|
|
Propozycja reformy kalendarza, Rok 0 i zmiana zakresu wieków
|
|
|
|
Jako że takiego wątku chyba nie ma, to będzie o propozycjach zmiany w kalendarzu.
Ja zacznę od propozycji zmiany, która byłaby dość niewielka, ale za to bardzo praktyczna - wzorem kalendarza astronomicznego wprowadziłbym do całej historii rok 0, który wszedłby w miejsce roku 1 p.n.e., a kolejne lata p.n.e. by się przesuwały o 1, zamiast 2 p.n.e. byłby 1 p.n.e. itd. Rzym zostałby wtedy założony w 752 p.n.e. opcjonalnie można wtedy zastąpić p.n.e. minusem (czyli -752).
Poza niewielką grupą historyków i uczniów na kartkówkach ta zmiana nie byłaby dotkliwa, dużym plusem byłoby możliwość odejmowania lat, np. między 532 n.e. a 415 p.n.e. (brak roku 0 utrudnia obliczenia), a szczególnie ujednoliciłby obliczanie wieków i zezwoliłby na awans okrągłych lat zakończonych na 0 do nowych wieków, wówczas I wiek obejmowałby lata 0-99, II wiek 100-199 itp. Ostatnio jest w całym internecie dyskusja, czy nowa dekada zaczyna się w 2020, czy w 2021, nie tak dawno też był problem roku 2000 (większość ludzi przywitała XXI wiek o rok za wcześnie), tego typu reforma pozwoliłaby na rozwiązanie tego typu problemów (zmiana 9-0 jest psychologicznie bardziej odczuwalna niż 0-1). Propozycja wprowadzenia reformy - do roku 2029, tak, aby 1 stycznia 2030 nie było wątpliwości co do nowej dekady.
A jak wy uważacie?
Ten post był edytowany przez Ferdas: 3/01/2020, 12:13
|
|
|
|
|
|
|
|
Wydaje mi się, że jeśli miano by wprowadzić rok 0, to powinien on zastąpić rok 1 n.e. Można też zlikwidować lata kończące się na 0 - np. zamiast 2030 po 2029nastąpiłby rok 2031 itd. Chociaż to chyba bardziej namieszałoby w kalendarzu, ale byłoby bardziej logiczne moim zdaniem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Wilczyca24823 @ 3/01/2020, 13:41) Można też zlikwidować lata kończące się na 0 - np. zamiast 2030 po 2029nastąpiłby rok 2031 itd. Chociaż to chyba bardziej namieszałoby w kalendarzu, ale byłoby bardziej logiczne moim zdaniem. Właściwie po co?
|
|
|
|
|
|
|
|
Proponuję francuski kalendarz rewolucyjny. Tylko bez zmian nazw i występowania miesięcy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wygodniej by było, gdyby przyjęła się rachuba bizantyjska. Wtedy wszelkie daty ze starożytności byłyby "na plusie".
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ferdas @ 3/01/2020, 12:54) Jako że takiego wątku chyba nie ma, to będzie o propozycjach zmiany w kalendarzu. opcjonalnie można wtedy zastąpić p.n.e. minusem (czyli -752).
QUOTE(matigeo) Proponuję francuski kalendarz rewolucyjny. Tylko bez zmian nazw i występowania miesięcy.
Wydaje mi się że często głównym powodem chęci zmiany przez niektórych ludzi kalendarza jest wyłącznie pozbycie się treści nawiązującej do chrześcijaństwa, bo w praktyce co da komuś dzisiaj liczenie lat od 0, albo stosowanie kalendarzu krwawej rewolucji francuskiej jeśli nie satysfakcje z prztyczka wymierzonego w nos chrześcijan czy też ludzi którzy się do tego sposobu określania dat przyzwyczaili?
Ważne są konkretne daty np. spotkań, a to że jacyś ludzie nie umieją zapamiętać że z jedynką, a nie zerem jest początkiem nowego wieku to co? Komuś się z tego życie zawaliło że przyszedł rok wcześniej przed terminem?
Ten post był edytowany przez Sapiens: 3/01/2020, 16:44
|
|
|
|
|
|
|
|
Dobrze, ale jakie wydarzenie decyduję czy coś jest przed naszą erą, czy po? Bo z tego co wiem to narodzenie Chrystusa? Oprócz chrześcijan nie jest to nikt aż tak ważny by jego przyjście na świat stanowiło nową erę.
Ten post był edytowany przez Sapiens: 3/01/2020, 16:50
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Sapiens @ 3/01/2020, 17:45) Dobrze, ale jakie wydarzenie decyduję czy coś jest przed naszą erą, czy po? Bo z tego co wiem to narodzenie Chrystusa? Oprócz chrześcijan nie jest to nikt aż tak ważny by jego przyjście na świat stanowiło nową erę. To się zgodzę. Przy czym zauważ, że Ferdasowi chodziło, zdaje się, o wprowadzenie roku zerowego, nie o odcięcie się od Jezusa. Z grubsza miałoby być po staremu. Pomijając, że Jezus narodził się prawdopodobnie kilka lat przed Chrystusem. Trochę, jak ta najstarsza Biedronka w Polsce, która stoi w Świebodzinie...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE a to że jacyś ludzie nie umieją zapamiętać że z jedynką, a nie zerem jest początkiem nowego wieku to co?
Aha, czyli nic nie zmieniajmy, to ludzie się mają nauczyć.
A proponowany przez mnie system już jest stosowany w astronomii, ja chcę go tylko upowszechnić. Przesunięcie roku o 1, i to tylko tych p.n.e. nie jest dużą zmianą.
|
|
|
|
|
|
|
|
Po co wprowadzać te niewielkie zmiany? Żeby być "nowoczesnym" i cokolwiek zmieniać? Czy takie przestawienie spowoduje likwidacje lat przestępnych? Bo z tego co wiem zmiana na kalendarz gregoriański z juliańskiego wynikała że każdego roku pod tą samą datą wypadał inny dzień i pory roku kalendarzowe zaczynały odbiegać od rzeczywistych, a temu pierwszemu z roku wypadało tylko 6 godzin, które co cztery lata zbierają się właśnie w ten jeden dodatkowy dzień.
W astronomii stosują. W języku polskim stosuje się inny podział na epoki niż w historii. W różnych państwach różne daty uznaje się za koniec i początek średniowiecza. Nie stanowi to problemu jak kalendarz nie oddający pory roku. Astronomowie mogą zawsze dodać sobie ten jeden rok i będą wiedzieli wszystko, a że są w mniejszości...to nie pod nich powinien być ustawiany kalendarz, zwłaszcza jeśli w żaden sposób nie ułatwi to obliczania czasu, pór roku ludzkim masą, a wprowadzi zamieszanie.
Tak samo często się zaznacza że dla matematyka 2+2 nie zawsze równa się 4. Ale dla mas ludzi wystarczy doskonale wiedza że 2+2=4. Nie każdy jest matematykiem, czy astronomem. A absolutnie każdy potrzebuje ujednoliconych miar czasu.
QUOTE(Ferdas @ 3/01/2020, 18:45) QUOTE a to że jacyś ludzie nie umieją zapamiętać że z jedynką, a nie zerem jest początkiem nowego wieku to co? Aha, czyli nic nie zmieniajmy, to ludzie się mają nauczyć.
A matematykę, fizykę ktoś upraszcza, skoro tyle osób ma z nią problemy? Czy jednak się muszą jej po prostu uczyć?
Było dziewięć planet w naszym układzie słonecznym, teraz jest osiem, a obiekt uznawany jeszcze w latach 90-tych XX wieku za dziewiątą planetę nadal istnieje, ale ludzie mają problem zapamiętać nawet te wszystkie osiem. Uznajmy że planetą jest tylko Ziemia? Bo to i tak naprawdę obecnie jedyna planeta o której ziemianie powinni coś wiedzieć co przyda się im powszechnie w życiu.
Czyli będziemy upraszczać i upraszczać (to takie postępowe!) aż np. język pisany będzie się składał z kilku słów które absolutnie każdy zapamięta? Tylko że ludzie bardziej myślący chcąc oddać bardziej abstrakcyjne konstrukcje będą mieli problem by zapisać komuś obcemu swoje uczucia i obserwacje. Ale to ich głupków problem? Bo ludzie mający problem z zapamiętaniem że np. początkiem XXII wieku będzie rok 2101, a nie 2100, nie będą mieli pewno problemu z językiem składającym się z kilku słów, już dziś można spotkać osoby które odmianą kilku wulgaryzmów oddają nie tylko gniew czy nazwę zajęć i części ciała ale także oznaki: radości, miłośći, "fajności".
P.S. Ferdas jesteśmy ma forum przynajmniej z nazwy dotyczącym historii, w dziale nie będącym mównicą. Jaką przydatność twoim zdaniem miałaby taka zmiana liczenia lat dla historiografii? Bo ja widzę tylko straty, a żadnych praktycznych korzyści?
Ten post był edytowany przez Sapiens: 3/01/2020, 18:47
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ferdas @ 3/01/2020, 17:45) Aha, czyli nic nie zmieniajmy, to ludzie się mają nauczyć.
Odjąć 1? Podejrzewam, że większość ludzi nie będzie miała z tym problemu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Wygodniej by było, gdyby przyjęła się rachuba bizantyjska. Wtedy wszelkie daty ze starożytności byłyby "na plusie".
Czyli Anno Mundi? Też jest wątek, kiedyś zakładałem. Jeśli już to w kulturze zachodniej używalibyśmy wyliczeń Bedy Czcigodnego od 3952 r. p.n.e. Czyli zbliżalibyśmy się do roku 6000 (2048 AD). Jeśli już, to lepiej wprowadzić erę holocenową, czyli AD+10000, obecny rok to byłby 12020.
QUOTE Czy takie przestawienie spowoduje likwidacje lat przestępnych?
W jaki niby sposób?
QUOTE Czyli będziemy upraszczać i upraszczać (to takie postępowe!) aż np. język pisany będzie się składał z kilku słów
Aha, czyli jako argument skrajne przykłady. No i istnieje coś takiego, jak efekt drogomierza. To, że świętujących 9-0 i uważających za przełom jest znacznie więcej niż 0-1, to normalne zjawisko. https://upload.wikimedia.org/wikipedia/comm...er.jpg?download
QUOTE Jaką przydatność twoim zdaniem miałaby taka zmiana liczenia lat dla historiografii?
Korzyści opisane wyżej, nie lubię się powtarzać. Wspomniałeś o matematyce, też masz ... -3, -2, -1, 1, 2, 3, ...? A może ten ciąg inaczej leci?
Ten post był edytowany przez Ferdas: 3/01/2020, 21:34
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Tromp @ 3/01/2020, 13:15) QUOTE(Wilczyca24823 @ 3/01/2020, 13:41) Można też zlikwidować lata kończące się na 0 - np. zamiast 2030 po 2029nastąpiłby rok 2031 itd. Chociaż to chyba bardziej namieszałoby w kalendarzu, ale byłoby bardziej logiczne moim zdaniem. Właściwie po co?
Ponieważ to jest bez sensu, że mamy rok 10, 20, 200 itd, a nie ma roku 0. Teoretycznie każdy rok zakończony na 0 dodaje rok, którego nie powinno być.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Wilczyca24823 @ 3/01/2020, 22:57) Ponieważ to jest bez sensu, że mamy rok 10, 20, 200 itd, a nie ma roku 0. Teoretycznie każdy rok zakończony na 0 dodaje rok, którego nie powinno być. Jakby ci tu powiedzieć, zero to jest nic. Względnie punkt na osi, środek, miejsce przełomu "przed" i "po", między wartościami ujemnymi a dodatnimi. Różnicę między nim, będącym tak istotnym niczym, a "30" czy "50", będącymi wartościami znacznie mniej abstrakcyjnymi, mogłabyś dostrzegać.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ferdas @ 3/01/2020, 21:30) Wspomniałeś o matematyce, też masz ... -3, -2, -1, 1, 2, 3, ...?
No i?
-3 = 3pne -2 = 2pne -1234 = 1234pne
Co za różnica? Jaki niby jest problem w liczeniu bez tego minusa a z pne?
QUOTE(Wilczyca24823 @ 3/01/2020, 21:57) Ponieważ to jest bez sensu, że mamy rok 10, 20, 200 itd, a nie ma roku 0. Teoretycznie każdy rok zakończony na 0 dodaje rok, którego nie powinno być.
Że jak? Znaczy, dziesięciolecie powinno mieć dziewięć lat? To dopiero byłoby dziwne.
Ten post był edytowany przez Aquarius: 3/01/2020, 22:14
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|