Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Eryk Rudy, Wiking
     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 16/09/2006, 12:28 Quote Post

A w Massachussets znaleziono kamień runiczny, na którym doczytano się słów "Leifur Eiriksson" i "1001"... Może Vinlandia leżała jednak bardziej na południe niż L'Anse-Aux-Meadows?
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Rian
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.332
Nr użytkownika: 6.598

Stopień akademicki: mgr
Zawód: politolog
 
 
post 24/09/2006, 15:03 Quote Post

Pytanie ile z tych "znalezisk" jest autentycznych a na ile są to starania Amerykanów by udowodnić, że na ich ziemi przebywali wikingowie np. słynna sprawa z okrągła wieża w Newport - Rhode Island. Miejscowi twierdzą, iż to pozostałość po osadnikach wikińskich lub walijskich z X-XI wieku...
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
maru
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 26.380

 
 
post 29/12/2006, 12:49 Quote Post

QUOTE(Apsu @ 23/06/2005, 7:56)
Faktycznie, Leif Eriksson, syn Eryka Rudego, był pierwszym białym człowiekiem o którym wiadomo, że dotarł na kontynent amerykański. Założona przez niego osada znajdowała się prawdopodobnie na dzisiajszej Nowej Funlandii.Wikingowie nazwali ją Vinland
EDIT---> zapomniałem dodać, że przybycie miało miejsce prawdopodobnie w 1001 roku.
*


Nowa Funlandia jest wyspą, a nie kontynentem Amerykańskim.
Leif Eriksson Nigdy nie dotarł do kontynentu Amerykańskiego.

QUOTE(Toki Olundson @ 19/07/2005, 6:52)
Wiem, że w Ameryce była jeszcze jedna większa osada wikińska, przypuszczalnie była połozona na miejscu dzisejszego Nowego Yorku.
*


Wikingowie nie dobili niestety do Kontynentu Amerykańskiego. Jedyne znaleziska jakie znaleziono znajdowały się w Nowej Funlandii. Nowy York to prawdziwa przesada. Odsyłam do tematu "Dogodna Kolonizacja Wikingow W Ameryce" na Tym Forum.

QUOTE(Ormm @ 23/07/2005, 21:23)
Obecność Wikingów w Ameryce Północnej potwierdzają badania archeologiczne a co z tym idzie w parze, znaleziska.

Jednym z rzekomych powodów, z których osadnictwo wikingów w Ameryce Pn. nie powiodło się miało być mleko. Otóż doszło do handlu między Wikingami a rdzennymi mieszkańcami Ameryki. Indianie za skóry dostali mleko i tkaniny, jako lud, których żołądki nie trawiły laktozy(nigdy nie pili mleka!) pochorowali się i pomyśleli, że zostali otruci. Zaatakowali wikingów i od tąd panowały między Nimi nieprzyjazne warunki.
*


Mleko im nie zaszkodziło! Proszę poczytać sobie np. książekę Doktora Habilitowanego Michała Tombaka ""Jak żyć długo i zdrowo"-przeczytasz tam, że mleko to nie jest trucizna, owszem jest niezdrowe, ale bez przesady.
Owe badania archeologiczne to fałszerstwa znane jako mapa Winlandii oraz kamień runiczny znaleziony 1500km od wybrzeża!!:) i inne fałszerstwa.
Jedynym dowodem na dopłynięcie Wikingów TYLKO na wyspę jest 7cm odkrycie archeologicze: Fibula Wikińska znaleziona na wybrzeżu Nowej Funlandii.
Wikingowie NIGDY nie dobili do Kontynentu Amerykańskiego. Książęk od Historii nie trzeba przepisywać smile.gif

QUOTE(Rian @ 24/09/2006, 15:03)
Pytanie ile z tych "znalezisk" jest autentycznych a na ile są to starania Amerykanów by udowodnić, że na ich ziemi przebywali wikingowie np. słynna sprawa z okrągła wieża w Newport - Rhode Island. Miejscowi twierdzą, iż to pozostałość po osadnikach wikińskich lub walijskich z X-XI wieku...
*



Mowa o kamiennej, okrągłej wieży w Newport, w stanie Rhode Island. Budowa 7,5-metrowej wysokości to zapewne najbardziej rzucający się w oczy niby „relikt normańskiego osadnictwa”. Skandynawowie mieli z niej rzekomo wypatrywać na morzu wrogów (ciekawie jakich?). Dziwne wydaje się, że nagle akurat tutaj wykazali talenty architektoniczne, nigdy wcześniej wśród nich nie spotykane i wznieśli niemal idealnie okrągłą basztę. Wyniki poszukiwań archeologicznych też nastrajają sceptycznie: u stóp budowli wykopano kawałki holenderskiej glinianej fajki oraz wszelkiego rodzaju skorupy, datowane na XVII w. Wieża wikingów wydaje się więc być pozostałością WIATRAKAz pierwszych lat kolonizacji Nowego Świata.Wyobrażcie sobie, że w połowie XIX wieku była ona inspiracją Henry’ego Wadswortha Longfellowa, poetę amerykańskiego, do napisania wiersza, w którym pewien wiking tak wyjaśnia przeznaczenie niby baszty (wiatraka):
„Na zachód niósł nas sztorm
a gdy opadła mgła
zabłysnął nagle ląd
- czy to nie chmury?
Tam dla miłości mej
Postawię wieżę cud
Niech patrzy w morza głąb
- widzisz ją z dala?” smile.gif rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
Rian
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.332
Nr użytkownika: 6.598

Stopień akademicki: mgr
Zawód: politolog
 
 
post 31/12/2006, 15:53 Quote Post

QUOTE
Wikingowie nie dobili niestety do Kontynentu Amerykańskiego. Jedyne znaleziska jakie znaleziono znajdowały się w Nowej Funlandii. Nowy York to prawdziwa przesada. Odsyłam do tematu "Dogodna Kolonizacja Wikingow W Ameryce" na Tym Forum

Nowa Funlandia - to wyspa kontynentalna, wiec jest fragmentem Kontynentu Amerykanskiego smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 31/12/2006, 16:47 Quote Post

QUOTE
Leif Eriksson Nigdy nie dotarł do kontynentu Amerykańskiego.

Masz dowody, że nie dotarł?
QUOTE
Wikingowie nie dobili niestety do Kontynentu Amerykańskiego. Jedyne znaleziska jakie znaleziono znajdowały się w Nowej Funlandii.

Brak dowodu nie jest dowodem braku, a znaleziono i inne znaleziska, których status jest jak do tej pory nie ustalony.
QUOTE
Odsyłam do tematu "Dogodna Kolonizacja Wikingow W Ameryce" na Tym Forum.

Temat "Dogodna kolonizacja Wikingów w Ameryce" jest tematem z historii alternatywnej, przewidzianym do zupełnie innej dyskusji. Wklejenie tam przydługiego cytatu z popularno- czy też paranaukowej książki tego nie zmienia.
QUOTE
Mleko im nie zaszkodziło! Proszę poczytać sobie np. książekę Doktora Habilitowanego Michała Tombaka ""Jak żyć długo i zdrowo"-przeczytasz tam, że mleko to nie jest trucizna, owszem jest niezdrowe, ale bez przesady.

Tombak nie jest autorytetem absolutnym, a jego teorie są co najmniej...dyskusyjne. Kilkanaście procent ludzi na świecie po prostu nie toleruje mleka krowiego, zwłaszcza w wieku dorosłym, a brak wcześniejszej ekspozycji na nie mógł jeszcze pogarszać sprawę.
QUOTE
Owe badania archeologiczne to fałszerstwa znane jako mapa Winlandii oraz kamień runiczny znaleziony 1500km od wybrzeża!!:) i inne fałszerstwa.

Kamień runiczny z Kensington jest nadal dyskutowany, co najmniej połowa badających go archeologów i językoznawców przeczy możliwości fałszerstwa, ale TY wiesz przecież lepiej od wszelkich naukowców! Nawiasem mówiąc, kamieni runicznych jest tam więcej...
QUOTE
Jedynym dowodem na dopłynięcie Wikingów TYLKO na wyspę jest 7cm odkrycie archeologicze: Fibula Wikińska znaleziona na wybrzeżu Nowej Funlandii.

Wg Ciebie pozostałości osady w L'Anse-aux-meadows nie jest takim dowodem?
I czemu miałoby to dowodzić dotarcia TYLKO do Nowej Fundlandii?
QUOTE
Dziwne wydaje się, że nagle akurat tutaj wykazali talenty architektoniczne, nigdy wcześniej wśród nich nie spotykane i wznieśli niemal idealnie okrągłą basztę.

Niespotykane = TY o tym nie słyszałeś?
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
maru
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 26.380

 
 
post 1/01/2007, 19:06 Quote Post

[quote=Ramond,31/12/2006, 16:47]
Masz dowody, że nie dotarł?[/quote]

Właśnie dlatego, że dowodu nie ma, mogę jedynie zgadywać, że nie dotarli, lub przypuszczać , że dotarli do kontynentu Amerykańskiego jak kto woli..


[quote]Brak dowodu nie jest dowodem braku, a znaleziono i inne znaleziska, których status jest jak do tej pory nie ustalony.
[/quote]

Czy możesz napisać o jakich znaleziskach mówisz?


[quote]
Temat "Dogodna kolonizacja Wikingów w Ameryce" jest tematem z historii alternatywnej, przewidzianym do zupełnie innej dyskusji. Wklejenie tam przydługiego cytatu z popularno- czy też paranaukowej książki tego nie zmienia.
[/quote]

poprostu pewne sprawy wystarczą że będą napisane w jednym temacie.
Fakt, dałem za długi cytat- zdecydowanie niepotrzebnie.


[/quote]
Tombak nie jest autorytetem absolutnym, a jego teorie są co najmniej...dyskusyjne. Kilkanaście procent ludzi na świecie po prostu nie toleruje mleka krowiego, zwłaszcza w wieku dorosłym, a brak wcześniejszej ekspozycji na nie mógł jeszcze pogarszać sprawę.[/quote]

O ile osoby którym mleko szkodzi przeżyły jakimś cudem dzieciństwo bez mleka, to chyba powinne zdawać sobie z tego sprawę że mleko im szkodzi- chyba że indianie nie chodowali krów, bydła...



[quote]Owe badania archeologiczne to fałszerstwa znane jako mapa Winlandii oraz kamień runiczny znaleziony 1500km od wybrzeża!!:) i inne fałszerstwa.

Kamień runiczny z Kensington jest nadal dyskutowany, co najmniej połowa badających go archeologów i językoznawców przeczy możliwości fałszerstwa, ale TY wiesz przecież lepiej od wszelkich naukowców![/quote]

Bez przesady-poprostu jestem sceptyczny.
Kamień runiczny z Kensington jest nadal dyskutowany ponieważ sam znalazca kamienia w 1898 r. Olaf Ohman -emigran ze Szwecji-prawdopodobnie wyrył na nim runy. Sam był posiadaczem wielotomowej historii wikingów z załączonym alfabetem runicznym, w której w drugim tomie swego dzieła zamieszczona jest baśniowa opowieść o kamieniu runicznym, wyrośniętym między korzenie drzew, która najprawdopodobniej go zaispirowała. Poza tym jedna trzecia runów wcale nie była znana w czasie gdy miał powstać ów napis.


[quote]Nawiasem mówiąc, kamieni runicznych jest tam więcej...
[/quote]

proszę podać jakieś namiary na te znaleziska.



[quote]Jedynym dowodem na dopłynięcie Wikingów TYLKO na wyspę jest 7cm odkrycie archeologicze: Fibula Wikińska znaleziona na wybrzeżu Nowej Funlandii.
[/quote]

Wg Ciebie pozostałości osady w L'Anse-aux-meadows nie jest takim dowodem?[/quote]

jest dowodem- tutaj mój błąd
Brawo dla Helge Ingstad-odkrywcy

[quote]Dziwne wydaje się, że nagle akurat tutaj wykazali talenty architektoniczne, nigdy wcześniej wśród nich nie spotykane i wznieśli niemal idealnie okrągłą basztę.[/quote]
Niespotykane = TY o tym nie słyszałeś?
*

[/quote]

Niech będzie, że Ja o tym nie słyszałem
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 2/01/2007, 11:25 Quote Post

QUOTE
Właśnie dlatego, że dowodu nie ma, mogę jedynie zgadywać, że nie dotarli, lub przypuszczać , że dotarli do kontynentu Amerykańskiego jak kto woli..

Albo przyznać brak wiedzy na obecnym stanie badań.
QUOTE
Czy możesz napisać o jakich znaleziskach mówisz?

Kamienie runiczne z Heavener, Nomans Land, Shawnee, Poteau, Verendye... Moneta z Maine...
QUOTE
Fakt, dałem za długi cytat- zdecydowanie niepotrzebnie.

Problem jest również w wiarygodności cytowanej książki...
QUOTE
Bez przesady-poprostu jestem sceptyczny.

Nie, byłeś jak najbardziej kategoryczny.
QUOTE
Kamień runiczny z Kensington jest nadal dyskutowany ponieważ sam znalazca kamienia w 1898 r. Olaf Ohman -emigran ze Szwecji-prawdopodobnie wyrył na nim runy.

I dlatego były zwietrzałe w takim samym stopniu jak powierzchnia kamienia? I w jaki sposób zdążyło wyrosnąć na nim drzewo?
QUOTE
Sam był posiadaczem wielotomowej historii wikingów z załączonym alfabetem runicznym, w której w drugim tomie swego dzieła zamieszczona jest baśniowa opowieść o kamieniu runicznym, wyrośniętym między korzenie drzew, która najprawdopodobniej go zaispirowała.

Nawet posiadanie książki z alfabetem runicznym (ciekawe zresztą, którym...), nie wystarcza do stworzenia inskrypcji w języku, w którym została ona napisana - jednocześnie zbliżonym do jezyka z czasów "domniemanego" pochodzenia inskrypcji, jak i różnym od podręcznikowych teorii na temat jezyka z tamtego okresu.
QUOTE
Poza tym jedna trzecia runów wcale nie była znana w czasie gdy miał powstać ów napis.

Konkretnie które? Z tego co wiem, znaleziono przykłady zastosowań wszystkich "wątpliwych" run w tym okresie.

Ten post był edytowany przez Ramond: 2/01/2007, 12:31
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
Elvie
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 35.179

Zawód: Student
 
 
post 5/10/2007, 20:08 Quote Post

Ale się spieracie:) Powiem w ten sposób:

Napis na kamieniu runicznym z Kensington brzmi tak:
8 goter ok 22 norrmen po opdagelsefard fro vinland vest vi hade ager ved 2 : skjar en dags rise norr fro deno sten vi var ok fiske en dagh aptir vi kom hem fan 10 man rode af blod og ded AVM fraelse af illy har 10 mans ve havet at se aptir vore skip 14 dagh rise from deno oh ahr 1362

Co w tłumaczeniu oznacza:

"Ośmiu Gotów (Szwedów) i 22 Norwegów w odkrywczej podróży z Winlandii na zachód. Obozowaliśmy przy dwóch skalistych wyspach o dzień podróży od tego miejsca. Wyruszyliśmy łowić ryby na jeden dzień. Gdy powróciliśmy znaleźliśmy dziesięciu naszych ludzi zakrwawionych i martwych. Niech Bóg nas zachowa ode złego(AVM - Ave Virgo Maria - bądź pochwalona Mario Dziewico,chroń nas ode złego) Mamy dziesięciu ludzi nad morzem pilnujących naszych statków, 14 dni podróży od tego miejsca. Rok 1362."

W czasie, gdy Öhman dokonał swego odkrycia, podróż Leifa Erikssona do Vinlandii była powszechnie znana i dyskutowana. Odżyło zainteresowanie epoką Wikingów; znalezisko z Minnesoty doskonale wkomponowywało się w historię odkrycia Ameryki przez Skandynawów, którzy w XIX wieku zasiedlali obszary północnego Michigan, Wisconsin i Minnesoty. Öhman, który nie był zainteresowany w zrobieniu na odkryciu majątku, wystawił kamień w miejscowym banku, ale gdy wszyscy znani lingwiści uznali inskrypcję za fałszerstwo, zabrał go na farmę i uczynił zeń próg swej stodoły. Największym autorytetem tamtych czasów był Olaus J. Breda, profesor skandynawistyki na uniwersytecie stanowym w Minnesocie w latach 1884-1899. Nigdy nie widząc kamienia i znając jedynie przepisany z błędami tekst inskrypcji dokonał tłumaczenia, uznał za fałszerstwo i rozesłał kopie do uczonych w Szwecji i Danii. Ostatnich czterech run (daty) nikt jeszcze nie odczytał, więc uznano powszechnie, że zapis jest nieprawdziwy, bowiem Szwedzi i Norwegowie byli sobie w czasach Wikingów wrogami. W 1907 kamień nabył za 10 dolarów Hjalmar Holand, doktorant z University of Wisconsin, który zainteresował nim innych lingwistów i geologów. Ci wydali swoją opinię w roku 1910, Wykorzystując dendrochronologię obliczyli, że drzewo nad kamieniem wyrosło w czasach, gdy białych w tym obszarze jeszcze nie było. Uznali również, że erozja powierzchni kamienia i wyrytego runicznego tekstu wskazuje na co najmniej 500-letnie pochodzenie. Znaleźli jednocześnie dowody na to, że lingwistycznie dokument mógł powstać w XIV wieku. I gdy odczytano wreszcie datę (1362) wszystko zaczęło wydawać się zupełnie proste.
Zaczęło robić się jasne, ponieważ w 1354 król Magnus Eriksson wystawił dokument, na mocy którego Paul Knutson miał poprowadzić wyprawę na Grenlandię celem poznania losów normandzkich osadników, którzy od jakiegoś czasu przestali dawać znaki życia. Ekspedycja stwierdziła, że Wikingów w Zachodnim Osiedlu nie ma, że musieli opuścić ją niezbyt dawno, bo żyło jeszcze parę krów, że prawdopodobnie odeszli od Kościoła i przeszli na pogaństwo i gdzieś wywędrowali. Wiemy, że wyprawa (zaledwie ośmiu ludzi) wróciła do Europy w roku 1363 lub 1364. Relację z wyprawy – Inventio Fortunate - sporządził uczestniczący w niej ksiądz. Relacja, choć odnotowana w kilku średniowiecznych dokumentach, nie dotrwała do naszych czasów.

Jeśli jest to fałszerstwo, to dokonał go ktoś, kto w końcu XIX wieku posiadał doskonałą znajomość średniowiecznych tekstów runicznych i historii wyprawy za czasów Magnusa Eriksona.

Pragnę tylko uzmysłowić Panom, że na kamieniu runicznym z Kensington nie było daty 1001 jak to kolega wcześniej przytaczał, po drugie Indianie naprawdę nie hodowali bydła dla mleka, więc krowy mlekodajne były dla Indian nowością.

Co do wyprawy Leifa Szczęśliwego(nazwanego tak najprawdopodobniej przez normańskich rozbitków których uratował)-z duża dozą prawdopodobieństwa (bo bazujemy w tej chwili na źródłach historycznych), było to tak:
Były sobie dwie osady założone przez Eryka Rudego-Osterbygd i Westerbygd, to właśnie na jednej z nichLeif usłyszał opowieść Bjarniego Herjulfssona o dostrzeżonym na zachodzie lądzie i postanowił się tam udać, wyprawa złożona z 35 ludzi opuściła Grenlandię ok. roku 1000, najpierw podróżnicy odkryli "Markland" czyli zalesioną ziemie na wybrzeżu Labradoru, a kiedy popłyneli na południe trafili do krainy o łagodniejszym klimacie, którą nazwali "Vinland"-co do znaczenia słowa VINLANDIA należałoby szukać znaczenia w noreskim/staronorweskim gdzie słowo VIN-oznacza po prostu łąkę i pastwisko;)
Co do dowodów na obecność wikingów na Nowym Kontynencie, odkryto(podczas prac wykopaliskowych prowadzonych w grenlandzkiej osadzie, z której wywodził się jeden z członków wyprawy Leifa, znaleziono grudkę węgla-antracytu-minerałem nie występującym na Grenlandii,ale obficie zalegającym na powierzchni ziemii w Rhode Island...
Pozdrawiam Panów bardzo serdecznie;)
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 5/10/2007, 20:40 Quote Post

QUOTE
dziesięciu naszych ludzi zakrwawionych

"czerwonych krwią"
QUOTE
Niech Bóg nas zachowa ode złego

To już Twoja radosna twórczość - w oryginale było zawołanie do Maryi Dziewicy...
QUOTE
Pragnę tylko uzmysłowić Panom, że na kamieniu runicznym z Kensington nie było daty 1001 jak to kolega wcześniej przytaczał,

Bynajmniej, data 1001 nie znajdowała się na kamieniu z Kensington, Minnesota, tylko na kamieniu z Nomans Land, Massachusetts, co napisałem dość wyraźnie - proszę mi więc nie wmawiać dzieciaka w brzuch.
QUOTE
Były sobie dwie osady założone przez Eryka Rudego-Osterbygd i Westerbygd, to właśnie na jednej z nichLeif usłyszał opowieść Bjarniego Herjulfssona o dostrzeżonym na zachodzie lądzie i postanowił się tam udać, wyprawa złożona z 35 ludzi opuściła Grenlandię ok. roku 1000, najpierw podróżnicy odkryli "Markland" czyli zalesioną ziemie na wybrzeżu Labradoru, a kiedy popłyneli na południe trafili do krainy o łagodniejszym klimacie, którą nazwali "Vinland"

Opowieść wybitnie skrócona...
QUOTE
"Vinland"-co do znaczenia słowa VINLANDIA należałoby szukać znaczenia w noreskim/staronorweskim gdzie słowo VIN-oznacza po prostu łąkę i pastwisko;)

Problem w tym, że Vinlandia - Vinland, jest pisana przez krótkie I, natomiast vín - pastwisko - jest pisane przez długie Í.
QUOTE
Jeśli jest to fałszerstwo, to dokonał go ktoś, kto w końcu XIX wieku posiadał doskonałą znajomość średniowiecznych tekstów runicznych i historii wyprawy za czasów Magnusa Eriksona.

Oraz lepszą znajomość XIV wiecznego dialektu bohuslanskiego niż połowa dzisiejszych tzw. językoznawców...
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
Elvie
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 35.179

Zawód: Student
 
 
post 5/10/2007, 20:56 Quote Post

nie jestem językoznawcą, ale z miłą chęcią dowiem się czegoś więcej na temat dialektu bohuslanskiego, jakbys mogl choc troszeczke wtajeniczyc w temat dialektu bohuslanskiego to bede wdzieczna.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 5/10/2007, 21:02 Quote Post

QUOTE
nie jestem językoznawcą, ale z miłą chęcią dowiem się czegoś więcej na temat dialektu bohuslanskiego, jakbys mogl choc troszeczke wtajeniczyc w temat dialektu bohuslanskiego to bede wdzieczna.

Też nie jestem językoznawcą - dialekt bohuslanski stosowany był w Bohuslänie, prowincji leżącej na pograniczu Szwecji i Norwegii (obecnie należy do Szwecji, wtedy do Norwegii). Jako taki wykazuje cechy języków obu sąsiadów, ma też naturalnie kilka właściwości wyjątkowych.
Przy okazji polecam:
http://www.geocities.com/thetropics/island/3634/xbohus.html

Ten post był edytowany przez Ramond: 5/10/2007, 21:03
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
Elvie
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 35.179

Zawód: Student
 
 
post 5/10/2007, 22:04 Quote Post

Dziekuje za przydatne info, jak fajnie dowiedziec sie czegos nowego;)
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
Elvie
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 35.179

Zawód: Student
 
 
post 5/10/2007, 22:21 Quote Post

hmm a moze z tą Vinlandią było podobnie jak z Grenlandią Eryka:-)
Zielona Wyspa zachęcała do osadnictwa swą soczystą zielenią w nazwie, może Leif idąc za przykładem ojca nadał Vinlandii taką atrakcyjną nazwę w celu promocji regionu, a tak naprawdę znalazł tam jedynie borówki amerykańskie;-)
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
Rian
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.332
Nr użytkownika: 6.598

Stopień akademicki: mgr
Zawód: politolog
 
 
post 21/10/2007, 14:06 Quote Post

Jakby nie patrzec - Wikingowie (pozniej Grenlandczycy) do Ameryki Polnocnej jednak plywali. Niezbitym dowodem osadnictwa jest jednak tylko jedna (niewielka zreszta) osada na Nowej Funlandii. W XI wieku wyprawa do tak odleglych ziem - z pewnoscia byla jednak zbyt powaznym przedsiewzieciem by moglo sobie na nia pozwolic wielu ludzi (przeciez blizej byly Wyspy Brytyjskie, Islandia). Nawet na Grenladnii osadnictwo bylo w sumie niewielkie (max 3 tysiace ludzi). Tak, ze nie nalezy sie jednak chyba spodziewac wielu odkryc potwierdzajacych chocby krotkotrwale osadnictwo. Zas wiekszosc z pozostalych amerykanskich "dowodow" jest do tej pory dyskusyjna.
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
Humerus
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 305
Nr użytkownika: 35.251

 
 
post 11/11/2007, 16:41 Quote Post

Na postawione tu pytania (i wiele innych) można znaleźć odpowiedź w ładnie wydanej książce Erika Wahlgrena "The Vikings and America", Thames & Hudson 1986.

Dwa źródła pisane, czyli Saga o Grenlandczykach i Saga o Eryku Rudym są dostępne w Internecie:
http://www.sagadb.org/index_az

Podstawowe informacje o stanowisku L'Anse aux Meadows można znaleźć na stronie
http://www.pc.gc.ca/lhn-nhs/nl/meadows/natcul/hist_e.asp
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

2 Strony < 1 2 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej