|
|
Cięcia szablą - jak zabić?
|
|
|
kicek22
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 47 |
|
Nr użytkownika: 70.069 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Witam. Chciałbym dowiedzieć się od was gdzie i jak trzeba było ciąć szablą aby przeciwnika zabić.Chodzi mi tu o zabicie prostego piechura jak i człowieka odzianego w np. zbroję husarską, wiem że do przebijania kirysu lepszy był nadziak ale jeżeli nie miało się go pod ręką to gdzie trzeba było ciąć gdzie były słabe miejsca zbroi etc.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Chodzi mi tu o zabicie prostego piechura jak i człowieka odzianego w np. zbroję husarską Podstawową zasadą było to by zapanować nad emocjami i ciąć mocno-w przeciwnym wypadku zwykła kurtka mundurowa, kaftan, czy czapka wystarczyły by powstrzymać cios.
|
|
|
|
|
|
|
|
Generalnie na temat walki szablą wiadomo niewiele ale można przyjąć, że ludzie w czasach RON mieli punkty witalne tam, gdzie mają współcześnie
|
|
|
|
|
|
|
kicek22
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 47 |
|
Nr użytkownika: 70.069 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
wiem lancelocie ale chodzi mi właśnie o te punkty witalne.Wydaje mi się. że były to okolice pachwiny gdzie przebiegają tętnice.Ale chciałbym aby ktoś wypisał inne "punkty witalne" człowieka i odpowiedź najlepiej uzasadnił
|
|
|
|
|
|
|
kicek22
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 47 |
|
Nr użytkownika: 70.069 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
spokojnie.Ja tylko jestem ciekawy
nawet jak nie o to to dzięki za fatygę.
no nie do końca bo na przykład szablą nie zaatakujemy w kostkę,można ale lepiej w udo .Ale jak już mówiłem dzięki za fatygę.
|
|
|
|
|
|
|
WiktorPoźniak
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 41 |
|
Nr użytkownika: 70.271 |
|
|
|
|
|
|
Możesz edytować post, zamiast pisać jeden pod drugim - po prawej stronie masz przycisk.
Zabijało cięcie przez głowę, szyję, obojczyk, podbrzusze, brzuch - no i pewnie pod pachwiną, lub udem, ale tam raczej trudniej trafić.
W przypadku naszej konnicy - zapewne cieli w głowę, szyję i obojczyk.
|
|
|
|
|
|
|
|
Interesuje Cię praktyka pola walki? Pierwszy szereg szarzującej kawalerii miał ciąć po dłoniach przeciwnika, a nie bawić się w zabijanie. Bo jak dłonie były bezwładne, to reszta szła łatwo - dobijać mieli idący w drugim szeregu.
|
|
|
|
|
|
|
kicek22
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 47 |
|
Nr użytkownika: 70.069 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Aha. Dzięki jeżeli ktoś coś jeszcze wie to proszę pisać.A może wie ktoś jak sprawa sie miała z walką przeciwko przeciwnikowi w zbroi?
|
|
|
|
|
|
|
|
Marnie, szabla nie służyła do zwalczania "opancerzonych celów", na forum masz trochę postów o tym, jak (nawet) kolczuga chroniła przed cięciami szablą.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Witam. Chciałbym dowiedzieć się od was gdzie i jak trzeba było ciąć szablą aby przeciwnika zabić. Mocno, celnie i do tego szczęśliwie. Człowieka bywa niełatwo zabić: http://www.classicalfencing.com/articles/bloody.php http://www.classicalfencing.com/articles/kill2.php
QUOTE Chodzi mi tu o zabicie prostego piechura jak i człowieka odzianego w np. zbroję husarską, wiem że do przebijania kirysu lepszy był nadziak ale jeżeli nie miało się go pod ręką to gdzie trzeba było ciąć gdzie były słabe miejsca zbroi etc. rolleyes.gif Dla szabli "słabe miejsca zbroi" to tylko takie, gdzie zbroi nie ma.
|
|
|
|
|
|
|
WiktorPoźniak
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 41 |
|
Nr użytkownika: 70.271 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE Aha. Dzięki jeżeli ktoś coś jeszcze wie to proszę pisać.A może wie ktoś jak sprawa sie miała z walką przeciwko przeciwnikowi w zbroi? Jak już wcześniej wspomniano szabla zbroi raczej nie przebije, ale trzeba wziąć pod uwagę że nasi żołnierze z okresu RON też nie mieli raczej częstej styczności z porządnie opancerzonymi wojakami.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Jak już wcześniej wspomniano szabla zbroi raczej nie przebije, ale trzeba wziąć pod uwagę że nasi żołnierze z okresu RON też nie mieli raczej częstej styczności z porządnie opancerzonymi wojakami. Ksiądz Kulesza pisał coś innego odnośnie bitwy kłuszyńskiej.
|
|
|
|
|
|
|
kicek22
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 47 |
|
Nr użytkownika: 70.069 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
no cóż trzeba się chyba pogodzić z tym że szabla zbroi nie przebije.
A pro po tych kurtek żołnierskich to słyszałem że szabla dzięki zakrzywionej klindze łatwiej niż miecz przecinała różnego rodzaju tkaniny ale za to gorzej radziła sobie z kolczugami.Być może, ale tylko być może dlatego została rozpowszechniona w XV i VII wieku ponieważ wtedy ciężkich zbroi było coraz mniej.Czy ktoś może to potwierdzić bądź zanegować??
Ten post był edytowany przez kicek22: 11/01/2011, 22:16
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(WiktorPoźniak @ 11/01/2011, 18:58) QUOTE Aha. Dzięki jeżeli ktoś coś jeszcze wie to proszę pisać.A może wie ktoś jak sprawa sie miała z walką przeciwko przeciwnikowi w zbroi? Jak już wcześniej wspomniano szabla zbroi raczej nie przebije, ale trzeba wziąć pod uwagę że nasi żołnierze z okresu RON też nie mieli raczej częstej styczności z porządnie opancerzonymi wojakami.
Niestety nie mogę się zgodzić z Twoją wypowiedzią. Żołnierze okresu RON wielokrotnie walczyli z opancerzonymi wrogami np: pikinierami czy tureckimi spahisi.
Ten post był edytowany przez Cartaphilus: 15/12/2011, 23:59
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|