Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
9 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Wpływ Przewrotu Majowego na sytuacje w WP
     
Krzysztof K
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 541
Nr użytkownika: 72.661

 
 
post 14/01/2016, 14:58 Quote Post

QUOTE(gryfita23 @ 7/03/2008, 17:49)
Wpływ przewrotu majowego na sytuacje w Siłach Zbrojnych II RR. Poszukuje informacji  na ten temat.
*


Po zamachu majowym przeprowadzonym przez dyktatora Piłsudskiego w Wojsku Polskim nastąpiła czystka porównywalna do czystki stalinowskiej.

Czystka kadrowa w największym stopniu dotknęła generałów wywodzących się z c.k. armii, zazwyczaj gruntownie wykształcona, zajmowała liczne stanowiska decyzyjne i sztabowe, nadzorując „system nerwowy” sił zbrojnych. Zastąpiono ich w większości niewykształconymi generałami wywodzącymi się z Legionów zaufanymi Piłsudskiego.
W 1932 r. a więc w momencie gdy „sanację” wojska można uznać za zakończoną, udział legionistów wśród korpusu generalskiego wzrósł aż do 65%. Tylko w okresie 30 kwietnia – 30 czerwca 1927r. usunięto z armii 30 generałów i 551 oficerów niższych rang.
Na niższych szczeblach hierarchii o czystkach decydowało Biuro Personalne MSWojsk. kierowane przez Tokarzewskiego. Wg mjr Kopańskiego „.. W wojsku nastąpił podział na uprzywilejowanych, tolerowanych i niewygodnych. Niedługo przyszły czystki tych ostatnich. Pojawili się oficerowie, poufni donosiciele. Zastosowano jako główny sprawdzian wartości oficerów, pochodzenie legionowe...”
Na podstawie „Zamach stanu Józefa Piłsudskiego 1926 r.” praca zbiorowa wyd. 2007r.

Dodatkowo trzeba przyznać, że w Legionach łatwo można było zostać oficerem nie mając wykształcenia wojskowego, dla zaufanych były tam szybkie ścieżki awansów opisał to Porwit „.. autor nie jest pewny, czy był obiektem żartów, czy też został awansowany z zachowaniem wszelkich formalności: w poniedziałek – starszym legionistą, we wtorek – kapralem, w środę – plutonowym i w czwartek – sierżantem...”

Nie ma się co dziwić, że w okresie 1926-1939r. Polska armia został bardzo źle przygotowana do kolejnej wojny. Po wprowadzeniu dyktatury nastąpiło marnotrawstwo środków finansowych w wojsku. Opisał to Adam Bolesta „Stracone szanse września 39”

Nie ma się też co dziwić, że w trakcie działań wojennych we wrześniu polscy dowódcy bardzo źle dowodzili, szczególnie dowódcy armii i dowódcy WJ.

Z powyższego jednoznacznie wynika, że osobą odpowiedzialną za utratę przez Polskę niepodległości we wrześniu 1939r. był dyktator Piłsudski.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #31

     
Hogar
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 212
Nr użytkownika: 96.452

P K
Zawód: Analityk
 
 
post 22/01/2016, 10:55 Quote Post

QUOTE(Krzysztof K @ 14/01/2016, 14:58)
QUOTE(gryfita23 @ 7/03/2008, 17:49)
Wpływ przewrotu majowego na sytuacje w Siłach Zbrojnych II RR. Poszukuje informacji  na ten temat.
*



"(...)
Dodatkowo trzeba przyznać, że w Legionach łatwo można było zostać oficerem nie mając wykształcenia wojskowego, dla zaufanych były tam szybkie ścieżki awansów opisał to Porwit „.. autor nie jest pewny, czy był obiektem żartów, czy też został awansowany z zachowaniem wszelkich formalności: w poniedziałek – starszym legionistą, we wtorek – kapralem, w środę – plutonowym i w czwartek – sierżantem...”

(...)"
*



Po pierwsze gratuluję złotej łopaty za odpowiedź na ośmioletni wątek

Po drugie, co do tego akapitu jak już cytujemy wiki to polecam cały akapit:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Marian_Porwit
"(...)
We wrześniu 1914 został skierowany do Szkoły Podchorążych Legionów w Krakowie. Po niespełna miesięcznym okresie szkolenia odwołany i przydzielony do 11 kompanii 3 Pułku Piechoty dowodzonej przez Karola Udałowskiego. Pomimo posiadanego stopnia legionisty z racji uczestnictwa w szkoleniu podchorążych traktowany był, jak podoficer. Już 23 października 1914 powierzono mu samodzielne zadanie polegające na dowodzeniu półplutonem ochraniającym linię telefoniczną na „Drodze Legionów” w paśmie Gorganów. Wspomnianą misję pełnił do 18 listopada 1914. Powyższa sytuacja trwała do marca 1915, kiedy to Józef Zając (wówczas dowódca batalionu, a we wrześniu 1939 naczelny dowódca lotnictwa i obrony powietrznej) mianował legionistę do stopnia sierżanta. W „Spojrzeniach poprzez moje życie” sam autor nie jest pewny, czy był obiektem żartów, czy też został awansowany z zachowaniem wszelkich formalności: w poniedziałek – starszym legionistą, we wtorek – kapralem, w środę – plutonowym i w czwartek – sierżantem."
(...)"

Podkreślenie moje, źródło jak źródło ale sądzę że to wyjaśnia powód tak szybkiego awansu tu moje domysły:
a) uczeń szkoły oficerskiej gdzie "Pomimo" posiadania stopnia początkowo nadal był traktowany jak podoficer
cool.gif usankcjonowanie stanu faktycznego (i tak dowodził półplutonem)
c) zadanie wykonane (w domyśle sprawdził się)

Dokładniejsze dane może podać ktoś bardziej zorientowany w temacie

Co do reszty to ja się nie odniosę, w każdym wątku użytkownik używa bardzo mocnych przymiotników określając postacie historyczne, wolałbym by się skupił na dokładniejszych cytatach lub też faktycznym materiale źródłowym
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
Krzysztof K
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 541
Nr użytkownika: 72.661

 
 
post 22/01/2016, 20:45 Quote Post

QUOTE(Hogar @ 22/01/2016, 11:55)
We wrześniu 1914 został skierowany do Szkoły Podchorążych Legionów w Krakowie. Po niespełna miesięcznym okresie szkolenia odwołany i przydzielony do 11 kompanii 3 Pułku Piechoty dowodzonej przez Karola Udałowskiego. Pomimo posiadanego stopnia legionisty z racji uczestnictwa w szkoleniu podchorążych traktowany był, jak podoficer. Już 23 października 1914 powierzono mu samodzielne zadanie polegające na dowodzeniu półplutonem ochraniającym linię telefoniczną na „Drodze Legionów” w paśmie Gorganów. Wspomnianą misję pełnił do 18 listopada 1914. Powyższa sytuacja trwała do marca 1915, kiedy to Józef Zając (wówczas dowódca batalionu, a we wrześniu 1939 naczelny dowódca lotnictwa i obrony powietrznej) mianował legionistę do stopnia sierżanta. W „Spojrzeniach poprzez moje życie” sam autor nie jest pewny, czy był obiektem żartów, czy też został awansowany z zachowaniem wszelkich formalności: w poniedziałek – starszym legionistą, we wtorek – kapralem, w środę – plutonowym i w czwartek – sierżantem."
*


Porwit jest dobrym przykładem, jak w legionach łatwo bez wykształcenia wojskowego zostawało się oficerem.

Porwit pomimo bardzo łatwego uzyskania stanowiska oficera w legionach zdawał sobie sprawę, że Piłsudski i jego oficerowie na wojsku się nie znają. W maju podczas zamachu stanu walczył przeciwko Piłsudskiemu.

"..Sprawa Porwita małoletniego ochotnika i żołnierza 3 pułku piechoty Legionów, niezwykle w wojsku popularnego i lubianego, była bardziej złożona. Dowodząc Oficerską Szkołą Piechoty, pomimo sugestywnych prób przekonania go, zatrzymał Piłsudskiego w drodze na Belweder. Tego mu nie zapomniano... Po zamachu nowi kadrowcy usiłowali pozbyć się go z wojska, oczywiście pokątnie, co z oburzeniem zauważył w rozmowie z prezydentem Mościckim sam Marszałek. Mając, wybitne poczucie formy, Porwita wprawdzie w wojsku pozostawił, ale nie awansował, trzymając demonstracyjnie na bocznym torze..."
Na podstawie „Zamach stanu Józefa Piłsudskiego 1926 r.” praca zbiorowa wyd. 2007r
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #33

     
Szterm
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 98.540

 
 
post 31/01/2016, 0:03 Quote Post

QUOTE(Krzysztof K @ 22/01/2016, 20:45)

Porwit pomimo bardzo łatwego uzyskania stanowiska oficera w legionach zdawał sobie sprawę, że Piłsudski i jego oficerowie na wojsku się nie znają. W maju podczas zamachu stanu walczył przeciwko Piłsudskiemu. 
*


Zawsze myślałem że był to dylemat czy zostać wiernym przysiędze żołnierskiej i bronić legalnych władz, czy pójść za ukochanym wodzem.
Tak oto opisuje to jego kolega i przyjaciel Stefan Jellenta:
"Zapamiętałem jego delikatne podejście do tej drażliwej kwestii. Nie było wyrzutów ani wzajemnego oskarżania. On bronił sztandaru, ja walczyłem z Piłsudskim, który był dla mnie sztandarem. Obaj pozostaliśmy dumni."

Natomiast odpowiadając koledze:
Pułkownik jako niezwykle inteligentny oficer, podumał, podumał i zdał sobie sprawę że skoro te "miernoty piłsudczykowskie" tak dobrze sobie poradzili w maju z tym "demokratycznymi geniuszami wojskowymi", to należałoby pozostać w wojsku i dalej kontynuować karierę już pod opieką marszałka. wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
Fuser
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.266
Nr użytkownika: 15.418

 
 
post 31/01/2016, 9:52 Quote Post

QUOTE(Krzysztof K @ 14/01/2016, 15:58)
QUOTE(gryfita23 @ 7/03/2008, 17:49)
Wpływ przewrotu majowego na sytuacje w Siłach Zbrojnych II RR. Poszukuje informacji  na ten temat.
*


Po zamachu majowym przeprowadzonym przez dyktatora Piłsudskiego w Wojsku Polskim nastąpiła czystka porównywalna do czystki stalinowskiej.
*


Tak...
A Żymierski był polskim Tuchaczewskim/Jegorowem/Blücherem itd.
QUOTE(Krzysztof K @ 22/01/2016, 21:45)
Porwit pomimo bardzo łatwego uzyskania stanowiska oficera w legionach zdawał sobie sprawę, że Piłsudski i jego oficerowie na wojsku się nie znają.
*


A coś na poparcie tezy, że uważał, że Piłsudski i jego oficerowie na wojsku się nie znają?
Bo chyba nie to, że "w maju podczas zamachu stanu walczył przeciwko Piłsudskiemu"?

Ten post był edytowany przez Fuser: 31/01/2016, 10:12
 
User is offline  PMMini Profile Post #35

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 31/01/2016, 10:24 Quote Post

QUOTE(Krzysztof K @ 14/01/2016, 15:58)
Po zamachu majowym przeprowadzonym przez dyktatora Piłsudskiego w Wojsku Polskim nastąpiła czystka porównywalna do czystki stalinowskiej.


W czasie "Wielkiej Czystki" w ZSRS ogółem zamordowano:

3 spośród 5 marszałków (Michaił Tuchaczewski, Wasilij Blucher i Aleksandr Jegorow),
3 spośród 8 dowódców armii (komandarmów I rangi – odpowiednik generała armii z 5 gwiazdkami): Jona Jakir, Hieronim Uborewicz, Iwan Biełow;
10 spośród 10 dowódców armii (komandarmów II rangi – odpowiednik generała armii z 4 gwiazdkami): Pawieł Dybienko, Michaił Lewandowski, Iwan Dubowoj, August Kork, Nikołaj Kaszyrin, Aleksandr Siediakin, Jakow Ałksnis, Innokientij Chalepski, Joakim Wacetis, Michaił Wielikanow);
17 spośród 17 komisarzy armijnych – armkomów (2 komisarzy I rangi – odpowiednik generała armii z 5 gwiazdkami):Jan Gamarnik, Piotr Smirnow, 15 armkomów II rangi (odpowiednik generała armii z 4 gwiazdkami): m.in. Aleksander Griszyn, Siergiej Kożewnikow, Jan Bierzin,
12 spośród 14 dowódców armii,
57 spośród 67 dowódców korpusu, represjonowano 60, m.in. Robert Ejdeman, Witalij Primakow, Witowt Putna, Borys Feldman, Jelisiej Goriaczow, Mikołaj Kujbyszew, Gaj Bżyszkian,
2 flagmanów floty I rangi – odpowiednik admirała równy generałowi armii z 5 gwiazdkami: Władimir Orłow i Michaił Wiktorow,
2 spośród 2 fłagmanów floty II ranga – odpowiednik admirała równy generałowi armii z 4 gwiazdkami: Iwan Kożanow,
6 spośród 6 fłagmanów I ranga – odpowiednik admirała równy generałowi pułkownikowi (broni): m.in. Iwan Łudri, Eduard Pancerzanski,
9 spośród 15 fłagmanów II ranga – odpowiednik admirała równy generałowi lejtnantowi (dywizji),
23 spośród 28 komisarzy korpusów, represjonowano 25,
125 spośród 199 dowódców dywizji, represjonowano 136, wróciło w szeregi armii 11,
200 spośród 397 dowódców brygad, represjonowano 221,
69 spośród 97 komisarzy dywizji, represjonowano 79,
34 spośród 36 komisarzy brygad,
401 spośród 456 pułkowników,
ok. 40 tysięcy oficerów niższych rang.
Straty wśród stanów poszczególnych stopni i stanowisk wynosiły od 60-100%. W wojskach lądowych represjonowano 36761[40]oficerów starszych, w Marynarce Wojennej ok. 3 tys. Według represjonowanego gen. lejtn. A. Todorowskiego przed wojną 1941 spośród 733 wyższych dowódców i komisarzy politycznych Armii Czerwonej zostało zgładzonych 579. W rezultacie tego w czerwcu 1941 tylko 7% dowódców posiadało wyższe wykształcenie wojskowe, a 37% nie ukończyło nawet szkół wojskowych II stopnia.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielki_terror_(ZSRR)

Teraz chętnie poczytam twoje dane o "Czystce po zamachu majowym przeprowadzonym przez dyktatora Piłsudskiego w Wojsku Polskim porównywalnej do czystki stalinowskiej". Czekam na dane.
 
Post #36

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 31/01/2016, 11:54 Quote Post

@ciekawy, jeśli wrzucasz coś o Wielkiej Czystce, to nie powołuj się na Wiki, bo możesz walnąć Wielkiego Babola.
Np. tutaj:
ogółem zamordowano [...] ok. 40 tysięcy oficerów niższych rang.
Jest to wierutna bzdura, już dawno wyjaśniona. Nie tylko przez Suworowa...

Ten post był edytowany przez Darth Stalin: 31/01/2016, 11:54
 
Post #37

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 31/01/2016, 12:16 Quote Post

QUOTE(Darth Stalin @ 31/01/2016, 12:54)
@ciekawy, jeśli wrzucasz coś o Wielkiej Czystce, to nie powołuj się na Wiki, bo możesz walnąć Wielkiego Babola.
Np. tutaj:
ogółem zamordowano [...] ok. 40 tysięcy oficerów niższych rang.
Jest to wierutna bzdura, już dawno wyjaśniona. Nie tylko przez Suworowa...
*


Pierwsze z brzegu "źródło". Natomiast mimo owych błędów porównanie Przewrotu Majowego z 1926 roku do Wielkich czystek w przedwojennej Rosji Sowieckiej jest niczym nie usprawiedliwione, i po prostu - głupie. W wyniku trwających trzy dni walk w Warszawie zginęło 379 osób, wśród nich 164 cywilów. Ponad 900 osób zostało rannych. Lista zabitych: http://www.konserwatyzm.pl/artykul/4453/za...-14-maja-1926-r
Niektórym osobom zablokowano kariery w administracji państwowej i wojsku, a z niego samego usunięto m.in. generałów Tadeusza Rozwadowskiego, Stanisława Hallera i Stanisława Szeptyckiego. Jak to się ma do czystek w Rosji Sowieckiej ?

I jeszcze taka rzecz:

Oceniając wydarzenia z maja 1926 r. dr Marek Gałęzowski pisał: "Prawo obowiązujące bez wyjątku wszystkich obywateli państwa zostało złamane przez piłsudczyków. (...) Jednak sprowadzanie dyskusji nad oceną przewrotu majowego do przypisania Józefowi Piłsudskiemu wyłącznej odpowiedzialności za przelanie bratniej krwi pomija kontekst ówczesnej sytuacji politycznej. Państwo polskie w 1926 r. stanęło przed widmem jeżeli nie wojny domowej, to niepokojów społecznych na skalę znacznie większą niż wydarzenia krakowskie z listopada 1923 r.".

Zdaniem dr Gałęzowskiego: "Duża część społeczeństwa, zrażona kłótniami partii politycznych, które paraliżowały pracę rządu i parlamentu, oczekiwała od Piłsudskiego wzięcia odpowiedzialności za Polskę. Sytuację wewnętrzną komplikowały niepowodzenia kolejnych rządów na arenie międzynarodowej, które dowodziły, że ustępliwość prowadzi jedynie do porażek, izolowania Polski i zagraża bezpieczeństwu państwa. Piłsudski nie planował zbrojnego obalenia rządu; walki jednak nie udało się uniknąć, tym bardziej, że wojskowi popierający rząd dążyli do stłumienia wystąpienia Marszałka siłą. Z tej konfrontacji zwycięsko wyszli piłsudczycy, którzy narzucili inny styl sprawowania władzy. Czas miał pokazać, czy rzeczywiście było to lepsze rozwiązanie dla społeczeństwa polskiego niż rządy demokratyczne" ("Od Niepodległości do Niepodległości. Historia Polski 1918-1989").
 
Post #38

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.850
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 31/01/2016, 12:24 Quote Post

QUOTE
W czasie "Wielkiej Czystki" w ZSRS ogółem zamordowano:

Tak, te liczby to bzdury i widać to nawet z prostego podliczenia. Represjonować miano ok. 40 tys. ludzi (w wojskach lądowych i marynarce) a z tego zamordować ok. 41 tys.
Dlatego warto zajrzeć raczej do przypisu nr 40.


Poprawki za R.R. Rease, Czerwoni dowódcy.

QUOTE
Straty wśród stanów poszczególnych stopni i stanowisk wynosiły od 60-100%

Strona 151 - w zaokrągleniu w 1937 roku represjonowanych było 7,7% korpusu oficerskiego, w 1938 3,7%.
Strona 158 - w 1937 r. zwolniono z wojska 17 754 oficerów, z czego aresztowano 2328. Do 1938 r. zwolniono 33 460, a aresztowanych było 9941 (ale część wcześniej zwolniono, wiec liczba ogólna aresztowanych była nieco większa).
Strona 160 - do stycznie 1940 11 178 spośród represjonowanych przywrócono do służby.

Strona 130 - liczby ogólne: 1 stycznia 1937 armia miała 206 tys. oficerów. W wyniku czystki z lat 1937-38 straciła: siły lądowe 22 tys. oficerów, lotnictwo 4,7 tys., zarząd polityczny 5 tys.


QUOTE
W rezultacie tego w czerwcu 1941 tylko 7% dowódców posiadało wyższe wykształcenie wojskowe, a 37% nie ukończyło nawet szkół wojskowych II stopnia.

Strony 132-133 - w październiku 1936 r. 10% oficerów szczebla batalionowego i pułkowego miało jedynie wykształcenie podstawowe, tak samo było z 30% oficerów stopnia kompanijnego oraz z 70% młodszych lejtnantów.
Dane statystyczne z Okręgu Leningradzkiego mówiły, że oficerowie starsi mieli przeciętnie ukończone 5 lub 6 klas, młodsi 4 lub 5. Największym problemem był brak umiejętności swobodnego posługiwania się językiem rosyjskim w mowie i piśmie oraz niska wiedza matematyczna.
W 1934 r. Rewolucyjna rada Wojenna zwracała uwagę, że absolwenci szkół wojskowych często są półanalfabetami.


QUOTE
Jak to się ma do czystek w Rosji Sowieckiej ?

Jeśli da się udowodnić, że po Przewrocie zwolniono porównywalne liczby oficerów to będzie się miało. Nie, no to nie.

Ten post był edytowany przez wysoki: 31/01/2016, 12:26
 
User is offline  PMMini Profile Post #39

     
Arheim
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.978
Nr użytkownika: 70.627

Stopień akademicki: MS
 
 
post 31/01/2016, 12:25 Quote Post

Od 1935r.czyli od daty ustanowienia stopnia Marszalka w ZSRR do 39r ,w trzy lata zamordowano trzech Marszalkow.
Dwóch zostalo, Woroszylow i Budionny niezle wink.gif Widac zupelnie ze Rosjanie nie umieli przejmowac wladzy normalnie.

Ten post był edytowany przez Arheim: 31/01/2016, 12:28
 
User is offline  PMMini Profile Post #40

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 31/01/2016, 13:23 Quote Post

QUOTE
Czystka kadrowa w największym stopniu dotknęła generałów wywodzących się z c.k. armii, zazwyczaj gruntownie wykształcona, zajmowała liczne stanowiska decyzyjne i sztabowe, nadzorując „system nerwowy” sił zbrojnych. Zastąpiono ich w większości niewykształconymi generałami wywodzącymi się z Legionów zaufanymi Piłsudskiego.

Pytanie do kolegi Krzysztof K. Z jakiego zaboru pochodziło najwięcej Legionistów? Czy aby nie z CK? A Pierwsza Kadrowa gdzie była formowana?
Jeśli już mówimy o jakimkolwiek "represjach" to na pewno niebyli to oficerowie z CK. Podobno Marszałek wydał rozkaz że żołnierze pochodzący z oddziałów Wrangla i Denikina mieli być awansowani do stopnia kapitana.
Legioniści byli rzeczywiście faworyzowani z powodu zaufania do nich jakie miał Piłsudski. Również odstawił na boczny tor "wrogów " politycznych (np Sikorski czy Dowbor-Muśnicki). Ale chyba nie może to dziwić (co się dzieje dziś).
Parę fragmentów ze wspomnień gen Kuropieski o "tyraństwie" Marszałka po przewrocie:
QUOTE
 Inni generałowie, którzy wystąpili czynnie przeciwko zamachowi Piłsudskiego, jak generał Tkaczyk czy dowódca dywizji Kędzierski (którego pulki brały udział w walkach na terenie Warszawy), pozostali na swoich stanowiskach. Pozostał również na stanowisku dowódcy Okręgu we Lwowie Gen. Sikorski. Mówiliśmy wiele o zachowaniu się gen. Sosnkowskiego, który jako d – ca Okręgu w Poznaniu na widomość o rebelii próbował popełnić samobójstwo. Skończyło się jedynie na ciężkim zranieniu, a po wyleczeniu gen został mianowany inspektorem armii. Inny legionista, płk Stefan Więckowski, w czasie transportu – na rozkaz rządu – swego pułku z Lubelszczyzny do Warszawy odebrał sobie życie, ponieważ nie chciał walczyć przeciwko Piłsudskiemu. 78s

QUOTE
 Wszyscy w szkole interesowali się bardzo, jak zostanie potraktowany komendant Oficerskiej Szkoły Piechoty płk Gustaw Paszkiewicz.. Okazało się że, Piłsudski awansował go , mianując dowódcą piechoty dywizyjnej w Jarosławiu. 78s

QUOTE
 Następnego dnia zjawił się nowo mianowany komendant szkoły, płk artylerii Aleksander Hertel, który natychmiast wygłosił do podchorążych przemówienie pełne inwektyw przeciwko nim. (podchorążowie walczyli w przewrocie przeciwko Piłsudskiemu) Ktoś widocznie doniósł Piłsudskiemu, ponieważ wkrótce miejsce Hertla zajął płk Marian Chilewski, którego poznałem już w 85 pułku strzelców wileńskich. 79s

Takim był strasznym potworem.

Ten post był edytowany przez gtsw64: 31/01/2016, 13:25
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
Marthinus
 

VIII ranga
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.019
Nr użytkownika: 38.063

Marcin
Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Nauczyciel/Archeolog
 
 
post 31/01/2016, 13:54 Quote Post

QUOTE
 Wszyscy w szkole interesowali się bardzo, jak zostanie potraktowany komendant Oficerskiej Szkoły Piechoty płk Gustaw Paszkiewicz.. Okazało się że, Piłsudski awansował go , mianując dowódcą piechoty dywizyjnej w Jarosławiu. 78s


Mówimy o tym samym Paszkiewiczu, który został osobiście zwyzywany w trakcie rozmowy telefonicznej przez Piłsudskiego a następnie pod wpływem generała Wieczorkiewicza dokonał publicznej samokrytyki co niedługo potem zaowocowało awansem generalskim.

QUOTE
Inni generałowie, którzy wystąpili czynnie przeciwko zamachowi Piłsudskiego, jak generał Tkaczyk czy dowódca dywizji Kędzierski (którego pulki brały udział w walkach na terenie Warszawy), pozostali na swoich stanowiskach. Pozostał również na stanowisku dowódcy Okręgu we Lwowie Gen. Sikorski.


Generała Tkaczyka nie było. Był za to Taczak bardzo szybko przeniesiony mimo świetnych ocen w stan spoczynku.
A Sikorski co porabiał w latach 30-tych? smile.gif
Generalnie nie ulega wątpliwości, że polityka kadrowa i personalna Piłsudskiego była fatalna i odbiła się bardzo negatywnie. Zaczynając od upokorzenia Sztabu Generalnego, zwłaszcza po nominacji Gąsiorowskiego, przez kuriozalną politykę awansową. To przecież Piłsudskiemu zawdzięczamy, że w 35 roku nie mieliśmy żadnego generała broni i garstkę generałów dywizji. To Piłsudskiemu zawdzięczamy, że w 39 roku Armią Kraków dowodził generał brygady, który miał pod sobą dowódcę grupy operacyjnej w stopniu generała brygady i dowódcę DP w tejże w stopniu a jakże generała brygady, w dodatku z jeszcze wyższym starszeństwem niż dowódca GO. O pułkownikach jako DP nie wspominam. O tym jaki to miało fatalny wpływ na decyzyjność dowódców świetnie pisał Romeyko.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #42

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 31/01/2016, 14:12 Quote Post

Przeslanki krytyki polityki personalnej okresu lat 1926-35 sa oczywiste. Natomiast porownanie tej polityki w sensie uzytego stwierdzenia Po zamachu majowym przeprowadzonym przez dyktatora Piłsudskiego w Wojsku Polskim nastąpiła czystka porównywalna do czystki stalinowskiej - jest niefortunne i bezzasadne. Nie ta skala, nie ten system polityczny, nie ten dyktator.


N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #43

     
Marthinus
 

VIII ranga
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.019
Nr użytkownika: 38.063

Marcin
Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Nauczyciel/Archeolog
 
 
post 31/01/2016, 14:25 Quote Post

To oczywiste, chociaż dane i tak są wysokie. Do połowy 1927 roku zwolniono 30 generałów i przeszło 500 oficerów. Nie da się ukryć, że jest to spora czystka. Oczywiście poza jakimiś szczególnymi przypadkami (Zagórski, Rozwadowski?) nikogo nie mordowano, ale straty w korpusie były zauważalne.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #44

     
Krzysztof K
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 541
Nr użytkownika: 72.661

 
 
post 31/01/2016, 16:44 Quote Post

QUOTE(ciekawy @ 31/01/2016, 11:24)
QUOTE(Krzysztof K @ 14/01/2016, 15:58)
Po zamachu majowym przeprowadzonym przez dyktatora Piłsudskiego w Wojsku Polskim nastąpiła czystka porównywalna do czystki stalinowskiej.


[i]W czasie "Wielkiej Czystki" w ZSRS ogółem zamordowano:

3 spośród 5 marszałków (Michaił Tuchaczewski, Wasilij Blucher i Aleksandr Jegorow),
*


Wojsko mniejsze to i skala proporcjonalnie mniejsza (Rozwadowski, Zagórski).

Porównajmy Stalin i Piłsudski:
1. Obaj dyktatorzy mieli decydujący wpływ na wojsko.
2. Obaj bez wykształcenia wojskowego.
3. Obaj decydowali osobiście jacy generałowie będą pełnili istotne funkcje w wojsku.
4. Obaj przeprowadzili czystki w wojsku (Stalin był trochę bardziej brutalny i niewygodnych oficerów zabijał a Piłsudski na emeryturę lub na boczny tor) efekt ten sam. Myślę, że efekt w Polsce mógł być większy niż w ZSRR ( w zaokrągleniu w 1937 roku represjonowanych było 7,7% korpusu oficerskiego, w 1938 3,7%.)
5. W efekcie obaj źle przygotowali swoje armie do następnego konfliktu zbrojnego gdzie najgorszym czynnikiem było złe dowodzenie.

Jak najbardziej twierdzenie "Po zamachu majowym przeprowadzonym przez dyktatora Piłsudskiego w Wojsku Polskim nastąpiła czystka porównywalna do czystki stalinowskiej" jest właściwe.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #45

9 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej