|
|
Kat w średniowieczu i w czasach nowożytnych, Estyma społeczna
|
|
|
|
Dzień dobry, Poszukuję informacji odnośnie tego,jak w przeszłości (średniowiecze/nowożytność) traktowano osoby trudniące się zawodem kata. Z artykułów, które dane mi było czytać, wynika że byli to ludzie zepchnięci na margines, pogardzani, odrzuceni, postrzegani jako "nieczyści" i tak samo jak ich potomkowie, na stałe uwiązani do swojej funkcji (bez żadnych szans na zmianę zajęcia i awans społeczny). W jednym z artykułów znalazłam jednak wzmiankę, nie wiem na ile prawdziwą, że we Francji kat mógł być jednak osobą szanowaną. Zastanawiam się więc czy było takie miejsce i czy był taki czas, kiedy to sytuacja katów malowała się w trochę bardziej pozytywnych barwach. Najbardziej interesuje mnie, czy zostanie katem zawsze skreślało możliwość zmiany zajęcia, a jeśli nie, to czy taką możliwość miały również te osoby, które dokonywały egzekucji nie ukrywając swojej tożsamości. Bardzo proszę o jakieś informacje w tym temacie.
wydzielenie ze średniowiecza i przeniesienie z uwagi na wątek nowożytny w dalszej części tematu - sz. II
Ten post był edytowany przez szapur II: 24/05/2020, 1:19
|
|
|
|
|
|
|
|
Może i był wyrzutkiem ale raczej osobą majętną, miał nadzór nad zamtuzami a poza tym czerpał dodatkowe dochody pozyskiwane np ze sprzedaży ingrediencji pochodzących z tego, co można było pozyskać w trakcie egzekucji.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lancelot @ 23/05/2020, 20:18) Może i był wyrzutkiem ale raczej osobą majętną
Ale właściwie dlaczego kat miał być wyrzutkiem? W czasach, w których kara śmierci i tortury nikomu nie wadziły, zawód kata powinien być normalną profesją.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ida Wielkie Gniazdo @ 23/05/2020, 21:45) QUOTE(lancelot @ 23/05/2020, 20:18) Może i był wyrzutkiem ale raczej osobą majętną Ale właściwie dlaczego kat miał być wyrzutkiem? W czasach, w których kara śmierci i tortury nikomu nie wadziły, zawód kata powinien być normalną profesją. Jakoś jednak niewiele osób brało się za ten zawód, więc jednak normalną profesją nie był. Ja mam dane co prawda z późniejszego okresu, ale u mnie w mieście (w Lublinie) w I połowie XVII wieku był duży problem z brakiem kata. A miasto nie dość, że miało własne potrzeby, to było przecież siedzibą Trybunału Koronnego. I trzeba było kata sprowadzać np. z Przemyśla albo Sandomierza. Co najmniej raz miasto zapłaciło w ogóle karę za jego brak na miejscu. Kat często pochodził ze środowiska przestępczego, często też utrzymywał z tym środowiskiem kontakty. Jego żona prowadziła jak wspomniał wyżej Lancelot miejski zamtuz - no nie był to zawód cieszący się poważaniem, choć bardzo potrzebny i mogący przynosić dochody. Do tego wszystkiego kat często zajmował się paserką.
|
|
|
|
|
|
|
|
Bo taki był obyczaj. Wykonywana profesja czyniła go osobą pozbawioną dobrego imienia. To że ktoś to musiał robić nie miało tu żadnego znaczenia...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(KATarzyna BATory @ 16/05/2020, 17:25) W jednym z artykułów znalazłam jednak wzmiankę, nie wiem na ile prawdziwą, że we Francji kat mógł być jednak osobą szanowaną. Zastanawiam się więc czy było takie miejsce i czy był taki czas, kiedy to sytuacja katów malowała się w trochę bardziej pozytywnych barwach. Widzę, że ta informacja o szanowaniu kata we Francji najprawdopodobniej pochodzi z polskiej wiki. Przełączyłem sobie na francuską i nie widzę tam nic takiego, wręcz przeciwnie - obszerny artykuł wyraźnie informuje, że we Francji kat także był pogardzany.
Na polskiej wiki jako przykład szanowanego podają kata, ale działającego pod koniec XIX wieku i do lat 30. XX. To zupełnie inny świat, wg francuskiej wiki pan był po prostu swoistym celebrytą. Natomiast ogólnie dobrze oddaje problem to, że był synem kata i ożenił się z kobieta z rodu katów.
QUOTE Najbardziej interesuje mnie, czy zostanie katem zawsze skreślało możliwość zmiany zajęcia, a jeśli nie, to czy taką możliwość miały również te osoby, które dokonywały egzekucji nie ukrywając swojej tożsamości. Bardzo proszę o jakieś informacje w tym temacie. Trochę zależy o jakim okresie mowa.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE W czasach, w których kara śmierci i tortury nikomu nie wadziły, Tu trochę z pogranicza psychologii a może socjologii... Pewnie, że są rzeczy które trzeba robić co nie znaczy, że takie zawody są pochwalane. Wyobraźcie sobie, że Wasza córka postanawia wyjść za śmieciarza (z całym szacunkiem też pracowałem jako śmieciarz).Byli byście zadowoleni?
|
|
|
|
|
|
|
|
Śmieciarz to forsą raczej nie śmierdzi, a kat (jak wynika z powyższych postów) bywał zamożny.
Takie porównanie: uważamy, że leczenie zębów jest ważne, stomatolodzy to ludzie zamożni, a jednocześnie jest ich mało i są pogardzani w społeczeństwie. Czy w czasach o których dyskutujemy, ktokolwiek potępiał karę śmierci?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ida Wielkie Gniazdo @ 24/05/2020, 13:06) Czy w czasach o których dyskutujemy, ktokolwiek potępiał karę śmierci? Mnóstwo ludzi.
Generalnie kara śmierci w chrześcijaństwie to była ostateczność, nie szafowano nią. Kat miał służyć jako argument przy przesłuchaniach (bo tortury też wcale nie były częste), ewentualnie torturować i przede wszystkim wykonywać kary typu obcięcie czegoś lub naznaczenie piętnem tak, aby karana osoba nie zmarła.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nieszafowanie karą śmierci jest jednak pojęciem względnym, zdarzały się przecież kategorie, za które dziś by nikomu nie przyszło do głowy karać więzieniem, a wtedy karano takie przestępstwo gardłem. Np. czyny kwalifikowane jako świętokradztwo, ot choćby kradzież z kościoła np. jakiegoś wotum, za to było np. w moich okolicach spalenie na stosie, przed tym jednak przestępcy obcinano ręce, oczywiście w toku publicznej egzekucji. Na marginesie egzekucje też były źródłem nieformalnych dochodów kata - też w Europie Zachodniej, skazany np. na ścięcie wręczał katowi jakąś sumę za gładkie wykonanie wyroku.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jasne, że były przestępstwa zagrożone karą śmierci, że można ją było także wykorzystać do rozwiązania problemu politycznego (najsłynniejszy przypadek to chyba Henryk VIII i jego żony), ale chodzi mi o to, aby Ida widział, że kary tej nie stosowano tak powszechnie, jak się wydaje. W pracy kata dominowały zupełnie inne, związane raczej z okaleczaniem.
Natomiast na to, że zawód kata łączył się ze społecznym wykluczeniem składało się wiele czynników, które się z czasem (bo mówimy tu przecież o setkach lat) kumulowały.
|
|
|
|
|
|
|
|
Polecam ten artykuł - KAT JAKO CZŁONEK SPOŁECZNOŚCI MIEJSKIEJ W RZECZYPOSPOLITEJ WIEKÓW XVI–XVIII.
Od siebie dodam, że kilkanaście lat temu czytałem o pewnej rodzinie francuskich katów, która w późnej nowożytności wydała wielu znanych i uznanych chirurgów. Okazało się, że przez lata "badania" ludzkiego ciała, specjaliści w tym fachu odkrywali wiele prawidłowości dotyczących naszej anatomii i fizjologii, które potem mogli wykorzystywać by już nie krzywdzić i zabijać w majestacie prawa, lecz by leczyć i ratować życie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(indigo @ 24/05/2020, 12:46) Od siebie dodam, że kilkanaście lat temu czytałem o pewnej rodzinie francuskich katów, która w późnej nowożytności wydała wielu znanych i uznanych chirurgów. Okazało się, że przez lata "badania" ludzkiego ciała, specjaliści w tym fachu odkrywali wiele prawidłowości dotyczących naszej anatomii i fizjologii, które potem mogli wykorzystywać by już nie krzywdzić i zabijać w majestacie prawa, lecz by leczyć i ratować życie.
To chyba zbyt daleko idący wniosek.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(indigo @ 24/05/2020, 21:29)
Chodziło mi o to:
QUOTE przez lata "badania" ludzkiego ciała, specjaliści w tym fachu odkrywali wiele prawidłowości dotyczących naszej anatomii i fizjologii,
Ilu katów badało ludzkie ciało, ilu zwracało uwagę na szczegóły anatomiczne swych ofiar? I to jeszcze kilka pokoleń takich ciekawskich katów.
Ten post był edytowany przez Aquarius: 24/05/2020, 23:16
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|