|
|
Znaczenie run, Fakt historyczny czy wymysł XIX w. ?
|
|
|
|
Witam, od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kwestią znaczenia run, obojętnie w jakim wydaniu (starszym, młodszym, szwedzko-norweskim, duńskim etc.) Czy znaki te miały charakter związany mocno z kultem, czy były one przede wszystkim mało rozpowszechnionym alfabetem użytkowym?
Ostatnio dość często spotykam się z czymś w rodzaju: "Runa Thyr, oznaczająca boga Tyra, symbolizuje dzielność, bla bla bla"
Czy znaczenia run pojawiły się w XIX wieku razem z druidami i mrocznymi elfami, czy sakralny niejako charakter znaków może faktycznie być powiązany z niektórymi bóstwami (co mi się wydaje całkiem prawdopodobne), czy używano go do krótkich i prostych inskrypcji i nie miały zbyt wiele wspólnego z religia skandynawów?
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiem, temat przeczytalem już wcześniej. Niestety nie ma tu odpowiedzi na moje pytanie lub odpowiedzi są sprzeczne. To zależy od tego czy zdecyduje się trzymać jego formy, czy trochę je uogólnić. Skoro z jednej strony ktoś pisze o alfabecie użytkowym, a druga osoba przytacza ostrzeżenie z przeszłości: "nie będzie mąż pisał run" to nie sposób stwierdzić jednoznacznie roli tych znaków. Pytanie o to, czy runy pragmatyczne, symboliczne, czy magiczne wciąż uważam za otwarte.
|
|
|
|
|
|
|
|
Początkowo każde pismo uważano za magiczne (skoro samo wypowiedzenie nazwy rzeczy/istoty mogło ją przywołać czy dać nad nią władzę, tym bardziej zapisanie tej nazwy), a potrafiący pisać dysponowali swego rodzaju 'wiedzą tajemną'. Natomiast jeżeli pytasz o znaczenia run takie jak promowane przez dzisiejszych okultystów - nie ma żadnego dowodu na coś takiego.
|
|
|
|
|
|
|
|
Chyba, że tym samym okultystom wydaje się, ze używają run w taki sposób jak używali ich wróżbici skandynawscy, to są w poważnym błędzie. Wiesz co, zaglądnij do kilku pozycji bibliograficznych Leszka P. Słupeckiego.
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Chyba, że tym samym okultystom wydaje się, ze używają run w taki sposób jak używali ich wróżbici skandynawscy, to są w poważnym błędzie. smile.gif Wydaje się - a w każdym razie tak twierdzą
|
|
|
|
|
|
|
koshiro
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 19 |
|
Nr użytkownika: 9.027 |
|
|
|
Stopień akademicki: Jeszcze nie ma.. |
|
Zawód: Uczen |
|
|
|
|
QUOTE Wydaje się - a w każdym razie tak twierdzą smile.gif
Wydaje im się raczej, szczególnie jeśli używają run do różnych swoich obrządków czy jak to inaczej nazwać. Podobnie jest z Voodoo, tylko że w runach celtyckich runa eihwaz to runa śmierci. Wydaje mi się że właśnie przez to znaczenie okultyści mogą używać jej do wymierzenia kary czy czegoś w ten deseń dla swoich 'przeciwników' Podobnie jest z algizem, który wg wierzeń ma chronić przed złymi mocami
|
|
|
|
|
|
|
Saoirse
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 55.727 |
|
|
|
|
|
|
Powtórzę, po części, zdanie przedmówców: runy miały znaczenie. Nie służyły jedynie jako alfabet, ale także w celach magicznych - świadczą o tym przekazy od Havamal ( a dokładnie jej fragmentu zwanego "Pieśnią Odyna o runach"), przez "Pieśń o Sygrdrifie", po "Sagę o Egilu". Przykłady można mnożyć. Co do dokładnego ich znaczenia - pewności nie ma i zapewne nie będzie jej nigdy. Można domyślać się go, wyciągając wnioski z nazw run (każdą nazywano innym, posiadającym znaczenie słowem, na przykład feoh - bydło, uruz - tur, thurisaz - cierń, ansuz - usta, itd.), czytając i interpretując pieśni przypisane do każdego ze znaków (np. feoh - "pomoże w troskach, kłótniach i wszelkich chorobach", uruz - "ludzie potrzebują, gdy chcą jako uzdrowiciele działać", thurisaz - "przydatna, gdy zajdzie konieczność omamienia nieprzyjaciół", ansuz zaś sprawia, że "spadają z nóg kajdany i z rąk więzy", etc.), oraz po prostu wyciągając wnioski z pozycji danej runy w futharku (jak większość systemów mantycznych opartych na ułożonych w pewnej kolejności symbolach, i ten obrazuje drogę człowieka) oraz jej ewentualnych związków z kultem poszczególnych Bogów - pierwszą ósemkę uważa się za poświęconą Freyowi (gdyż zaczyna się od runy feoh), drugą Heimdallowi (zaczyna się od hagalaz) trzecią zaś Tyrowi (rozpoczyna ją tiwaz). Radziłabym opierać się raczej na źródłach średniowiecznych, nie współczesnych - Alicja Chrzanowska czy Lech Emfazy Stefański z pewnością wiedzą o runach mniej, niż skaldowie czy sagamadrzy. Nie wrzucałabym współczesnych runistów do "jednego wora" - jedni, rzeczywiście, tworzą jakiejś okrutne cuda w stylu new age (łącznie z szukaniem ekwiwalentu danej runy w Tarocie), inni jednak starają się odtwarzać ten system mantyczny/magiczny jak najwierniej. Przy okazji, ostrzeżenie "nie będzie mąż pisał run" odnosiło się wyłącznie do ich zastosowania magicznego, nie użytkowego. Pochodzi z "Sagi o Egilu", a dotyczy fatalnej w skutkach próby uzdrowienia dziewczyny za pomocą znaków: "Niechaj nikt nie nacina run, jeśli nie potrafi się nimi posługiwać. Już nie jednego śmiałka wywiodły one w pole. Widziałem dziesięć run wyrytych na gładkim fiszbinie - one to były przyczyną tej długiej choroby." Co do klątw - "Saga o Bosie" wspomina, iż można było takową rzucić, podaje nawet stosowną formułę, podobnie jak wspomniana opowieść o Egilu - choć tutaj negatywny efekt run był skutkiem nieudolności runisty, świadczy to o tym, że Wikingowie wierzyli w to, iż znaki mogą pomagać lub szkodzić, w zależności od ich układu i doboru, a w przypadku zdolnego runisty czy seidrmanna - także od intencji rytującego.
|
|
|
|
|
|
|
|
alfabet runiczny zapewne wymyslił Arminiusz, by mozna było zapisywac teksty w języku germańskim. Oparł sie na alfabecie łacińskim. W cleach uzytkowych. natomisat nadawano runom znaczenie magiczne.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE alfabet runiczny zapewne wymyslił Arminiusz, by mozna było zapisywac teksty w języku germańskim. Oparł sie na alfabecie łacińskim. W cleach uzytkowych. natomisat nadawano runom znaczenie magiczne. Jakieś argumenty na poparcie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Również mnie to ciekawi i przychylam się do prośby kolegi Ramonda. Arminiusz to I w. Najstarsze znane nam zapisy runiczne pochodzą z około 200 roku. Teksty na nich niosą ślady bogactwa językowego Germanów. Stąd wniosek, że futark jest o wiele starszym pismem.
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
herceg09
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 63 |
|
Nr użytkownika: 65.338 |
|
|
|
Stopień akademicki: mgr |
|
Zawód: IT |
|
|
|
|
Co ciekawe, nie tylko Germanie uzywali run. Poslugiwali sie nimi takze Szeklerzy, grupa etniczna zamieszkujaca Transylwanie. Nie nazywali swojego alfabetu Futhark, tylko Rowasz.
|
|
|
|
|
|
|
|
Rowasz to jednak nie do końca pismo runiczne - raczej zbliżone do run.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Rowasz to jednak nie do końca pismo runiczne - raczej zbliżone do run. smile.gif A w sumie jedyne, co je łączy, to kształty będące przystosowaniem do wycinania ich w twardym materiale.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|