Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Syn Boleslawa Piaseckiego, tajemnicze morderstwo
     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 27/11/2004, 0:54 Quote Post

Bolesław PIASECKI, urodził się w 1915 r. Od 1934 r. w Ruchu Narodowo-Radykalnym „Falanga”, a od 1940 r. w konspiracji, współzałożyciel Konfederacji Narodu. W 1944 r. aresztowany przez NKWD, zwolniony w 1945 r. W porozumieniu z kierownictwem PPR założył tygodnik „Dziś i jutro”. Organizator środowiska działaczy katolickich współpracujących z PZPR. Od 1952 r. przewodniczący Stowarzyszenia „Pax”. W 1957 r. jego syn został porwany i zamordowany przez nieznanych sprawców. W latach 1971–79 członek Rady Państwa. Zmarł w 1979 r.

Z tego co pamietam, mlody Piasecki wracal ze szkoly, z kolegami. Na ulicy podjechal do chodnika samochod do ktorego zaproszono mlodego Piaseckiego, mowiac, ze "tata podeslal auto bo ma sprawe". Byl to ostatni moment kiedy widziano go zywego. Plotek na temat znikniecia mlodego Piaseckiego kursowalo mnostwo.
Czy macie informacje o tej sprawie ?
N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Kokosz
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 97
Nr użytkownika: 3.727

Stopień akademicki: magister
 
 
post 19/02/2005, 21:49 Quote Post

ciach
Coś mi się zasłyszało, że sam Piasecki za winę śmierci obwiniał Żydów.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 20/02/2005, 1:10 Quote Post


QUOTE
Coś mi się zasłyszało

Bardzo dziekuje za notke, ale bede wdzieczny za KONKRETNE informacje - mozliwie z podaniem zrodel.

N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Kokosz
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 97
Nr użytkownika: 3.727

Stopień akademicki: magister
 
 
post 20/02/2005, 10:47 Quote Post

QUOTE(Net_Skater @ Feb 20 2005, 02:10 AM)
QUOTE
Coś mi się zasłyszało

Bardzo dziekuje za notke, ale bede wdzieczny za KONKRETNE informacje - mozliwie z podaniem zrodel.

N_S
*


Nasuwa mi się "Marzec 1968" Eislera
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Symbol
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 1.104

 
 
post 27/02/2005, 12:55 Quote Post

"Ostatni mord rytualny ?"
http://www.wandea.org.pl/mord-rytualny.htm
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
zajączek
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.639
Nr użytkownika: 3.463

 
 
post 28/02/2005, 8:43 Quote Post

Że było krak szczerej chęci do wyjasnienia tej sprawy to pewnik. I nie mord rytualny a zemsta po latach ... od końca wojny mineło raptem 10 lat.
Wszystkie dowody przekazane przez Piaseckiego "znikły" lub zostały zlekcewazone a sledztwo skierowane na "martwy tor".
Było dobre opracowanie tego tematu, ale nie pamietam tytułu.
Zreszta nie tylko ta sprawa była "umoczona" ... i zapewne nigdy prawda nie ujrzy światła ...
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
quasimodo
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 18
Nr użytkownika: 21.007

Przemek
Zawód: mol internetowy
 
 
post 16/09/2006, 21:37 Quote Post

Ech jak widze skan nagrobka (http://www.wandea.org.pl/mord-rytualny.htm) to cos sie robi, Bogdan Piasecki był jeszcze dzieckiem, miał zaledwie 16 lat. Czy powodem jego morderstwa była dziełalność jego ojca w strukturach RNR może tak? Ale jaki to miało sens? Ojciec, Bolesław Piasecki "odnalazł" się w nowej rzeczywistości, był twórcą i kierownikiem stoważyszenia PAX (świeckich katolików), owe stowarzyszenie miało pooparcie i wspułpracowało z władzami PRL-u. Pytań jest wiele a odpowiedzi na morderstwo jak niema tak niema.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
NELSON
 

kot bojowy
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 922
Nr użytkownika: 20.599

Zawód: EMIGRANT
 
 
post 15/01/2007, 20:19 Quote Post

Ten temat, to ciagle , "Goracy Kartofel".Z tego co wiem, byla to prowakacja(chyba nieudana).Wykonawcy(2 ludzi}zaraz po wykonaniu zadania ,zostali wysalani do Izraela .Nie podam Ci zrodel, ale ktos mi o tym powiedzial.Nie mial powodu klamac, dodam.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 15/01/2007, 22:18 Quote Post

QUOTE(NELSON @ 15/01/2007, 20:19)
Ten temat, to ciagle , "Goracy Kartofel".Z tego co wiem, byla to prowakacja(chyba nieudana).Wykonawcy(2 ludzi}zaraz po wykonaniu zadania ,zostali wysalani do Izraela .Nie podam Ci zrodel, ale ktos mi o tym powiedzial.Nie mial powodu klamac, dodam.
*



ale to niczego nie wyjaśnia.
Prowokacja skierowana przeciez Piaseckiemu, PAX-owi?, środowiskowi byłego ONR? a może przeciw komunistom pochodzenia żydowskiewgo w ramach wewnętrznych rozgrywek (Natolin vs Pulawy).

Czy nieudana prowokacja miała oznaczać, że zabójstwo było "wypadkiem przy pracy"?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
etubel
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 605
Nr użytkownika: 23.553

Przemyslaw Mazur
Stopień akademicki: mgr
Zawód: archiwista
 
 
post 16/04/2007, 13:39 Quote Post

W dodatku historycznym do "Polityki" z 13 maja 2006 roku zamieszczono ciekawy artykuł na ten temat - Ewa Winnicka, "Bez litości. Morderstwa polityczne w Polsce".
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
todesfall
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Nr użytkownika: 31.785

 
 
post 1/05/2007, 18:40 Quote Post

Czytałam, że Bohdan Piasecki został porwany 22 stycznia 1957 r. i zabity najprawdopodobniej już w dniu porwania. Śmierć nastąpiła wskutek uderzenia ciężkim narzędziem w tył głowy i przebicia klatki piersiowej nożem używanym przez komandosów i funkcjonariuszy służb specjalnych(!). Zabójstwo miało mieć związek z ojcem Bohdana, Bolesławem i prawdopodobnie z planowanym rozwiązaniem PAXu, do którego ostatecznie nie doszło, a to dzięki decyzji Gomułki, który 2 stycznia 1957 spotkał się z Piaseckim, a Bohdan został porwany 20 dni później.
O całej sprawie pisze Antoni Dudek w "Śladach PRLu", rozdział "Nie ujawnić prawdy". smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Kajtuś
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 121
Nr użytkownika: 39.048

Kajetan Rajski
Zawód: uczen
 
 
post 10/03/2008, 14:51 Quote Post

Polecam książkę:
Peter Raina - "Sprawa zabójstwa Bohdana Piaseckiego", IW PAX, Warszawa 1989.

Autor potwierdza sprawę wyjazdu dwóch osób podejrzewanych o udział w tym morderstwie do Izraela.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
swatek
 

Czekam na Króla
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.555
Nr użytkownika: 7.721

 
 
post 29/06/2008, 17:16 Quote Post

Nie wiem jak długo będzie dostępne dlatego wklejam co ciekawsze fragmenty wink.gif

QUOTE(Rzeczpospolita)
(...)
Zabić pierworodnego

– Dziś już wiemy, że była to cyniczna gra. Bohdan nie żył, a porywacze po prostu znęcali się nad ojcem. Chcieli go upokorzyć. Kazali mu chodzić po mieście z rogami jelenia, stać na zimnie z gołą głową. Aż trudno uwierzyć w takie okrucieństwo. To kolejny dowód, że mieliśmy do czynienia z zemstą – mówi prof. Peter Raina.

O tym, że motywem porwania i zabójstwa chłopca była zemsta na jego ojcu, nikt nie miał i nie ma wątpliwości. On sam pisał, że powodem śmierci syna była jego „działalność polityczna”. Taką wersję przyjęły również prokuratura i SB, które rozpoczęły rozpracowywać środowiska jego przeciwników.

Wysuwano wówczas rozmaite teorie. Bohdana mieli porwać byli żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych, rozłamowcy z PAX – na czele z Tadeuszem Mazowieckim (!) – zwykli bandyci, agenci obcego wywiadu, a nawet ojciec. Według ostatniej hipotezy Bolesław Piasecki miał upozorować uprowadzenie i wywieźć syna za granicę.

Za najbardziej prawdopodobną wersję wydarzeń uznano jednak, że chłopca uprowadziły osoby pochodzenia żydowskiego.Historyk IPN Jan Żaryn: – Co do tego nie ma wątpliwości. Ludzie ci nie bez powodu czekali aż do 1957 roku. Wcześniej uważali, że Piasecki jest poza ich zasięgiem, że ma tak silne poparcie w Moskwie. Po 1956 roku uznali, że powiązania te osłabły. Był to również okres, gdy się wydawało, że Piasecki utraci kontrolę nad PAX. Mordercy postanowili go dobić.

Nie zdecydowali się jednak na zamordowanie samego Piaseckiego. Uznali, że dużo bardziej bolesnym ciosem będzie zabicie jego pierworodnego syna. I jasno dali do zrozumienia, kto zabił chłopca, nadając zabójstwu charakter mordu rytualnego: pozostawiony w ciele nóż, tajemnicze znaki wypalone we wnętrzu ubikacji.

– Bez odpowiedzi pozostaje jednak podstawowe pytanie: czy było to działanie oddolne szajki żydowskich ubeków i pospolitych przestępców, czy też rozkaz zapadł wyżej? Czy za zabójstwem stała tak zwana żydowska frakcja w MSW, na czele której stał wiceminister Antoni Alster? – mówi Żaryn.

Teoria pierwsza

Na „trop żydowski” prowadzących śledztwo naprowadziła osoba Ignacego Ekerlinga, złapanego przez ludzi Piaseckiego (milicja nie potrafiła tego zrobić) kierowcę taksówki, którą uprowadzono Bohdana. Szybko się okazało, że nie był on przypadkowym świadkiem przestępstwa, ale uczestnikiem spisku.

Ekerling, który wojnę przetrwał na terenie Związku Sowieckiego, miał szerokie kontakty wśród mieszkających wówczas w Warszawie Żydów. Przyjacielem jego szwagra Mieczysława Katza – byłego kierowcy KC PZPR – był łódzki przestępca Michał Barkowski (vel Robert Kalman).

To właśnie ten ostatni razem z byłym ubekiem Stefanem Łazorczykiem najprawdopodobniej porwali sprzed szkoły Bohdana. Miejsce zbrodni wybrał zaś ich znajomy milicjant Adam Kossowski, który utrzymywał w domu na Świerczewskiego 82A mieszkania operacyjne.

Milicja nie była jednak w stanie przesłuchać podejrzanych. Wszyscy po uprowadzeniu Bohdana Piaseckiego wyjechali za granicę. Większość znalazła się w Izraelu. – Uciec próbował również Ekerling, ale w ostatniej chwili dzięki stanowczej interwencji mojego ojca zawrócono go z granicy – mówi Jarosław Piasecki.

W marcu 1966 roku czołowy, powiązany wówczas ściśle z władzami, izraelski dziennik „Maariv” opublikował artykuł, w którym ogłosił, że „zabójcy syna polskiego polityka żyją w Izraelu”. Autor tekstu nazwał zadźganie 15-latka „zabójstwem politycznym” i zapowiedział, że w tej sytuacji PRL nie ma prawa występować o ekstradycję sprawców.

Czy członkowie szajki działali na własną rękę? – Nie wykluczam, że otrzymywali pomoc z zagranicy. W tym kontekście warto przyjrzeć się działalności zmarłego niedawno „łowcy nazistów” Szymona Wiesenthala – uważa Peter Raina. Chodzi o tajemniczą, założoną podobno przez niego organizację Nekama (po hebrajsku „zemsta”).

Jej członkowie mieli eliminować po wojnie niemieckich zbrodniarzy. Skądinąd wiadomo, że Wiesenthal na stworzonej przez siebie „liście faszystów” umieścił Piaseckiego, a część członków szajki porywaczy mogła mieć kontakty z Nekamą. – Próbowałem wyjaśnić ten trop. Ale pomimo wielokrotnych próśb Wiesenthal nie chciał się ze mną spotkać – mówi Raina.

Teoria druga

To, że komuniści byli zamieszani w zbrodnię, nie ulega wątpliwości. – SB, prowadząc śledztwo w sprawie Bohdana, robiła wszystko, żeby nie wyjaśnić tej sprawy. Pod pretekstem śledztwa zajmowała się raczej inwigilacją środowisk, które były w jakiś sposób powiązane z Piaseckim – podkreśla Jan Żaryn.

Nieudolność (delikatnie mówiąc) funkcjonariuszy jest porażająca. Zacieranie śladów, ginące dowody rzeczowe, zaskakujące pomyłki w pisowni nazwisk, które nie pozwalały na identyfikację sprawców, były na porządku dziennym. Wydawało się, że doświadczeni ubecy i milicjanci tym razem popełniali szkolne błędy. Gdyby nie ludzie Piaseckiego, którzy na własną rękę prowadzili dochodzenie, wiedza o kulisach tragedii byłaby jeszcze mniejsza.

W utrudnianie śledztwa zaangażowała się również partia. Gdy w 1959 roku do sądu wniesiono akt oskarżenia przeciwko Ekerlingowi, reakcja władz była natychmiastowa. Oskarżenie wycofano z sądu na polecenie premiera Józefa Cyrankiewicza i sekretarza KC PZPR Jerzego Albrechta.– Niewykluczone, że decyzja zapadła jeszcze wyżej. Zenon Kliszko powiedział mi kiedyś, że podjął ją sam Gomułka. Rzekomo proces ten miał być szkodliwy dla PRL – opowiada Jarosław Piasecki. Społeczność żydowska w Polsce i na świecie zorganizowała wówczas głośną akcję protestacyjną przeciwko procesowi Ekerlinga, uznając go za „akt antysemityzmu”. Oskarżenie nigdy już nie trafiło do sądu i Ekerling do końca życia pozostał bezkarny.

Dlaczego

Zemsta na ojcu. Ale za co? Autor wspomnianego wyżej artykułu dziennika „Maariv” stwierdził, że chodziło o „skrajny antysemityzm” Bolesława Piaseckiego i zbrodnie, jakich rzekomo miał się dopuścić na Żydach przed i w trakcie wojny. W kontekście tym wymieniano m.in. bójkę, do jakiej doszło w 1937 roku pomiędzy bojówkami ONR i Bundu podczas pierwszomajowej manifestacji na ul. Smoczej w Warszawie. Zginęła wówczas ośmioletnia żydowska dziewczynka.

Bardziej prawdopodobne wydaje się jednak, że przyczyny morderstwa należałoby szukać w wydarzeniach, do których doszło podczas wojny w lasach Podlasia. Czy rzeczywiście kierowane przez Piaseckiego Uderzeniowe Bataliony Kadrowe dokonały jakiejś „antysemickiej zbrodni”?

– Nic takiego nie miało miejsca – odpowiada historyk Kazimierz Krajewski, autor monografii tej formacji. – Jeżeli z ręki żołnierzy UBK zginęli Żydzi, to nie dlatego, że byli członkami określonego narodu, ale dlatego, że walczyli w sowieckich oddziałach partyzanckich – podkreślił, dodając, że w szeregach UBK również byli Żydzi.

Niewygodna prawda

Niewykluczone więc, że mordercy Bohdana mścili się właśnie za tamte wydarzenia. Część członków sowieckich band po tym, jak Polska dostała się pod kolejną okupację, wstąpiła bowiem do UB. Byli partyzanci i ubecy mieli również wraz z Wiesenthalem zakładać Nekamę.

Zabójstwo Bohdana Piaseckiego zawsze było tematem niewygodnym. Komuniści, którzy byli zamieszani w sprawę, z oczywistych względów nie chcieli, aby była ona nagłaśniana. Temat ten „nie leżał” środowisku, które w III RP kształtowało opinię publiczną. – Piasecki i jego działalność jest dla tych ludzi złem absolutnym. Nie zależy im więc specjalnie na tym, żeby robić z niego męczennika – podkreśla Jan Żaryn.

Peter Raina: – Kluczem do zrozumienia tego faktu jest narodowość sprawców. To, że byli Żydami, nie pasuje do pewnej wizji świata. Kiedy napisałem pierwszą książkę o Bohdanie, mnie też, chociaż jestem Hindusem, oskarżono o „polski antysemityzm”. Zbrodnia, niezależnie czy popełnił ją Polak, Chińczyk, Żyd czy Niemiec, pozostaje jednak zbrodnią.

W 1991 roku Antoni Macierewicz przekazał rodzinie część dokumentów dotyczących sprawy. Brat zamordowanego nadal stara się wyjaśnić, kto zlecił zabójstwo.

– Mój ojciec usiłował to zrobić do końca życia. Potem ja przejąłem to zadanie. Niestety, mimo że po 1989 roku w naszym kraju dokonało się tyle wspaniałych zmian, nadal nie otrzymałem kluczowych dokumentów. Dokumentów, które mogą nas zbliżyć do wyjaśnienia zagadki. Już półtora roku temu zwróciłem się do IPN o te akta, ale nadal mi ich nie udostępniono – podkreśla Jarosław Piasecki.

Pracownicy Instytutu mówią jednak, że dokumenty te jeszcze do niedawna znajdowały się w zbiorach zastrzeżonych, i zapewniają, że niedługo trafią do rodziny. – Aż trudno uwierzyć, że przez tyle czasu były utajnione! Pół wieku po dokonaniu zbrodni wielu ludziom najwyraźniej nadal zależy, żeby jej sprawcy nie zostali ujawnieni! – mówi brat zamordowanego.


http://www.rp.pl/artykul/75790.html
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
radosny
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 63.359

Radek Lesniewski
Zawód: student
 
 
post 20/02/2010, 20:08 Quote Post

Witam.
ciekawy tekst na temat zabójstwa Bohdana Piaseckiego znajduję się tutaj:

M. Rutkowska, Bezkarni sprawcy, bezsilna sprawiedliwość, w: Z. Przetakiewicz, Od ONR-u do PAX-u. Wspomnienia, oprac. J. Engelgard, Warszawa 1994, s. 126-129.

Artykuł krótki ale zawsze. Mam nadzieję że się przyda.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Amras
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.259
Nr użytkownika: 107.674

 
 
post 23/08/2022, 20:58 Quote Post

Kuriozalny tekst o Bohdanie Piaseckim i porównanie z Darią Duginą z wyborczej.
https://wyborcza.pl/7,162657,28818334,bohda...-K.C-B.1-L.1.zw

Ach ten smakowity język tekstu biggrin.gif
QUOTE
To zamordowany w 1957 r. nastoletni syn Bolesława Piaseckiego - faszysty, antysemity, który po wojnie przeobraził się w agenta Sowietów, konfidenta stalinowskiego Urzędu Bezpieczeństwa, wodza ruchu "postępowych katolików".

QUOTE
Ratował akowców przed stalinowskim więzieniem i ubeckimi torturami, za co musieli harować w jego fabrykach i biurach. Idylla politycznego wańki-wstańki skończyła się w styczniu 1957 r., gdy nieznani sprawcy uprowadzili i zamordowali mu syna.
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej