|
|
Wolna elekcja: plusy i minusy,
|
|
|
|
Wolna elekcja Jest zjawiskiem bardzo znanym i kojarzony z Rzeczpospolitą Szlachecką tak samo mocno jak Liberum Veto. Konstytucja 3 Maja znosiła ją określając jako przyczynę licznych nieszczęść.
Jednakże chciałem zapytać, czy można ją ocenić jedynie negatywnie ? Wiadomo ,że była okazją do ingerowania dworów zagranicznych we wewnętrzne sprawy Polski, szerzyła się korupcja oraz czasami dochodziło do wystąpień zbrojnych kiedy jej rezultat nie satysfakcjonował której ze stron. Jednakże za plus wolnej elekcji można chyba uznać że dzięki niej na tronie nie zasiadł nigdy żaden krwawy tyran pokroju Henryka VIII. Również kandydaci do tronu nie byli postaciami słabymi i pozbawionymi jakichkolwiek talentów. Ich możliwości i dalsze działania a szczególnie próby reform były ograniczane przez szlachtę oraz sejm jednakże kilku królów w ten sposób wybranych (np. Stefan Batory) okazywali się być sprawnymi władcami.
|
|
|
|
|
|
|
|
Powiedziałbym że idea Wolnej elekcji wyprzedzała swoją epokę.Szlachta jako ówczesna reprezentacja społeczeństwa miała możliwość wyboru władcy tak jak my dzisiaj prezydenta czy Sejm.Niestety z czasem wraz z postępującym upadkiem państwa również Wolna elekcja stała się zjawiskiem destrukcyjnym dla Rzeczpospolitej.Zresztą ostatnie elekcje trudno nazwać wolnymi.Była to już czysta iluzja.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tragiczna idea wdrożona w życie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wolna elekcja była doskonałym narzędziem ingerowania obcych monarchów w naszą politykę.
|
|
|
|
|
|
|
|
Moim skromnym zdaniem to była jedna z największych głupot w naszych dziejach. Pozwalała na ingerencje obcych w nasze sprawy chocby przez sam fakt możliwości wyboru króla co tylko "zachęcało" sąsiednie mocarstwa do zaangażowania się na rzecz elekcji przychylnego kandydata, osłabiała więź monarchy z państwem który traktował ją czasem jako folwark na którym jest tylko dożywotnim zarządcą, wreszcie w połączeniu z trudnym charakterem niezdecydowanej szlachty destabilizowała państwo vide sprawa Sasa i Lasa. No ale szlachta wszystkie reformy dążące do usprawnienia państwa uważała za pogwałcenie swych praw i utożsamiała dobro publiczne ze swoją specyficznie pojmowaną wolnością...
|
|
|
|
|
|
|
|
Obawiam się jednak że wszyscy moi Przedmówcy oceniają ideę Wolnej elekcji z punktu widzenia człowieka współczesnego znającego dalszy rozwój wypadków w których to Wolna elekcja odgrywała niewątpliwe rolę destabilizującą i jak to zostało napisane stwarzała możliwości ingerencji obcych mocarstw w nasze sprawy wewnętrzne. Z założenia miała być jednak gwarancją wyboru władcy popieranego przez ogół szlachty godnego tego zaszczytu.Jeszcze raz podkreślę że moim zdaniem sama idea Wolnej Elekcji wyprzedzała swoją epokę.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dostrzegam same minusy, a porównanie z możliwością wyboru dzisiaj posłów na Sejm (wtedy zresztą też ich wybierano) czy prezydenta nie stawia tego obyczaju w lepszym świetle. Efekty są równie wątpliwe, choć oczywiście zdarzają się wybory ludzi kompetentnych i zdolnych.
|
|
|
|
|
|
|
|
"Stwierdzono, że demokracja jest najgorszą formą rządu, jeśli nie liczyć wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu." Winston Churchill
Moje porównanie nie odnosiło się do słuszności lub też nie wprowadzenia w życie idei Wolnej elekcji.Podkreślało jedynie innowacyjność tego pomysłu.Gdy w innych krajach rodził się zamysł władzy absolutnej u nas w pewnym sensie odżywała idea Demokracji.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Marthinus @ 17/03/2010, 12:29) Jeszcze raz podkreślę że moim zdaniem sama idea Wolnej Elekcji wyprzedzała swoją epokę.
Na pewno masz rację tylko później a zwłaszcza w XVIII w. kiedy potęga ościennych państw była zbudowana na absolutyźmie to wyprzedzenie stało się wynaturzeniem, wręcz patologią. I wielu ówczesnych myślicieli już u schyłku rządów Sobieskiego to zauważyło.
|
|
|
|
|
|
|
|
Liczę je od Ludwika Węgierskiego poczynając. Od samego początku - od pierwszej do ostatniej elekcji była ona popisem niesamowitej korupcji (szeroko rozumianej) i sobkostwa. Pieniędzy przyjmowanych z obcych rąk. Coraz dalej posuniętego rozkładu Państwa. Lepiej było raz na zawsze pod Habsburgów np. trafić niż ten cały Cyrk w koło macieju rozgrywać. Cytat Churchilla "Stwierdzono, że demokracja jest najgorszą formą rządu, jeśli nie liczyć wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu." Ma się nijak do wolnych Elekcji - bo nie uważał tego za demokrację z całą pewnością - była to raczej "forma którą próbowano od czasu do czasu". Pomysł, że jakiś Francuzik mógłby zasiadać na tronie Anglii bo sypnął groszem.....
|
|
|
|
|
|
|
|
W takim razie co Waćpanowie proponują zamiast wolnej elekcji po wygaśnięciu dynastii Jagiellonów? Tylko, zeby rozwiązanie było możliwe do przeprowadzenia w realiach epoki.
|
|
|
|
|
|
|
|
Był tu nielichy problem w postaci wieku Anny Jagiellonki. Gdyby była młodsza i zdolna do potomstwa, można ją by ożenić najlepiej oczywiście od razu z Batorym i uczynić z nich twórców nowej dynastii panującej w RP - Batoriańsko - Jagiellońskiej. Inna propozycja - dynastia Wazów począwszy oczywiście od Zygmunta III.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dlaczego PO Jagiellonach? Byli Piastowie na świecie a ,że nie pasowali nie którym - cóż z tego? Nic nie mogło być gorsze niż Ludwig Węgierski i to co potem nastąpiło. Bez tego Polska była by normalnym europejskim krajem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dlaczego uważacie, że to wolna elekcja umożliwiała ingerencję obcych państw ?
Rozumiem "liberum veto" jak najbardziej - przekupić jednego posła jest łatwo. Ale w przypadku wolnej elekcji należałoby przekupić ileś tam tysięcy.
Osobiście uważam że "wolna elekcja" była bardzo dobrym rozwiązaniem. To raczej w innych kwestiach naszego ustroju niezbędne były reformy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Był tu nilichy problem w postaci wieku Anny Jagiellonki. Gdyby była młodsza i zdolna do potomstwa, można ją by ożenić najlepiej oczywiście od razu z Batorym i uczynić z nich twórców nowej dynastii panującej w RP - Batoriańsko - Jagiellońskiej. Projekt całkiem fajny. Niestety Anna urodziła się wtedy kiedy się urodziła, więc ta wersja odpada.
QUOTE Inna propozycja - dynastia Wazów począwszy oczywiście od Zygmunta III. No i tak było w rzeczywistości. Tylko co po Janie Kazimierzu. Zakładając nawet, że nie abdykował to i tak szansę na przedłużenie dynastii miał raczej marne.
QUOTE Dlaczego PO Jagiellonach? Bo generalnie to po Jagiellonach zaczynają się królowie elekcyjni i wolna elekcja.
QUOTE Byli Piastowie na świecie a ,że nie pasowali nie którym - cóż z tego? Nic nie mogło być gorsze niż Ludwig Węgierski i to co potem nastąpiło. Tutaj to trzeba mieć pretensję do Kazimierza Wielkiego (notabene piasta), że się zgodził na taki układ.
QUOTE Bez tego Polska była by normalnym europejskim krajem. Czyli Polska w granicach za panowania Kazimierza Wielkiego? Ciekawe jak wtedy zniosła by naciski sąsiadów?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|