Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Zwierzęta hybrydowe: sfinkmsy, chimery itd.,
     
Emajotka
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 86.136

MJ
Zawód: uczen
 
 
post 15/12/2013, 14:20 Quote Post

Szukam informacji o przedstawieniach zwierząt hybrydowych - jest ich strasznie mało, co mnie dziwi, bo temat jest bardzo atrakcyjny (chyba że to ja nie umiem szukać). Co możecie o nich powiedzieć, albo może wiecie gdzie szukać takich informacji?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 15/12/2013, 21:04 Quote Post

Jest ich bardzo mało w sensie, że szukasz więcej niż to, co można znaleźć choćby na Wikipedii?
- http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_hybri...es_in_mythology
- http://en.wikipedia.org/wiki/Mythological_hybrid
- http://en.wikipedia.org/wiki/Shedu
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
lucyna beata
 

niespotykanie spokojny bieszczadzki troll
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.245
Nr użytkownika: 43.086

Lucyna Psciuk
Zawód: przewodnik
 
 
post 16/12/2013, 6:59 Quote Post

W naturze są eliminowane. Także przez naukowców. Co pewien czas media podnoszą larum pisząc o hybrydach. W Polsce u dziennikarzyn furorę robię krzyżówki psa i wilka. Na terenie naszego kraju oficjalnie ich nie ma.
Gdzie szukać? Przede wszystkim powinieneś skoncentrować się na gatunkach np. żbikach, psach które w większości są hybrydami, na kotach. No i muły. Sądzę, że bez problemu znajdziesz mnóstwo informacji.
Zapraszam do prezentacji o bieszczadzkich żbikach. Temat ten zainteresował naukowców. Kotożbik to czy żbik. Bez badań genetycznych nie obejdzie się. U nas na powstanie hybryd miała wpływ historia. To były wysiedlenia, w tym akcja "Wisła". Pozostały koty, które rozmnożyły się ze żbikami. Przeważnie kotki zostały zapłodnione przez samce żbika. Odwrotna sytuacja jest raczej niemożliwa, gdyż aby doszło do aktu seksualnego u tego gatunku musi dojść do dominacji.
http://www.grupabieszczady.pl/index.php?op...=154&Itemid=159
Tu masz fotografie Luny oficjalnie nie ma hybryd psa i wilka. Hmmm Luna jest nieoficjalna http://www.grupabieszczady.pl/index.php?op...=143&Itemid=149 Już kilka razy robiła w filmach przyrodniczych za wilka. smile.gif)) Jest wnuczką wadery.
Moim zdaniem powinieneś zaglądnąć na grupę na facebooku pod nazwą Przyrodnicy. Linku Ci nie podam, bo wczoraj się ciut zdenerwowałam i trzasnęłam drzwiami. To grupa zamknięta ale wierz mi na słowo tam masz wiele linków do badań na ten temat i świeże rozmowy.

Ten post był edytowany przez lucyna beata: 16/12/2013, 7:06
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Lwowiak
 

Granice nie są wieczne!
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.269
Nr użytkownika: 40.190

 
 
post 16/12/2013, 12:48 Quote Post

Mitologia a zoologia
oraz Animal szmbolism...
to dwie poyzcje ,w których mamy sfinksy,bayzliszki czy chimery.

Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
czytaty
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 321
Nr użytkownika: 82.656

KLON BANITA
 
 
post 16/12/2013, 16:09 Quote Post

lucyna beata
CODE
W Polsce u dziennikarzyn furorę robię krzyżówki psa i wilka. Na terenie naszego kraju oficjalnie ich nie ma.

Są, dwie rasy mieszańców psa i wilka: wilczak czechosłowacki i saarlooswolfhond. Ale to nie w naturze oczywiście biggrin.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
lucyna beata
 

niespotykanie spokojny bieszczadzki troll
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.245
Nr użytkownika: 43.086

Lucyna Psciuk
Zawód: przewodnik
 
 
post 16/12/2013, 19:31 Quote Post

Jeszcze raz zajrzałam do tego tematu i zdębiałam. Przepraszam, że odpowiedziałam nie na temat. Dla mnie hybryda czy zwierzę hybrydowe to mieszanka międzygatunkowa.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
2107
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 195
Nr użytkownika: 74.374

ndrzej kryst
Zawód: wolny
 
 
post 20/12/2013, 13:51 Quote Post

@lucyna beata

QUOTE
W naturze są eliminowane. Także przez naukowców. Co pewien czas media podnoszą larum pisząc o hybrydach. W Polsce u dziennikarzyn furorę robię krzyżówki psa i wilka. Na terenie naszego kraju oficjalnie ich nie ma.


Sorry za OT.

Odchodzac od tresci tematu - hybryd fanazyjnych wytworow wyobrazni - gdzie chodzi chyba raczej o forme wizualizacji atrybutow okreslonych gatunkow zwierzat/ludzi.

Hybrydy wilka i psa wystepuja na wolnosci na terenie Polski i bedziemy mieli z tym zjawiskiem
najprawdopodobniej coraz czesciej do czynienia w zwiazku ze zwiekszaniem sie arealow zasiedlonych
przez te drapiezniki i szeregiem lokalnych uwarunkowan sprzyjajacych hybrydyzacji.

Oficjalnie ujawniono w prasie :
http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?A...IAT02/130919859

Przypadek ten ma oficjalny status "podejrzenia" hybrydyzacji i "przeciekl" do prasy mimo nalegan
Regionalnej Dyrekcji Ochrony Srodowiska w Szczecinie na zachowanie absolutnej dyskrecji.

Jesienia br. wataha, o ktorej tutaj mowa liczyla 11 osobnikow.

Nieoficjalnie podobna sytuacja ma dzis miejsce w conajmniej kilku innych regionach Polski.

Budzaca sporo emocji kwestia obecnosci mieszancow wilka i psa w polskich lasach nie jest w zasadzie czyms szczegolnym. W europejskich, lokalnych populacjach CL ma miejsce na szeroka skale we Wloszech, stwierdzona zostala we Szwecji, Rumunii i w Niemczech. Jesli idzie o Polske, to
jest kwestia skali tego zjawiska. Brak badan genetycznych i monitoringu wilkow szczegolnie na
kolonizowanych obecnie przez te drapiezniki obszarach, powoduje, ze mamy do czynienia z niewiadoma.
Niewykluczone, ze na okreslonych terenach pojawi sie kiedys klapouchy "polish wolf" z podkreconym ogonem.
"Eliminacja" mieszancow nie jest sprawa prosta - zarowno ze wzgledow technicznych - identyfikacja,
odlow "niearyjskich" wilkow, jak i formalno - prawnych.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
lucyna beata
 

niespotykanie spokojny bieszczadzki troll
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.245
Nr użytkownika: 43.086

Lucyna Psciuk
Zawód: przewodnik
 
 
post 20/12/2013, 17:01 Quote Post

Trudno mi mówić o sytuacji na północy, gdzie nie ma stabilnej populacji. U nas w Karpatach taka sytuacja raczej bez ingerencji człowieka nie miałaby miejsca. Z prostej przyczyny, psy jako konkurenci do bazy pokarmowej są przez wilki eliminowane. Takie osobniki są zagryzane przez watahę czy pojedynczego wilka. Nie ma wbrew temu co mówią niektórzy nawiedzeni ekolodzy (chcą wprowadzenia zakazu wypuszczania kotów z domu) także problemów z rozmnażaniem się kotów ze żbikami. Z tego samego powodu, terytoria żbików i kotów nie pokrywają się, gdy kot wchodzi w las jest zabijany przez nie tylko przez wielkie drapieżniki jak i lisy. Te ostatnie też eliminują w ekotonach.
Jedno mi się nie zgadza w tym artykule. Mianowicie jak to jest możliwe że w tak zurbanizowanym terenie istnieje zarówno wataha psia jak i wilcza? Ten teren jest w stanie wyżywić zarówno wilki, zdziczałe psy jak i inne drapieżniki chociażby lisy, czy nawet gatunki inwazyjne, które tam bytują? Jaka jest pojemność tamtejszych lasów?
U nas w krainie wielkich drapieżników dochodzi do sytuacji iż psy, nawet na łańcuchu są traktowane przez wilki jako pokarm. Przeważnie czynią to osłabione, odrzucone przez watahę wilki.
Reasumując: nie za bardzo w to wierzę.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Lugal
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 824
Nr użytkownika: 58.985

Marcin
Stopień akademicki: magister
 
 
post 21/12/2013, 17:46 Quote Post

QUOTE(lucyna beata @ 16/12/2013, 7:59)

Zapraszam do prezentacji o bieszczadzkich żbikach. Temat ten zainteresował naukowców. Kotożbik to czy żbik. Bez badań genetycznych nie obejdzie się. U nas na powstanie hybryd miała wpływ historia. To były wysiedlenia, w tym akcja "Wisła". Pozostały koty, które rozmnożyły się ze żbikami. Przeważnie kotki zostały zapłodnione przez samce żbika. Odwrotna sytuacja jest raczej niemożliwa, gdyż aby doszło do aktu seksualnego u tego gatunku musi dojść do dominacji.
*



A dlaczego nie może dojść do pokrycia samicy żbika przez kocura domowego? Przecież różnice wielkości między tymi gatunkami nie są duże, poza tym w obrębie gatunków też są znaczne różnice wielkości, w tym także u kota domowego; u żbika też musi istnieć zróżnicowanie wielkości wewnątrz populacji. Duży kocur domowy (np. rasy maincoone) będzie i tak większy niż niezbyt wyrośnięta samica żbika. Również i mój kocur jest sporych rozmiarów jak na kota domowego (mierzyłem go i wyszło mi, że od czubka nosa do nasady ogona ma 60 cm długości), choć jest zwykłym dachowcem; ludzie widzący go pierwszy raz zwracają uwagę na to, że jest wyrośnięty (i pytają się, czy to nie jest jakaś rasa lub jakaś hybryda...) - sądzę, że nie miał by problemów z pokryciem niedużej samicy żbika... Vide: udokumentowany przypadek hybrydy międzygatunkowej w rodzinie kotowatych: lygrys, gdzie ojcem jest lew, matką tygrysica; do takich mariaży dochodzi, mimo, że tygrys jest gatunkiem większym od lwa (z tym, że męskie osobniki takiej hybrydy są bezpłodne)... Wracając do kwestii żbika - zetknąłem się z teorią, że kot domowy i żbik to jeden gatunek (skoro ich mieszańce dają płodne potomstwo). Wg tej teorii kot to jedynie udomowiony podgatunek żbika.

Ten post był edytowany przez Lugal: 21/12/2013, 21:47
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej