|
|
Tadeusz De Virion, najwybitniejszy polski adwokat
|
|
|
|
Witam. Założyłem ten wątek, bo chciałbym sam dowiedzieć się czegoś więcej o tym wybitnym adwokacie, jak i zainteresować innych osobą tego niedawno zmarłego człowieka. Spotkałem się wieloma pozytywnymi opiniami na temat tego Pana, jak i na temat prowadzonych przez niego spraw (niestety, bez jakichś większych konkretów). Nie trzeba wiele szukać, by dowiedzieć się, że ów Pan był jednym z najprawdziwszych Orłów Temidy.
Tutaj krótka notka o nim: http://pl.wikipedia.org/wiki/Tadeusz_de_Virion
W związku z powyższym, mam pytanie do kolegów forumowiczów, głównie do tych związanych z prawem - znacie może jakieś ciekawe kazusy z nim w roli głównej? Albo, być może, któryś z Was stanął z nim w szranki na wokandzie lub poznał osobiście i zechciałby się podzielić jakimiś anegdotkami na jego temat? Byłbym wielce rad .
Ten post był edytowany przez Vergilius: 19/07/2012, 22:36
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja słyszałem tylko od mecenasa Banaszczyka ze ów mecenas potrafił prawie przekonac Sad do tego ze wielokrotny recydywista prezentuje pozytywna prognoze kryminologiczną. Prawie bo jednak ostatecznie sie nie udało ale sam przypadek trudnosci zyciowych jakie spotkały tego delikwenta i sprowadziły go na zła droge był podobno odmalowany tak plastycznie ze niewiele brakowało a uniknałby on kolejnej odsiadki. No i słynna jest druga przypowiesc kiedy niedługo po wojnie udało mu sie przekonac sad ze odstapienie od gwałtu zbiorowego w wyniku oświadczenia niedoszłej ofiary ze jest chora wenerycznie jest dobrowolnym odstapieniem od czyny zabronionego. Zreszta sam mecenas skomentował to jako najlepsza obrone konieczna jaka w zyciu widział. A ow oskarzony zrobił potem sporo kariere i tylko czasem wspominał o pewnej "sprawie handlowej" jaka miał z tym adwokatem.
Ale na koniec powiem szczerze ze nawet jako prawnik podchodze do tego z lekko mieszanymi uczuciami i dlatego wybrałem radcowska bo nie wiem czy miałbym siły czasem bronic rozny element. Inna sprawa ze jest to z rzadka dobrze płatne (bo wiekszosc oskarzonych to urzedowki a tu terminowosc mocno niepewna).
Ten post był edytowany przez monx: 19/07/2012, 23:54
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziękuję serdecznie za ten post, Monxie . Z tych dwóch anegdotek wynika, że troszkę taki z Pana de Virion Lomax z Adwokata Diabła . Jeśli ktoś coś jeszcze wie, rad byłbym poczytać.
QUOTE Ale na koniec powiem szczerze ze nawet jako prawnik podchodze do tego z lekko mieszanymi uczuciami i dlatego wybrałem radcowska bo nie wiem czy miałbym siły czasem bronic rozny element. Inna sprawa ze jest to z rzadka dobrze płatne (bo wiekszosc oskarzonych to urzedowki a tu terminowosc mocno niepewna).
To w sumie rozterka na inny temat, aczkolwiek na pewno trzeba mieć dość giętki kręgosłup moralny. Piszesz, że rzadko dobrze płatne. Pewnie masz rację, ale z reguły najlepiej prawnik promuje się na przestępstwach, w ogóle na szeroko pojętym prawie karnym. Im głośniejszych, tym w zasadzie lepiej. Najgłośniejsze są oczywiście zabójstwa, a im bardziej zwyrodniałe, tym zasadniczo lepiej. Jak jakiemuś adwokatowi trafi się mama Madzi albo Baranina czy inna tuza polskiej mafii i z pozoru beznadziejnej sprawy, wyjdzie taki adwokat na swoje, to fama pójdzie dużo dalej niż uczestniczenie w fuzji T-Mobile z Erą (prosty przykład - proszę porównać ilość wyszukiwań frazy Tomasz Gizbert-Studnicki z frazą Tadeusz de Virion). Większa popularność, to więcej spraw, więcej spraw (nie tylko o charakterze karnoprawnym), to z kolei większe pieniążki. Przynajmniej w założeniu.
Już nawet nie musi wygrać takiej sprawy - wystarczy że zagości jego nazwisko w serwisach informacyjnych. Dobra reklama za free.
Ten post był edytowany przez Vergilius: 20/07/2012, 1:54
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Jak cie to interesuje to chyba był wywiad z de Virionem w Temidium jakos w ostatnim roku- wiekszosc palestrantów odda ci to pismo bez wiekszego zalu tongue.gif Jak nie mozesz wyzebrac w siedzibie warszawskiej izby. Ewentualnie moge ci to zeskanowac o ile tego nie wyrzuciłem
Jakbyś mógł zeskanować, byłbym wdzięczny. dawnaw@poczta.onet.pl
QUOTE Karne sprawy o ile mi wiadomo tez i teraz gro spraw to urzedówki a klienci przynajmniej teoretycznie (z akt spraw) biedni jak mysl koscielna wszyscy obowiazkowo dorywczo pracujacy bez zadnego interesujacego majatku sleep.gif .
No tak, szychy rzadko mordują, a nie każdy jest tak medialny jak mama Madzi...
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|