Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
14 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Napoleon: powody marszu na Moskwę
     
kuzynkaaa
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 70.809

 
 
post 28/01/2011, 17:39 Quote Post

Witam,
Jest to mój pierwszy post na forum oraz nie jestem z wykształcenia historykiem, więc proszę o pobłażliwość i nie zniechęcanie mnie do zdobywania wiedzy :)

Naszła mnie dzisiaj refleksja, czemu właściwie Napoleon wyruszył w kierunku Moskwy, a nie Petersburga, który chyba był w tym czasie stolicą? Szukałam odpowiedzi w Internecie lecz nie znalazłam.
Będę wdzięczna za wyjaśnienie tej kwestii :)
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
jkobus
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.397
Nr użytkownika: 65.292

Jacek Kobus
Stopień akademicki: mgr
Zawód: rolnik
 
 
post 28/01/2011, 17:56 Quote Post

Nie ma prostej odpowiedzi na to pytanie. Najprościej rzecz ująć w ten sposób: po przekroczeniu Niemna Napoleon chciał zmusić wojska rosyjskie do bitwy w okolicach Wilna. Nie udało się - wycofały się dalej na wschód. Ruszył więc za nimi w pościg. Dopadł 2 Armię rosyjską Bagrationa w Smoleńsku i tam prawie ją zniszczył, ale 1 Armia i to, co z 2 Armii po tej bitwie zostało - znowu wycofało się na wschód. Ruszył więc za nimi. Dopadł je pod Borodino i pobił, ale nie zniszczył, bo się znowu wycofały... I tak aż do Małojarosławia, kiedy się kierunek tego ruchu odwrócił...

Innymi słowy: Napoleon nie miał tu żadnego planu, żadnej konkretnej i sprecyzowanej koncepcji po co, dokąd i jak daleko idzie do Rosji. Takie mam w każdym razie wrażenie po lekturze Zamoyskiego - którego skądinąd polecam, widziałem ostatnio że jest w Empiku do kupienia...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Belfer historyk
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 3.525
Nr użytkownika: 8.375

Pawel
Stopień akademicki: posiadam
Zawód: patrz nick
 
 
post 28/01/2011, 18:14 Quote Post

QUOTE(jkobus @ 28/01/2011, 17:56)
Napoleon nie miał tu żadnego planu, żadnej konkretnej i sprecyzowanej koncepcji po co, dokąd i jak daleko idzie do Rosji. Takie mam w każdym razie wrażenie po lekturze Zamoyskiego - którego skądinąd polecam, widziałem ostatnio że jest w Empiku do kupienia...
*



Nie do końca można się z tym zgodzić. Prawda jest taka, że Napoleon nie miał początkowo w ogóle zamiaru iśc na Moskwę, która jednak była wówczas stolicą Rosji. To rosyjska taktyka wycofywania się i unikania walnej bitwy go do tego zmusiła. Początkowo cesarz chciał dopaść jak najszybciej główne siły rosyjskie i w 1-2 bitwach je całkowicie zniszczyć, ale Rosjanie unikali starcia. Po bitwie pod Smoleńskiem Napoleon stanął wobec alternatywy: albo zatrzymać się na linii Dniepru i dać odpocząć armii, albo kontynuować pościg licząc, że Rosjanie w obronie stolicy zdecydują się w końcu na walną bitwę, która skończy się ich klęską i że zajęcie Moskwy zmusi cara do pertraktacji pokojowych. Napoleon wybrał drugą możliwość, ale bitwa pod Borodino (pod Moskwą) znowu nie przyniosła mu sukcesu na jaki liczył.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
jkobus
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.397
Nr użytkownika: 65.292

Jacek Kobus
Stopień akademicki: mgr
Zawód: rolnik
 
 
post 28/01/2011, 19:06 Quote Post

Belfer: a nie wydaje Ci się, że innymi słowy opowiedziałeś dokładnie to samo co ja powyżej..?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.547
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 28/01/2011, 19:20 Quote Post

Hej
QUOTE(Belfer historyk @ 28/01/2011, 18:14)
Nie do końca można się z tym zgodzić. Prawda jest taka, że Napoleon nie miał początkowo w ogóle zamiaru iśc na Moskwę, która jednak była wówczas stolicą Rosji.
*


A czy mógłbyś tak krótko opisać ówczesny status Moskwy? Co praktycznie oznaczało to, że była stolicą? Z tego co wiem car urzędował w Petersburgu i tam mieściły się wszystkie urzędy centralne i ta główna administracja imperium - chyba że się mylę?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
jkobus
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.397
Nr użytkownika: 65.292

Jacek Kobus
Stopień akademicki: mgr
Zawód: rolnik
 
 
post 28/01/2011, 19:28 Quote Post

Status Moskwy od czasów Piotra I był taki sam jak status Krakowa od czasów Zygmunta III Wazy: była to stolica historyczna, miejsce koronacji (w Polsce także pochówku, w Rosji tylko koronacji) monarchy, miasto cieszące się szczególnym prestiżem i przywilejami. Ale siedziby wszystkich władz centralnych istotnie były w Petersburgu.

Gdyby Rosjanie cofali się na Petersburg, a nie na Moskwę, to Napoleon atakowałby w kierunku zgodnym z kierunkiem ich odwrotu. Że jednak cofali się na Moskwę - tam właśnie za nimi poszedł...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Belfer historyk
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 3.525
Nr użytkownika: 8.375

Pawel
Stopień akademicki: posiadam
Zawód: patrz nick
 
 
post 28/01/2011, 19:57 Quote Post

QUOTE(jkobus @ 28/01/2011, 19:06)
Belfer: a nie wydaje Ci się, że innymi słowy opowiedziałeś dokładnie to samo co ja powyżej..?
*



Generalnie tak z tym zastrzeżeniem jednak, że Napoleon od początku miał plan działania. Nie wiedział tylko gdzie i kiedy dojdzie do tej rozstrzygającej bitwy. Jego plan zakładał aby doszło do tego jak najszybciej jednak taktyka rosyjska spowodowała, ze nie miał innego wyboru jak brnąc coraz dalej na wschód za cofającymi się Rosjanami.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
jkobus
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.397
Nr użytkownika: 65.292

Jacek Kobus
Stopień akademicki: mgr
Zawód: rolnik
 
 
post 28/01/2011, 20:21 Quote Post

Zaiste, był to plan na miarę planów polskiej reprezentacji piłkarskiej: grać, jak przeciwnik pozwala...

Generalnie jak czytam Zamoyskiego w każdym razie, to przede wszystkim mam wrażenie, że Napoleon nie wiedział po co i o co ma się z Aleksandrem I bić. O jego powrót do "Tylży i Erfurtu" i pozycji "młodszego brata"..? O przestrzeganie przez Rosję blokady kontynentalnej..? O niepodległą Polskę..? Jak się nie wie, co jest stawką w grze - to jakże tu grę wygrać..?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
bartoszb
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.888
Nr użytkownika: 44.299

 
 
post 28/01/2011, 20:38 Quote Post

Poniatowski proponował w sojuszu z Turcją opanować Ukrainę.

Mnie zawsze zastanawiało czemu nie próbowano zająć Petersburga, wykorzystując drogę morską do zaopatrzenia. Z założenia rozłożyć kampanię na raty. Utrata Bałtyku z Petersburgiem i ewentualnie Kijowa z Krymem byłaby bardzo bolesna.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
kuzynkaaa
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 70.809

 
 
post 28/01/2011, 20:51 Quote Post

Dziękuję serdecznie za wszystkie odpowiedzi smile.gif Wynika z waszych wypowiedzi, że Napoleon nigdy nie miał w planach iść na Moskwę, choć wydaje mi się dość specyficzne, że tak wielki przywódca nie przemyślał sprawy jakoś lepiej. Ale co ja tam wiem o wojowaniu...
Refleksje nasunęły mi się w czasie lektury książki Orlando Figesa - Taniec Nataszy, która opisuje, jak to po przeniesieniu stolicy do Petersburga Moskwa stawała się powoli zaściankiem, stąd też zaczęłam myśleć, skąd w ogóle pomysł jej zaatakowania, skoro stolicą i najważniejszym miastem był wówczas Petersburg.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
jkobus
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.397
Nr użytkownika: 65.292

Jacek Kobus
Stopień akademicki: mgr
Zawód: rolnik
 
 
post 28/01/2011, 20:52 Quote Post

No cóż, Napoleon prawie na pewno nie znał Sun Zi, ale z całą pewnością podpisałby się wszystkimi kończynami pod jego stwierdzeniem, że "na wojnie znamy wiele przykładów nierozważnego pośpiechu - ale ani jednego przykładu: pożytecznej powolności". Rozłożenia wojny na raty napoleońskie imperium MOGŁO nie przetrzymać ekonomicznie. Do tej pory też - nigdy taka operacja nie była konieczna (OK, OK - Hiszpania, tak - to niewątpliwa porażka "napoleońskiego blietzkriegu". Sądzę jednak, że była to dokładnie OSTATNIA wojna, z której Napoleon chciałby wyciągać jakiekolwiek wnioski... I trudno mu się dziwić...). Poza tym, dalej aktualne pozostaje pytanie: o co i po co toczy się ta wojna..? Skoro tego nie wiemy - jak możemy dobrać najlepsze środki dla jej prowadzenia?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Belfer historyk
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 3.525
Nr użytkownika: 8.375

Pawel
Stopień akademicki: posiadam
Zawód: patrz nick
 
 
post 28/01/2011, 21:12 Quote Post

QUOTE(jkobus @ 28/01/2011, 20:52)
Poza tym, dalej aktualne pozostaje pytanie: o co i po co toczy się ta wojna..? Skoro tego nie wiemy - jak możemy dobrać najlepsze środki dla jej prowadzenia?
*



To chyba jednak wiadomo. Jak wiemy głównym wrogiem Napoleona była Anglia. W Tylży Aleksander I zobowiązał się przystąpic do blokady kontynentalnej, ale stopniowo się z niej wycofywał, poniewaz była niekorzystna pod względem ekonomicznym dla Rosji. Napoleon chciał go pokonać i zmusić ponownie do jej przestrzegania. Co do innych celów to faktycznie były słabo sprecyzowane. Dotyczy to zwłaszcza sprawy polskiej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Yaroslav Stebko
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 367
Nr użytkownika: 71.740

Yaroslav Stebko
Zawód: przewodnik wycieczki
 
 
post 13/03/2011, 8:36 Quote Post

QUOTE(bartoszb @ 28/01/2011, 20:38)
Poniatowski proponował w sojuszu z Turcją opanować Ukrainę.

Mnie zawsze zastanawiało czemu nie próbowano zająć Petersburga, wykorzystując drogę morską do zaopatrzenia. Z założenia rozłożyć kampanię na raty. Utrata Bałtyku z Petersburgiem i ewentualnie Kijowa z Krymem byłaby bardzo bolesna.
*


Turcja była wybita w 1812 roku, flota Rosji na morzu panowała.Napoleon szedł nie gdzie chciał, jak tu wiernie odznaczyły, a gdzie jego prowadziły. Odwróć on na Petersburg, jemu tu ż stworzyły zagrożenie na komunikacjach.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 13/03/2011, 18:58 Quote Post

Ale mógł zatrzymać się w Smoleńsku. Zajmować tereny od Inflant po Ukrainę, budując tam profrancuski ład i czekać na kontrofensywę rosyjską.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Yaroslav Stebko
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 367
Nr użytkownika: 71.740

Yaroslav Stebko
Zawód: przewodnik wycieczki
 
 
post 13/03/2011, 19:11 Quote Post

QUOTE(balum @ 13/03/2011, 18:58)
Ale mógł zatrzymać się w Smoleńsku. Zajmować tereny od Inflant po Ukrainę, budując tam profrancuski ład i czekać na kontrofensywę rosyjską.
*


Nie mógł, zapomnieliście, że Napoleonowi stanęły przeszkadzać oddziały partyzanckie.
I siadywał by tam, dopóki jego nie wygoniły.
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

14 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej