Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Tolkien a nazizm
     
Filip August
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 358
Nr użytkownika: 100.018

Zawód: BANITA SPAMER
 
 
post 16/02/2017, 17:09 Quote Post

Czy to prawda że Tolkien był kiedyś z powodu swoich fascynacji kulturą starożytnych Germanów oskarżany o sympatie dla III Rzeszy? Jaki był naprawdę jego stosunek do Nazizmu? Ja znalazłem na ten temat coś takiego:

QUOTE
Sukces pierwszej powieści J.R.R. Tolkiena Hobbit, czyli tam i z powrotem, wydanej w Wielkiej Brytanii w 1937 roku, sprawił, że przygodami Bilba Bagginsa zainteresowali się wydawcy zagraniczni. Oferta napłynęła także z hitlerowskich Niemiec, ale towarzyszyło jej żądanie, by autor udowodnił swe aryjskie pochodzenie. Odpowiedź Tolkiena była godna profesora Oksfordu i wielkiego pisarza.


List do niemieckiego wydawcy z 25 lipca 1938 roku, który prezentujemy obok, można uznać za kwintesencję stosunku J.R.R. Tolkiena do ideologii i polityki rasowej Trzeciej Rzeszy. Autor Hobbita był z oczywistych względów zainteresowany możliwością publikacji książki w Niemczech, ale nie omieszkał wyrazić oburzenia na impertynenckie pytania o pochodzenie. Jego odpowiedź, choć z pozoru uprzejma, zapewne zirytowała nazistów. Zwłaszcza opinia o Żydach, jakże utalentowanym narodzie, oraz odwołania do Romów i aryjskości ich mowy, biorąc pod uwagę politykę Trzeciej Rzeszy wobec tych nacji, musiały zabrzmieć obraźliwie w uszach Niemców. Tolkien nie ukrywał, że uznaje działania hitlerowców za haniebne.


http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/jak-hobbit...yjczykiem/nt265

Ten post był edytowany przez Filip August: 16/02/2017, 17:11
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
usunięte 231218
 

Unregistered

 
 
post 16/02/2017, 19:54 Quote Post

List do niemieckiego wydawcy z 25 lipca 1938 roku, który prezentujemy obok, (http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/jak-hobbit-nie-zostal-aryjczykiem/nt265 podkreślenie moje)

No i szkoda że nie zaprezentowali, choć obiecali.
Ale w sumie w necie podobno wszystko można znaleźć.

Szanowni Panowie,
 Dziękuję za wasz list. Żałuję, ale nie jest dla mnie jasne, co rozumiecie przez „aryjskie”. Nie jestem aryjskiego pochodzenia: czyli indoirańskiego; o ile mi wiadomo, żaden z moich przodków nie posługiwał się hinduskim, perskim czy cygańskim, ani żadnym pokrewnym dialektem. Lecz jeśli mam rozumieć, że wypytujecie, czy jestem pochodzenia żydowskiego, mogę jedynie odpowiedzieć, że żałuję, ale wygląda na to, iż nie mam przodków spośród tego utalentowanego ludu. Mój pra-pra-pradziadek przybył do Anglii w osiemnastym wieku z Niemiec: zatem przeważająca większość moich przodków jest całkowicie angielska, a ja jestem angielskim poddanym – co powinno być wystarczające. Niemniej byłem przyzwyczajony do darzenia mego niemieckiego nazwiska szacunkiem i kontynuowałem ten zwyczaj przez okres trwania ostatniej, godnej pożałowania wojny, podczas której służyłem w armii angielskiej. Nie mogę jednak powstrzymać się od komentarza, iż jeśli impertynenckie i nieistotne dociekania tego rodzaju mają stać się zasadą w kwestiach literatury, wtedy nieodległy jest czas, gdy niemieckie nazwisko przestanie być powodem do dumy.
Panów zasięganie informacji bez wątpienia jest wynikiem przestrzegania prawa Waszego kraju, lecz niewłaściwym jest stosowanie go wobec poddanych innego państwa, nawet gdyby kwestia ta miała (a nie ma) jakikolwiek wpływ na sedno mojej twórczości czy możliwość publikacji, z której zdawaliście się Panowie być usatysfakcjonowani bez odniesień do mojego Abstammung.
Ufam, że uznacie tą odpowiedź za zadowalającą,
Z wyrazami szacunku
 J.R.R. Tolkien.
(http://booklips.pl/newsy/tolkien-nie-przepadal-za-nazistami/)
 
Post #2

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.080
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 17/02/2017, 0:34 Quote Post

W jednym z listów Tolkien żalił się, że nazizm skazuje nordycką mitologię na "wieczne potępienie".
W sumie ciekawsza kwestia to stosunek nazistów do Tolkiena bo musieli mieć nielichą zagwozdkę. Z jednej strony mocne "nordyckie" odwołania, z drugiej skrajnie antytotalitarna postawa wyzierająca z WP, z trzeciej pewna fiksacja na punkcie pojmowanej po kiplingowsku "misji białego człowieka" z czym nie wiadomo co zrobić..
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
indigo
 

Ad maiorem Historycy.org gloriam!
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 4.522
Nr użytkownika: 488

Stopień akademicki: magister
 
 
post 17/02/2017, 15:09 Quote Post

Biorąc pod uwagę, że "Władca pierścieni" ukazał się w połowie lat '50 to wątpię by naziści mieli jakiś problem z Tolkienem...
No może w jakiejś Argentynie...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
usunięte 231218
 

Unregistered

 
 
post 17/02/2017, 15:34 Quote Post

Biorąc pod uwagę, że "Władca pierścieni" ukazał się w połowie lat '50 to wątpię by naziści mieli jakiś problem z Tolkienem... (Indigo)

Hobbit 1937.
List Tolkiena 1938.
 
Post #5

     
Lizergus
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 669
Nr użytkownika: 93.112

KorPog
 
 
post 17/02/2017, 15:41 Quote Post

Z listu do Michaela Tolkiena:
QUOTE
I have in this War a burning private grudge — which would probably make me a better soldier at 49 than I was at 22: against that ruddy little ignoramus Adolf Hitler (for the odd thing about demonic inspiration and impetus is that it in no way enhances the purely intellectual stature: it chiefly affects the mere will). Ruining, perverting, misapplying, and making for ever accursed, that noble northern spirit, a supreme contribution to Europe, which I have ever loved, and tried to present in its true light.

plus coś o Stalinie
QUOTE
I heard of that bloodthirsty old murderer Josef Stalin inviting all nations to join a happy family of folks devoted to the abolition of tyranny and intolerance!
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
indigo
 

Ad maiorem Historycy.org gloriam!
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 4.522
Nr użytkownika: 488

Stopień akademicki: magister
 
 
post 17/02/2017, 16:10 Quote Post

QUOTE(Qbk @ 17/02/2017, 15:34)
Biorąc pod uwagę, że "Władca pierścieni" ukazał się w połowie lat '50 to wątpię by naziści mieli jakiś problem z Tolkienem... (Indigo)

Hobbit 1937.
List Tolkiena 1938.
*



To wiem, ale odnosiłem się do tego:

W sumie ciekawsza kwestia to stosunek nazistów do Tolkiena bo musieli mieć nielichą zagwozdkę. Z jednej strony mocne "nordyckie" odwołania, z drugiej skrajnie antytotalitarna postawa wyzierająca z WP (podkreślenie indigo),

No chyba, że WP to inny skrót niż Władca Pierścieni rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej