Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
7 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Podatki, jaki system?
     
Nurglitch
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.474
Nr użytkownika: 11.929

Piotr Smolañski
Zawód: Informatyk
 
 
post 22/05/2008, 10:53 Quote Post

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 8:40)
Państwo wydaje te kasę na cele publiczne, także i na Ciebie.


Wolne żarty.

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 8:40)
A że marnotrawi? W każdym razie wydaje, ktoś na tym zarabia i też wydaje.


Jasne, że tak. Jeśli odebrać wszystkie pieniądze wszystkim Polakom i rozdać je osadzonym w więzieniach gwałcicielom, to to stwierdzenie również będzie spełnione. Ktoś je zarobi i ktoś je będzie wydawał. Kto je zarobił i w jaki sposób również ma znaczenie.

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 8:40)
Jak myślisz, państwo zrobiło to co zrobiło bo politykami kieruje zła wola?


Oczywiście. To miało być podchwytliwe pytanie?

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 8:40)
Znowu ten podatek liniowy. A czemu by nie zlikwidować tych wszystkich kryptopodatków i 
zastąpić ich podatkiem progresywnym ponad 30, ponad 40 i ponad 50 %?


A czemu nie 100%, 200% i 700%?
Ale racja, ludzi nakręcających gospodarkę tworzących miejsca pracy trzeba za to karać, niech wiedzą, że państwo takich numerów nie lubi. Nagrodami trzeba obdarzać tych, którym nie chciało się zdobyć żadnych kwalifikacji i tych, którym w ogóle nie chce się pracować.


QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 8:40)
Skad twierdzenie że bogaci nie płacą podatków?


Z prostego faktu, że bogaci nie płacą podatków. Sprawdź sobie jaki procent w budżecie stanowią wpływy z najwyższego progu.

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 8:40)
Sugerujesz zę taki Tomasz Lis i Kamil Durczok od swoich 50 tys miesięcznie nie płacą należnego podatku? Uważaj bo to podpada pod zniesławienie.


Pod zniesławienie? A to czemu? tylko ktoś ciężko chory będzie oddawał wrogiemu państwu opiekuńczemu tak olbrzymią część swoich pieniędzy. Jeśli ma alternatywę (a większość bogatych ludzi taką alternatywę ma), to z niej skorzysta.

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 8:40)
Owszem, płacą więcej ale mogą jeszcze więcej.


Jasne. Można im odebrać wszystko i kupić za to jeszcze więcej wieprzowiny, czy węgla. A potem dopłacić Niemcom, żeby je wzięli. Można im też przymusowo wprowadzić współlokatorów do domów i mieszkań, niech sobie kułaki jedne za dużo nie myślą.

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 8:40)
Stać ich i w imię solidaryzmu społecznego powinni płacić.


To jest świetny tekst. Gdybym był dresem odbierającym ludziom komórki i portfele zacząłbym go używać. Dodaje pewnej szlachetności zwykłemu rabunkowi.

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 8:40)
A jak olewają ten solidaryzm to trzeba ich zmusić ustawą do płacenia wyższego podatku wg stawki progresywnej. I nie zapominaj skoro już tak nawiązuje sie tutaj do ZUSu że najbogatsi relatywnie na ZUS wpłacają mniej, bo tylko maks od 2,5 krotności średniej płacy a wielu z nich zarabia i ponad 10 razy więcej niż średnia krajowa.


Nie masz za bardzo pojęcia czym jest ZUS, prawda?


 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
k.jurczak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.014
Nr użytkownika: 17.051

BANITA
Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 22/05/2008, 11:29 Quote Post

QUOTE
A jak olewają ten solidaryzm to trzeba ich zmusić ustawą do płacenia wyższego podatku wg stawki progresywnej. I nie zapominaj skoro już tak nawiązuje sie tutaj do ZUSu że najbogatsi relatywnie na ZUS wpłacają mniej, bo tylko maks od 2,5 krotności średniej płacy a wielu z nich zarabia i ponad 10 razy więcej niż średnia krajowa.


Nie masz za bardzo pojęcia czym jest ZUS, prawda?


Jestem w zupełnej kropce bo to raptem kilka postów wcześniej nie kto inny jak kolega Nurglith napisał:
"Składka obowiązkowa, czyli zwykły podatek."

QUOTE
Państwo wydaje te kasę na cele publiczne, także i na Ciebie.

Wolne żarty.

Podobno jesteś informatykiem - robiłeś studia za granicą? Jeździsz zapewne po drogach publicznych - skąd sie wzięły? Sam sobie zapewniasz bezpieczeństwo i nosisz uzi pod pachą czy korzystasz z opieki państwa? A jak ktoś cię oszuka to sam będziesz dochodził sprawiedliwości czy skorzystasz z pomocy państwowych sądów?

QUOTE
Jasne, że tak. Jeśli odebrać wszystkie pieniądze wszystkim Polakom i rozdać je osadzonym w więzieniach gwałcicielom, to to stwierdzenie również będzie spełnione. Ktoś je zarobi i ktoś je będzie wydawał. Kto je zarobił i w jaki sposób również ma znaczenie.

Posługiwałeś sie argumentem nakręcania konsumpcji. A teraz nagle odróżniasz kto wydaje. No jak taką retoryką sie będziemy posługiwać to powiem ci ze wole by kasę na konsumpcje chleba miał ten kto niedojada niż żeby ten kasiasty miał to wydać na kolejną wizytę w Egipcie czy na Majorce.
A temu skąd ludzie w Polsce maja forsę też warto by sie przyjrzeć. Przekręty i układziki, uwłaszczenie nomenklatury, coś Ci to mówi?

QUOTE
Jak myślisz, państwo zrobiło to co zrobiło bo politykami kieruje zła wola?

Oczywiście. To miało być podchwytliwe pytanie?

Nie było podchwytliwe. Teraz już rozumiem że rządzących postrzegasz jako podesłanych nam agentów obcego, źle życzącego mocarstwa?

QUOTE
Znowu ten podatek liniowy. A czemu by nie zlikwidować tych wszystkich kryptopodatków i
zastąpić ich podatkiem progresywnym ponad 30, ponad 40 i ponad 50 %?



A czemu nie 100%, 200% i 700%?


Zastanawiam sie czy dyskusja z taka osobą ma wogóle sens. Poczytaj wnikliwie kilka ostatnich postów.

QUOTE
Ale racja, ludzi nakręcających gospodarkę tworzących miejsca pracy trzeba za to karać, niech wiedzą, że państwo takich numerów nie lubi. Nagrodami trzeba obdarzać tych, którym nie chciało się zdobyć żadnych kwalifikacji i tych, którym w ogóle nie chce się pracować.

Ludzie o których mówisz płacą podatek liniowy 19 % - od firm. Stawki 30 i 40 % płacą ci pracujący u kogoś.

QUOTE
tylko ktoś ciężko chory będzie oddawał wrogiemu państwu opiekuńczemu tak olbrzymią część swoich pieniędzy. Jeśli ma alternatywę (a większość bogatych ludzi taką alternatywę ma), to z niej skorzysta.

Może podeprzesz to twierdzenie jakimiś urzędowymi wyliczeniami?

QUOTE
Z prostego faktu, że bogaci nie płacą podatków. Sprawdź sobie jaki procent w budżecie stanowią wpływy z najwyższego progu.


Również proszę o konkretne dane. Z posiadanych przeze mnie informacji wynika że kilka procent będących najbogatszą częścią społeczeństwa w podatku dochodowym od osób fizycznych płaci więcej pieniędzy niż równa im liczebnie grupa osób najbiedniejszych.

QUOTE
Jasne. Można im odebrać wszystko i kupić za to jeszcze więcej wieprzowiny, czy węgla. A potem dopłacić Niemcom, żeby je wzięli. Można im też przymusowo wprowadzić współlokatorów do domów i mieszkań, niech sobie kułaki jedne za dużo nie myślą.

confused1.gif
Pierwsze słyszę by ostatnio komuś z bogaczy dokwaterowali bezdomnych.
I o co chodzi z tą wieprzowiną, węglem i Niemcami? Może znowu jakieś rachunki byś przedstawił na poparcie podobnych idiotyzmów.

QUOTE
To jest świetny tekst. Gdybym był dresem odbierającym ludziom komórki i portfele zacząłbym go używać. Dodaje pewnej szlachetności zwykłemu rabunkowi.

Rabunek czy nie rabunek - zapis w Konstytucji o sprawiedliwości społecznej i solidaryzmie jest i będzie dopóki nie znajdziesz odpowiedniej większości by go zmienić. Powodzenia w szukaniu!

Żeby było jasne - uważam ze nasz system podatkowy jest dobry, dopasowany do naszych potrzeb i możliwości oraz nie odbiega od standardowych rozwiązań Zachodniej Europy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
Nurglitch
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.474
Nr użytkownika: 11.929

Piotr Smolañski
Zawód: Informatyk
 
 
post 22/05/2008, 13:28 Quote Post

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 9:29)
Podobno jesteś informatykiem - robiłeś studia za granicą? Jeździsz zapewne po drogach publicznych - skąd sie wzięły? Sam sobie zapewniasz bezpieczeństwo i nosisz uzi pod pachą czy korzystasz z opieki państwa? A jak ktoś  cię oszuka to sam będziesz dochodził sprawiedliwości czy skorzystasz z pomocy państwowych sądów?


Żyję w Wielkiej Brytanii. Polskie państwo nie wydaje na mnie nic.

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 9:29)
Posługiwałeś sie argumentem nakręcania konsumpcji.


Tak? Kiedy?

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 9:29)
A teraz nagle odróżniasz kto wydaje. No jak taką retoryką sie będziemy posługiwać to powiem ci ze wole by kasę na konsumpcje chleba miał ten kto niedojada niż żeby ten kasiasty miał to wydać na kolejną wizytę w Egipcie czy na Majorce.


I stanowczo wolisz, żeby tych pierwszych było jak najwięcej. Popierasz system karania coraz wyższymi grzywnami wszystkich, którzy sobie radzą i nagradzania tych, którym się nie chce.

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 9:29)
A temu skąd ludzie w Polsce maja forsę też warto by sie przyjrzeć. Przekręty i układziki, uwłaszczenie nomenklatury, coś Ci to mówi?


Owszem. I jeśli doda się te wszystkie przekręty i rabunkowe uwłaszczenia na całej przestrzeni polskiej historii po 1989 to może nawet uzyska się połowę tej monstrualnej sumy którą państwo rocznie marnotrawi na sypanie świńskich i węglowych górek.

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 9:29)
Nie było podchwytliwe. Teraz już rozumiem że rządzących postrzegasz jako podesłanych nam agentów obcego, źle życzącego mocarstwa?


Nie, nie są agentami. A co do dobrego albo złego życzenia - bynajmniej. My jesteśmy im zwyczajnie obojętni. Polskich polityków myślących w kategoriach dobra publicznego można zliczyć na palcach jednej ręki i to nawet po utracie kilku palców.


QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 9:29)
Zastanawiam sie czy dyskusja z taka osobą ma wogóle sens. Poczytaj wnikliwie kilka ostatnich postów.


A może odpowiesz jednak na pytanie? LPR w ramach solidaryzmu społecznego postulowała wprowadzenie progu 90% oraz odebranie Polakom wszystkich oszczędności zgromadzonych w bankach i rozdanie ich bezrobotnym. Taki program spełnia chyba całkowicie Twoje postulaty?


QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 9:29)
Ludzie o których mówisz płacą podatek liniowy 19 % - od firm.


Pomerdało Ci się. Mówisz o osobach fizycznych prowadzących działalność gospodarczą - kolejnej polskiej patologii. Człowiek który zbudował dużą firmę nie podpada pod tą kategorię. A co do owych własnych działalności gospodarczych - bawiłem się w to. Wiesz jak to wygląda? Nie masz żadnych praw pracowniczych (zero, nic), płacisz podatek dochodowy, VAT, składkę zdrowotną, ZUS i w rezultacie tracisz ponad 50% całego Twojego dochodu. Jedyna różnica między Tobą a kimś na pełnym etacie jest taka, że przed tym drugim ów rabunek jest w dużej mierze ukryty.


QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 9:29)
Może podeprzesz to twierdzenie jakimiś urzędowymi wyliczeniami?


Polska nie prowadzi takich statystyk. Wbrew temu co możesz sobie wyobrażać państwo w ogóle nie jest tym zainteresowane. Próg 40% nie istnieje dla żadnych przyczyn praktycznych - to jest tylko mięso wyborcze.

http://www.twoja-firma.pl/wiadomosc/160425...ie-podatki.html




Również proszę o konkretne dane. Z posiadanych przeze mnie informacji wynika że kilka procent będących najbogatszą częścią społeczeństwa w podatku dochodowym od osób fizycznych płaci więcej pieniędzy niż równa im liczebnie grupa osób najbiedniejszych.


Kilka procent? :}

W roku 2006 było to 1.12%. Ich podatki stanowiły 22.33% całości podatków od osób fizycznych. Przeciętny dochód w tej grupie wyniósł 132 768PLN w skali rocznej. To oznacza że zapłacili średnio 7034.56 (próg I) + 11107.2 (próg II) + 8678.4 (próg III). Podatników sięgających progu III w owym roku było 266467. Oznacza to (średnio) 2,312,507,212.8. Dwa miliardy trzysta tysięcy złotych. Wpływy budżetowe w 2006 to 202,832,135,000. Wpływ budżetowy z trzeciego progu to w 2006 roku 1.14%. Co oznacza jasno i wyraźnie, że trucie o tym jak to bogaci powinni utrzymywać państwo to zwykła czysta demagogia. Gdyby cały ten podatek zlikwidować w cholerę, państwo praktycznie by tego nie odczuło.

http://www.mf.gov.pl/_files_/podatki/staty...2006/wplywy.pdf



Pierwsze słyszę by ostatnio komuś z bogaczy dokwaterowali bezdomnych.


O takim państwie jak PRL słyszałeś?


I o co chodzi z tą wieprzowiną, węglem i Niemcami? Może znowu jakieś rachunki byś przedstawił na poparcie podobnych idiotyzmów.


Na poparcie podobnych idiotyzmów nie muszę nic przedstawiać, na poparcie tych idiotyzmów podnoszą się w Sejmie setki rąk. O co chodzi z wieprzowiną?

Tak zwana świńska górka to przeprowadzany co roku zakup interwencyjny wieprzowiny. Wieprzowina kupowana jest niezależnie od popytu. Kupowana jest dlatego, że inaczej chłopi blokują drogi. Jako że wieprzowina jest najmniej chcianym mięsem na rynku europejskim możliwości eksportu są ograniczone. Skup od rolników przekracza wielokrotnie chłonność rynku polskiego. Skoro tego mięsa nie da się sprzedać nikomu, trzeba je (za ciężkie pieniądze) składować. A przy okazji skoro rząd kupuje całość wieprzowiny od rolników, ci wyciągają naturalny wniosek, że na następny rok trzeba wyhodować więcej trzody wieprzowej. I tak z roku na rok dostarczają jej coraz więcej a państwo, z naszej kieszeni, wszystko łyka. Zgromadziliśmy w ten sposób największe rezerwy wieprzowiny na świecie. Brak przestrzeni magazynowej stał się tak dotkliwy, że powstały nawet projekty posyłania tego do Afryki, względnie po prostu niszczenia. Ta heca odbywa się za pieniądze podatników, no bo niby czyje? Z roku na rok weselej.

A co do węgla - wydobywa się go znacznie więcej, niż Polska potrzebuje do czegokolwiek. Jest on jednocześnie wydobywany po cenach, które na rynku światowym są śmiesznie wysokie przy jednoczesnej niskiej jakości. Żeby coś z tym węglem zrobić eksportuje się go, głównie do Niemiec. Ale żeby Niemcy ów węgiel kupili (przypominam, że jest to jeden z najdroższych i najgorszych rodzajów węgla na całym świecie) trzeba go dotować. I w ten sposób polski podatnik dopłaca do niemieckiego prądu. A żeby było jeszcze ciekawiej, polskie elektrownie żeby kupić węgiel taniej niż po rabunkowej cenie ustalanej odgórnie w kraju, kupują ten sam węgiel... z Niemiec. Fajnie? Już lata temu polskie górnictwo węglowe doszło do stanu w którym BARDZIEJ opłacałoby się państwu po prostu dawać górnikom pieniądze za robienie niczego, za pozostanie w domach. Wydobywany przez nich węgiel przynosi same straty, a im go więcej tym dla budżetu gorzej. Oczywiście kopalni nikt nie ruszy. Polskich podatników (w tym owe opłakiwane przez Ciebie biedne rodziny) stać na świetne zarobki (i drunastki i trzynastki i premie i odprawy) zupełnie nikomu niepotrzebnych górników.



Rabunek czy nie rabunek - zapis w Konstytucji o sprawiedliwości społecznej i solidaryzmie jest i będzie dopóki nie znajdziesz odpowiedniej większości by go zmienić.


Nie mam tu większych złudzeń. analfabetyzm ekonomiczny jest potężną siłą w Polsce. Nie bez powodu polskie szkoły uczą o rozmnażaniu się Wypławka Białego ale już nie o tym co to jest inflacja. Ciemnemu społeczeństwu łatwiej wcisnąć takie voodoo jak podatek progresywny.


Żeby było jasne - uważam ze nasz system podatkowy jest dobry, dopasowany do naszych potrzeb i możliwości oraz nie odbiega od standardowych rozwiązań Zachodniej Europy.


I właśnie dlatego z Polski zwiały blisko dwa miliony Polaków, półtorej miliona poszło na lipną rentę a dalszych kilka milionów pracuje na czarno, pobierając lipny zasiłek.
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
k.jurczak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.014
Nr użytkownika: 17.051

BANITA
Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 22/05/2008, 16:17 Quote Post


Żyję w Wielkiej Brytanii. Polskie państwo nie wydaje na mnie nic.
No to wreszcie rozumiem twoją postawę. Nie korzystasz z naszych dróg i mostów i innych udogodnień jakie stwarza państwo. Jednak 35 milionom Polaków którzy tu pozostali te kwestie nie są tak obojętne.

QUOTE
Posługiwałeś sie argumentem nakręcania konsumpcji.

Tak? Kiedy?

No fakt, to podał Ryszard Lwie Serce cyt"Po drugie, oni tymi pieniędzmi napędzają gospodarczą koniunkturę - nawet jak przeznaczają je na konsumpcję, to przecież dają komuś zarobić i interes się kręci, a jeśli je inwestują i dają ludziom pracę - tym lepiej!". Mam nadzieje, że ten absurdalny argument za podatkiem liniowym został wreszcie zarzucony?

QUOTE
I stanowczo wolisz, żeby tych pierwszych było jak najwięcej. Popierasz system karania coraz wyższymi grzywnami wszystkich, którzy sobie radzą i nagradzania tych, którym się nie chce.

Dlaczego biednych ma być coraz więcej? Posługujesz sie nieprawdziwymi argumentami zasłyszanymi chyba w spotach wyborczych PO. Jeżeli dasz komuś szanse by osiągnął wyższy status społeczny ciężką pracą to on z niej nie skorzysta? To nie nieco wyższe podatki sprawiają, ze ludziom sie nie chce ale brak możliwości, fakt ze wszystko trzeba załatwiać po znajomości itp.

My jesteśmy im zwyczajnie obojętni.

Ale zaczynałeś od złej woli, jakoby politycy nie chcieli egzekwować należności ZUSowskich od gigantów bo lubią szkodzić państwu. No to uświadamiam ci że żyjemy w demokracji w niedojrzałym społeczeństwie i chcąc sie utrzymać u władzy musisz mieć więcej głosów co powoduje konieczność populistycznej polityki. Przecież łatwiej było zabrać te pieniądze molochom i mieć niż nie zabierać i mieć problemy finansowe w ZUSie.

QUOTE
A może odpowiesz jednak na pytanie? LPR w ramach solidaryzmu społecznego postulowała wprowadzenie progu 90% oraz odebranie Polakom wszystkich oszczędności zgromadzonych w bankach i rozdanie ich bezrobotnym. Taki program spełnia chyba całkowicie Twoje postulaty?

Nie mam pojęcia co proponowała kanapowa partia w w/w sprawie.

Taki program spełnia chyba całkowicie Twoje postulaty?
Moje postulaty to zostawić tak jak jest z ewentualnym wprowadzeniem 50 % progu dla jeszcze bogatszych oraz zwiększeniem kwoty wolnej od podatku dla tych uboższych. Do tego dorzuciłbym likwidację pewnych wydatków typu publiczna służba zdrowia oraz dofinansowywanie ZUS (żeby starczało w ZUSie wystarczy podwyższyć wiek emerytalny) i zlikwidować wczesniejsze emerytury.

QUOTE
Pomerdało Ci się. Mówisz o osobach fizycznych prowadzących działalność gospodarczą - kolejnej polskiej patologii.

Dlaczego akurat polskiej (tylko polskiej?) i dlaczego patologii???

QUOTE
Wiesz jak to wygląda? Nie masz żadnych praw pracowniczych (zero, nic), płacisz podatek dochodowy, VAT, składkę zdrowotną, ZUS i w rezultacie tracisz ponad 50% całego Twojego dochodu.

Nie masz praw pracowniczych - i to mówi liberał??? rolleyes.gif
A działalność gospodarczą to tak sie prowadzi żeby mieć takie zyski by sie opłacało. Normalne prawa rynku, słabe firmy wypadają z rynku zostają ci którym w podobnych warunkach jednak się opłaca. Skończyły sie czasy że kto otworzy byle jaki stragan to po pół roku na pewno jeździ BMKą. Żeby się udało to trzeba być bystrym, elastycznym i pracowitym.
Najlepiej prowadzić firmę i już być wcześniej normalnie zatrudnionym u kogoś na etacie. Wtedy dochodowy z biznesu płacisz tylko 19 % nawet gdy masz i 10 tys miesięcznie..

QUOTE
W roku 2006 było to 1.12%. Ich podatki stanowiły 22.33% całości podatków od osób fizycznych. Przeciętny dochód w tej grupie wyniósł 132 768PLN w skali rocznej. To oznacza że zapłacili średnio 7034.56 (próg I) + 11107.2 (próg II) + 8678.4 (próg III). Podatników sięgających progu III w owym roku było 266467. Oznacza to (średnio) 2,312,507,212.8. Dwa miliardy trzysta tysięcy złotych. Wpływy budżetowe w 2006 to 202,832,135,000. Wpływ budżetowy z trzeciego progu to w 2006 roku 1.14%. Co oznacza jasno i wyraźnie, że trucie o tym jak to bogaci powinni utrzymywać państwo to zwykła czysta demagogia. Gdyby cały ten podatek zlikwidować w cholerę, państwo praktycznie by tego nie odczuło

Jaka piękna manipulacja. Najpierw pisać tylko o podatku dochodowym od os. fizycznych a potem sumę uzyskaną z 30 i 40 % progu tylko 1% osób (przecież w drugi próg - zarobki ponad około 4 tys miesięcznie - wpada więcej niż 1 % obywateli) przedstawiać na tle wszystkich dochodów budżetu (podatek dochodowy od osób fizycznych ale i prawnych, VAT, Akcyza, opłaty skarbowe, cła, dywidendy i inne)
Zerknij na początek - 1 procent podatników płaci 20% podatku dochodowego. Nadal twierdzisz ze bogaci nie płacą podatku dochodowego?

QUOTE
QUOTE
Pierwsze słyszę by ostatnio komuś z bogaczy dokwaterowali bezdomnych.


O takim państwie jak PRL słyszałeś?

Owszem. Podobno było w tych stronach prawie DWADZIESCIA lat temu. A dokwaterowania to pewnie i były ostatnio z ponad pół wieku temu.

Co do górek świńskich i węglowych - coś mi sie zdaje ze węgiel eksportujemy do Chin i ciągle go brakuje, nasza żywność po przystąpieniu do UE też idzie w Unii jak woda.
Wcześniej mieliśmy z tym problem ale czy to wina braku podatku liniowego rolleyes.gif ?
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
Nurglitch
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.474
Nr użytkownika: 11.929

Piotr Smolañski
Zawód: Informatyk
 
 
post 22/05/2008, 17:19 Quote Post

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 14:17)
Dlaczego biednych ma być coraz więcej?


Nie wiem dlaczego. Chyba głównie po to, żeby ludzie tacy jak Ty wchodzili do parlamentu. Lewica dochodzi do władzy głosami biednych i bezradnych, prawica dochodzi do władzy głosami przedsiębiorczych i dobrze sobie radzących. Dlatego lewicy zależy na tym aby biednych było jak najwięcej, prawicy zaś aby jak najwięcej było zaradnych.

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 14:17)
Posługujesz sie nieprawdziwymi argumentami zasłyszanymi chyba w spotach wyborczych PO. Jeżeli dasz komuś szanse by osiągnął wyższy status społeczny ciężką pracą to on z niej nie skorzysta?


Skorzysta. Ale jeśli zaczniesz na niego nakładać coraz większe grzywny za jego ciężką pracę i jednocześnie pokażesz mu, że prawdziwie hojny jesteś dla nierobów, bo oni są najbliźsi Twojemu sercu to nie, nie skorzysta. Albo wypisze się całkowicie z tego chorego systemu i przejdzie do szarej strefy.

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 14:17)
To nie nieco wyższe podatki sprawiają, ze ludziom sie nie chce ale brak możliwości, fakt ze wszystko trzeba załatwiać po znajomości itp.


Dwukrotnie wyższe to "nieco wyższe"? I jak to jest, że to nagle państwo było przeszkodą? Przed chwilą państwo było dobrym wujkiem obsypującym mnie prezentami, które lepiej ode mnie wie jak wydać moje pieniądze. A teraz nagle przeszkadza? Prawdziwy transformers z tego państwa.

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 14:17)
Ale zaczynałeś od złej woli, jakoby politycy nie chcieli egzekwować należności ZUSowskich od gigantów bo lubią szkodzić państwu.


Owszem, to jest zła wola. Politycy świetnie wiedzą że robiąc to co robią niszczą państwo. I mają to tak głęboko, że nawet dźwięk tam nie sięga.

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 14:17)
No to uświadamiam ci że żyjemy w demokracji w niedojrzałym społeczeństwie i chcąc sie utrzymać u władzy musisz mieć więcej głosów co powoduje konieczność populistycznej polityki.


Jasne. W państwie, w którym w szkołach nie uczy się ekonomii. Postaw no postulat uczenia podstaw ekonomii w szkole, a po raz pierwszy zobaczysz wszystkie polskie formacje polityczne zjednoczone i w całkowitej zgodzie.

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 14:17)
Nie mam pojęcia co proponowała kanapowa partia w w/w sprawie.


Nie wiem o jakiej kanapowej partii mówisz. Ja mówię o jednej z trzech partii koalicyjnych poprzedniego rządu, której szef był ministrem i wicepremierem.

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 14:17)
Moje postulaty to zostawić tak jak jest z ewentualnym wprowadzeniem 50 % progu dla jeszcze bogatszych


Ale dlaczego nie 90%? "Jak ich stać to niech płacą".

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 14:17)
Dlaczego akurat polskiej (tylko polskiej?) i dlaczego patologii???


Bo ta patologia jest cechą charakterystyczną Polski i powoduje całkowite zniekształcenie rynku pracy.

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 14:17)
Nie masz praw pracowniczych - i to mówi liberał???  rolleyes.gif


Mylisz liberała z Korwinistą.

QUOTE(k.jurczak @ 22/05/2008, 14:17)
A działalność gospodarczą to tak sie prowadzi żeby mieć takie zyski by sie opłacało.


Nie w Polsce. W Polsce działalność gospodarczą często prowadzi się dlatego, że inaczej nie dostanie się pracy. Pracodawca musi być ciężko chory na głowę żeby podpisać umowę na czas nieokreślony, więc zmusza pracowników do otwierania fikcyjnych firm. Które z kolei opodatkowane są w stopniu miażdżącym.

Najlepiej prowadzić firmę i już być wcześniej normalnie zatrudnionym u kogoś na etacie. Wtedy dochodowy z biznesu płacisz tylko 19 % nawet gdy masz i 10 tys miesięcznie..

Patrz, a dopiero co twierdziłeś że nikt tak nie robi i wszyscy potulnie płacą 40%.


Jaka piękna manipulacja. Najpierw pisać tylko o podatku dochodowym od os. fizycznych a potem sumę uzyskaną z 30 i 40 % progu tylko 1% osób (przecież w drugi próg - zarobki ponad około 4 tys miesięcznie - wpada więcej niż 1 % obywateli)


Gdzie znowu manipulacja? Rozmawiamy przecież o Twoim postulacie karania i dokopywania tak długo najbogatszym, aż wyniosą się z kraju, nie?


przedstawiać na tle wszystkich dochodów budżetu (podatek dochodowy od osób fizycznych ale i prawnych, VAT, Akcyza, opłaty skarbowe, cła, dywidendy i inne)


Czyli wpływy ze stawki 40% NIE stanowią zaledwie 1% wpływu budżetu? Możesz wskazać mi błąd w obliczeniach?


Zerknij na początek - 1 procent podatników płaci 20% podatku dochodowego. Nadal twierdzisz ze bogaci nie płacą podatku dochodowego?


Tak, oczywiście. Frajerzy zawsze się znajdą. Jednak na każdego frajera przypada znacznie więcej ludzi z głową na karku.

Owszem. Podobno było w tych stronach prawie DWADZIESCIA lat temu. A dokwaterowania to pewnie i były ostatnio z ponad pół wieku temu.

Więc chyba czas je przywrócić, nie? Jak ich stać to niech płacą. Jak kupili se dom, to niech się podzielą. W imię solidaryzmu społecznego.


Co do górek świńskich i węglowych - coś mi sie zdaje ze węgiel eksportujemy do Chin


Ależ bardzo możliwe, że Chińczykom też dopłacamy do energii. Stać nas na dopłaty dla Chin.


i ciągle go brakuje, nasza żywność po przystąpieniu do UE też idzie w Unii jak woda.


A świstak zawija w te sreberka.
 
User is offline  PMMini Profile Post #35

     
minimax
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 600
Nr użytkownika: 42.000

Zawód: uczen
 
 
post 22/05/2008, 20:00 Quote Post

cytat:
Tak, oczywiście. Frajerzy zawsze się znajdą. Jednak na każdego frajera przypada znacznie więcej ludzi z głową na karku.

To nie są frajerzy, tylko budżetówka. Jak ma pracownik ministerstwa założyć firmę na boku ?
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
k.jurczak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.014
Nr użytkownika: 17.051

BANITA
Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 23/05/2008, 1:44 Quote Post

Powoli dyskusja zaczyna mnie irytować gdyż ciągle powtarzasz zasłyszane gdzieś slogany. Nurglith zastanów się, ilu dobrze funkcjonujących przedsiębiorców albo dobrze zarabiających pracowników zrezygnowało ze swojego biznesu lub pracy tylko dlatego że muszą płacić 30 i 40 % oraz bo państwo daje ludziom zasiłki? Wiesz wogóle ile wynoszą te zasiłki? Przypominam ze aby wpaść w 30 % próg podatkowy trzeba zarabiać ponad 4 tys miesięcznie!

I nie pisałem ze to państwo przeszkadza w rozwoju przedsiębiorczości. Przeszkadzają układy i znajomości, korupcja itp.

I nie szermuj tak ekonomia bo w życiu społecznym to wcale nie ona jest najważniejsza. Gdyby była to po co nam emeryci, renciści, chorzy, uczniowie, bezrobotni, niechciane dzieci itp. Zagazuj ich albo utop w Bałtyku to kraj szybko wyjdzie na ekonomiczną prostą a podatki faktycznie można będzie obniżyć nawet i do 5 %.

A poza tym jak chodzi o to wyliczenie jaki to procent budżetu stanowi dodatkowe obciążenie najbogatszych (rozumiem że ten 1 procent podatników to tylko łapiący sie do 3 progu, bo do drugiego łapie sie o wiele, wiele więcej) twierdzisz, że ok 1.14 % dodatkowego wpływu do budżetu to tak niewiele ze można im to odpuścić. A ja i tak twierdze ze 2 miliardy rocznie piechotą nie chodzą, za biednym krajem jesteśmy by komukolwiek cokolwiek odpuszczać, a zwłaszcza na pewno nie tym bogatym.
 
User is offline  PMMini Profile Post #37

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 25/05/2008, 9:20 Quote Post

Dyskusja zamienila się w pyskówkę.
Wróćmy do meritum.
Sądzę, że w tym kraju niewiele da sie zmienić jeśli nie poprawimy konstytucji.
Co znaczy formuła "Demokratyczne państwo prawne"? - demokracja tak się ma do prawa, jak krowa do siodła.
Co znaczy formuła "Sprawiedliwośc społeczna"? - Ano tak sie ma do sprawiedliwosci, jak zwykłe kszesło do krzesła elektrycznego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #38

     
Niezależny Obserwator
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 388
Nr użytkownika: 41.046

jaroslaw kar
Stopień akademicki: mgr
Zawód: pracownik biurowy
 
 
post 25/05/2008, 13:15 Quote Post

QUOTE
W roku 2006 było to 1.12%. Ich podatki stanowiły 22.33% całości podatków od osób fizycznych. Przeciętny dochód w tej grupie wyniósł 132 768PLN w skali rocznej. To oznacza że zapłacili średnio 7034.56 (próg I) + 11107.2 (próg II) + 8678.4 (próg III). Podatników sięgających progu III w owym roku było 266467. Oznacza to (średnio) 2,312,507,212.8. Dwa miliardy trzysta tysięcy złotych. Wpływy budżetowe w 2006 to 202,832,135,000. Wpływ budżetowy z trzeciego progu to w 2006 roku 1.14%. Co oznacza jasno i wyraźnie, że trucie o tym jak to bogaci powinni utrzymywać państwo to zwykła czysta demagogia. Gdyby cały ten podatek zlikwidować w cholerę, państwo praktycznie by tego nie odczuło.

http://www.mf.gov.pl/_files_/podatki/staty...2006/wplywy.pdf


z tego co pamiętam to ok. 1/4 podatników (2 i 3 próg) - daje blisko 3/4 wpływów z podatku dochodowego od osób fizycznych -łączna kwota pdof zgodnie z tabelką za 2006r. -to 48 miliardów złotych.

Nawet zgodnie z w/w danymi iż "Ich podatki stanowiły 22.33% całości podatków od osób fizycznych" -to daje całkiem sporą kwotę blisko 11 miliardów złotych


 
User is offline  PMMini Profile Post #39

     
pulemietczik
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.814
Nr użytkownika: 39.443

Stopień akademicki: dr
Zawód: wpisuje PESEL-e
 
 
post 25/05/2008, 13:47 Quote Post

QUOTE
Gdyby była to po co nam emeryci, renciści, chorzy, uczniowie, bezrobotni, niechciane dzieci itp. Zagazuj ich albo utop w Bałtyku to kraj szybko wyjdzie na ekonomiczną prostą a podatki faktycznie można będzie obniżyć nawet i do 5 %.


Tu leży pies pogrzebany.
Z tego co wiem - w normalnym systemie emeryci utrzymują się z wpłaconych składek nikogo nie obciążając. Renta - to coś takiego jak wypłata ubezpieczenia - problem firmy ubezpieczeniowej. Tak samo zasiłek chorobowy. A bezrobotnego - pokażcie jakiegoś chętnie zatrudnię. Tylko proszę nie pokazujcie mi przykładu człowieka z Gazety Wyborczej, który stracił kierownicze stanowisko w firmie reklamowej z powodu braku kwalifikacji i narzeka, że nikt go nie chce zatrudnić na równorzędnym stanowisku.

Utopienie tych ludzi nie przyniesie efektu, bo wielu straci motywację do pracy, którą teraz ma.

Te problemy o których mowa nie należą do sfery podatków.
Natomiast wielu ludzi rezygnuje z etatów ze względów podatkowych i ZUS-owych przechodząc na tzw samozatrudnienie. Nie zrobiliby tego, gdyby nie progresja. W sumie - dla budżetu same straty.
 
User is offline  PMMini Profile Post #40

     
Rothar
 

Primus Lictor
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.682
Nr użytkownika: 176

Krzysztof Bylinowski
Stopień akademicki: mgr nauk ekonom.
 
 
post 25/05/2008, 13:49 Quote Post

QUOTE(k.jurczak @ 23/05/2008, 1:44)
(...)nie pisałem ze to państwo przeszkadza w rozwoju przedsiębiorczości. Przeszkadzają układy i znajomości, korupcja itp.


To chyba się trochę kłóci ze zdrowym rozsądkiem. To właśnie aparat biurokratyczny jest korupcjogenny. Państwo silnie zaangażowane w gospodarkę i życie społeczne sprawia, że większa jest biurokracja i większa liczba szczebli do pokonania przez przedsiębiorcę i kontroli, które musi pokonać. To z tym wiąże się korupcja. Wysokość podatków jest też skorelowana z wpływami politycznymi w gospodarce. Czym niższe - tym mniejsze znaczenie korupcji. Układy, znajomości, korupcja - to zwykle niechciane dzieci nieudanych mariaży państwa z życiem gospodarczym.
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
Niezależny Obserwator
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 388
Nr użytkownika: 41.046

jaroslaw kar
Stopień akademicki: mgr
Zawód: pracownik biurowy
 
 
post 25/05/2008, 13:55 Quote Post

QUOTE
Z tego co wiem - w normalnym systemie emeryci utrzymują się z wpłaconych składek nikogo nie obciążając.


Taki sam - "ZUS-wski" system działa w wiekszości krajów europejskich. Ten system "wymyślony" został w Niemczech za Bismarcka.
 
User is offline  PMMini Profile Post #42

     
pulemietczik
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.814
Nr użytkownika: 39.443

Stopień akademicki: dr
Zawód: wpisuje PESEL-e
 
 
post 25/05/2008, 14:45 Quote Post

Ale moje pokolenie już faktycznie nie "należy" do emerytalnej części ZUS-u. Tzn wpłaca na niego grzecznie składki, ale nie może liczyć na emerytury. Sprawa jasna i o tym wiemy. Stąd też "ucieczka" w różne inne sposoby ubezpieczeń albo po prostu inwestycje. Jak Bóg Kubie tak Kuba Bogu (wiem wiem - odwróciłem).

W państwach zachodnich kalkulacje emerytalne są korzystniejsze, na innych tez zasadach działa służba zdrowia. Nie wiem też, czy jest coś takiego jak u nas "dotacje do ubezpieczeń społecznych". W sumie systemy emerytalne są bardziej ubezpieczalnią, mniej pseudopodatkiem.

W dyskusji o Szwecji jako eksperymencie socjalistycznym wielu dyskutantów podnosi sprawę udziału państwa i podatków życiu społecznym. Wnioski są w większości takie - że w systemie skandynawskim podatki nie przeszkadzają tak bardzo - reguły gry są równe, podatki nie są marnotrawione, obywatele odzyskują je w inwestycjach.

W naszym państwie nie ma żadnej pewności, iż zostaną wydatkowane prospołecznie a nie na zwrot VAT dla oligarchów czy jakieś agencje rządowe. Jest wiele czynników takiego stanu rzeczy i nie wzrost fiskalizmu jest sposobem na rozwiązanie sytuacji.

Ten post był edytowany przez pulemietczik: 25/05/2008, 14:51
 
User is offline  PMMini Profile Post #43

     
Niezależny Obserwator
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 388
Nr użytkownika: 41.046

jaroslaw kar
Stopień akademicki: mgr
Zawód: pracownik biurowy
 
 
post 25/05/2008, 14:50 Quote Post

QUOTE
W państwach zachodnich kalkulacje emerytalne są korzystniejsze, na innych tez zasadach działa służba zdrowia.


w większośck krajów zachodnich- wskaźnik zastąpienia wynagrodzenia przez emeryturę jest niższy niż w Polsce.

WLk.Brytania -to przykład niskich składek emerytalnych i jeszcze niższych emerytur -tam jest zasada "jak sobie pościelesz tak .....
 
User is offline  PMMini Profile Post #44

     
pulemietczik
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.814
Nr użytkownika: 39.443

Stopień akademicki: dr
Zawód: wpisuje PESEL-e
 
 
post 25/05/2008, 14:58 Quote Post

QUOTE
jest niższy niż w Polsce.


Właśnie - jest teraz, dla obecnego pokolenia - słabo zarabiającego w PRL-u i teraz otrzymującego emerytury z bieżących składek.

Mojego pokolenia to już nie obejmuje - te emerytury będą (o ile będą) symboliczne.
Już tak jest - jak sobie pościelesz - tak się wyśpisz, z tym , że ZUS jest pseudopodatkiem a nie ubezpieczeniem emerytalnym.

W każdym razie aby zakończyć off-topic ZUS-u - Polska to nie Szwecja ani nie Niemcy z ich porządkiem prawnym i przywiązaniem do praworządności. Wzrost fiskalizmu leży w interesie oligarchii i ich klientów (dawniej nazywanych motłochem), spadek w interesie klasy średniej i pracującej, teraz uciekającej w niepotrzebne nikomu samozatrudnienie.

Od wyboru między tymi rozwiązaniami zależeć będzie kształt państwa polskiego.

Ten post był edytowany przez pulemietczik: 25/05/2008, 15:03
 
User is offline  PMMini Profile Post #45

7 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej