Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Jabłonowski, hetman i człowiek
     
Ułan
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 25
Nr użytkownika: 1.354

 
 
post 15/08/2004, 17:35 Quote Post

Co sądzicie o hetmanie Jabłonowskim. Uczeń, przyjaciel Sobieskiego wiele mu zawdzięczał a jednak romansował z królową Marysieńką, gdy w 1684 ruszyła I wyprawa mołdawska Jabłonowski wraz z opozycją magnacką wystąpił jawnie przeciw królowi, przez co wyprawa nie dotarła nawet do hospodarstwa. W rok później kierując następną wyprawą do Mołdawii dostał od sił turecko – tatarskich baty pod Bojanowem. W 1688 nie powiodła kierowana przez niego wyprawa mająca na celu odbicie Kamieńca. Po śmierci Sobieskiego marzył o koronie polskiej nic z tego nie wyszło bowiem konfederacja wojskowa zawiązana przez niepłatne wojska mocno osłabiła jego pozycje. Jak oceniacie tą postać jako człowieka i dowódcę
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
corvinus
 

Googlomaniak
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.360
Nr użytkownika: 324

 
 
post 15/08/2004, 17:55 Quote Post

Ostatni wielki dowódca polski XVII wieku..magant dumny i często nielojalny w stosunku do króla, zręczny polityk a jednoczesnie znakomity kawalerzysta i jeden z ostatnich dowódców polskich potrafiących samodzielnie wygrywać bitwy. Piękne karty pod Chocimiem, Wiedniem i Parkanami..oraz pod Bojanem gdzie w obliczu znacznej przewagi nieprzyjacielskiej potrafił odeprzeć Solimana Pasze odpowiednio koordynując działania piechoty i artylerii z szarżami kawaleryjskimi.. dowodził w ostatnich zwycęskich dla Rzeczypospolitej bitwach XVII wieku - w 1694 rozbił Tatarów pod Uscieczkiem a w 1695 ponownie zwyciężył pod Glinianami..duma, patriotyzm, prywata, kompetencje - z tej samej gliny co Lubomirski ale nieco mniejszego formatu...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Ułan
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 25
Nr użytkownika: 1.354

 
 
post 17/08/2004, 7:16 Quote Post

A co się działo z Jabłonowskim podczas kampanii Podhajeckiej w 1698. Dlaczego nie dowodził. Przecież był hetmanem aż do 3 kwietnia 1702 roku.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
krzystofer
 

Semper Invictus
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.602
Nr użytkownika: 1.005

 
 
post 17/08/2004, 10:09 Quote Post

QUOTE
A co się działo z Jabłonowskim podczas kampanii Podhajeckiej w 1698. Dlaczego nie dowodził. Przecież był hetmanem aż do 3 kwietnia 1702 roku.


W "Kronice Polski" jest wzmianka dotycząca Rady Senatu w Brzeżanach 17 września 1698 roku. Królowi nie chciało się dalej prowadzić wojny. Innego zdania byli hetmani. Doszło więc do kompromisu. Kampania została zakończona, natomiast utworzony korpus polsko-saski w sile 10 tysięcy żołnierzy pod dowództwem Stanisława Jabłonowskiego i Feliksa Potockiego miał blokować Kamieniec Podolski.

Nie natomiast kompletnie nic na temat wcześniejszego działania Stanisława Jabłonowskiego. Tu i ówdzie jest o zwycięstwie Potockiego, o konfliktach w obozie o grach dyplomatycznych. Natomiast o hetmanie nic.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Hieronim Lubomirski
 

Hetman Wielki Koronny
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.581
Nr użytkownika: 1.410

Zawód: Kawaler Maltanski
 
 
post 31/08/2004, 13:27 Quote Post

Ciekawe czy hetman naprawdę romansował z Marysieńką i czy Sobieski o tym wiedział.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 3/05/2011, 10:37 Quote Post

Czołem!

Otto Forst de Battaglia nazywa go nikczemnym, Wójcik twierdzi, że hetman na takie miano nie zasługuje. Ponadto autor biografii Jana Kazimierza i Jana III Sobieskiego uważa, że w gruncie rzeczy hetman był miernym wodzem, absolutnie niedorównującym Czarnieckiemu, Lubomirskiemu czy Koniecpolskiemu. Jednocześnie informuje, że Jabłonowski o wojsko dbał i często wyciągał pieniądze z własnej kieszeni.

Buławę dostał od Sobieskiego i był później w opozycji.

Co o nim sądzicie? Czy ktoś czytał jego biografię autorstwa Marka Wagnera?
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Hieronim Lubomirski
 

Hetman Wielki Koronny
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.581
Nr użytkownika: 1.410

Zawód: Kawaler Maltanski
 
 
post 3/05/2011, 11:37 Quote Post

QUOTE
Co o nim sądzicie? Czy ktoś czytał jego biografię autorstwa Marka Wagnera?

Czytałem, miernym wodzem bym Jabłonowskiego nie nazwał, ale wybitnym też nie, samodzielnymi sukcesami hetmana były, udany odwrót w lasów Bukowińskich w 1685 roku, kiedy to ocalił wojska od drugiego Koźmina czy Cecory, oraz pogrom Tatarów pod Usieczkiem 1694 roku. Co do bitwy pod Lwowem w 1695 roku, istnieje spór między historykami. Na pewno był lepszym wodzem od współczesnych mu hetmanów, Dymitra Wiśniowieckiego, Andrzeja i Feliksa Potockich, Sapiehy i Słuszki. W polityce chciał stanowić przysłowiowy języczek uwagi, podczas walk dworu z opozycją, jedni i drudzy musieli zabiegać o jego poparcie, a On popierał tych, których działania były mu akurat na rękę. Przeciwnik marnowania wojsk w Mołdawii, jako jeden z nielicznych główne zagrożenie RON widział w Moskwie, do rozprawy z którą szykował się po wygaśnięciu wojny z Turcją. Niestety, mało rozgarnięty August II wolał, atakować Szwedów, zamiast posłuchać hetmana i dostał za swoje.

Ten post był edytowany przez Hieronim Lubomirski: 3/05/2011, 11:38
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 3/05/2011, 11:45 Quote Post

Czołem!

QUOTE(Hieronim Lubomirski @ 3/05/2011, 12:37)
QUOTE
Co o nim sądzicie? Czy ktoś czytał jego biografię autorstwa Marka Wagnera?

Czytałem, miernym wodzem bym Jabłonowskiego nie nazwał, ale wybitnym też nie, samodzielnymi sukcesami hetmana były, udany odwrót w lasów Bukowińskich w 1685 roku, kiedy to ocalił wojska od drugiego Koźmina czy Cecory, oraz pogrom Tatarów pod Usieczkiem 1694 roku. Co do bitwy pod Lwowem w 1695 roku, istnieje spór między historykami. Na pewno był lepszym wodzem od współczesnych mu hetmanów, Dymitra Wiśniowieckiego, Andrzeja i Feliksa Potockich, Sapiehy i Słuszki. W polityce chciał stanowić przysłowiowy języczek uwagi, podczas walk dworu z opozycją, jedni i drudzy musieli zabiegać o jego poparcie, a On popierał tych, których działania były mu akurat na rękę. Przeciwnik marnowania wojsk w Mołdawii, jako jeden z nielicznych główne zagrożenie RON widział w Moskwie, do rozprawy z którą szykował się po wygaśnięciu wojny z Turcją. Niestety, mało rozgarnięty August II wolał, atakować Szwedów, zamiast posłuchać hetmana i dostał za swoje.
*



Wiedziałem, że na pewno czytałeś. smile.gif
Ciekawa jest ta informacja o planach wojny z Rosją - czy proponował to oficjalnie Augustowi II?
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Hieronim Lubomirski
 

Hetman Wielki Koronny
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.581
Nr użytkownika: 1.410

Zawód: Kawaler Maltanski
 
 
post 3/05/2011, 11:53 Quote Post

QUOTE
Wiedziałem, że na pewno czytałeś. 
Ciekawa jest ta informacja o planach wojny z Rosją - czy proponował to oficjalnie Augustowi II?

A tego nie pamiętam, Wagner wspominał o tym, że szykował się do rozprawy z Moskalami, ale nawet jeśli tak, to król będąc mu wrogim, nie posłuchałby hetmana. Był z nim otwarcie skonfliktowany, choć gdyby nie autorytet hetmana Polacy rozbiliby wojska saskie podczas kampanii 1698 roku, mieli na to wielką ochotę. smile.gif
Kiedyś, gdy moskiewskie poselstwo, stwierdziło, że nie będzie prowadziło rozmów, do czasu, aż ze ścian nie zostaną zdjęte obraźliwe dla nich obrazy ( przedstawiające trumfy Wazów nad ich krajem ), Jabłonowski, odparł, coś w stylu:
,,Niech uważają, aby niedługo nie pojawiły się nowe tematy, dla malarzy z ich udziałem.''
Warto wspomnieć, że nienawiść do Moskali odziedziczył po Jabłonowskim, jego koronowany wnuk Stanisław Leszczyński.

Ten post był edytowany przez Hieronim Lubomirski: 3/05/2011, 11:55
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 3/05/2011, 15:35 Quote Post

QUOTE(Hieronim Lubomirski @ 3/05/2011, 12:53)
QUOTE
Wiedziałem, że na pewno czytałeś. 
Ciekawa jest ta informacja o planach wojny z Rosją - czy proponował to oficjalnie Augustowi II?

A tego nie pamiętam, Wagner wspominał o tym, że szykował się do rozprawy z Moskalami, ale nawet jeśli tak, to król będąc mu wrogim, nie posłuchałby hetmana. Był z nim otwarcie skonfliktowany, choć gdyby nie autorytet hetmana Polacy rozbiliby wojska saskie podczas kampanii 1698 roku, mieli na to wielką ochotę. smile.gif
Kiedyś, gdy moskiewskie poselstwo, stwierdziło, że nie będzie prowadziło rozmów, do czasu, aż ze ścian nie zostaną zdjęte obraźliwe dla nich obrazy ( przedstawiające trumfy Wazów nad ich krajem ), Jabłonowski, odparł, coś w stylu:
,,Niech uważają, aby niedługo nie pojawiły się nowe tematy, dla malarzy z ich udziałem.''
Warto wspomnieć, że nienawiść do Moskali odziedziczył po Jabłonowskim, jego koronowany wnuk Stanisław Leszczyński.
*



Wielkie dzięki, czyli już wiem, że to nowy tytuł do listy. smile.gif
Poselstwo rosyjskie wysuwało też takie żądania w roku 1650 (chodziło im też o książki krytykujące cara), ale Jabłonowski miał wtedy 15-16 lat. smile.gif Ale pamiętam, że chyba jakieś poselstwo rosyjskie z lat 80. XVII wieku (przed pokojem Grzymułtowskiego) też żądało usunięcia obrazów, więc Jabłonowski dał świetną odpowiedź. wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 24/02/2013, 18:00 Quote Post

Czołem!

QUOTE(Hieronim Lubomirski @ 3/05/2011, 11:53)
Kiedyś, gdy moskiewskie poselstwo, stwierdziło, że nie będzie prowadziło rozmów, do czasu, aż ze ścian nie zostaną zdjęte obraźliwe dla nich obrazy ( przedstawiające trumfy Wazów nad ich krajem ), Jabłonowski, odparł, coś w stylu:
,,Niech uważają, aby niedługo nie pojawiły się  nowe tematy, dla malarzy z ich udziałem.''
*



Przepraszam za piętro, ale teraz mogę uzupełnić.
Miało to miejsce w kwietniu 1678 r. podczas poselstwa Iwana Czaadajewa i Jemieliana Ukraincewa.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej