Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Koniec Rzeszy, Upadek Berlina, spotkanie Aliantów...
     
Akaki
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 130
Nr użytkownika: 521

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 22/01/2004, 21:35 Quote Post

Interesują mnie ostatnie chwile III Rzeszy. Jakie były plany Hitlera, który całkowicie utracił rozeznanie w realnej sytuacji na frontach? Jakie był plan obrony Berlina? Czy po upadku Rzeszy istniała partyzantka?
Czytałem że Niemcy zakładali jak najdłuższy opór na wschodzie kosztem zachodu, przez co chcieli zwiększyć zasieg zachodniej strefy okupacyjnej i pozwolić większej ilości ludzi przedostać się na zachód... Z kolei w innym miejscu miałem okazję spotkać się z wzmianką o pertraktacjach Niemców co do separatystycznego pokoju z Rosjanami... Czy coś takiego miało miejsce?
Gdyby ktoś z Was znał link do jakiegoś opracowania/artykułu byłbym niezmiernie wdzięczny.

Pozdrawiam,
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
gen. Caster
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 566

 
 
post 23/01/2004, 11:43 Quote Post

Sądze że nie było żadnego planu obronnego Berlina. Poprostu Niemcy sami mieli dosyć wojny. Nawet zaczęli zdradzać Hitlera. Jeżeli chodzi o układy z Rosjanami, to słyszałem tylko o pakcie Ribbentrop-Mołotow, ale to było na początku wojny.

Pozdro.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Wszechbor
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 97
Nr użytkownika: 568

 
 
post 29/01/2004, 19:39 Quote Post

Znam wzmianke ze po podpisaniu kapitulacji Niemcy bronili się przed Rosjanami we Wrocławiu jeszcze 6-7 dni i czekali na Amerykanów, żeby im sie poddać.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Stanisław
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 30
Nr użytkownika: 593

 
 
post 30/01/2004, 11:00 Quote Post

Hitler z nikim nie chciał pertraktować o pokoju, ponieważ wierzył wciąż, że rzesza zostanie uratowana. Zawrzeć sojusz z alintami chcieli jego najbliżsi współpracownicy tacy jak Herman Goring. 23 kwietnia 1945 roku wysłał telegram do Hitlera w którym prosił go o to, aby dał mu mozliwość kierowania sprawami wenętrzymi i zagranicznymi Niemiec (innymi słowy, aby oddał mu swoją całą władzę). Hitler uznał to za zdradę i pozbawił go wszelkich stanowisk oraz osadził w areszcie w austriackim mieście Mautendrof. Pertaktował z alintami również Heinrich Himmler, gdy jednak o tym dowiedział się Adolf Hitler pozbawił go wszystkich stanowisk.
Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Mariusz-ek
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 79
Nr użytkownika: 644

 
 
post 13/02/2004, 20:09 Quote Post

wiem, że Niemcy mieli bronić sie w tzw. Twierdzy Alpejskiej, jednak Hitler nie zdecydował się tam wyjechać i pozostał w Berlinie. Wydaje mi się jednak, że raczej jakiegoś planu nie było, Niemcy rzeczywiście już byli zmęczeni wojną.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Shephard
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 75
Nr użytkownika: 655

 
 
post 17/02/2004, 9:40 Quote Post

Mniej więcej w połowie trwania wojny jak i gdy zbliżał się jej koniec, Hitler poszukiwał broni, która mogłaby mu dać absolutną władzę we wszechświecie. Wysyłał całe zastępy SSmanów, aby szukali jej po całej Ziemi. Był to już raczej przejaw szaleństwa i desperacji, ale cóż... . Okultyzm jednak nie pomógł III Rzeszy pobić przeciwników i ostatecznie Niemcy ponieśli klęskę.
Partyzantka istniała - owszem, ale krótko, a i tak znaczącą jej częścią byli fanatyczni żołnierze SS, którzy nie zdołali uciec do Ameryki Południowej (swoją drogą za tydzień w poniedziałek będzie leciał II odcinek w TVP1 dokumentalnego filmu ,,Operacja Odessa" z ,,Sensacji XX wieku").
Można się dowiedzieć z niego dużo informacji opisujące ostatnie chwile Niemiec i o tym jak można zarobić w niecały miesiąc ponad pół miliarda dolarów w złocie, pieniądzach i bezcennych dziełach sztuki. Jest tam obraz ludzi SS nie co inny niż nam się wydaje. Nie jako jedyni obrońcy Hitlera, ale zwykli złodzieje (na ucieczkę każdemu dawano 4000$)... .
Poza tym faktycznie chciano powstrzymać wojska sowieckie, aby nie dotarli do Berlina i poddać miasto Amerykanom. Ale ze względu na porozumienie Stalina i amerykańskiego prezydenta, oddano miasto Rosji (nie wspominając o tym, że zachodni Alianci musieliby ponieść dotkliwe straty w ludziachw ataku na miasto, a tego woleli uniknąć).
Tak więc nie było mowy, że gdyby Amerykanie się ,,pospieszyli" to by dotarli nawet do Wisły. To były polityczne rozrachunki, które odbiły się w przyszłości (żelazna kurtyna).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Gasio
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 154
Nr użytkownika: 838

 
 
post 11/04/2004, 14:37 Quote Post

Z tego co ja czytalem na ten temat to moim zdnaniem po przeczytaniu kilku prac uwazam, ze panowal w Berlinie zamet i duzy nie lad. Hitler stracil juz szacunek i zaczynal rowniez tracic swoich najblizszych wspopracownikow spod swoich wplywow. To mialo ogromne znaczenie. Hitlerowi walilo sie wszystko na glowe wiec nie sadze o skutecznej obronie stolicy Rzeczy badz tez o planach obronnych. Wtedy upadek Rzeszy i kleska Hitlera byla wiadoma (zreszta to wiadomo bylo od dawna). Wiec moim zdaniem kazdy myslal o ratowaniu walsnej skory nizeli o tworzeniu planu, ktory i tak nie mialby szans na powodzenie. dry.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Polak
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 580
Nr użytkownika: 3.593

Tomek
Zawód: Uczen
 
 
post 11/04/2005, 17:39 Quote Post



Wszyscy popierający nazistów po zdobyciu Berlina uciekli do Argentyny(o ile mogli).

A co do samego oblężenia to podam kilka faktów:
Berlin - stolica Rzeszy bronił się zaciekle, choć nie z takim mestwem, jak chociażby sowiecki Stalingrad. Faktem jest, że Niemcy nie mogli wystawić aż tylu obrońców do obrony Berlina, jak Stalin, gdy niemieckie dywizje pancerne stanęły u wrót Stalingradu. Zdobycie stolicy państwa Hitlera wydawało się więc być jedynie kwestią czasu, kwestią, która powinna być rozwiązana jeszcze w kwietniu 1945 roku, czas pokazał jak dramatyczne były losy niepokonanego niegdyś Wehrmachtu.
16 kwietnia ruszyla ofensywa radziecka na Berlin, załamała się linia obrony na Odrze, przełamana została również obrona na Nysie Łużyckiej, którą szturmowała armia 1 Frontu Ukraińskiego. W forsowaniu niemieckich umocnień brało również Wojsko Polskie, walczące razem z Rosjanami, choć nie w smak to było niektórym wojskowym. Już 21 kwietnia został przełamany wewnętrzny obwód obrony Berlina, choć nie bez trudu. Rozpoczęły się walki we wschodniej części miasta. 22 kwietnia ruszyła kolejna ofensywa żołnierzy Związku Radzieckiego, to wtedy linie obrony Berlina zostały osiągnięte. 24 kwietnia armie Żukowa i Koniewa połączyły się na południe od Berlina, szczelny pierścień okalający Berlin zacieśniał się coraz bardziej. Stalin wstrzymuje natarcie, uważając, iż zaszczyt zdobycia stolicy III Rzeszy powinien przypaśćw udziale armii Żukowa. 25 kwietnia Amerykanie i armia rosyjska spotkali się w Torgau, nie doszło tam do starć pomiędzy obiema armiami, jak przewidywał Hitler, lecz do serdecznej wymiany zdań i uścisków. Od tej pory Niemcy zostały podzielone na dwa fronty. Cały czas w bunkrze w Kancelarii Rzezy przebywał Adolf Hitler, który odmówił prośbie współpracowników, aby przebić się z zagrożonego rejonu. Zapewne to Martin Bromann podpowiedział mu takie rozwiązanie. 26 kwietnia generał Ritter von Greim zostaje wezwany do siedziby Fuhrera i zostaje mianowany dowódcą Luftwaffe, zastępuje tym samym Hermana Goeringa. Dzień później Wenck uderza i przełamuje rosyjskie umocnienia w Poczdamie. 28 kwietnia pierwsi snajperzy radzieccy dostają się na Plac Poczdamski. 29 kwietnia Hitler bierze ślub z Evą Braun, Rosjanie znajdują się już przy Weidendammer Brucke i zajęli już Tiergarten. 30 kwietnia około godziny 12:00 generał Weidling stwierdza, że Rosjanie wdarli się do tunelu metra przy Veosstrasse, są już tylko 100 metrów od Kancelarii Rzeszy. O 15:30 Hitler i Eva Braun popelniają samobójstwo, ich zwłoki zostały spalone. 2 maja żołnierze Pierwszej Dywizji Wojska Polskiego zatykają polską flagę nad Bramą Brandenburską. Skończyła się II wojna światowa w Europie.

Źródło:www.sww.w.szu.pl


Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek Załączony obrazek Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Bartex
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 5.660

Zawód: Uczen
 
 
post 30/04/2005, 18:43 Quote Post

W sumie zdobycie Berlina było jasne ale zaciekłe walki GA "Środek Schornera w rejonie Budziszyna gdyby zostały wygrane przez Niemców to opóźniły bo to o jakiś niedługi czas klęskę III Rzeszy. GA "Środek" zachowała jeszcze siłe bojową. Rozbito ją w Austrii.
Co do partyzantki to organizowano WERWOLF mieli to być partyzanci niemieccy. Plany obrony w Bawarii pokrzyżowali Rosjanie rozbijająć GA "Środek" , która miała się tam przebijać.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Haila88
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 37
Nr użytkownika: 3.713

 
 
post 28/06/2005, 1:31 Quote Post

Zdaje sie ze itler nie stracil realnej wiedzy na temat syuacji na frontach tylko jego oficerowie sztabowi nie przedkladali mu sytuacji jasno, zreszta sami sie w tym gubili przenoszac na mapach nieistniejace jednostki (we francji stworzono szereg ugrupowan fikcyjnie i chroniono przed alianckim wywiadem do tego stopnia ze wprowadzilo to niealy zamet do organizacji na froncie zachodnim), jednak itler zdawal sobie sprawe z tego ze przegral i chcial tylko by Rzesza zinela razem z nim. O tym ze nie myslal o zwyciestwie moze swiadczyc jego rozkaz (zreszta nie do konca wykonany) o calkowitym zniszczeniu niemieckiego przemyslu. Hitler wiedzial ze zginie zanim Rosjanie przekroczyli Odre i nie mamil siebie tylko Niemcow wizja zwyciestwa i cudownej broni. On chcial by Niemcy zgineli tak jak on... Po za tym nie wydaje mi sie by czlowiek ktory pokonal tyle armii byl wariatem, mial poprostu plan ktory sie nie powiodl...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Morgan Ghost
 

Wodzu
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 792
Nr użytkownika: 2.205

 
 
post 28/06/2005, 12:27 Quote Post

QUOTE
Czy po upadku Rzeszy istniała partyzantka?

Nie bede wklejał tutaj tego tekstu co mam, bo sporo zajmuje, ale za to dodam go w załączniku:

Załączony/e plik/i
Dodany plik  Werwolf___terrorysci_Hitlera.txt ( 7.65k ) Liczba pobrań: 780
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
konfederat
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 122
Nr użytkownika: 7.652

 
 
post 29/06/2005, 15:43 Quote Post

Poza werwolfem miało powstać jeszcze conajmniej dwie inne hitlerowskie organizacje podziemne, jedną z nich miał kierować Skorzenny- tyle że na planach się skończyło.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Born
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 124
Nr użytkownika: 8.220

Zawód: student
 
 
post 6/08/2005, 16:39 Quote Post

Polecam ksiazke Berlin Upadek 1945, Antony Beevor
Osobiscie przychylam sie do zdania Haila88, Hitlerowi juz sie calkiem mieszalo. Myslal ze on to narod i jesli on poniosl kleske to caly narod ma poniesc kleske razem z nim. Co wiecej uwazal ze skoro Niemcy wojne przegraly to nie warte sa litosci i istnienia.
A ze zwyklymi Niemcami bylo bardzo roznie. Jedni zrzucali mundury i kryli sie wsrod cywili w piwnicach. Ale jest tez w powyzszej ksiazce fragment jak SS-man wszedl do piwnicy i stwierdzil ze ukrywaja sie tam mezczyzni ktorzy powinni walczyc. Wzial Pancerfausta i chcial po prostu odpalic go do srodka.


Ten post był edytowany przez Net_Skater: 21/09/2008, 13:10
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
craft
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 147
Nr użytkownika: 15.021

 
 
post 24/03/2006, 16:41 Quote Post

Hitler rozkazał bronic Berlina do ostatniego żołnierza,(Niemcy wcale nie mieli ochoty przerwać walki przeciez walczyli o swój kraj)Berlin zamieniony został w twierdzę (ale jaka twierdza jest w stanie odeprzeć ataki kilku milionów żołnierzy tysiecy czołgów itp.broni). Co do pytania o walkę na wschodzie to oficerowie niemieccy rzeczywiście chcieli jak najdłuzej powstrzymywać Rosjan bo woleli dostac się w ręce Anglików i Amerykanów.Obawiali sie oni Rosjan (z tego co czytałem hitlerowcy okrutnie znęcali się na ludności radzieckiej i na rosyjskich zołnierzach np. w Oświęcimiu )Berlin miał z tego co wiem trzy pierścienie obronne każdy meżczyzna zdolny do mnoszenia broni był zobowiącany bronić miasta. Niemcy bronili się dzielnie ale przemogli. Hitler zamiast wspierać obronę i podnosić walczących na duchu sam popełnił samobójstwo (podobno miał powiedziec ze naród niemiecki nie sprostał jego oczekiwania i nie jest godny rzadzic swiatem )
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
ron_historyk
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 39.775

Krzysztof Krum
Stopień akademicki: magister
Zawód: wolny
 
 
post 17/01/2008, 13:38 Quote Post

Witam,

swoje trzy groszę chciałem wtrącić a'propos Wehrwolfu. Plany były gigantyczne, od Renu po Prusy miały działać oddziały (można o tym książki pisać, każdy wie i nie czas i miejsce na to), ale nic z tego nie wyszło. Niedoszli partyzanci jak wiadomo broń schowali, wrócili do żon i krów. Dlaczego?
Kurt Vonnegut opisywał kiedyś swoją rozmowę z niemieckimi literatami z Pen Clubu. Zapytał ich, co jest największą wadą Niemców. - Posłuszeństwo - usłyszał w odpowiedzi.

No więc, jak ci partyzanci mieli działać, skoro władza skapitulowała, dowódcy się poddali, nowa władza (nawet obca, ale władza) się zainstalowałą, prawo obowiązuje.

pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej