Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Przebieg wojny totalnej Bizancjum-Persja
     
Kingdom of Heaven
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 26
Nr użytkownika: 26.004

Zawód: student
 
 
post 29/08/2007, 22:15 Quote Post

"Dlaczego los tej wojny tak nagle się odwrócił? Wydaje się (argumentacja Ostrogorskiego), że decydujące były reformy Herakliusza - wojskowa (utworzenie tak zwanych temów) i podatkowa (utworzenie urzędów logoteckich, swoistego zespołu ministerstw odpowiedzialnych za pobór podatków, do tego zmiany w struktórze władzy, większa jej centralizacja)."

Bzdura!!! Wystarczy spojzec tylko jak dlugo trwaja reformy (zwlaszcza tak powazne) zanim uda sie je wdrozyc, a co dopiero zamim zaczna sprawnie funkcjonowac! I to na etapie dzisiejszego rozwoju cywilizacyjnego. Takie przeobrazenia dokonywac sie mogly nawet kilkadziesiat lat zanim osiagnely swa rzeczywista wartosc. Daleki wiec jestem od podanej powyzej przez Ciebie HIPOtezy. Oczywiscie caly czas na mysli mam wplyz tzw temow na przebieg wojny bizantyjsko-perskiej za panowania Herakliusza.
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Anders
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.435
Nr użytkownika: 4.016

Zawód: Biurowy
 
 
post 1/09/2007, 1:09 Quote Post

Kingdom of heaven ma rację i myli się jednocześnie - owszem, reformy temowe Herakliusza nie mogły zmienić oblicza wojny (która notabene zaczęła iść na prawdę źle przez jego uzurpację), ale same temy mogły już odegrać w niej pewną rolę, bowiem o ile mnie pamięć nie myli sladów reformy temowej dopatrywano się już za rządów Marycjusza.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
Kingdom of Heaven
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 26
Nr użytkownika: 26.004

Zawód: student
 
 
post 4/09/2007, 9:11 Quote Post

Dobrze, nie sprzeczajmy sie co do genezy powstania temow. Wiec precyzuje: moj poprzedni post dotyczy reformy temowej przeprowadzonej przez Herakliusza. Poza tym, spogladajac na konflikt bizantyjsko-perski musimy znac sytuacje wewnetrzna w Persji, ktora delikatnie mowiac stala sie niekorzystna dla prowadzenia dzialan wojenych, w dodatku Persja w owm czasie musi sie juz borykac z "kwestia arabska", co w moim odczuciu wywarlo niemaly wplyw na przebieg wojny.
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Roxofarnes
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 277
Nr użytkownika: 3.898

 
 
post 4/09/2007, 16:44 Quote Post

Poza tym, spogladajac na konflikt bizantyjsko-perski musimy znac sytuacje wewnetrzna w Persji, ktora delikatnie mowiac stala sie niekorzystna dla prowadzenia dzialan wojenych, w dodatku Persja w owm czasie musi sie juz borykac z "kwestia arabska", co w moim odczuciu wywarlo niemaly wplyw na przebieg wojny.

Co tak niekorzystnego dzialo sie wowczas w Iranie?
"Kwestia Arabska" - masz na mysli chory pomysl by wdac sie w wojne ze starym sprzymierzencem - Lachmidami z Hiry? Coz tak postrzegana "kwestia arabska" byla rozgrywana przez Iran co najmniej od poczatku okresu sasanidzkiego, a pewnie i wczesniej.
Islamscy Arabowie nie mieli wielkiego wplywu na przebieg rzeczonej wojny ani na sytuacje w Persji. Pod koniec dlugotrwalego konfliktu zajeli Jemen, ktory i tak byl raczej nominalnie czescia Iranu.
Armia stworzona przez Herakliusza byla swietnie wytrenowana i przygotowana do wojny. Postawil na jakosc, nie na ilosc. Przeciez kampania 622 to mistrzostwo manewru, doskonale wyczucie czasu, panowania nad odlegloscia. Tymczasem wydaje sie, ze armia perska wytracila swoich najlepszych ludzi, rzucajac do walki coraz gorzej wyszkolonych wojownikow. Morale bylo bardzo niskie, dowodcy armii posiadali nazbyt duza autonomie etc. Trudno jednak mowic, ze to sytuacja wewnetrzna Iranu - to stan perskiej armii wyczerpanej latami zwyciestw, ktorej zamiast podobnie wyczerpanego, zdemoralizowanego wroga przeciwstawiono piekielnie skuteczne, dziarskie oddzialy, ktore choc nieliczne, umialy wymanewrowac przeciwnika tak by nie mogl wykorzystac przewagi liczebnej. Coz, temy do tego NIC nie maja.
Do tego sojusz z Chazarami mogl miec faktycznie decydujace znaczenie. Bez niego Persowie mogli sie dalej ganiac z Grekami po Anatolii przez pare lat. Byc moze to wlasnie Chazarowie wykonali "czarna robote", a Herakliusz wygral wojne. Naturalnie pokrzywdzeni nie byli, bo rabunek Iranu podczas gdy jego armie sa zajete gdzies daleko byl wowczas intratnym zajeciem.
Geniusz i charyzma Herakliusza, jego odwaga i zmysl taktyczny mialy wedlug mnie decydujace znaczenie. Naturalnie nie wierze, ze zaplanowal taka strategie wczesniej, raczej uwazam, ze ogrom zagrozenia pobudzil w nim desperacka, kreatywna, nieszablonowa energie (uniesienie religijne rowniez moglo dzialac tu inspirujaco), ktorej nie mogli sprostac zastali w mysleniu, zamknieci w koleinach lat podobnie prowadzonej wojny, wodzowie (a moze raczej pol-krolowie)perscy.


*

[/quote]
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
Kingdom of Heaven
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 26
Nr użytkownika: 26.004

Zawód: student
 
 
post 5/09/2007, 12:24 Quote Post

"kwestia arabska"- jak zapewne wiesz, konsolidacja plemion arabskich rozpoczela sie jeszcze przed wystapieniem Mahometa, trwala juz od poczatku VII w. Pozatym Persja utracila w tym czasie "naturalnego sojusznika" w rejonie-Lachmidow, dlatego min perski wywiad nie mial informacji nt tego co dzieje sie w "Arabii". Od poczatku VII mozna obserwowac wzmozone ataki na pogranicze irackie (dotychczas chronione przez Lachmidow). Przykladem na powage sytuacji moze byc np zadana persom kleska w bitwie pod Dzu Kar miedzy 604 a 611 rokiem.
piszac o sytuacji wewnetrznej w Persji mialem na mysli min to iz Persja byla totalnie wyczerpana wojna. - to chyba logiczne wiec nie wiem skad Twoje obuzenie.
Co do perskiego wywiadu to warto wspomniec iz przegapil; rowniez to, ze Herakliusz gotuje sie do ofensywy przeprowadzajac mobilizacje.
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

2 Strony < 1 2 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej