Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Kult Lenina w PRL, Czy istniał?
     
Madnessr
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 33
Nr użytkownika: 38.228

Stopień akademicki: Licencjat
Zawód: Student
 
 
post 19/12/2009, 11:41 Quote Post

Mówi się dużo o kulcie Stalina czy sekretarzy KC PZPR w Polsce. Mało jednak wspomina się o kulcie "ojca rewolucji" - Lenina w czasach PRL. Macie może jakieś wspomnienia czy informacje związane z tym zagadnieniem?

Niektóre "pamiątki" po tym kulcie istnieją do dziś - http://www.rc.fm/polityczne/lenin-ze-swobo...cznie-zywy.html smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
krakowiak
 

VI ranga
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 839
Nr użytkownika: 19.494

maciej miezian
Stopień akademicki: magister
Zawód: muzealnik
 
 
post 19/12/2009, 15:31 Quote Post

Fakt, że całopostaciowych pomników Włodzimierz Ilicza nie było w Polsce zbyt wiele, ale malunków i gipsowych biustów Wodza Rewolucji mieliśmy zatrzęsienie. Nie pamiętam czy już w przedszkolu chciano nas indoktrynować, ale w szkole, na pewno na języku polskim i rosyjskim były o nim czytanki i wierszyki. Lenin spoglądał też z gablotek i plakatów. Trudno się było od niego uwolnić. Można więc powiedzieć, że oficjalny kult był ale raczej nie prywatna dewocja. Nie znam nikogo kto uprawiałby go z własnej, nieprzymuszonej woli.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Madnessr
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 33
Nr użytkownika: 38.228

Stopień akademicki: Licencjat
Zawód: Student
 
 
post 20/12/2009, 10:56 Quote Post

Jak wspominacie kult oficjalny Lenina? Jest o tym jakaś książka?
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Cartaphilus
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 913
Nr użytkownika: 40.789

M. R.
Stopień akademicki: mgr prawa
 
 
post 21/12/2009, 8:28 Quote Post

Pamiętam, że jak byłem w ostatniej klasie liceum, to moja mama zadała mi pytanie co obecnie uczą w szkole na temat Lenina, ponieważ za czasów jej młodości to uczyli, że "był to wielki wódz rewolucji"...
Jak widać, w szkołach panował kult Lenina.
A tak swoją drogą to przypomniał mi się kawał:

Za czasów PRL-u w podstawówce pani nauczycielka zadaje dzieciom pracę domową: "Napisz kto jest Twoim idolem i dlaczego Lenin" ? wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
memex
 

VI ranga
******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.264
Nr użytkownika: 1.184

Stopień akademicki: N/D
Zawód: kalkulator mocy
 
 
post 21/12/2009, 9:13 Quote Post

Na lekcji historii pani nauczycielka opowiada dzieciom o Leninie. Wtem z ławki zrywa się Jasio i krzyczy: "Proszę pani, a ja widziałem LENINA". Pani pyta: "Gdzie?!". Jasio: "W lesie". Pani: "Jasiu, a może to był JELEŃ?". Jasio: "A może... confused1.gif ".

Aby jeszcze coś dodać o "kulcie" Lenina za czasów mej (wczesnej) młodości, to przypomnę tylko, iż w uczniowskim slangu zrobienie solidnej kupy nazywano "postawieniem Lenina z brązu" rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Madnessr
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 33
Nr użytkownika: 38.228

Stopień akademicki: Licencjat
Zawód: Student
 
 
post 21/12/2009, 18:10 Quote Post

QUOTE(memex @ 21/12/2009, 9:13)

Aby jeszcze coś dodać o "kulcie" Lenina za czasów mej (wczesnej) młodości, to przypomnę tylko, iż w uczniowskim slangu zrobienie solidnej kupy nazywano "postawieniem Lenina z brązu"  rolleyes.gif
*



Było to, za PRL czy już po przemianie ustrojowej? Znacie może, więcej takich anegdot?

Jakiś kult Lenina, próbowano pewnie stworzyć w PRL. Wiersz naszej noblistki Wisławy Szymborskiej:

"Lenin"

Że w bój poprowadził krzywdzonych,
że trwałość zwycięstwu nadał,
dla nadchodzących epok
stawiając mocny fundament -
grób, w którym leży ten
nowego człowieczeństwa Adam,
wieńczony będzie kwiatami
z nieznanych dziś jeszcze planet.


smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Ludzie
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 109
Nr użytkownika: 60.313

 
 
post 2/01/2010, 17:19 Quote Post

Znam lepszy wierszyk: Weź rower i stare buty i spi....laj z Nowej Huty laugh.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Ambioryks
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.363
Nr użytkownika: 57.567

Stopień akademicki: magister
Zawód: animator kultury
 
 
post 2/01/2010, 18:13 Quote Post

Kult Lenina przetrwał dłużej niż kult Stalina - nie tylko w PRL, ale i innych krajach "bloku". Dlatego, że o ile w 1956 Chruszczow skrytykował politykę Stalina, o tyle Lenina nie skrytykował nigdy, obarczając winą za całe zło wyłącznie stalinizm. Więc marksizm-leninizm pozostał oficjalną ideologią partii komunistycznych aż do roku 1989. A pomniki Lenina miały rządowe poparcie w Polsce do późnej jesieni 1989. W Nowej Hucie rozebrano pomnik Lenina 10 grudnia 1989 - było to trzy tygodnie później niż usunięcie pomnika Dzierżyńskiego (17 listopada). Najdłużej, bo aż do dziś, kult Lenina przetrwał na Białorusi - jest tam kilka tysięcy jego pomników. M.in. w Wołkowysku, który przecież przed wojną należał do Polski. Na Krymie i w ogóle w południowej i wschodniej Ukrainie też aż roi się od pomników Lenina i od komunistycznych nazw ulic - np. w Jałcie poczta główna mieści się przy ul. Lenina 1 i koło pomnika Lenina (ale i obok McDonald's-a). Ale to już poza granicami Polski.
CODE
coś dodać o "kulcie" Lenina za czasów mej (wczesnej) młodości, to przypomnę tylko, iż w uczniowskim slangu zrobienie solidnej kupy nazywano "postawieniem Lenina z brązu"

A obecnie latryny - zwłaszcza na terenie byłego ZSRS - nazywa się "stopami Lenina" - od dwóch prostokątów na stopy obok dziury w podłodze tej latryny.
CODE
Gdzieś czytałem że poparł jej niepodległość?

A czy ta książka została wydana za PRL-u, czy już w III RP?
29 sierpnia 1918 bolszewicy oficjalnie ogłosiły nieważność traktatów rozbiorowych z XVIII w. Głosili, że popierają prawo narodów do samostanowienia, ale było to tylko hasło mające przysporzyć bolszewikom zwolenników w walce z białymi i innymi przeciwnikami. Zdaniem Lenina prawdziwą niepodległością jest tylko niepodległość proletariatu - oczywiście w ujęciu propagandowym.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Gronostaj
 

Dławiciel Brabancki
*********
Grupa: Banita
Postów: 5.155
Nr użytkownika: 31.572

Zawód: BANITA
 
 
post 2/01/2010, 22:30 Quote Post

Kult Lenina w PRL istniał na pewno, przynajmniej do lat 60., bo później to nie jestem pewien, komuna się "degenerowała" z biegiem lat. W każdym razie mego Ojca ( rocznik '54) uczono na pamięć wierszyka o pobycie "Wodza Rewolucji" w Poroninie; do dziś go pamięta. rolleyes.gif

Pozdrawiam w nowym roku!
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 2/01/2010, 23:32 Quote Post

QUOTE(Gronostaj @ 2/01/2010, 22:30)
Kult Lenina w PRL istniał na pewno, przynajmniej do lat 60., bo później to nie jestem pewien, komuna się "degenerowała" z biegiem lat.
*



ale kult trwał do końca
user posted image

jeśli do daty narodzin - 22 kwietnia 1870 dodamy rocznicowe 119 lat...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 2/01/2010, 23:35 Quote Post

QUOTE
Kult Lenina w PRL istniał na pewno, przynajmniej do lat 60.,

Sadze, ze uzycie slowa "kult" jest nieprecyzyjne. Oczywistym jest, ze z uwagi na profil polityczny PRL, czterej "wielcy" (Marx, Engels, Lenin, Stalin) byli elementem propagandy prosystemowej - ale jak to bylo prezentowane ? Duet Marx/Engels jako teoretycy sprawy musieli byc obecni, Lenin - ojciec i wodz rewolucji widnial tu i tam "dla zasady" - ale pierwsi trzej byli tlem dla uwidocznienia Stalina. Filatelisci - znawcy tego okresu moga to latwo wykalkulowac. Bylo kilka roznych znaczkow pocztowych ze Stalinem, byla masa znaczkow z Bierutem, ale Lenin byl prezentowany chyba tylko raz. Moznaby powiedziec, w nawale materialu propagandowego dotyczacego Stalina, Lenin byl jakby delikatnie przesuwany na drugie miejsce - caly czas "wielbiony" jako ten pierwszy ale ustawiony tak, aby nie przeslonic osoby numer jeden systemu - Stalina. Jako ze jestem 7 lat starszy od ojca uzytkownika Gronostaj, calkiem niezle pamietam okres polowy lat piecdziesiatych. Pamietam portrety Generalissimusa wiszace w klasach szkoly podstawowej ktore zreszta zniknely w latach 56/57. Ale Lenin ? Nawet pozniej, po "odwilzy" i za czasow panowania tow. Gomulki ani w liceum ani w urzedach, ani w pracy nie przypominam sobie aby wisialy jakies jego wizerunki. Nie moge jednak deklarowac, ze czegos takiego nie bylo na terenie calej PRL, bo to co pamietam to bylo wylacznie moje "podworko".
Dlatego tez mysle, ze uzycie slowa "kult" w stosunku co do tow. Lenina - jest na wyrost. Byl wspominany w akademiach na czesc, co jakis czas zdjecie widnialo w jakiejs gazecie czy periodyku, ale bylo to tak jakby z rozpedu, bez wiekszej energii.
Propagandowanie Lenina bylo jakies takie niemrawe, nawet owczesne podreczniki historii nie traktowaly go w wyjatkowy sposob, na zasadzie: byl, zrobil rewolucje, umarl - bez rozpisywaia sie na dziesiatki stronic. A w przewrotnych glowkach licealistow, sowieckie haslo lat dwudziestych (?) "Lenin = wladza Rad + eletryfikacja kraju" - uzywajac prostego rownania algebry, przeistaczalo sie w "Wladza Rad = Lenin - elektryfikacja kraju". I nikt nas za to nie scigal.

N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Gronostaj
 

Dławiciel Brabancki
*********
Grupa: Banita
Postów: 5.155
Nr użytkownika: 31.572

Zawód: BANITA
 
 
post 3/01/2010, 20:30 Quote Post

QUOTE(Net_Skater @ 3/01/2010, 0:35)
QUOTE
Kult Lenina w PRL istniał na pewno, przynajmniej do lat 60.,

Sadze, ze uzycie slowa "kult" jest nieprecyzyjne. Oczywistym jest, ze z uwagi na profil polityczny PRL, czterej "wielcy" (Marx, Engels, Lenin, Stalin) byli elementem propagandy prosystemowej - ale jak to bylo prezentowane ? Duet Marx/Engels jako teoretycy sprawy musieli byc obecni, Lenin - ojciec i wodz rewolucji widnial tu i tam "dla zasady" - ale pierwsi trzej byli tlem dla uwidocznienia Stalina.
*


Świetnie wyjaśnione.

Swoją drogą, dużo miejsca poświęcano rewolucji w peerelowskich podręcznikach do historii, czy jest w tym może więcej przesady?

Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
kris9
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.885
Nr użytkownika: 9.975

 
 
post 22/05/2010, 17:22 Quote Post

QUOTE
Najdłużej, bo aż do dziś, kult Lenina przetrwał na Białorusi - jest tam kilka tysięcy jego pomników.

W wielu innych krajach b. ZSRR też najczęsciej pomników Lenina nie usuwano.

QUOTE(Net_Skater @ 2/01/2010, 23:35)
A w przewrotnych glowkach licealistow, sowieckie haslo lat dwudziestych (?) "Lenin = wladza Rad + eletryfikacja kraju"

Będąć dokładnym to te hasło w oryginale brzmialo raczej: Komunizm = władza rad + elektryfikacja całego kraju. dry.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 23/05/2010, 7:40 Quote Post

QUOTE
Jak widać, w szkołach panował kult Lenina.

Z kultu o Leninie z lat 70- tych (szkoła podstawowa) pamiętam wierszyk:
"W Poroninie na dębinie
wiszą gacie po Leninie"
Poza tym innych "przegięć"nie pamiętam.
To znaczy w/g mnie kultu Lenina "niet".
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.999
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 23/05/2010, 7:51 Quote Post

No było jeszcze:

"A w Poroninie, to mieszka jeden baca,
Co Leninowi zsiadłym mlekiem leczył kaca,
A ty maszeruj, maszeruj głośno krzycz,
Niech żyje nam Wołodia Ilicz!" (x2)

Ale to raczej nie jest akurat ani oficjalne, ani podtrzymujące kult.

Podobnie jak i kawał o obrazie (an konkurs o Leninie w Poroninie), na którym artysta przestawił Dzierżyńskiego i Krupską (żonę Wołodii) kłębiących się w pościeli, a na pytanie komisji "A gdzie Lenin?!" odpowiedział (tytułem dzieła):

"Lenin w Poroninie!"
 
User is online!  PMMini Profile Post #15

5 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej