|
|
Studiowanie etnologii i archeologii,
|
|
|
hihot
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 7 |
|
Nr użytkownika: 20.247 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
ostatnimi czasy zastanawia mnie mocno kwestia drugiego fakultetu...hist odrzucilam, bo to mi nie bardzo, geologie, etc- rownierz!a co z etnologia/antropologia? ktos moze probowal takiego mariarzu<etno+archeo)???pozdrowki
|
|
|
|
|
|
|
|
Czemu nie? Etnologia też ciekawy kierunek, chyba nawet parę osób w ten sposób studiowało, możesz też zrobić np. religioznawstwo (jeżeli np. chciałabyś się zajmować kwestiami kultu), etnologia na pewno uzupełni Twoją wiedzę, szczególnie w zakresie interpretacyjnym.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(hihot @ 19/08/2006, 15:37) (...) rownierz! (...) takiego mariarzu (...) Co się stało z tym krajem, że ludzie robiący drugi fakultet są półanalfabetami...?
Pozdr. G2A stormechtige hogborne første och herre, her Gustaf Adolph, Sverigis, Gottis och Vendis udkorne koning och arffurste, storførste til Findland, hertug til Estland och Vesmanneland etc.
|
|
|
|
|
|
|
hihot
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 7 |
|
Nr użytkownika: 20.247 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
ja nie polanalfabeta, tylko dyslektyk;p Gustaw-sie pzymieżam do drugiego, ale w dalekosierznych planach-zawsze gdzies tam bardziej mnie etnografia/etnologia krełciła a w kwestii archeo...tak wyszło...i pomyslalam w sumie na odwrót- czy archeologia jest dobrym uzupelnieniem do antropologi;p tylko ze tak postawione pytanie na tutejszym forum nie przystoi:)a ktos ma moze doswiadcznie tego typu?wiem narazie ze na uam siatka godzin jest skromna, wiec da rade pociagnac dwa...w sumie jestem zaskoczona tym, ze tej antropologi na waszym forum wogle nie ma....filimer-dzieki:)pozdrwiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
Na podstawie własnych doświadczeń mogę stwierdzić, że bez wiedzy z zakresu etnologii i antropologii ani rusz w archeologii. I bnie dotyczy to jedynie, szczególnie mi bliskich, kultów tradycyjnych ale całej wiedzy. Archeologia to nauka pozyskująca źródła zestawiane później w katalogii, które należy przecież rozpatrywać w kontekście kultury. Katalogi źródeł jako takie to sztuka dla sztuki i nic z nich nie wynika.
|
|
|
|
|
|
|
Tukulti
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 17 |
|
Nr użytkownika: 36.358 |
|
|
|
Zawód: student archeo/hist |
|
|
|
|
Kiedyś nawet w Lublinie był kierunek archeologiczno-etnologiczny. Ponoć świetna sprawa. Rzeczywiście etnologia pomaga archeologom na głębszą interpretację różnych zjawisk kulturowych. Niestety wielu archeologów nadal nie liczy się ze słowem etnologów, wielu nie sięga bo źródła etnograficzne, traktując ludzi jak i kulturę jaką tworzyli bardzo przedmiotowo.
|
|
|
|
|
|
|
|
Etnologia i archeologia rzeczywiście wykazują duże podobieństwa, badają, ludzi ich kulturę(szeroko pojętą)i związki panujące wewnątrz grupy. (zapewne wymieniać by można jeszcze dużo innych podobieństw)Różnica jaka nasuwa sie na pierwszy rzut oka to to ze etnolog czy etnograf ma do czynienia z kultura żywą (lub do niedawna żywą) natomiast archeolog bada kulturę "martwą" na podstawie kultury materialnej stara się dociec jak wyglądał świat np prehistoryczny, ma do czynienia z wybrakowanym szkieletem kultry. Etnografia ma wiele do zaoferowania dla archeologii jednak zbyt pochopne przypisywanie obserwowanych cech ludów pierwotnych może okazać się fałszowaniem przeszłości na rzecz jej re-konstruowania.
zapoznajcie się z zajęciami na archeologii w Toruniu, mają tam specjalizacje etnoarcheologia http://www.archeologia.umk.pl/program.html
|
|
|
|
|
|
|
|
No tak. Ale obie te dziedziny zazębiają się i wspólnie pokrywają, tj. jeśli archeolog bada rzeczy "martwe", a etnolog rzeczy "żywe" - to obie tworzą pewien ciąg/linię. Niekiedy (zawsze) archeolog odpowiada na postawione pytanie etnologa i na odwrót - na pytanie etnologa odpowiada archeolog. Co do "fałszowania rzeczywistości" przez archeologa: niestety to już jest wpisane w zawód archeologa. On ma do dyspozycji materiał (różny), który bada w oparciu o wiele dziedzine, które są mu bardzo pomocne. Podstawowym problemem jest to, że archeolog nie ma do dyspozycji źródeł pisanych (w wiekszości przypadków). Wręcz odwrotnie jest w zawodzie etnologa czy etnografa (ale tu też jest różnie, nie zawsze mają ten cenny tekst, na którym mogli by oprzeć swoje spostrzeżenia). Oj, i w tym momencie my historycy mamy dobrze!
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
|
Troszkę naiwne jest to jak to odebrałeś. Archeolog bada człowieka i jego kulturę przez analizę szczątkowej kultury materialnej. Badanie przedmiotów i ich kontekstu umożliwia mu odtworzenie pewnych zjawisk i problemów, nie może jednak wniknąć we wszystkie zagadnienia. Dociekając tego jak wyglądały relacje społeczne, wierzenia itp opiera się o wiedzę potoczną np analogie etnograficzne. Analogie należą do metod zawodnych z tego względu że narzucają sposób myślenia kultury badające kulturze badanej. W rzeczywistości mogły obie obierać zupełnie inne kierunki. Wnioskując na podstawie analogii należy mieć na uwadze hipotetyczny charakter swojego wniosku. Pomimo tych wad i niebezpieczeństw płynących ze stosowania etnografii w archeologii jestem jej zwolennikiem ale w wyważony sposób. Za przykład pozytywny zastosowania analogii etnograficznych uważam interpretacje narzędzi krzemiennych za wytwory ludzi a nie natury co miało miejsce w XVII w. Interpretacje zastosowania drapacza w oparciu o obserwacje prac garbarskich Inuitów, przy czym dla zweryfikowania tego wniosku później można było się posłużyć traseologią. popłynąłem... Badania etnografa, etnologa czy antropologa kultury mają nieco inny zakres. Jednym z zadań jest zbadanie struktur społecznych i wzajemnych relacji między jednostkami a także opisanie i próba zinterpretowania zachowań społecznych. Do tego dojdzie też opis rytuałów, mitów, życia codziennego, sposobu zdobywania pożywienia wytwarzania narzędzi, budowy domostw(jak w archeologii),itd
chyba zrobiłem dygresję od tego co zamierzałem powiedzieć Kultury badane przez archeologię nie są tymi które bada etnografia, pewne powiedzmy systemowe zjawiska (powtarzające się, typowe)mogą dać sie przełożyć na badane przez archeologów ale mogą być też mylne. Sama etnografia jest też narażona na podobny problem jakim jest badanie kultur pierwotnych przez pryzmat kultury badacza. Dochodzi tu jeszcze problem językowy niektóre pojęcia zwyczajnie nie istnieją w naszej kulturze dlatego ich przetłumaczenie jest niemożliwe a opis często pozostawia wiele do żyzenia
Co do historii i przekazów pisanych nie był bym takim optymistą często fałszują minioną rzeczywistość z różnych powodów np religijnych, politycznych, osobistych sympatii czy antypatii albo z powodów propagandowych.
|
|
|
|
|
|
|
|
Owszem, rzeczywiście zgodzę się z tym co napisałeś. Historia fałszuje niektóre dane - nazwijmy to: na potrzebę chwili - ale zawsze daje jakiś trop, choć minimalny. Etnograf, etnolog, antropolog kultury bada jakąś rzecz w oparciu o "swoje poletko", tj. wykorzystując swoje techniki badawcze (podobnie jest z archeologiem). Dobry przykład z tym pismem: antropolog kultury czy etnolog nie wiedziałby kto pisał pismem klinowym, gdyby nie odkrycie archeologów tabliczek glinianych z takowym pismem miedzy rzekami Tygrys i Eufrat. Ja tu nie chciałbym ukazywać archeologii jako coś wspaniałego, a natomiast antropologii kultury, etnografii i etnologii jako coś "poddanego" archeologii. Nie znam niestety historii powstania etnologii, etnografii i antropologii kultury, ale wnioskuje, że niedość, że powstały w tym samym okresie co archeologia, to bazowały na podobnych badaniach. Często też wszystkie te nauki określano jako jedną spójną.
vapnatak
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|