypacja parafian w nadzorze nad jej działaniem. W rezultacie powszechny odbiór to "ksiądz dostał, ksiądz wydał", w domyśle, że ileś tam przepuścił i kompletny brak wiary w kontrolę tych wydatków przez rady parafialne. I znowu masz rację co do kontroli wydatków proboszcze przez rade parafialną, ale pozwolę sobie dodać, że nie jest wogóle mozliwe (nawet teoretycznie) kupienie prze proboszcza nowego samochodu, za dotacje uzyskana na remont zabytkowego kościoła. Generalnie, sposóby rozliczania i zwrotu (!) dotacji reguluje ustawa. http://prawo.legeo.pl/prawo/ustawa-z-dnia-...ch-publicznych/ a szczegóły określa umowa dotacyjna z konserwatorem, lub miejscowym samorzadem.
Ten post był edytowany przez byk2009: 19/08/2011, 11:09
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|