|
|
Ziemie Odzyskane a Kresy Wschodnie, BILANS STRAT I ZYSKÓW
|
|
|
|
Jugosławia to marna analogia do II RP, co już wielokrotnie powtarzałem-w przeciwieństwie do Serbów w Jugosławii Polacy stanowili w II RP solidną większość (65% a nie 40%), do tego Żydzi, trzeci najliczniejszy naród w państwie nie mieli żadnych ambicji terytorialnych. Skoro nie Jugosławia to co? Moim zdaniem coś pomiędzy Hiszpanią a Turcją, ze wskazaniem na Turcję. Ukraińcy to nasi Kurdowie (z tym że w przeciwieństwie do Kurdów nie przeżywają eksplozji demograficznej). Katalonia z prężną Barceloną raczej słabo się ma do wizji Kresów. Ukraińcy się sponizują, ale tylko ci, którzy ruszą ze swoich wiosek do polskich miast-na Śląsk, do Warszawy, Łodzi-tych będzie niemało, zachodnia część kraju będzie wysysać ludność, zarówno polską jak i niepolską z niemających wiele do zaoferowania Kresów. W skali kraju procentowy udział Ukraińców zapewne spadnie na skutek tej migracji, ale na Wołyniu i Podolu może nawet wzrosnąć przez "Ostflucht" Polaków.
|
|
|
|
|
|
|
|
Warto zwrócić na kilka rzeczy: 1. Żydzi masowo emigrowaliby do Izraela i ich odsetek spadałby. 2. Niemcy stopniowo emigrowaliby do Niemiec i zostaliby co najwyżej bogaci bauerzy. 3. Doszłoby do częściowej polonizacji Białorusinów.
Jedynym problemem byliby Ukraińcy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Pomorski Wilk @ 6/08/2017, 19:09) Warto zwrócić na kilka rzeczy: 1. Żydzi masowo emigrowaliby do Izraela i ich odsetek spadałby. 2. Niemcy stopniowo emigrowaliby do Niemiec i zostaliby co najwyżej bogaci bauerzy. 3. Doszłoby do częściowej polonizacji Białorusinów. Jedynym problemem byliby Ukraińcy.
ad. 1 3 mln żydów Izrael nie był by wstanie przyjąć. Po za tym wielu żydom się tu dobrze zyło. A tam wojna, kibuc czyli kołchoz i socjalizm fe! ad. 2 Ci co chcieli emigrowac to wyemigrowali w 1919-1923. ad. 3 Po 100 latach rusyfikacji - pobożne życzenie.
|
|
|
|
|
|
|
|
1. Zgadza się. 2. Też się zgadza. 3. Akurat to prawda. Nawet w Galicji następowała powolna polonizacja. Rozwój przemysłu (migracja wewnętrzna) i środków masowego przekazu by ją jeszcze przyspieszył.
|
|
|
|
|
|
|
|
Akurat Białorusini by się polonizowali z banalnego powodu - słabe organizacje narodowe plus fakt, że pierwsze pokolenie umiejące czytać i pisać uczyłoby się tego w języku polskim. Ukraińcy polonizowaliby się w niewielkim stopniu - było ich za dużo i zbyt zwarte terytorium zajmowali. Do tego pomagało im istnienie kościoła grekokatolickiego - tradycyjnie będącego elementem wspierającym dążenia proukraińskie.
QUOTE Moim zdaniem coś pomiędzy Hiszpanią a Turcją, ze wskazaniem na Turcję.
100 % racji. Polska to by było coś bliżej Turcji, mniej Hiszpanii. Czysto teoretycznie, po 1989 mielibyśmy wybuch dążeń narodowych na Kresach w części południowej - ze sporą szansę na secesję i ewentualne połączenie z "drugą" Ukrainą. Trochę podobnie jak Kosowo i Albania. Z drugiej strony - jeśli rozpatrujemy stan po DWS to w Polsce nie byłoby prawie Niemców ani Żydów - jedni by wiali jak w realu a drugich przecież wymordowano. Zostaliby Białorusini i Ukraińcy. Wskutek wymordowania Żydów zmieniłyby się poważnie relacje pomiędzy grupami ludności - w większości przypadków Ukraińcy staliby się bezwzględną większością tam gdzie do tej pory było ich mniej niż pozostałych grup.
|
|
|
|
|
|
|
|
A z 3 strony ci Ukraińcy by wyjeżdżali do pracy w ośrodkach przemysłowych na zachodzie Polski i tam masowo polonizowali. Radio i TV (jakby nie patrzeć po polsku) by miały olbrzymi wpływ na ukraińską młodzież i ta też by się polonizowała. W efekcie ukraińskość by się utrzymywała w Polsce południowo-wschodniej na wsi, tudzież radykałów. Do lat 90-tych Ukraińcy by stanowili zapewne poniżej 10% ludności i raczej nie stanowiliby już większości na całym tym obszarze. W chętkę na przyłączenie się do ex sowieckiej Ukrainy też nie wierzę, nawet 50 lat USRR poczucia odrębności nie zlikwidowało, a co dopiero by było gdyby nigdy nie stanowili jednego państwa.
|
|
|
|
|
|
|
|
Akurat Białorusini by się polonizowali z banalnego powodu - słabe organizacje narodowe plus fakt, że pierwsze pokolenie umiejące czytać i pisać uczyłoby się tego w języku polskim. Ukraińcy polonizowaliby się w niewielkim stopniu - było ich za dużo i zbyt zwarte terytorium zajmowali.
A z 3 strony ci Ukraińcy by wyjeżdżali do pracy w ośrodkach przemysłowych na zachodzie Polski i tam masowo polonizowali. Radio i TV (jakby nie patrzeć po polsku) by miały olbrzymi wpływ na ukraińską młodzież i ta też by się polonizowała.
Analogicznie jak Irlandczycy - nieprawdaż?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(carantuhill @ 16/01/2018, 11:11) A z 3 strony ci Ukraińcy by wyjeżdżali do pracy w ośrodkach przemysłowych na zachodzie Polski i tam masowo polonizowali. Radio i TV (jakby nie patrzeć po polsku) by miały olbrzymi wpływ na ukraińską młodzież i ta też by się polonizowała.[/i] Analogicznie jak Irlandczycy - nieprawdaż? Raczej jak Ruhrpolen.
|
|
|
|
|
|
|
|
Z polonizacją Białorusinów bym nie szarżował. Spolonizowaliby się katolicy z północnego zachodu, ale prawosławnym to ani carat ani sowiet nie dał rady, jak byli mętnymi tutejszymi tak są. Nie bardzo wiem czemu polonizacja miałaby się udać, zwłaszcza że realni polscy Białorusini spod Hajnówki są dużo bardziej narodowo samoświadomi niż białoruska średnia, a to przecież odłam najbardziej nijakich Poleszuków.
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tego co wiem ci spod Hajnówki się uważają za prawosławnych Polaków a nie Białorusinów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Podlascy Białorusini spolonizowali się koncertowo, dużo łatwiej niż Litwini z Suwalszczyzny, których była garstka i nie dzieliła ich od Polaków bariera wyznaniowa. Już tylko prawosławie i wschodniosłowiańskie nazwiska ich wyróżniają.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Svetonius21 @ 17/01/2018, 8:32) Podlascy Białorusini spolonizowali się koncertowo, dużo łatwiej niż Litwini z Suwalszczyzny, których była garstka i nie dzieliła ich od Polaków bariera wyznaniowa. Już tylko prawosławie i wschodniosłowiańskie nazwiska ich wyróżniają.
Podlaskich Białorusinów spolonizowało "bieżaństwo" i migracje powojenne. I relatywnie mała liczba, w stosunku do tej przedwojennej.
CODE Raczej jak Ruhrpolen.
Niby dlaczego? Ukraińcy posiadali swoje elity, szkoły, ośrodki kultury, spółdzielnie, partie polityczne. W mniejszym zakresie posiadali je też Białorusini. Dodatkowo zakorzenione struktury społeczne. Dlaczego mieliby skończyć jak emigranci z Polski?
|
|
|
|
|
|
|
|
Litwinów na Suwalszczyźnie zostało po wojnie kilka tysięcy-gdzie im liczebnie do Białorusinów? Też dotknęły ich migracje-większość została wysiedlona przez Niemców w 1941 w ramach wymiany z ZSRR. Mimo to się nie spolonizowali w przeciwieństwie do Białorusinów.
A Ukraińcy to mieli te szkoły i spółdzielnie w Łodzi i w Katowicach? Ukraińscy imigranci w centralnej i zachodniej Polsce skończą jak Polacy w Nadrenii.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|