Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Tajna organizacja w RFN
     
mobydick1z
 

Błękitno-purpurowy Matuzalem
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.321
Nr użytkownika: 64.238

Braveheart
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Jakiś jest.
 
 
post 20/06/2014, 22:14 Quote Post

Witam

W 24 numerze gazety "Wprost" natrafiłem na informacje dotyczące tzw. tajnej armii utworzonej w 1949 roku przez 2000 byłych oficerów Wehrmachtu i Waffen SS. Chcieli zgromadzić 40 000 żołnierzy, a zadaniem miała być obrona Niemiec Zachodnich przed Stalinem. Armia powstała bez wiedzy władz niemieckich. Czy możecie napisać o tym coś więcej?

Ten post był edytowany przez mobydick1z: 20/06/2014, 22:15
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 20/06/2014, 22:21 Quote Post

Znasz autora tej informacji?
Możesz coś zacytować?
Interesujące są te okrągłe liczby.
Gdy takowe widzę, to czuję zapach lipy.

Fasssscynująca sprawa.

Pachnie mi to OdeSSą.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
mobydick1z
 

Błękitno-purpurowy Matuzalem
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.321
Nr użytkownika: 64.238

Braveheart
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Jakiś jest.
 
 
post 20/06/2014, 22:36 Quote Post

"Ubezpieczenia – teczkę opatrzoną takim podpisem znalazł kilka tygodni temu członek Niezależnej
Komisji Historyków, która na zlecenie Federalnej Służby Wywiadowczej (BND) porządkuje tamtejsze
archiwa. Nie przypuszczał, że zamiast listy polis znajdzie w teczce dokumenty, które wstrząsną opinią publiczną.
Pożółkły 321-stronicowy raport, który przeleżał w piwnicy ponad 60 lat, mówio przymierzu 2 tys. byłych oficerów Wehrmachtu i Waffen SS, którzy po drugiej wojnieświatowej utworzyli tajną armię. Docelowo miała ona liczyć nawet 40 tys. żołnierzy, a jej zadaniem było stawienie czoła Sowietom,
jeśli ci zdecydowaliby się zaatakować Niemcy Zachodnie. Jednostka została sformowana w 1949 r. bez wiedzy i zgody niemieckiego rządu, parlamentu czy okupacyjnych sił alianckich. Fakt, że już na początku lat 50. Niemcy Zachodnie dysponowały organizacją obronną, to zupełnie nowa wiedza – mówi
„Wprost” dr Agilolf Keßelring, człowiek, który odkrył teczkę z „Ubezpieczeniami”.
Początki Bundeswehry to przecież rok 1955. Okazuje się, że wojsko nie znosi próżni. Dokumenty budzą niepokój. Wynika z nich, że niemiecki kanclerz Konrad Adenauer nie miał wiedzy o istnieniu paramilitarnego ugrupowania aż do roku 1951. Kiedy się o nim dowiedział, nie zrobił jednak nic, by
je rozwiązać. Raport obnaża słabe punkty demokratycznych standardów Republiki Federalnej Niemiec. Albert Schnez, główny inspirator tajnego porozumienia, został później dowódcąwojsk lądowych RFN. Popierali go m.in. Hans Speidel, późniejszy dowódca sił NATO w Europie Środkowej, i Adolf Heusinger, pierwszy inspektor generalny Bundeswehry. Odkrycie po raz kolejny pokazuje, jak nazistowska przeszłość dogania współczesne Niemcy."
Autor artykułu: Kamil Nadolski
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 20/06/2014, 23:04 Quote Post

Kwestia warta zastanowienia.
Nie dziwi to, iż Niemcy oddolnie się demilitaryzowali.
To dobrze świadczy o tym narodzie.
Kanclerz mógł udawać że nie wie. Jak już był zmuszony się dowiedzieć, to postąpił prawidłowo.
W te dwa tysiące oficerów to nie za bardzo wierzę.
No i co na tych 321 (zero - start) stronach zapisano?

Spróbujmy to sprawdzić.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
pejotlbis
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 499
Nr użytkownika: 97.178

Piotr Jakubowski
 
 
post 20/07/2015, 9:41 Quote Post

Albert Shnez były pułkownik Wehrmahtu w cywilu handlowiec, w porozumieniu z innymi oficerami zawiązał sprzysiężenie którego celem miało być utworzenie sił samoobrony przed ewentualnym atakiem ze wschodu-projekt zwiazany był z regionem Niemiec zwanym Szwabią- okolice Stuttgartu.
Początkowo związek miał charakter samopomocy koleżeńskiej dla weteranów,wdów i sierot.
Podziemna armia zaczęła nabierać rumieńców pod koniec 1950 roku kiedy to Shnez zyskiwał poparcie dla swojego projektu ze strony handlowców, prawników,a nawet jednego burmistrza-wszyscy ci ludzie pochodzili w większości z południowych Niemiec i ich lista znajduje się w odkrytych dokumentach, jest także lista 2000 nazwisk oficerów którzy mieli stanowić kadrę "armii" .Shnez prowadził rozmowy i na to tez jest dokument ze Szwajcarami, a także co jest najciekawsze z "Ligą Młodzieży Niemieckiej"-tajną organizacją przygotowywaną przez Amerykanów do wojny partyzanckiej przeciw Sowietom.
Są dokumenty na jego rozmowy z Gehlenem , oraz ze Skorzennym.
Wybuch wojny koreańskiej uzmysłowił w Bonn konieczność posiadania własnych sił zbrojnych, jednakże prawdopodobnie z uwagi na związki ze Skorzennym oferta Shneza została odrzucona, ale mimo to zostawiono go niejako "w pogotowiu" pod kontrolą wywiadu Gehlena.
Koniec organizacji to rok 1955 i powstanie Bundeswehry, wielu ze współpracowników Shneza zajęło pózniej stanowiska w administracji, Bundeswehrze, oraz w NATO.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej