|
|
Losy żołnierza i dzieje oręża polskiego
|
|
|
|
Może ktoś wie, kiedy odbędzie się etap szkolny? Interesuje mnie zwłaszcza gimnazjum. Jeśli ktoś by posiadał daty odbycia się poszczególnych etapów(a może przejdę... ), to też byłbym wdzięczny.
Pzdr
|
|
|
|
|
|
|
|
I etap – szkolny – 27 października 2006 r II etap – rejonowy – 19 stycznia 2007 r. III etap – regionalny – 23 marca 2007 r. IV etap – finałowy – 14 - 16 czerwca 2007 r.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzięki za rady Grocal, napewno okażą się pomocne .
Skąd jesteś ? Bo ja z warmińsko-mazurskiego
|
|
|
|
|
|
|
|
Czy ktoś z Was wie jakie są nagrody na etapie regionalnym i finałowym ? Czy warto się starać :-) ?
|
|
|
|
|
|
|
|
Chlodwig tylko myślisz o nagrodach? A wiedza zdobyta, satysfakcja, że było się lepszym od innych, prestiż, to sie nie liczy? Widze, że ambitny jesteś, jak na debiutanta. Ja zaczynałem od szóstej klasy podst. i nie myślałem o tak wygórowanych miejscach. Na etapie regionalnym nie ma nagród z tego co pamiętam. W finale, jak ja byłem dwa lata temu, to były laptopy, kamery i aparaty cyfrowe, markowe zegarki szwajcarskie, odtwarzacze mp3 no i góra książek. Pamiętam tyle tego było, że trudno było wrócić do domu z taką stertą nagród:D No ale to zależy jakie miejsce się zajęło:P
|
|
|
|
|
|
|
|
Przeczytaliście już coś do tegorocznej edycji ? Ja dzisiaj odwiedziłem bibliotekę, jutro odbiorę książki i zaczynam czytanie...
|
|
|
|
|
|
|
|
Chlodwig, co kto miał do powiedzenia, to powiedzial, nie masz powodu sie rzucać ;>
Ja jeszcze nic nie przeczytałem, znając życie będę się za to brał tydzień przed pierwszym etapem. Moje zdanie jest takie ze na pierwszy etap wystarczy wiedza podrecznikowa polaczona z internetem i tym forum.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja już przeczytałem ogólnie o historii Polski do 1795r., zacząłem "Dzieje oręża Polskiego 1794-1938" i robię notatki z "1000 słów o broni białej i uzbrojeniu ochronnym".
Podszedłem do tego konkursu bardzo na serio i mam ambitne plany, więc zaczałem się przygotowywać już teraz, choć II etap dopiero w połowie stycznia.
Jak myślicie, jakich pytań należy się spodziewać ? tzn. na czym trzeba się skupić ?
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja an takie konkursy nigdy nie robię notatek. Po prostu dość szybko przed I etapem czytam podręczniki i moze jakieś ogólniejsze opracowania an temat wodzów, broni i bitew z tamtego okresu. Na II etap czytam dostępne mi ksiażki (WSZYSTKIE dostępne mi, a tych jest, niestety, nie za dużo...), ale kończę je czytać tak na 2 tygodnie przed II etapem,a pozostąły czas przeznaczam na szperanie w internecie i przegladanie jakichś gtazet historycznych w mojej szkole oraz powtarzanie sobie co ciekawszych i ważniejszych szczegółów. Do III etapu zaś w zeszłym roku szkolnym uczyłem sie dziennie tak z pół godziny-godzinę, zaś na 3 dni przed III etapem nie chdziłem dos zkoły, tylko czytałem, powtarzałem... wszystko na pamieć, no, moze robiłem sobie notatki, ale takie typu: daty najważniejszych bitew z tamtego okrsu, czy lata życia wodzów, i je też, po niedługim czasie, wkuwałem... a jadąc jeszcze na II i III etap brałem sobie jakieś opracowania "w pigułce", i, gdy mi się o czymś przypomniało, odpowiadałem sobie w myślach, a w książkach tylko sprawdzałem.
P S
Nauczyciel historii z mojej szkoły powiedział mi ostatnio, jak załatwić sobie książki z Biblioteki Ślaskiej - właśnie mam zamiar załatwić sobie przez moja okręgową bibliotekę z 5 ciekawszych i ważniejszych ksiażęk, i rpzeczytać je do końca roku.
|
|
|
|
|
|
|
|
U mnie bibliotece miejskiej też jest mało książek z listy, ale w tym tygodniu wybieram się do Olsztyna i tam napewno znajdę coś więcej. Jeśli zdążę postaram się przeczytać wszystkie książki z listy podanej na stronie
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE QUOTE Czy ktoś z Was wie jakie są nagrody na etapie regionalnym i finałowym ? Czy warto się starać :-) ? Chlodwig tylko myślisz o nagrodach? A wiedza zdobyta, satysfakcja, że było się lepszym od innych, prestiż, to sie nie liczy? Widze, że ambitny jesteś, jak na debiutanta. Ja zaczynałem od szóstej klasy podst. i nie myślałem o tak wygórowanych miejscach.
Może uznasz mnie za materialistę, Maniutku, ale dla mnie najbardziej liczą się: nagrody, potem satysfakcja bycia lepszym od innych i zaszczyty, a dopiero później zdobyta wiedza (wszak tę i bez konkursu mogę zdobyć )
U mnie w podstawówce nie było tego konkursu, w I gim też jakoś nic nie słyszałem, choc pytałem się o tego rodzaju konkursy, w II gim udało mi sie dojść do II etapu, wykułem na niego wszystko, co umiałem, ale poległem na pytaniach opartych na opracowaniach, do których nie miałem dostępu, a i tak brakło mi 2 punktów, żeby wejść do III etapu ... gdybym miał w zasiegu wiećej ksiażęk, zapewne dostałbym sie do III etapu... w zesżłym - podobnie, choć miałem juz internet, i poduczyłem się troszkę na róznych stronkach i tym forum; dostarłem do III etapu, potknęłem się na dacie dziennej bitwy pod Oberytnem i Beresteczkiem (o jeden dzień mi się pomyliło ), ale to bym przeżył - dobili mnie pytaniami o broń i stopnie - prawie nic z tych opisów nie pasowało do opisów broni, które znałem... hetmanów wielkich litewskich też dwóch nie napisałem, bo myślałem, że byli polni... ale na tym i datach straciłem może łącznie z 5, 6 punktów, ale na broni i stopniach to straciłem z 10 jak nic...
wszystko przez to, że nie miałem dostępu do odpowiednich źródeł - ale teraz znajomy nauczyciel historii z mojej szkoły powiedział mi, jak załatwić sobie książki z Biblioteki Śląskiej, wiec wypożyczę sobie kilka
|
|
|
|
|
|
|
|
Może mnie też uznacie uznacie za materialistę, ale dla mnie - podobnie jak dla Konstanthinosa - najbardziej liczą się nagrody. To one nadają sens całej rywalizacji i są najlepszą motywacją.
Zaczynam się uczyć się już teraz bo mam nadzieję osiągnąć COŚ w tym konkursie.
Jak coś przeczytajcie podawajcie na forum, zoabczymy co kto poleca.
|
|
|
|
|
|
|
|
Haha oh wy materialiści! No fakt nagrody są całkiem ładne, zwłaszcza jak się siedzi w Sali Balowej Zamku Królewskiego i widzi się cały długi stół obładowany "łupami". A później jak odczytują nazwiska zwycięzców i gdy akurat twoje jest to pierwsze, to wierzyć się nie chce, że pobiłeś wszystkich i bedziesz miał najlepsze cudeńka. Wiem, bo sam to przechodziłem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A później jak odczytują nazwiska zwycięzców i gdy akurat twoje jest to pierwsze, to wierzyć się nie chce, że pobiłeś wszystkich i bedziesz miał najlepsze cudeńka.
Na serio nie wierzyłeś? Jakoś Ci nie wierzę... też już powygrywałem troszkę konkursów, ale teraz odkruję się ja - okropny egoista, materialista i chwalipięta zawsze jakoś nie przechodziłem fazy: "Niemożliwe, że wygrałem, niemożliwe, że te nagrody będą moje"... jak już podchodzę do jakiegoś konkursu, to nie po to, by się sprawdzić, opuścić raz czy dwa szkołę, i by słuchać od matki i nauczyciel: "A to i tamto juz umiesz? Przeczytałeś to i tamto? Lepiej powtórz kilka razy jeszcze!", ale po to, by zająć pierwsze miejsce (jeśli to konkurs ogólnopolski to wystarczy mi pierwsze w województwie ), i by odebrać nagrody, uściskać ręce kilku znanym specjalstą, itp.
A jak na razie co do tegorocznej edycji "Losów..." doszedłem do wniosku, że skołuję sobie podręcznik do II LO zawwansowanej historii i przeczytam, poszperam też troszkę w szkolnych "Mówią wiekach", i to powinoo starczyć na I etap...
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|