W przypadku wspomnianego wsparcia finansowego kampani wyborczej NSDAP przez IG Farben warto wspomnieć o dwóch faktach.
Pierwszy, dotyczący samego IG Farben: od lat dwudziestych IG Farben wywierała wpływ na politykę gospodarczą Republiki Weimarskiej opłacając kampanie wyborcze oraz poszczególnych polityków partii liberalnych, prawicowych i centrowych (DVP, DDP, Zentrum - jedynie w stosunku do partii socjaldemokratycznych IG Farben zachowywało dystans) kwotami od 20 do 300 tyś. RM. Część dyrektorów i członków rad ńadzorczych firm tworzących konsorcjum IG Farben zasiadała w Bundestagu lub dierżyła teki ministerialne i tworzyła nieoficjalną grupę lobbystyczną nazywaną Kelle-Kreis.
W 1932 roku IG Farben w ramach swojej strategii lobbystycznej nawiązała bliskie kontakty z NSDAP i Hitlerem. Miedzy innymi w czerwcu 1932 roku doszło do rozmów między dyrektorem technicznym Leuna-Werke (zakładów wchodzących w skład grupy IG Farben i produkujących benzynę syntetyczną) a Hitlerem. Hitler obiecał polityczne i finansowe wsparcie produkcji Leuna-Benzine.
Drugi fakt, mówiący o nastawieniu przedsiębiorców i związany z tym wątkiem:
NSDAP i program gospodarczy Hitlera miały w 1933 roku olbrzymie poparcie przedsiębiorców i przemysłu niemieckiego. Wspomniana kwota 400 tyś. RM była zaledwie częścią (owszem, najwyższą kwotą od pojedynczego sponsora) łącznej sumy 3 milionów RM na wsparcie kampanii wyborczej NSDAP i DNVP (podział między partie: 75% i 25%), jakie ustaliło dwudziestu siedmiu przedsiębiorców na tajnym spotkaniu z Hitlerem w domu Göringa 20 lutego 1933 roku. W spotkaniu brali udział m. in.: Gustaw Krupp, Fritz von Opel, przedstawiciele przemysłu hutniczego, kopalnianego, chemicznego, czy takich firm jak Siemens, Demag, Wintershall czy Allianz.