Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Dziesiąta rocznica 11.09.2001, Kto wygrał ?
     
Sewer
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.178
Nr użytkownika: 14.030

Stopień akademicki: coś tam wiem :)
 
 
post 18/09/2011, 11:17 Quote Post

QUOTE
Tylko czy uderzył we właściwą stronę i we właściwy sposób? IMO nie.
Wiesz balum, myślę że chodziło o efektowną odpowiedź na efektowny zamach jakim był atak na WTC. Czy uderzono słusznie ? Nie do końca jeśli tyczy to Iraku ale Afganistan to dobry wybór. Nawet jakby atak padł na całkiem niewinne państwo to z punktu widzenia racji stanu trzeba było zadziałać szybko. Dlatego zaatakowano w rejonie gdzie prawdopodobnie był Osama. Trochę to cyniczne ale wyszło chyba o wiele lepiej niż robić przez 10 lat komisje i badać przyczyny zamachu 11 września i później wydać obszerny raport którego nikt nie zobaczy. Według mnie to byłaby wtedy klęska USA.


QUOTE
Osłabienie pozycji USA jest faktem.


Bardziej chwilowe osłabienie z którego szybciej USA wyjdzie niż UE z kryzysu. Ale to Osama leży gdzieś na dnie oceanu a jego ludzie chowają się jak szczury. Przez te 10 lat Ameryka powiedziała - widzicie nie warto bo i tak przegracie nawet jeśli będziecie się chować na drugim końcu świata.



Ten post był edytowany przez Sewer: 18/09/2011, 11:23
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 18/09/2011, 12:40 Quote Post

QUOTE(Sewer @ 18/09/2011, 12:17)
QUOTE
Tylko czy uderzył we właściwą stronę i we właściwy sposób? IMO nie.
Wiesz balum, myślę że chodziło o efektowną odpowiedź na efektowny zamach jakim był atak na WTC. Czy uderzono słusznie ? Nie do końca jeśli tyczy to Iraku ale Afganistan to dobry wybór. Nawet jakby atak padł na całkiem niewinne państwo to z punktu widzenia racji stanu trzeba było zadziałać szybko. Dlatego zaatakowano w rejonie gdzie prawdopodobnie był Osama. Trochę to cyniczne ale wyszło chyba o wiele lepiej niż robić przez 10 lat komisje i badać przyczyny zamachu 11 września i później wydać obszerny raport którego nikt nie zobaczy. Według mnie to byłaby wtedy klęska USA.

Ani nie zareagowano szybko, bo od zamachu do bombardowania Afganistanu mnóstwo czasu upłnęło. A potem skopano sprawę koncertowo. O czym duzo odpowiednim wątku.
Co do Iraku sam potwierdzasz, że jako odpowiedź na WTC to było cios kulą w płot i jeszcze bardziej skopany.
QUOTE
Ale to Osama leży gdzieś na dnie oceanu

Tylko do wysłania go tam ani tak na Irak i 10 lat okupacji Afganistanu sie nijak nie przyczyniły, skoro gośc przebywał z zaprzyjaźnionym Pakistanie. To był efekt pracy wywiadu i akcji komandosów. Jankeskie czołgi w Bagdadzie i Kabulu nic tu nie dały.
QUOTE
Bardziej chwilowe osłabienie

Nie. Pozycji, jaką USA przed tymi wojnami miały już nie odzyska. USA już nie przewodzą wolnemu sświatu. Po tym jak kłamały w sprawie broni Saddama, łamały na rozkaz najwyzszych władz praw człowieka nikt juz nie mówi o moralnej sile USA. A siła realna wobec nie tylko osłabienia USA, ale wzrostu znaczenia innych graczy też już nie ta.

Ten post był edytowany przez balum: 18/09/2011, 13:07
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
mobydick1z
 

Błękitno-purpurowy Matuzalem
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.321
Nr użytkownika: 64.238

Braveheart
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Jakiś jest.
 
 
post 18/09/2011, 13:19 Quote Post

Tylko takiemu państwu, jak USA, może ujść na sucho nie słuszny atak na drugie państwo. Irak został zaatakowany niesłusznie. Gdyby Amerykanie chcieli ukarać terrorystów za ataki na WTC, powinni na początek rozpocząć wojnę z talibami w Afganistanie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
Kamaz73
 

Pancerny Inseminator
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.187
Nr użytkownika: 22.254

Robert
Stopień akademicki: mgr in¿.
Zawód: zolnierz zawodowy
 
 
post 18/09/2011, 14:48 Quote Post

Balum
Ani nie zareagowano szybko, bo od zamachu do bombardowania Afganistanu mnóstwo czasu upłnęło. Bzdury waćpan prawisz... pierwsze działania podjęto natychmiast zaś pierwsi spece od demolki z CIA pojawili się w Afganie już w październiku 2001 roku.
Za dużo się naogladaleś filmów sensacyjnych i SF miesza Ci się z realem.
Co do Iraku sam potwierdzasz, że jako odpowiedź na WTC to było cios kulą w płot i jeszcze bardziej skopany. W Iraku jest teraz w miarę OK, pomimo licznych błedów. Szczęściem USA umie się uczyć.
Tylko do wysłania go tam ani tak na Irak i 10 lat okupacji Afganistanu sie nijak nie przyczyniły, skoro gośc przebywał z zaprzyjaźnionym Pakistanie. To był efekt pracy wywiadu i akcji komandosów. Jankeskie czołgi w Bagdadzie i Kabulu nic tu nie dały.
Słuchaj ... weź się czasami zastanów zanim cokolwiek napiszesz bo tego co tutaj napisałeś nawet w kabarecie by nie wynaleziono. To niby co spowodowało iz "wyemigrował" z Afganu... krasnoludki?
Nie. Pozycji, jaką USA przed tymi wojnami miały już nie odzyska. Widzę że mamy na "pokładzie" wizjonera przewidującego przyszłość z pewnością do 100%. Zmień więc nick na bardziej stosowny np "Wróżka 2001" itp. wink.gif
USA już nie przewodzą wolnemu sświatu. Naprawdę? Ale masz na to jakieś argumenty?
Po tym jak kłamały w sprawie broni Saddama, łamały na rozkaz najwyzszych władz praw człowieka nikt juz nie mówi o moralnej sile USA. Obawiam się że wymienione sprawy nijak się mają do realu bo podczas obchodów jak najbardziej powoływano się na te moralne prawa. Przy okazji to USA jak najbardziej mają ku temu prawo bo w odróżnieniu od niemoralnej, zlaicyzowanej Europy przynajmniej znają swe korzenie i nigdy nie doświadczyli takich zbrodni jak postępowcy francuscy, niemieccy czy komunistyczni ( a i Włosi, Hiszpanie czy Portugalczycy mają swoje do dorzucenia).
Świat już od 1990 roku jest trudny, bo podzielony na liczne skupiska kulturowe ( cywilizacyjne) a fakt globalizacji stawia zupełnie nowe wyzwania. Czy USA tudzież UE sobie z tym poradzą? Wróżką nie jestem ale na razie nie jest jeszcze źle... przynajmniej co do USA

Mobydick1z
Tylko takiemu państwu, jak USA, może ujść na sucho nie słuszny atak na drugie państwo. Irak został zaatakowany niesłusznie. Być może. Tego do końca nie wiemy poza faktem iż wierzono że stwarza zagrożenie dla regionu swoimi ciągotami w kierunku np pozyskania BMR ( broni masowego rażenia) oraz wspieraniem antyizraelskich wystapień. Być może był to jedynie pretekst aby usnąć dyktatora podobnie jak to zrobiono obecnie z Kadafim w Libii np.
Gdyby Amerykanie chcieli ukarać terrorystów za ataki na WTC, powinni na początek rozpocząć wojnę z talibami w Afganistanie. No i dokładnie tak to zrobili. I powiem Ci więcej... poprzedzili to nawet próbą dyplomatycznego rozwiazania sprawy tyle że Talibowie odmówili jak też zapewnili OBL ochronę w ówczesnym Afganistanie. Cóż... nie poszło im.

 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
Sewer
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.178
Nr użytkownika: 14.030

Stopień akademicki: coś tam wiem :)
 
 
post 18/09/2011, 15:20 Quote Post

balum
QUOTE
Nie. Pozycji, jaką USA przed tymi wojnami miały już nie odzyska. USA już nie przewodzą wolnemu sświatu. Po tym jak kłamały w sprawie broni Saddama, łamały na rozkaz najwyzszych władz praw człowieka nikt juz nie mówi o moralnej sile USA. A siła realna wobec nie tylko osłabienia USA, ale wzrostu znaczenia innych graczy też już nie ta.
Kamaz73 już odpowiedział na część twojego postu z czym się zgadzam. Co do siły molarnej USA to według mnie zawsze ona była nadszarpnięta od czasów kiedy odwróciła się plecami do swoich aliantów i zostawiła ich na pastwę komunistów i to wcale nie chodzi tylko o Polskę. Więc chyba nie o to tutaj chodzi ale bardziej o to że USA to mniej nachalny sojusznik który ma realna siłę jako "policjanta świata" więc lepiej z nimi się trzymać niż z Rosją czy Chinami. Siła Ameryki nie osłabła a przynajmniej jeszcze nie. Mam nadzieje że forum będzie czynne za 10 lat żeby można potwierdzić to co tutaj piszemy. rolleyes.gif Musimy poczekać z takimi osądami jeszcze trochę.
 
User is offline  PMMini Profile Post #35

     
mobydick1z
 

Błękitno-purpurowy Matuzalem
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.321
Nr użytkownika: 64.238

Braveheart
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Jakiś jest.
 
 
post 18/09/2011, 20:01 Quote Post

QUOTE(Kamaz73 @ 18/09/2011, 14:48)
Być może. Tego do końca nie wiemy poza faktem iż wierzono że stwarza zagrożenie dla regionu swoimi ciągotami w kierunku np pozyskania BMR ( broni masowego rażenia) oraz wspieraniem antyizraelskich wystapień. Być może był to jedynie pretekst aby usnąć dyktatora podobnie jak to zrobiono obecnie z Kadafim w Libii np.

No tak mi się właśnie wydaje, że jedynym powodem ataku na Irak było pokonanie Husajna.
QUOTE(Kamaz73 @ 18/09/2011, 14:48)
No i dokładnie tak to zrobili. I powiem Ci więcej... poprzedzili to nawet próbą dyplomatycznego rozwiazania sprawy tyle że Talibowie odmówili jak też zapewnili OBL ochronę w ówczesnym Afganistanie. Cóż... nie poszło im.

A jakie to pokonanie wroga, skoro do tej pory męczą się właśnie z Talibami. Amerykanie tylko pozbawili ich możliwości sterowania krajem i to wszystko.
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
Kamaz73
 

Pancerny Inseminator
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.187
Nr użytkownika: 22.254

Robert
Stopień akademicki: mgr in¿.
Zawód: zolnierz zawodowy
 
 
post 18/09/2011, 20:57 Quote Post

Nie tylko... My jesteśmy znacznie bardziej bezpieczni niz to było w latach 90-tych i na początku XXI wieku. Al-Quaida jest obecnie cieniem samej siebie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #37

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 19/09/2011, 7:34 Quote Post

QUOTE
W Iraku jest teraz w miarę OK, pomimo licznych błedów. Szczęściem USA umie się uczyć.

Miejmy nadzieje. Bo supermocarstwo, które miało już za soba tyle inwazji i okupacji, co robi tak kardynalne błędy jak w Iraku, to dopiero żenada.
QUOTE
To niby co spowodowało iz "wyemigrował" z Afganu.

To 10 lat okupacji Afganu było tylko po to, by tam osama nie wrócił? Biorac pod uwage pełna blokade infromatyczna tego państwa, nie miał po co tam wracać. tym bardziej ze w zaprzyjaźnionym z USA Pakistanie było mu duzo lepiej. ewentualnie mógł sie prznieśc do Iraku, gdzie po obaleniu Husajna terrorysci zyskali fantastyczne warunki.
QUOTE
QUOTE
Nie. Pozycji, jaką USA przed tymi wojnami miały już nie odzyska.
Widzę że mamy na "pokładzie" wizjonera przewidującego przyszłość z pewnością do 100%.

To wskaz cokolwiek co by wskazywało na odzyskanie tej pozycji. Bo ja nic nie widzę. Przewaga nad konkurencją topnieje. Przewodzenie wolnemu światu po tym co wyrabiali? Gdy sam prezydent decyduje o stosowaniu tortur wobec podejrzanych?
QUOTE
podczas obchodów jak najbardziej powoływano się na te moralne prawa

Hipokryzja.
QUOTE
nigdy nie doświadczyli takich zbrodni jak postępowcy francuscy, niemieccy czy komunistyczni

To żałosne argumenty: bo inni byli gorsi. Moze na ciebie działają.
QUOTE
lepiej z nimi się trzymać niż z Rosją czy Chinami.

Gruzini strali sie podwiesić pod USA. Osetyńcy i Abchazi skierowali się na Rosję. I kto na tym lepiej wyszedł? Jak wyszli na wierze w USA, ci w Iraku co chwycili za broń przeciw Saddamowi podczas pierwszej wony z Irakiem? Jak skończyli wierzący w USa goście w Południowym Wietnamie? Albo w Somalii?
QUOTE
My jesteśmy znacznie bardziej bezpieczni niz to było w latach 90-tych i na początku XXI wieku. Al-Quaida jest obecnie cieniem samej siebie.

Niby dzięki podbicu Iraku i Afganistanu zagrozenia dla Polski znacznie sie zmniejszyły? Nic z tych rzeczy.



Ten post był edytowany przez balum: 19/09/2011, 7:36
 
User is offline  PMMini Profile Post #38

     
Sewer
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.178
Nr użytkownika: 14.030

Stopień akademicki: coś tam wiem :)
 
 
post 19/09/2011, 7:58 Quote Post

QUOTE
Gruzini strali sie podwiesić pod USA. Osetyńcy i Abchazi skierowali się na Rosję. I kto na tym lepiej wyszedł? Jak wyszli na wierze w USA, ci w Iraku co chwycili za broń przeciw Saddamowi podczas pierwszej wony z Irakiem? Jak skończyli wierzący w USa goście w Południowym Wietnamie? Albo w Somalii?
Z całym szacunkiem dla ciebie ale wytykasz komuś "żałosne argumenty" a sam nie jesteś lepszy.
Nie pisałem że USA nie popełnia błędów czy nie zdradza sojuszników. Ale Amerykanie po prostu są mniej "niebezpiecznymi sojusznikami". Biorąc pod uwagę że dzięki nim jest spora część wolnego świata której nie grodzi głód ani komunistyczne systemy to mogę z nimi iść w jednym szeregu. Chyba że masz inna alternatywę ?
 
User is offline  PMMini Profile Post #39

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 19/09/2011, 8:04 Quote Post

QUOTE
Biorąc pod uwagę że dzięki nim jest spora część wolnego świata której nie grodzi głód ani komunistyczne systemy to mogę z nimi iść w jednym szeregu.

Zagrożenie komunistyczne to przeszłość. Ochrony USA przed nim nie potrzebujemy. A ostanich enklaw komunizmu USA jakos ani nie potrafią, ani nawet nie próbuja skruszyć.
Kogo teraz ratują przed głodem to nie mam pojęcia. Może mnie oświecisz w tej kwestii?
QUOTE
Chyba że masz inna alternatywę ?

Dla świata. Ta juz istnieje. Powrót do tradycyjnego koncertu mocarstw. Dla Polski. Stwierdzenie faktu, ze USA maja swoje interesy, a my swoje. I nie sa one tożsame. Dla USA nasz region to coraz mniej znaczące peryferie. Fajnie miec dobre układy z USA, ale pokładanie w nich zbytniej wiary i serwilistyczne spełnianie ich zyczeń, jak to do tej pory bywało (ruszanie na ich wojny, urządzanie tu tajnych więzień, gdzie torturuje sie podejrzanych), to głupi pomysł. Bo co nam to dało? Tylko kłopoty. Nie mówiąc o zasadach. Nasza przyszłościa jest UE.

Ten post był edytowany przez balum: 19/09/2011, 8:11
 
User is offline  PMMini Profile Post #40

     
mobydick1z
 

Błękitno-purpurowy Matuzalem
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.321
Nr użytkownika: 64.238

Braveheart
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Jakiś jest.
 
 
post 19/09/2011, 8:18 Quote Post

QUOTE(Kamaz73 @ 18/09/2011, 20:57)
Nie tylko... My jesteśmy znacznie bardziej bezpieczni niz to było w latach 90-tych i na początku XXI wieku. Al-Quaida jest obecnie cieniem samej siebie.

Jakoś nie widzę tego większego bezpieczeństwa Polski. Co więcej zagrożenie wzrosło przez udział Polski w Iraku i Afganistanie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
Kamaz73
 

Pancerny Inseminator
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.187
Nr użytkownika: 22.254

Robert
Stopień akademicki: mgr in¿.
Zawód: zolnierz zawodowy
 
 
post 19/09/2011, 8:20 Quote Post

Balum
Miejmy nadzieje. Bo supermocarstwo, które miało już za soba tyle inwazji i okupacji, co robi tak kardynalne błędy jak w Iraku, to dopiero żenada.
Hmm... ten kto nic nie robi nie popełnia błedów? Wiesz ... można do nich mieć pretensję o rózne rzeczy ale napewno nie o to że starają się swoje wojny prowadzic minimalizując straty po stronie osób niezaangażowanych w konflikt. Jest to doświadczenie poprzednich konfliktów i pokłosie rozwoju technologicznego pozwalającego na użycie broni precyzyjnego rażenia.
Wróg jednak stara się jak może by utrudnić to działanie i wiem co piszę. Wiem też że wypadki z przywaleniem hellfirem w uroczystości np weselne to nie tylko pomyłki ale też świadome wprowadzenie w błąd sojusznika przez afgańskich/ pakistańskich informatorów którzy nierzadko przy okazji konfliktu próbują załatwaiać także sprawy zadawnionych waśni klanowych.
To 10 lat okupacji Afganu było tylko po to, by tam osama nie wrócił? Biorac pod uwage pełna blokade infromatyczna tego państwa, nie miał po co tam wracać. tym bardziej ze w zaprzyjaźnionym z USA Pakistanie było mu duzo lepiej. ewentualnie mógł sie prznieśc do Iraku, gdzie po obaleniu Husajna terrorysci zyskali fantastyczne warunki.
Czy ja wiem czy tylko? AL-Quaida była pierwszą organizacją terrorystyczną która mogła w znacznym stopniu zaszkodzić cywilizacji białego człowieka bo atakowała linie komunikacyjne które przed 2001 rokiem były w zasadzie bezbronne. Trzeba też wspomnieć iz owe terrorystyczne ataki wzruszały takie fundamenty naszej cywilizacji jak otwartość społeczeństw na obcych spoza naszego kręgu kulturowego czy swoboda przepływu usług lub informacji.
To nie jest wynikiem geniuszu OBL ale wynikiem podatności i wrażliwości naszej cywilizacji na ataki. Niefrasobliwośc naszych antenatów i decydentów w zakresie zapewniania bezpieczeństwa obywatelom zglobalizowanego swiata musiała się tak skończyć bo aż się prosiło by jacyś radykałowie wykorzystali nasze słabości i to też uczynili.
Sądzę więc iż określanie tego konfliktu jako nas nie dotyczącego lub nieistotnego jest poważnym błędem wynikającym chyba z niedoceniania wrażliwości naszej kultury i z niezrozumienia jak delikatne podstawy mają liczne plusy obecnego świata.
To wskaz cokolwiek co by wskazywało na odzyskanie tej pozycji. Bo ja nic nie widzę. Przewaga nad konkurencją topnieje. Przewodzenie wolnemu światu po tym co wyrabiali? Gdy sam prezydent decyduje o stosowaniu tortur wobec podejrzanych?
Czy pomiędzy pełnieniem roli policjanta a upadłym mocarstwem nic według Ciebie nie istnieje? Czy fakt że USA straciła sporo swojej dynamiki jest wystarczającym dowodem na to że straciły swą pozycję na arenie miedzynarodowej? Według mnie nie i myślę że wiele się jeszcze może zdarzyć zanim bedzie można powiedzieć iż istnieją przesłanki do ogłoszenia upadku USA we współczesnym świecie. Mają problemy to fakt, ale już nie raz udowadniali że potrafią sobie z nimi radzić.
Co będzie zobaczymy zaś to czy prezydent USA podejmował decyzję odnośnie stosowania tortur wobec terrorystów jest naprawdę niewielkim świństwem wobec tego co wyprawiali poprzednicy USA czy nawet sami amerykanie w przeszłości. Niestety ... wojna/ konflikt zawsze zmienia obydwie strony chociaż nie zawsze te zmiany można oceniać jako niekorzystne.
To żałosne argumenty: bo inni byli gorsi. Moze na ciebie działają. Na mnie tak... wolę USA i ich chłopców od brudnej roboty niż radosnych KGBistów, zwolenników Rewolucji Kulturalnej, SS-manów czy Jakobinów wyrzynających ludzi bez opamiętania w imię pozornie szczytnych ideałów.
Gruzini strali sie podwiesić pod USA. Osetyńcy i Abchazi skierowali się na Rosję. I kto na tym lepiej wyszedł? Jak wyszli na wierze w USA, ci w Iraku co chwycili za broń przeciw Saddamowi podczas pierwszej wony z Irakiem? Jak skończyli wierzący w USa goście w Południowym Wietnamie? Albo w Somalii?
Gruzja nadal jest państwem niepodległym podobnie jak Irak, Somalii nikt nic nie obiecywał byli tam amerykanie w ramach misji ONZetu ( niestety mandat ONZetu powoduje że żołnierze uczestniczący w tych misjach nie mogą walczyć bo mają związane ręce prawnymi ustaleniami narzuconymi przez strony konfliktu co wyszło np w Srebrenicy czy wogóle na terenie Jugosławii) zaś południowy Wietnam padł bo sami Wietnamczycy nie mieli determinacji do walki z komunistami którzy skutecznie powiązali swój ruch z walką z kolonializmem. O tym co stracili mozna zobaczyć na przykładzie Koreji i poziomu zycia północy i południa. Jak na razie nie zawiedli się na USA Izrael czy Japonia tudzież WB co nie znaczy iż w stosunkach pomiędzy tymi państwami nie ma zgrzytów. Ale to normalne pomiędzy wolnymi narodami.
Na wdzięczność USA mogą liczyć też Kuwejtczycy czy Arabia Saudyjska ( szerzej strefa Zatoki Perskiej) za wyeliminowanie Saddama.
Niby dzięki podbicu Iraku i Afganistanu zagrozenia dla Polski znacznie sie zmniejszyły? Nic z tych rzeczy. Bo? Polska wisi w świecie na odrębnej planecie?



 
User is offline  PMMini Profile Post #42

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 19/09/2011, 9:13 Quote Post

QUOTE
Czy pomiędzy pełnieniem roli policjanta a upadłym mocarstwem nic według Ciebie nie istnieje?

Gdzie pisałem, ze USA juz nie sa mocarstwem? Nadal sa numerem 1. Ale to juz nie jest świat jednobiegunowy. I nic nie wskazuje by sie tak stało.
QUOTE
Na mnie tak... wolę USA i ich chłopców od brudnej roboty niż radosnych KGBistów, zwolenników Rewolucji Kulturalnej, SS-manów czy Jakobinów wyrzynających ludzi bez opamiętania w imię pozornie szczytnych ideałów.

Czyzby obecnie świat zdominowało pięc sił owych i trwa zażarty konflikt między USA a III Rzeszą, stalinowską Rosją, Francja czasów wielkiego terroru i Chinami w oparach rewolucji kulturalnej? I musimy wybierać między jedną z tych pięciu opcji? A jak tak opisujesz innych, to przeciez USA to niewolnictwo i eksterminacja Indian.

Ten post był edytowany przez balum: 19/09/2011, 17:22
 
User is offline  PMMini Profile Post #43

     
Sewer
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.178
Nr użytkownika: 14.030

Stopień akademicki: coś tam wiem :)
 
 
post 19/09/2011, 15:36 Quote Post

QUOTE
Dla świata. Ta juz istnieje. Powrót do tradycyjnego koncertu mocarstw. Dla Polski. Stwierdzenie faktu, ze USA maja swoje interesy, a my swoje. I nie sa one tożsame. Dla USA nasz region to coraz mniej znaczące peryferie. Fajnie miec dobre układy z USA, ale pokładanie w nich zbytniej wiary i serwilistyczne spełnianie ich zyczeń, jak to do tej pory bywało (ruszanie na ich wojny, urządzanie tu tajnych więzień, gdzie torturuje sie podejrzanych), to głupi pomysł. Bo co nam to dało? Tylko kłopoty. Nie mówiąc o zasadach. Nasza przyszłościa jest UE.
Dziwne że nie widzisz - UE to cywilizacja śmierci gdzie eutanazja i aborcja traktuje się jak leczenie grypy. Narzuca się pseudo- tolerancje która powoli zaczyna sie przeradzać w totalitarną ideologię zabraniającą człowiekowi wiary w Boga czyli w podstawowe wartości zastępując swoją zgniłą propagandą. Jeśli to się nie zmieni to prędzej UE upadnie niż USA. Owszem chciałbym widzieć odrodzony nasz kontynent (XIX wiek) ale jego mieszkańcy tego nie pragną. Nie ma wielkiej Europy bo politycy geje wolą zabraniać używania słów związanych z religią, a holenderscy żołnierze dają się rozbrajać na Bałkanach niż bronic niewinnych ludzi. Czyli jak mówi moja Babcia - Sodoma i Gomora.

QUOTE
Zagrożenie komunistyczne to przeszłość. Ochrony USA przed nim nie potrzebujemy. A ostanich enklaw komunizmu USA jakos ani nie potrafią, ani nawet nie próbuja skruszyć.
Kogo teraz ratują przed głodem to nie mam pojęcia. Może mnie oświecisz w tej kwestii?

Pisałem o zasługach USA w przeszłości a nie teraz dry.gif co było odpowiedzią na ciągłe demonizowanie USA.

Ten post był edytowany przez Sewer: 19/09/2011, 15:38
 
User is offline  PMMini Profile Post #44

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 19/09/2011, 16:15 Quote Post

QUOTE
UE to cywilizacja śmierci

A gdzie jest cywilizacja życia? W Kongo?
QUOTE
zabraniającą człowiekowi wiary w Boga czyli w podstawowe wartości

Jak pleciesz bzdury, bo nikt Ci tego nie zabrania, to chociaż próbuj je uzasadnić.
QUOTE
Owszem chciałbym widzieć odrodzony nasz kontynent (XIX wiek)

10 letnie dzieci harujące w kopalniach, chłopi pańszczyźniani, prostytucję uprawiana, by nie umrzeć z głodu, wojny i rzezie urządzane przez kolonistów w Kongo, nietolerancję religijną, pogromy? Jakos mnie powrót do tego raju nie nęci.
QUOTE
Nie ma wielkiej Europy bo politycy geje wolą zabraniać używania słów związanych z religią

ROTFL
QUOTE
Pisałem o zasługach USA w przeszłości a nie teraz

No właśnie.

Ten post był edytowany przez balum: 19/09/2011, 17:23
 
User is offline  PMMini Profile Post #45

4 Strony < 1 2 3 4 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej