|
|
Bitwa pod Werbiczami w 1703 roku
|
|
|
|
Jak oceniacie bitwę pod Werbiczami? Moim zdaniem jest to jedna z ciekawszych bitew stoczonych przez wojska Rzeczypospolitej, a przy tym, jest to bitwa stosunkowo mało znana. Warto więc trochę o niej podyskutować.
|
|
|
|
|
|
|
|
Rozumiem, że bitwa jest mało znana, stąd te milczenie, jeśli ktoś jest zainteresowany jej przebiegiem, z chęcią naskrobię coś o jej przebiegu w oparciu o pracę Wagnera?
Gorąco zachęcam!
Ten post był edytowany przez indigo: 3/02/2010, 19:17
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie słyszałem, więc zapytam - ˝o czym˝ jest ta bitwa?
|
|
|
|
|
|
|
tommo
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 60.085 |
|
|
|
Tomasz |
|
Zawód: uczniak |
|
|
|
|
podziel się z nami swoją wiedzą na ten temat ,gdyż google nie jest dość kompetentne
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE podziel się z nami swoją wiedzą na ten temat ,gdyż google nie jest dość kompetentne Raczej wiedzą naukowców Dziś sobie odświeżę artykuł prof. Wagnera i jutro napiszę o bitwie pod Webiczami, lub też Werbką.
|
|
|
|
|
|
|
|
Bitwa została stoczona 4 lutego 1703 roku, podczas powstania Paleja. Ofensywa wojsk polsko – litewskich wymierzona w siły powstańcze doprowadziła do odblokowania Międzyboża, wojsko kozackie wspierane przez sojuszniczą jazdę mołdawską, rozpoczęło odwrót spod miasta, ich siły liczyły około 3 tysięcy żołnierzy. 3 lutego na wycofujących się powstańców, uderzyły czołowe chorągwie jazdy pod wodzą późniejszego hetmana Józefa Potockiego. Polacy spędzili konnych Mołdawian posuwających się w tylnie straży wojsk powstańczych. W tym czasie kozacy kontynuowali marsz, by dotrzeć do wsi Werbka, Werbicze? Posiadali tam dobre warunki terenowe, teren przecięty rzeczką, oraz lasy. Linię pokrytej lodem rzeczki mołojcy obsadzili piechotą i działami, na skrzydłach ustawili wozy taborowe, tyłów bronił las. Przed południem 4 lutego na miejscu bitwy pojawiły się pierwsze chorągwie polsko – litewskie. Koroniarzami dowodził Józef Potocki, Litwinami Wiśniowiecki, brat hetmana WXL. Dowódcy rzucili do ataku od czoła na kozaków jazdę, walka trwała 4 godziny, do chwili nadejścia rajtarii księcia Wiśniowieckiego, która przebyła rzeczkę i manewrem oskrzydlającym odepchnęła Mołdawian, wychodząc na tył kozackie. Pojawienie się na tyłach rajtarii i natarcie jazdy narodowego autoramentu od czoła przełamało szyki kozaków i wywołało panikę. W ucieczce zabito około 1.5 tys kozaków, a kilkudziesięciu w tym dowódcę i wszystkich setników pojmano, przetrzepano też porządnie jazdę mołdawską. Dywizja Potockiego w chwili rozpoczęcia ofensywy liczyła 1200 ludzi w 23 – 25 chorągwiach, Litwinów było około 2 tysiące ( nie wiadomo ilu wzięło udział w bitwie ) księciu Wiśniowieckiemu podlegało bowiem bezpośrednio tylko 300 ludzi jazdy, 1500 – 2000 żołnierzy miał zaś Radziwiłł w tym część prywatnych.
|
|
|
|
|
|
|
|
Gdzie ukazał się artykuł M. Wagnera na którym bazujesz swój opis? Chętnie bym sobie go dołączył do kolekcji
|
|
|
|
|
|
|
|
Bardzo dziękuję, znając inne prace M.Wagnera spodziewać się można ciekawej lektury.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Bitwa została stoczona 4 lutego 1703 roku
No to dzisiaj mamy rocznicę
QUOTE Dywizja Potockiego w chwili rozpoczęcia ofensywy liczyła 1200 ludzi w 23 – 25 chorągwiach
Mało dość - wychodzi średnio po 50 żołnierzy na chorągiew. Być może to wynik dezercji i trudów walk?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(indigo @ 4/02/2010, 18:16) Mało dość - wychodzi średnio po 50 żołnierzy na chorągiew. Być może to wynik dezercji i trudów walk?
Tak w praktyce wyglądały stany rzeczywiste chorągwi, np. litewskie zgrupowanie K.J. Sapiehy w 1709 roku liczyło w 40 chorągwiach pancernych i lekkich ok. 2700 żołnierzy, w tymże roku L.K. Pociej miał w swoim zgrupowaniu 20 chorągwi litewskich, liczących ok. 1000 żołnierzy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE No to dzisiaj mamy rocznicę Faktycznie
QUOTE Mało dość - wychodzi średnio po 50 żołnierzy na chorągiew. Być może to wynik dezercji i trudów walk? W latach 1701/1702 w armii koronnej dominowały roty liczące po zaledwie 50 - 60 koni. Przykładowo według komputu z 1699 roku, pułk jazdy królewskiej liczył w 20 chorągwiach tylko 1310 koni, czyli bez odliczenia ślepych pocztów, podobnie partia pokucka pod dowództwem Jana Zahorowskiego składała się z 17 chorągwi co dawało tylko 1 tys. koni. Jednym słowem była to wtedy norma, czasem szwadrony rosyjskie czy szwedzkie były silniejsze od naszych pułków jazdy, co dało smutne efekty podczas wojny północnej.
|
|
|
|
|
|
|
|
czolem, ciekawy temat i caly post - czytalem keidys prace prezydenta Moscickiego na temat hajdamakow, nigy tylko pol wieku pozniej ale na bandy 100 osobowe lub mniejsze cale tysiace wojska 'ukrainne go' szukowano i bylo ono jakze nieskuteczne. A jakies zrodla sa apodane do tej bitwy ktore byly ukazaly sie w druku, chetnie bym poczytal cos ze zrodel, czy autor podaje zrodla w arytkule ktore moze sa dostepne na necie?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE ciekawy temat i caly post - czytalem keidys prace prezydenta Moscickiego na temat hajdamakow, nigy tylko pol wieku pozniej ale na bandy 100 osobowe lub mniejsze cale tysiace wojska 'ukrainne go' szukowano i bylo ono jakze nieskuteczne. Generalnie armia z lat 1700 - 1717 była dużo lepsza, od tej z czasów Augusta III i początków panowania Poniatowskiego, służyło w niej jeszcze wielu weteranów kampanii Jana III.
QUOTE A jakies zrodla sa apodane do tej bitwy ktore byly ukazaly sie w druku, chetnie bym poczytal cos ze zrodel, czy autor podaje zrodla w arytkule ktore moze sa dostepne na necie? Opis bitwy na podstawie listów Sieniawskiego i Potockiego, raczej nie były drukowane.
|
|
|
|
|
|
|
|
Pytanie - gdzie właściwie była ta zwycięska bitwa????
Bo w opracowaniu Komisji Nauk Historycznych z 1960 roku czy w książce "Stanowisko Rzeczypospolitej szlacheckiej wobec sprawy Ukrainy na przełomie XVII-XVIII w" jest podany taki przebieg ofensywy:
"Na wiadomość o ruchach wojsk polskich i zbliżaniu się Józefa Potockiego, który po wycięciu Krasiłowa dążył do połączenia się z Sieniawskim, Samuś skierował się z głównymi siłami pod Satanów, z zamiarem zaskoczenia przeciwnika. Przekonawszy się jednak o przewadze wroga, chociaż miał 6000 Kozaków, cofnął się z powrotem pod Międzybóż. Sieniawski podążył w ślad za nim i po zniesieniu oddziałów kozackich 31 I 1703 r. pod Płoskirowem, zbliżył się do Międzyboża, gdzie doszło do bitwy, w której Samuś został rozbity i cofnął się ku Barowi dla uzupełnienia przerzedzonych szeregów kwaterującymi w tych stronach sotniami. Równocześnie Wiśniowiecki z Józefem Potockim po morderczej walce opanowali Stary Konstantynów. Następnie Wiśniowiecki ruszył za rozbitkami, zgniótł kilka sotni pod Werbiczami i zniósł zgromadzone oddziały pod Chmielnikiem. Tymczasem Sieniawski zajął Kraszów i podstąpił pod Płoskirów. Miasto po kilku szturmach zostało wzięte". A potem dalej o bitwach pod Niemirowem, Latyczynem, Ładyżynem i Raszkowem - też dla Polaków zwycięskich.
Z ww tekstu wynikałoby, że bitwa o jakiej mowa rozegrała się pod Starym Konstantynowem (pod Werbiczami miało być tylko kilka sotni). Zwłaszcza, że w przypisie do Starego Konstantynowa jest i taka informacja:
"wiadomość ze Lwowa, 21 II 1703 r., podaje straty piechoty kozackiej pod Konstantynowem na 1500 ludzi, tamże, s. 311 — 312"
Z ww tekstu wynika, że większa i "mordercza" (z 1500 ofiar po stronie kozackiej) była bitwa pod Starym Konstantynowem, zaś pod Werbiczami była li tylko większa potyczka (kilka sotni).
Ten post był edytowany przez Rian: 16/07/2014, 19:49
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|