|
|
Działania wojenne 7 TP od 4 do 8 września
|
|
|
|
Witam interesują mnie losy czołgów 7tp 1,2 btalionu czołgów lekkich w dniach od 4-8 września, w tym bitwy nad rz. Prudką, pod Sulejowem, pod Inowłodzem i nad rz. Drzewiczką, czy jesteście w stanie określić efekt działania tych dwóch batalionów, straty własne i wroga? Dzięki wielkie (popr.) ok. już mniej więcej uzupełniłem informacje, brakuje mi tylko info. o losach 1 batalionu od 6-8 września, mam tylko jedno opracowanie Rajmunda Szubańskiego.
Ten post był edytowany przez munitalp10: 4/08/2014, 12:12
|
|
|
|
|
|
|
|
Oba te bataliony walczyły na takiej zasadzie iż do walki wydzielano ich poszczególne kompanie. Zresztą dotyczy to również 21 Batalionu.
Tak nawiasem; Liczbę danych batalionów podaje się liczbami arabskimi. Liczby rzymskie są rezerwowane dla korpusów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Sprostowanie do książki Wesołowskiego "Szczerców - Góry Borowskie' Wesołowski napisał, że po bitwie w r. Piotrkowa z 2 batalionu zostały tylko 2 zgrupowania czołgów tj. 24 czołgi w grupie kpt. Krucińskiego 9 czołgów w grupie kpt. Rejmana Jest to informacja nieprawdziwa, ponieważ było jeszcze zgrupowanie 12 czołgów w grupie kpt. Próchniewicza
Wynika z tego, że batalion stracił bezpowrotnie tylko 4 czołgi w tym tylko 1 bezpośrednio w walce (Czołg dowódcy 1 plutonu por. rez. Froniszczyńskiego pali się (był najbliżej lasu Wygoda), 2 uszkodzone w miejscowości Krężna (kpr. Wieczorek niszczy je podpalając), 1 czołg rozebrany na części przez kompanię techniczno-gospodarczą bo jakiś kretyn pomylił skrzynie z częściami zamiennymi i wzięto te od Vickersa. Czołgi które uważano za zniszczone były uszkodzone i udało się odholować.
Pomimo błędnego dowodzenia 2 batalionem przez dowódcę mjr Edmunda Karpowa straty były niewielkie. Wskazują na to, że czołg 7TP na owe czasy sprawdzał się doskonale. Szkoda, że w tak niewielkim stopniu był wykorzystywany. Niestety główną przyczyną klęski wrześniwej było złe dowodzenie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Krzysztof K @ 14/10/2015, 13:38) Niestety główną przyczyną klęski wrześniwej było złe dowodzenie.
Napisano na ten temat wiele pozycji, ale jeżeli chodzi o 7TP (moim skromnym zdaniem) to używanie go jako czołgu wsparcia piechoty mimo relatywnie słabego pancerza (nawet przedniego) i co chyba najważniejsze: notoryczny brak paliwa.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Gajusz Mariusz TW @ 15/02/2016, 1:37) QUOTE(Krzysztof K @ 14/10/2015, 13:38) Niestety główną przyczyną klęski wrześniwej było złe dowodzenie.
Napisano na ten temat wiele pozycji, ale jeżeli chodzi o 7TP (moim skromnym zdaniem) to używanie go jako czołgu wsparcia piechoty mimo relatywnie słabego pancerza (nawet przedniego) i co chyba najważniejsze: notoryczny brak paliwa. Z tym notorycznym brakiem paliwa to bajka. Czołgi 7TP miały silniki diesla musiały tankować olej napędowy, oba bataliony miały kompanię techniczno-gospodarczą z odpowiednim zapasem paliwa. 1 batalion w dniu 8 września na rozkaz dowódcy 13DP został bezsensu porozdzielany, wieczorem odjechała 3k dołączył pluton 1k z Nieznamierowic i pluton z 2k oraz kompania gospodarcza z 2 czołgami razem mieli 24 czołgi. Paliwa nie zabrakło im do końca walk. Natomiast pozostałe 4 plutony działające bez kompanii techniczno-gospodarczej musiały stanąć. Ewidentne błędy w dowodzeniu a nie brak paliwa. 2 batalion w dniu 6 września po bitwie pod Piotrkowem był podzielony na 3 zgrupowania. Zgrupowanie 24 czołgów w grupie kpt. Krucińskiego odjechało wraz z kompanią gospodarczą. Paliwa nie zabrakło im do końca walk. Natomiast dla pozostałych 2 zgrupowań paliwo z Łodzi przywiozły cysterny 21Dpanc. do którego te 21 czołgów wcielono. Niestety dowódca 2 batalionu mjr Edmund Karpow podstępnie uciekł z czołgami. Działając bez swojej kompanii techniczno-gospodarczej oraz bez cystern 21Dpanc. po drodze do Warszawy praktycznie bez walki wygubił wszystkie czołgi. Ewidentne błędy w dowodzeniu a nie brak paliwa.
|
|
|
|
|
|
|
|
Skrót Dpanc oznacza z reguły dywizję pancerną a o ile mnie pamięć nie myli takową nie dysponowaliśmy. Mógłbyś rzecz uściślić by miało to ręce i nogi.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wg "Polskiej broni pancernej w 1939r..." Krzysztofa Gaja, baon czołgów lekkich posiadał zapas paliwa w zbiornikach, cysternach i przyczepkach, który powinien wystarczyć na 5 dób. Autor zauważa, że był to stosunkowo duży zapas, co wynikało ze słabego rozpowszechnienia oleju napędowego (zwanego wtedy olejem gazowym) na rynku wewnętrznym. Stąd też Biuro Badań Technicznych Broni Pancernych rozważało z tego powodu nawet modernizację czołgów 7TP, polegającą na wyposażeniu ich w silniki benzynowe. W kalkulacjach zakładano dzienny przebieg czołgu 7TP na 60km. Pojemność zbiornika czołgu wynosiła 130dm3. Zużycie w marszu na szosie to 77dm3/100km ale już 94,6dm3/100km na trakcie. Dziwnie mała wydaje się przy tym ilość tylko 4 cystern i 12 przyczepek paliwowych na cały batalion (Gaj zakłada, że do przewozu oleju napędowego służyć miało 2 cysterny i 10 przyczepek ale do przewozu mieszanki samochodowej aż 2 cysterny i 2 przyczepki paliwowe). Nie można tez zapominać o oleju przekładniowym, smarach przekładniowych i nafcie - składających się na MPS takiego batalionu.
Dyon Pancerny dysponował 3 cysternami (lub ciężarówkami przewożącymi beczki z paliwem) i 5 przyczepkami paliwowymi. Ale pojazdy w dyonie nie używały oleju napędowego tylko mieszankę samochodową.
Ten post był edytowany przez obodrzyta: 24/03/2016, 23:09
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|