Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Wojna Domowa: najważniejsza bitwa
 
Którą z bitew uważacie za najważniejszą?
0. Obrona Alkazaru (lipiec-wrzesień 1936 r.) [ 0 ]  [0.00%]
1. Obrona Madrytu (jesień 1936 r.) [ 4 ]  [36.36%]
2. Guadalajara (marzec 1937 r.) [ 0 ]  [0.00%]
3. Kampania w kraju Basków (wiosna-jesień 1937 r.) [ 1 ]  [9.09%]
4. Brunete (lipiec 1937 r.) [ 1 ]  [9.09%]
5. Teruel (grudzień 1937-luty 1938 r.) [ 3 ]  [27.27%]
6. Ofensywa w Aragonii (wiosna 1938 r.) [ 0 ]  [0.00%]
7. Ebro (lipiec-listopad 1938 r.) [ 2 ]  [18.18%]
Suma głosów: 11
Goście nie mogą głosować 
     
Andrea$
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.982
Nr użytkownika: 45.545

Zawód: student
 
 
post 1/09/2017, 14:43 Quote Post

Która z bitew była najważniejsza dla jej przebiegu? Która zaważyła na losach wojny, która zdecydowała, a może która była największym sukcesem którejś ze stron? Może macie jakieś inne propozycje? Zapraszam do dyskusji. smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Andrea$
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.982
Nr użytkownika: 45.545

Zawód: student
 
 
post 2/09/2017, 15:23 Quote Post

No to może krótki rys historyczny, żeby każdy mógł się zaznajomić. smile.gif

0) Obrona Alkazaru - trwająca od 18 lipca do 28 września obrona pół-twierdzy, pół-pałacu w Toledo przez funkcjonariuszy Guardia Civil, falangistów, kadetów i garstki żołnierzy. Zakończona zwycięstwem, gdy do Toledo przybyły oddziały gen. Iglesiasa Vareli. Większość historyków jest zdania, że gdyby Franco zdecydował się ruszyć na Madryt, zamiast ratować Alcazar, miałby duże szanse na zdobycie stolicy i szybkie zakończenie wojny.

1) Obrona Madrytu (listopad 1936-styczeń 1937) - w zasadzie pierwsza poważna klęska Franco, będąca konsekwencją odsieczy Alkazaru. Dało to bowiem czas republikanom na zorganizowanie obrony, której bardzo istotną część stanowiły nowosformowane Brygady Międzynarodowe, wsparte radzieckimi czołgami. Atak powstańców się nie udał, zostali odrzuceni z miasta, a bitwa przerodziła się w starcia pozycyjne, trwające aż do końca wojny.

2) Guadalajara - marcowa ofensywa włoskiego Corpo Truppe Volontarie, mająca na celu zdobycie Madrytu. Zakończona niepowodzeniem atakujących, których - poza silnym oporem wojsk republikańskich - powstrzymała zła pogoda, uziemiająca niemal w całości lotnictwo włoskie. Kontratak republikanów, prowadzony ze wsparciem sowieckich czołgów, zakończył się umiarkowanym sukcesem. Była to ostatnia próba zdobycia Madrytu przez powstańców, jak i ostatnie większe zwycięstwo Republiki.

3) Kampania w Kraju Basków - zaplanowana przez Legion Condor i włoskich oficerów operacja, mająca na celu przejęcie przemysłowego zagłębia kraju. Bardzo istotne było wsparcie lotnictwa i czołgów, które pozwalały zniwelować republikańskiego asa z rękawa w postaci tzw. Żelaznego Pierścienia Bilbao. Klęskę republikanów przypieczętowała ucieczka twórcy Pierścienia, inż. Alejandro Goicoechea na stronę narodową.

4) Ofensywa pod Brunete - dość rozpaczliwa próba odzyskania inicjatywy przez republikanów i odciążenia frontu na północy. Atak załamał się już po kilku godzinach, kiedy większości celów nie udało się zdobyć. Republikanie ponieśli bardzo wysokie straty, zwłaszcza wśród jednostek najbardziej wartościowych. Szalę zwycięstwa na korzyść powstańców przechylił udział Legionu Condor, który wprost zmiótł oddziały republikańskie w ostatniej fazie bitwy.

5) Bitwa o Teruel - nazywana ''hiszpańskim Stalingradem'' bitwa ciągnąca się trzy miesiące, od 15 grudnia 1937 do 22 lutego 1938 r. Ofensywę - a jakże! - znowu przeprowadzili republikanie, licząc na odsunięcie w czasie spodziewanej ofensywy na Madryt. Nacjonaliści przeszli jednak do ofensywy przy wydatnym wsparciu z powietrza i odrzucili republikanów na pozycje wyjściowe. Straty republikanów były bardzo wysokie, wyczerpano zasoby i utracono ponad setkę samolotów. Spowodowało to całkowitą utratę inicjatywy ze strony republikanów, jednakże bitwa odwróciła uwagę Franco od Madrytu, który skierował się na Aragonię.

6) Ofensywa w Aragonii 7 marca-19 kwietnia 1938 r.- miażdżąca ofensywa wojsk narodowych, która spowodowała rozcięcie linii republikańskich na pół i utratę wielu terenów, utrzymywanych od 1936 r. Wyczerpana walkami o Teruel armia republikańska nie była zdolna stawić zorganizowanego oporu, doszło do nawet wewnętrznych walk, niemal całkowicie rozniesiono siły Brygad Międzynarodowych.

7) Ofensywa nad Ebro - 25 lipca-19 listopada 1938 r. Ofensywa, w której republikanie postawili wszystko na jedną kartę, chcąc połączyć się z pozostałymi terytoriami republikańskimi. Mimo początkowego zaskoczenia narodowców, ofensywa została powstrzymana, duży udział - znowu - miało tutaj lotnictwo (głównie Legion Condor i Aviazione Legionaria). Zniszczone zostały niemal wszystkie wartościowe jednostki republikańskie, zestrzelono ponad 80 samolotów. Utracono większość zaopatrzenia i zasobów, co doprowadziło do klęski nie tylko w Katalonii, ale i całej strony republikańskiej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Toki
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 596
Nr użytkownika: 99.963

 
 
post 12/09/2017, 18:18 Quote Post

Po dłuższym namyśle postawiłem na Teruel, ta bitwa wydaje mi się mimo wszystko decydująca w tym sensie, że wyczerpała siły republikańskie, a inicjatywa chyba ostatecznie przeszła w ręce sił Franco. Późniejsza ofensywa nad Ebro moim skromnym zdaniem nie miała szansy odwrócenia losów wojny. Odrzuciłem z miejsca Guadalajarę, wydaje mi się, że to starcie tylko odsunęło w czasie późniejsze wydarzenia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.320
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 12/09/2017, 19:08 Quote Post

Po pobieżnym spojrzeniu na hiszpańskie opracowania widzę dwie powtarzające się bitwy - o Madryt i ofensywę nad Ebro. Skąd u Hiszpanów przekonanie dotyczące o takiej doniosłości tej pierwszej? confused1.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Andrea$
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.982
Nr użytkownika: 45.545

Zawód: student
 
 
post 27/09/2017, 23:44 Quote Post

QUOTE
Po pobieżnym spojrzeniu na hiszpańskie opracowania widzę dwie powtarzające się bitwy - o Madryt i ofensywę nad Ebro. Skąd u Hiszpanów przekonanie dotyczące o takiej doniosłości tej pierwszej? confused1.gif


Dopiero dzisiaj zobaczyłem odpowiedź, Piegziu, więc podzielę się swoją obserwacją.

Moim zdaniem wynika to z kilku rzeczy:

a) pierwsza poważniejsza porażka wojsk Franco, że tak powiem, w boju (czyli nie chodzi o zdławienie powstania w np. Bilbao, tylko o pokonanie na polu bitwy).
cool.gif porażka zadana rękami milicji robotniczych, anarchistów i ukochanych przez Hiszpanów tzw. brygad międzynarodowych, czyli formacji nieregularnych, pochodzących ''z ludu'' i walczących o ''wolność, równość i braterstwo''.

To taka trochę ''romantyczna'' bitwa, w której pokonano silnego wroga, w postaci regularnych oddziałów, dobrze uzbrojonych i wyszkolonych, tuż przed zdobyciem serca Hiszpanii. No i de facto ta bitwa zdeterminowała dalszy przebieg wojny domowej. smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Pomorski Wilk
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 493
Nr użytkownika: 98.859

Pepper
Stopień akademicki: Mgr in¿.
Zawód: In¿ynier
 
 
post 28/09/2017, 21:28 Quote Post

Bitwa o Madryt była najważniejszym starciem wojny domowej - gdyby generałowi Franco udało się zdobyć Madryt w początkowej fazie wojny, zapewne wojna domowa trwałaby dużo krócej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
arturus.miłośnik historii
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.372
Nr użytkownika: 93.614

Artur G
Stopień akademicki: inzynier
Zawód: ostatni rzymianin
 
 
post 29/09/2017, 5:30 Quote Post

Nie sądzę, bo została by jeszcze Barcelona z Katalonią po stronie republiki wink.gif .
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
ChochlikTW
 

W trakcie uczłowieczania
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.418
Nr użytkownika: 98.976

Stopień akademicki: magister
 
 
post 29/09/2017, 8:20 Quote Post

QUOTE(Pomorski Wilk @ 28/09/2017, 22:28)
Bitwa o Madryt była najważniejszym starciem wojny domowej - gdyby generałowi Franco udało się zdobyć Madryt w początkowej fazie wojny, zapewne wojna domowa trwałaby dużo krócej.
*


Zapytam się - Na jakiej podstawie tak twierdzisz?

..........................................
Oddałem głos na - Brunete (lipiec 1937 r.). Pierwsza ofensywa wojsk Republiki. Sprawdzian dla jej wojsk.

Ten post był edytowany przez ChochlikTW: 29/09/2017, 8:55
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Andrea$
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.982
Nr użytkownika: 45.545

Zawód: student
 
 
post 29/09/2017, 11:14 Quote Post

QUOTE
Zapytam się - Na jakiej podstawie tak twierdzisz?


Jego zdanie potwierdza wielu autorów. Wraz z upadkiem Madrytu w 1936 r. Republika straciłaby swoje najważniejsze miasto. Zajęcie go przez powstańców wpłynęłoby niewątpliwie na ich korzyść, choćby w kwestii uznania przez inne państwa.

Tyle, że obrona Madrytu to niejako pokłosie odblokowania Alkazaru.

QUOTE
Oddałem głos na - Brunete (lipiec 1937 r.). Pierwsza ofensywa wojsk Republiki. Sprawdzian dla jej wojsk.


I raczej smutny łomot, bo Republika przegrała ofensywę już pierwszego dnia. Ale fakt, to jeden z punktów zwrotnych i sam się wahałem.

Po namyśle postawiłem na Kraj Basków. Ofensywy na Bilbao i Santander były przyczyną republikańskiej ofensywy pod Brunete, a później pod Belchite. Chcąc odciążyć front na północy, republikanie zmarnowali swoje najlepsze jednostki, złożone z fanatycznych komunistów, nie osiągnąwszy niczego. Przez zajęcie Kraju Basków, Franco zdobył zaplecze przemysłowe i mógł skierować wszystkie siły na południe, zablokował też dostawy, płynące łatwiejszą drogą przez Zatokę Biskajską, ograniczając Republikę do Morza Śródziemnego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Lord Mich
 

Capitaine
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.516
Nr użytkownika: 15.415

Michal Piekarski
Zawód: :)
 
 
post 29/09/2017, 12:30 Quote Post

Ja wybrałem Teruel, wykończyło to de facto rezerwy republikańskie.
Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Piro
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.723
Nr użytkownika: 8.580

Stopień akademicki: mgr
Zawód: Dokladajacy do Kotla
 
 
post 29/09/2017, 13:20 Quote Post

A może jednak przełamanie blokady portów afrykańskich i most powietrzny?
Jak potoczyłyby się losy rebelii bez Armii Afrykańskiej?

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
ChochlikTW
 

W trakcie uczłowieczania
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.418
Nr użytkownika: 98.976

Stopień akademicki: magister
 
 
post 29/09/2017, 13:30 Quote Post

QUOTE(Andrea$ @ 29/09/2017, 12:14)
QUOTE
Zapytam się - Na jakiej podstawie tak twierdzisz?


Jego zdanie potwierdza wielu autorów. Wraz z upadkiem Madrytu w 1936 r. Republika straciłaby swoje najważniejsze miasto. Zajęcie go przez powstańców wpłynęłoby niewątpliwie na ich korzyść, choćby w kwestii uznania przez inne państwa.

Tyle, że obrona Madrytu to niejako pokłosie odblokowania Alkazaru.
*


Rząd Franco został uznany 28.II.39r.,gdy prezydent Republiki Azania wyjechał do Francji, sam Madryt "padł" miesiąc później. Więc, czy upadek miasta wówczas miałby wpływ na uznanie? Według mnie sprawa jest dyskusyjna, bo wojna była wówczas nierozstrzygnięta.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Pomorski Wilk
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 493
Nr użytkownika: 98.859

Pepper
Stopień akademicki: Mgr in¿.
Zawód: In¿ynier
 
 
post 29/09/2017, 20:16 Quote Post

QUOTE(ChochlikTW @ 29/09/2017, 8:20)
Zapytam się - Na jakiej podstawie tak twierdzisz?

..........................................
Oddałem głos na - Brunete (lipiec 1937 r.). Pierwsza ofensywa wojsk Republiki. Sprawdzian dla jej wojsk.


Spadłoby morale Republikanów niewątpliwym ciosie, jakby był szybki upadek stolicy. Wiele osób uważa, że Franco bał się ryzyka i nie pokusił się o zdobycie nieprzyjaznego miasta. Gdyby udało mu się szybko zdobyć Madryt, znacznie poprawiłoby to sytuację nacjonalistów i zapewne zmusiłoby Republikanów do jego szybkiego odbicia. A patrząc na ich wyszkolenie i dyscyplinę (na tle nacjonalistów) to raczej zakończyłoby się katastrofą.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Andrea$
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.982
Nr użytkownika: 45.545

Zawód: student
 
 
post 30/09/2017, 0:46 Quote Post

QUOTE
A patrząc na ich wyszkolenie i dyscyplinę (na tle nacjonalistów) to raczej zakończyłoby się katastrofą.


Polemizowałbym. Owszem, armia republikańska na tle armii powstańców była w beznadziejnym stanie, gdzie stany osobowe wypełniały jakieś zamordystyczne, anarchistyczne bojówki, wybierające swoich dowódców przez głosowanie ( rolleyes.gif ), bardzo miernej wartości bojowej. Większość dowódców to tacy, jak El Campesino - zwykły górnik, nazywany ''wieśniakiem'', mianowany podpułkownikiem.

Ale z drugiej strony, republikanie dysponowali sowieckim sprzętem, znacznie lepszym od tego, który miał Franco, a także czterema świeżo utworzonymi brygadami międzynarodowymi, z których chociaż część stanowili byli wojskowi.

QUOTE
Wiele osób uważa, że Franco bał się ryzyka i nie pokusił się o zdobycie nieprzyjaznego miasta.


To też trochę nie tak. Przez opóźnienie, związane z odblokowaniem Alkazaru, Franco dał czas republikanom na zorganizowanie obrony miasta i ściągnięcie posiłków.

QUOTE
Więc, czy upadek miasta wówczas miałby wpływ na uznanie?


W 1936 roku? Jak najbardziej! Szybki upadek miasta dowodziłby nieudolności republikanów i skompromitowałby ich na arenie międzynarodowej, Stalin być może nie chciałby wspierać takiego sojusznika. Już nie mówię o upadku morale, zwłaszcza wśród anarchistów, pochodzących przecież z robotniczych dzielnic Madrytu, które mogłoby skutkować nawet rozłamem i walkami wewnętrznymi. Upadek Madrytu jesienią 1936 roku byłby bardzo groźny dla Republiki.

 
User is offline  PMMini Profile Post #14

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej